Witajcie Kochani!
Od ostatniego posta nic się nie zmieniło, tzn. działka nadal pochłania mnie niemal całkowicie w wolnym czasie:)
Za nami długa majówka, miałam wolny cały zeszły tydzień, który spędziłam naprawdę pracowicie "w terenie". Udało mi się w końcu pomalować nasz działkowy domek, który z ciemnego podniszczonego drewnianego stał się pięknym jasnoszarym, niemal "małym białym domkiem"...:)
Nie mogę uwierzyć, że jest dopiero początek maja, a nam udało się już tyle rzeczy zrobić na działce i poogarniać działkowe kąty... :) Zdecydowanie pogoda temu sprzyja.
Z nowości, to dostawiliśmy przy werandzie pergolę, osłaniając się od słońca i deszczu i to był zdecydowanie dobry pomysł, bo powstał fajny, zaciszny kąt. Pergolę zmontowaliśmy z dwóch starych łącząc je po prostu ze sobą.
Przemalowany na szaro domek pokażę Wam w kolejnym poście, migawki możecie zobaczyć na moim instagramie, natomiast dzisiaj to, co lubię najbardziej na naszej działeczce, czyli kadry przy działkowym stole :)
Od 4 lat nie doczekałam się jeszcze takiego dużego stołu ogrodowego, jaki mi się marzy. Przez jakiś czas mieliśmy tymczasowy stół zrobiony z palet, a w zeszłym roku przywiozłam na działkę nasz stary stół kuchenny, który "na sezon" wystawiłam na werandę, a w razie potrzeby, jak jesteśmy dłużej na działce, w większym gronie, wystawiamy go na trawę i póki co takie rozwiązanie się sprawdza.
Na działkę zwożę też różne domowe i kuchenne akcesoria, które wiosną i latem przydają się bardzo. Lubię również na działce zjeść na ładnym talerzu czy wypić kawę z ładnego kubka. Stąd też mam różne naczynia, obrusy, serwetki, ścierki, z których korzystamy na co dzień na działce.
Chciałam Wam też pokazać noże kuchenne, jakie ostatnio trafiły w moje ręce - to takie noże z prawdziwego zdarzenia:) Firma Gerpol, to znana mi marka, której komplet sztućców Apollo używam "od święta". Natomiast blok porządnych noży kuchennych chodził już za mną od dawna, ponieważ te pojedyncze, które mieliśmy do tej pory, swoje już się wysłużyły.
Blok zawiera komplet 5 noży ze stali nierdzewnej, rękojeść jest wykonana z egzotycznego drzewa pakka, a sam blok z drewna kauczukowca. W skład wchodzi:
nóż szefa kuchni - 20 cm
nóż do chleba z piłką - 20 cm
nóż masarki - 15 cm
nóż uniwersalny z piłką - 12 cm
nóż do warzyw - 9 cm
Sam drewniany blok jest estetyczny i wygodny w użyciu, a noże wyjątkowo ostre :)
Myślę, że posłużą nam długi czas.
Zapraszam na działkowe kadry:)
Podsumowując - no lubię bardzo ten nasz kawałek ziemi:)
Każda roślinka, każdy pączek cieszy, a mi dodatkową radochę daje zagospodarowywanie werandy i okolic domku. Bardzo lubię ogrodową architekturę w postaci różnego rodzaju pergoli, płotków, ławeczek, a szczególnie relaksująco wpływa na mnie machanie pędzlem z białą farbą ;)
Pozdrawiam ciepło!
Post powstał we współpracy z marką Gerpol :)
Slicznie jest na Twojej działce. Biała pergola jest cudna. Sama od dawna marzę o bieli w ogrodzie i stopniowa wprowadzam białe rzeczy do ogrodu :) Czekam na zdjęcia Twojego domku ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! To fakt, biel drewnianych elementów super wygląda na tle zieleni, po prostu uwielbiam to połączenie, nawet za cenę corocznego odnawiania;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Pyszności i pięknie to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie i na łonie natury.
Nic tylko się rozkoszować.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki kochana, wiesz, że najprostsze jedzenie najlepiej smakuje właśnie na łonie natury ;)
UsuńŚciskam serdecznie!
Cud!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńDzięki!!!
Naprawdę cudnie !
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję, rzeczywiście zwykły stół na trawie może wyglądać najładniej :)
Usuńpięknie :)
OdpowiedzUsuń:)) dziękuję!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Posiłek pod majową chmurką -to jest to!
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie sielsko, cudnie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudownie!! Aż chce się tam być :)
OdpowiedzUsuńUroczo wygląda to wszystko! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie pięknie. Jakie cudne, urocze mebelki, wszystko takie dopasowane. Zdjęcia bomba. <3
OdpowiedzUsuńJaka farbą maluje pani drewno na zewnątrz ? Jest cudownie. Mam zamiar wziąć się za malowanie pergoli i kratownicy w swoim ogrodzie.
OdpowiedzUsuńa jak wyglądają róże przy wejściu do ogrodu? czy mają już pączki kwiatowe?
OdpowiedzUsuńCuuudnia,a w domku tez nowinki może wnętrzarskie? Tęskno,stąd wygladamy..pozdrawiamy Twoje wierne fanki.Ania i Basia
OdpowiedzUsuńStół z szufladką - wspomnienie dzieciństwa i babcinego domu :)
OdpowiedzUsuńZawsze gdy zaczyna się wiosna, u Ciebie robi się tak sielsko, klimatycznie, działkowo :) Ja też uwielbiam wszelkiego rodzaju ławeczki w ogrodach, kąciki do odpoczynku, pergole i nie zabraknie ich w moim przyszłym ogrodzie :) Pozdrawiam cieplo!
OdpowiedzUsuńko rzetelnie i profesjonalnie prowadzona budowa domów Warszawa to szansa na uniknięcie problemów i niedopatrzeń. Warto wybrać odpowiednią firmę.
OdpowiedzUsuńbudowa domów warszawa
Pięknie wygląda Twój ogród, wszystko idealnie przygotowane :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog. Bardzo lubię stronki tego typu. Na pewno będę częściej tutaj zaglądać.
OdpowiedzUsuńDaleko od mokotowa takie działeczki?
OdpowiedzUsuńWłaściwie na samym Mokotowie, na pograniczu z Wilanowem, przy ul. Augustówka:)
UsuńLubię takie artykuły.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna działka i faktycznie przy takim stole normalnie można jeść pełne obiady. Ja bym tam jeszcze z miłą chęcią położyła sztućce do serwowania potraw https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/sztucce/sztucce-do-serwowania-potraw aby każdy mógł sobie nakładać to na co ma ochotę.
OdpowiedzUsuń