Witam Was serdecznie. Patrzę na dzisiejszą datę i nie wierzę, że to już 1 grudnia - jak to? już? grudzień? Chyba uciekło mi kilka tygodni, nie wiem sama kiedy i jak....
Lubię grudzień za to, co pewnie wszyscy, za ten czas przygotowań, oczekiwania...
Od wczoraj dzielnie wstajemy o 6.00 z Mikołajem i Weroniką i idziemy na roraty. A dzisiaj rano po wyjściu z kościoła niesamowity widok-padający śnieg, który co prawda zaraz stopniał, ale przez chwilę było...magicznie:)
Powoli, małymi krokami, wprowadzam świąteczny klimat do domu. Czerwień zastąpiłam szarością i bielą, do tego dojdą jeszcze, tak jak zeszłym roku, błękitne dekoracje choinkowe.
Kupiłam na allegro kilka metrów bawełny w szare gwiazdki i uszyłam z niej zasłony. W zeszłym roku uszyłam z takiego samego materiału w gwiazdki dwa świąteczne obrusy, które pokazywałam TUTAJ.
Moje ulubione miejsce w pokoju:)
Z tegorocznych zbiorów pigwy wyszła mi cała butla nalewki i trochę:)
W tym roku jest lepsza, bo na samym spirytusie:) Idealna:)
W poprzednią niedzielę byłam z moją córką na kiermaszu świątecznym "Mojego Mieszkania". Niestety w wirze rozmów i spotkań z dziewczynami, nie robiłam prawie żadnych zdjęć.
Spotkałam się m.in. z Ulą z Anielskiego Zakątka, Alicją z Arteego, Jolą z Żyjąc z Pasją, Kasią z Rustykalnego Domu, Ewą z Przytulnego Domu, Agnieszką z Domowych Klimatów, Sandrą z Sandrynki, Ulencją z Dobrych Klimatów, Agnieszką z Oazy.
Dziewczyny, było mi bardzo, bardzo miło Was spotkać, z niektórymi po raz pierwszy.
I kolejny raz przekonałam się o tym, jak to dobrze, że mamy ten nasz babski, zakręcony na punkcie wnętrz, świat:) I jak miłe są takie rzeczywiste spotkania i uściski:)
Ogromną przyjemnością było dla mnie spotkanie z moimi Czytelniczkami, które podchodziły do mnie i nieśmiało pytały: "Asia? My little white home?"...:))
Dziewczyny, jesteście moim motorem napędowym:) Dziękuję Wam za to, że od tylu lat czytacie i oglądacie te moje wypociny i zmagania dekoratorskie:)
A z kiermaszu przytargałam do domu skarpetę w gwiazdki i kilka poszewek do pokoju chłopaków. Skarpeta w kratę jest z ubiegłorocznego kiermaszu.
Drogie Panie, życzę miłego dnia i pozdrawiam ciepło!
Kochana! u Ciebie już są święta :) przepięknie... te zasłony to super pomysł :)
OdpowiedzUsuńps. bardzo się cieszę, że mogłam Cię poznać osobiście... najbardziej miło mi się zrobiło, kiedy po prostu... mnie poznałaś :D
Sandra, mnie również miło było Cię zobaczyć, szkoda, że nie miałyśmy chwili, żeby pogadać:) Może na następnym kiermaszu się uda:) Ściskam ciepło!
Usuńojejku, jak pięknie z tą bielą u Ciebie. Stworzyłaś niesamowity klimat grudniowy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) Dzięki serdeczne!
UsuńPiękne dekoracje. Na kiermaszu też była, tylko pilnowałam stoiska :( Następnym razem musze kogoś z rodziny postawić a samej poznawać, poznawać ......
OdpowiedzUsuńOj koniecznie, na kiermaszu tyle znajomych-nieznajomych twarzy:) Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńUjmujące te Twoje szarości, bardzo mi się podobają zasłony w gwiazdki...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiło mi, a gwiazdki takie typowo świąteczne. Zakochałam się w tym wzorze:)
UsuńA gdzie Kochana można nabyć takie piękne poszeweczki na poduszeczki?Pragnelabym takie dla moich chłopców.Pozdrawiam.Aneta B.
OdpowiedzUsuńTe w szerokie pasy z napisami kupiłam na kiermaszu od Alicji z bloga Arte ego, a ta z gwiazdą też na kiermaszu, ale nie pamiętam od kogo. Polecam takie miejsca na zakupy, chociaż...można stracić majątek:)
UsuńCudowne to twoje mieszkanko. Tak przytulne i ciepłe miejsce:-)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie, nastrojowo! Już się nie mogę doczekać, kiedy będę mogła dekorować do bólu...ale najpierw muszę umyć okna ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) Ja okna umyłam w tygodniu, udało się wcześniej teraz mogę tylko dekorować:))
UsuńJest pięknie, przytulnie. Fajnie, że udało Ci się przyjść na Kiermasz. Atmosfera była super a ja bardzo się ucieszyłam mogąc z Tobą trochę poplotkować :)
OdpowiedzUsuńAga, cieszę się bardzo i dziękuję za farby, jak je wykorzystam, to pokażę na blogu efekty. I dużo zdrowia dla Uli:) Uściski!
UsuńU mnie w tym roku czerwono ale zachciało mi się tak jak masz u siebie ! Bardzo mi się spodobało :) Zasłonki rewelacyjne a ja nadal dręczę męża by przykręcił mi karnisz.
OdpowiedzUsuńbuźka
Zoyka
Nie dręcz męża, tylko dokręć karnisz sama:) Czerwień też lubię, ale szarości od zeszłego roku mnie urzekły.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Joasiu jak pierzesz obicie z ektorpa ja mam na chemiczne ale może można w pralce.kolobrzeg się kłania. Trochę wieje ale jest ciepło
OdpowiedzUsuńPiorę w pralce na 40 stopni i nic się nie dzieje, przepraszam, że się wtrącę.:)
UsuńJa też piorę w pralce, nawet w 60 stopniach. I nic się nie dzieje.
UsuńMiło mi usłyszeć Kołobrzeżankę:)) Pozdrawiam ciepło!
Przez cały czas jestem z tobą Joasiu. Wypatruje cie w kołobrzegu ale zapraszam też do grzybowa dzięki dziewczyny za radę
UsuńJuż robi się świątecznie, magicznie. Te zasłonki z bielą ogarniającą wyglądają przepięknie i motyw gwiazdek, cudowny !, a ja w tym roku spragniona jestem czerwieni, ale będzie tylko na choince i w pokoju Miśka, może jeszcze gdzieś akcencik, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńJa czerwień wykorzystam też w pokoju chłopaków, a w pozostałych pomieszczeniach szarości, biele i błękity.
UsuńPozdrawiam serdecznie!:)
Niesamowite, ciepłe i bardzo świąteczne wnętrze. U mnie niestety wciąż tak "codziennie", ale już niebawem urlop i zabieram się na świąteczne meblowanie :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie korzystam z wolnego:))
UsuńA dekoracje typowo świąteczne od 6 grudnia:)
Najbardziej podobają mi się firanki w gwiazdki - gdzie takie można kupić?
OdpowiedzUsuńPisałam w poście-uszyłam sama , tkanina kupiona na allegro.
UsuńPozdrawiam!
Asiu a atrapa kominka będzie w tym roku? Ślicznie się prezentowała :-)
OdpowiedzUsuńAniu, w tym roku nie znajdą na nią miejsca, czeka rozkręcona w częściach na lepsze czasy i na więcej miejsca:)
UsuńAsiu a atrapa kominka będzie w tym roku? Ślicznie się prezentowała :-)
OdpowiedzUsuńPiękne zasłony, mogę prosić o namiary na sprzedawcę? Dziękuje z gory
OdpowiedzUsuńCzytelniczka, która na 57 metrach próbuje upchnąć troje dorosłych, dwa koty i tony rzeczy i jesczce dekoruje:)
:)) Sprzedający, to natali_art: http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=12920152
UsuńPowodzenia w upychaniu Twojej rodzinki:) To niezła zabawa, prawda?:)
Pozdrawiam:)
wow, jak u ciebie już nastrojowo, świątecznie....chyba będę musiała też przed Mikołajem tak ozdobić dom, bo póki co nawet nie wiedziałam że już jest grudzień (sierota boża...); piękne zasłony, bardzo ładnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńkieliszki do nalewek mam identyczne, po dziadku, wartość sentymentalna no i piękna pamiątka;
pozdrawiam! :)
A moje kieliszki są z Ikei, mam tez takie większe. Uwielbiam je, są śliczne , no i tanie:)
Usuńślicznie u Was i jak zimowo.... wszystko wspaniale ze soba współgra.....klimat idealny.....
OdpowiedzUsuń:)) Miło mi:) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPięknie u ciebie:-) proszę powiedz gdzie kupiłaś te śliczne kapcie i poszewki na poduszki w kolorze szarości:-) chodzi o te z norweskimi wzorami i reniferkiem:-) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKapcie są z Tchibo, a poszewki - ta w skandynawskie gwiazdki i z jeleniem-Biedronka, kupiłam je kilka dni temu.
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ale szybko zrezygnowałas z czerwieni. Ale teraz jest też pięknie! :)
OdpowiedzUsuńTakie kiermasze to teraz do świąt powinny być co weekend :)
No tak, czerwień jest ładna, ale męcząca, wiedziałam, ze wrócę do bieli i szarości na święta:)
UsuńA kiermasz-bajka:)
Ależ gwiazdkowo zrobił się u Ciebie! Nawet kapcie pasują:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
:)) No nie mogłam się im oprzeć:)
UsuńDzięki wędrówce po Waszych blogach poczułam ten świąteczny klimat :) Asiu, u Ciebie jest tak nastrojowo, że aż buzia sama się śmieje :)
OdpowiedzUsuń:) Dzięki serdeczne:) Uśmiechaj się do woli:)
UsuńŚciskam ciepłoo!
Jak już u Ciebie fajnie....Mi też było bardzo miło z naszego już drugiego spotkania.....Pozdrawiam ciepło....
OdpowiedzUsuńUlencja, jesteś dla mnie mistrzynią rękodzieła:)
UsuńŚciskam mocno:)
Nastrojowo jak zawsze. Na kiermaszu Mojego Mieszkania byłam z mamą i też zakupiłyśmy kilka cudeniek, poza tym porozmawiałyśmy z kilkoma przesympatycznymi blogerkami. Teraz cofam sie do Twoich grudniowych wypisów z ubiegłych lat - lubię danego miesiąca poczytać, o czym pisałaś w poprzednich latach :-) serdeczności ze Stegien :-) Dominika.
OdpowiedzUsuńAsiu a te szare poszewki, ta z jelonkiem zwłaszcza, skąd?
OdpowiedzUsuńAsiu śliczny lekko świąteczno -zimowy klimat. Wspaniale wyglądają te słodkie kapciuchy na cieplutkim dywanie. Cudnie poduszki u chłopaków a pomysł z zasłonami rewelacja.Pozdawiam Klaudia z My Creative Home.
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby :-)Zasłona w gwiazdki wygląda uroczo. Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę Waszą choinkę :-)
OdpowiedzUsuńNa prawdę genialnie urządzone mieszkanko. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWprost zachwycająco!:-)
OdpowiedzUsuńPięknie odnowiona komoda. Zazdroszczę umiejętności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola Sz.
Ten wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuń