Witajcie Dziewczyny!
Dzisiaj post dla tych, którzy mają w swoim mieszkaniu stare drzwi wejściowe, na które nie mogą już patrzeć, a na wymianę się nie zanosi...:)
Wystarczy 100 zł i wolne pół dnia:)
Nasze wejściowe drzwi do mieszkania zastaliśmy tu od początku i mieliśmy zawsze w planach ich wymianę, ale zawsze coś stało na przeszkodzie...:)
W perspektywie bliżej nieokreślonej zmiany M na większe nie planuję już większych nakładów finansowych, ale na stare, zwykle i brzydkie drzwi nie mogłam już po prostu patrzeć.
Pierwotnie nasze drzwi były w kolorze pn. imitacja drewna, po jakimś czasie pomalowałam je na biało, żeby pasowały generalnie do reszty jasnego mieszkania.
Ale marzyłam o bardziej stylowych, najlepiej drewnianych, w jakimś pięknym pastelowym kolorze i postanowiłam sobie zrobić sama ich namiastkę.
No to zaczynamy:)
Najpierw seria "przed i po"
PRZED PO
PRZED PO
A teraz po kolei, co i jak:
Zeszlifowałam nierówności
Narysowałam sobie ołówkiem na drzwiach ramki, które chciałam zrobić z drewnianych listewek, to bardzo ułatwia pracę. Odmierzyłam wszystko dokładnie z każdej strony, górne listewki są dłuższe (1 metr), dolne mają po 57 cm.
Podocinałam listewki na wymiar i przykleiłam je klejem na gorąco do drzwi. Listewki są leciutkie, cienkie, więc dobrze się trzymają.
Nie miałam akrylu, którym mogłabym uzupełnić szpary pomiędzy łączeniem listewek, zrobię to w wolnej chwili, ale warto o tym pamiętać.
Następnie pomalowałam drzwi dwukrotnie miętową farbą akrylową
Wymieniliśmy też klamkę, która zdecydowanie jest kropką nad i :)
W czeluściach kredensu znalazłam jeszcze drewniany dekor, którym postanowiłam przyozdobić drzwi. Pierwotnie myślałam o jakiejś dekoracyjnej kołatce, ale tak też jest ok.
Zamieniłam też białą szafkę, która stała wcześniej przy drzwiach na niski stolik.
****
Chciałam przy okazji pokazać Wam jeszcze szafkę na buty, którą kupiłam już jakiś czas temu.
Niestety nie jest to szczyt dizajnu, ale jest praktyczna.
Zajmuje mało miejsca, ma lustrzane drzwi, jest płytka (tylko 20 cm głębokości)
A teraz zdjęcie bez lukru i specjalnego ustawiania butów, żeby było ładnie...;)
Buciarnia 5-osobowej rodziny w sezonie zimowym, w tym dwóch członków rodziny nosi buty o rozmiarze 43-44, a jeden osobnik przebywa na feriach, więc jego butów brak...
No samo życie...:)
Boże, jak ja marzę o garderobie, czy wiatrołapie jakimś...:)
****
Co
tu dużo gadać - jest o niebo lepiej. Drzwi wyglądają bardziej elegancko
i dodały przytulności przedpokojowi. Szukam jeszcze jakiegoś jasnego
plecionego dywanu sznurkowego, bo poprzedni w niebieskie zygzaki jakoś
mi teraz nie leży:)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę spokojnego tygodnia:)
Bardzo ładnie wyglądają te "nowe" drzwi.
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję kochana:)
UsuńEfekt czadowy! Przedpokoj jak z norweskiego domostwa, do ktorego zawitala juz wiosna :)
OdpowiedzUsuńHaha, dzięki serdeczne:)Norweskie domostwa, to moje ulubione, mogłabym mieszkać w Skandynawi:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Świetna przeróbka. Pomysł z listwami i dekorem - bomba! I wielkie dzięki za zdjęcie "bez lukru". Przynajmniej wiadomo, że autorka bloga żyje w mieszkaniu o którym pisze.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, cieszę się, że pomysł Ci się podoba:)
UsuńA zdjęcie bez lukru-takie jest życie:)
Pozdrawiam!
Po prostu rewelacyjnie!!!!!!!Jest Pani wielka!!!!!Mirka.
OdpowiedzUsuńTo niewiarygodne co potrafisz wyczarować Asiu. Najpiękniejsze drzwi z metamorfozy jakie widziałam.Podziwiam twój zapał. Oby nigdy to nie zabrakło.🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗🤗
OdpowiedzUsuńTylko jeden zamek w drzwiach pod klamką ?
OdpowiedzUsuńProszę spróbować pomalować klamke na czarno. Jest rewelacyjny efekt z miętowym i drzwiami
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje zdolnosci: i to, ze masz cudowne pomysly i to, ze potrafisz je zrealizowac (nawet od strony technicznej)
Podpowiem, ze moze byloby jeszcze lepiej gdyby listewki byly przyciete pod katem 45 stopni. Sa takie przyrzady, ze nie trzeba sie bawic mierzeniem a tylko wklada sie pilke w otworek i fruuu: tniemy pod katem ;-)
Pozdrawiam
A
Pomysłowo, lekko i bardzo świeżo :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek, powiew wiosny 😊
OdpowiedzUsuńhej. odważny kolor A przyniósł tyle świeżości i oddechu! raczej nigdy sama bym na taki kolor na drzwi bym się nie zdecydowała A tu takie zaskoczenie! A ta wiklina wiankowa jak pięknie pasuje do tych drzwi. brawo Ty! pozdrawiam asia
OdpowiedzUsuńPani Joasiu drzwi wyszły pięknie i wydają się dużo większe, zresztą od dawna obserwuję Pani bloga i wszystkie metamorfozy , które Pani robi w swoim mieszkaniu mają efekt WOW!!! Pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńI znowu trzeba powiedzieć-jesteś genialna:)))Tak fajnie przekładasz pomysły na rzeczywistość.Ja nawet pomysłów nie mam:)Ewa.
OdpowiedzUsuńPrzepieknie wyszly drzwi.Drewniany dekor i listewki zmienily jakosc drzwi.SuperSuperpomysl icudne wykonanie pozdrawiam😍
OdpowiedzUsuńJak zwykle widać serce , które wkładasz w swój dom :)
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza drzwi, szafka na buty bardzo ładna ale nie do Pani wnetrz..
OdpowiedzUsuńAle czad! Cudownie to wyszło! Fantastyczny pomysł!
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza!!! Jak się chce, to można!!! Piękne pastelowe drzwi <3
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł i wykonanie.
A czy po farbie akrylowej drzwi zostały jeszcze czymś zabezpieczone - lakier, wosk?
Pięknie zaproszenie wiosny. Fajna przemiana. Z tymi listewkami też się zgadzam, kąt 45 załatwi temat. A szafka w tak małym mieszkaniu jest bardzo praktyczna. Łatwo można ocieplić jej wizerunek fajną ramą. Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńThe door are beutiful! Your home is very nice!!Ľubica
OdpowiedzUsuńIle cm dlugosci i wysokosci ma ta szafka? Prosze o informacje gdzie kupiona ? Drzwi - super efekt ��
OdpowiedzUsuńSuper. Przede wszystkim gratuluję pomysłu, kolor piękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie zrobiony projekt. U mnie na tapecie są teraz przeszklone drzwi łazienkowe pobejcowane i lakierowane, szukam właśnie pomysłu jak wkomponować je w jasne wnętrze.
OdpowiedzUsuńMistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńWyglądają fenomenalnie.
Pozdrawiam serdecznie.
Slicznie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńAsiu narobiłaś się bardzo,uwielbiam Ciebie,twój dom i metamorfozy. Kolor drzwi bardzo ładny pastelowy tylko ten dekor jakos mi nie leży,ale to tobie ma się podobać. Jesteś wielka. Ja czekam na jakis wpis z pokoju twoich chłopców lub córci,uwielbiam ich pokoiki. Pozdrawiam. Aga.
OdpowiedzUsuńOficjalnie jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńCUDOWNE! <3
OdpowiedzUsuńchce takie muszę mężowi pokazać :)
Ty jestes jednak niesamowita. Piekne drzwi, piekna klamka. Mi tez od dawna chodzi po glowie przerobienie drzwi moze kiedys sie skusze. Podejrzewam, ze z szafka na buty w przyszlosci tez cos pokombinujesz, zeby byla bardziej dezajnerska, nie bylabys soba, gdybys czegos nie wymyslila. ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :-)
Dzień dobry. Gdzie można kupić taką szafkę na buty? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPo prostu wow! Efekt jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta odmiana, zważywszy, że kolor drzwi pasuje do aranżacji pomieszczenia!
OdpowiedzUsuńPiękne drzwi, czy mogę prosić o podanie jakiej farby Pani użyła?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło - Bozka
Piękne drzwi! Jakiej firmy farby Pani użyła?
OdpowiedzUsuńOstatnio dorabiałem mojej żonie zapasowe klucze. Trafiłem na z www.kluczykolsztyn.pl i nie zawiodłem swoich oczekiwań.
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie! Tak sielankowo ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:)
Kawał dobrej roboty. jakiś czas temu miałem okazję zrobić podobne, ale jednak lenistwo wygrało i wziąłem pożyczkę z https://taktofinanse.pl/pozyczka-takto i chcę wymienić wszystkie drzwi w całym domu
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) My chcemy coś całkowicie zmienić w domu, postawić na nowoczesny design. Spodobały nam się drzwi szklane z oferty https://lssystems.pl/ i to właśnie je, zamierzamy kupić.
OdpowiedzUsuńOdnowienie drzwi zewnętrznych ma sens wyłącznie, gdy drzwi są w bardzo dobrym stanie, a chcemy nadać im po prostu nowe życie. Jeśli drzwi są notorycznie jedzone przez korniki, gniją lub po prostu nie spełniają swojej podstawowej funkcji czyli nie izolują to zdecydowanie nie warto tracić czas. My trochę męczyliśmy się ze starymi drzwiami drewnianymi ale nie próbowaliśmy ich ratować po prostu wymieniliśmy je na nowe drzwi zewnętrze z aluminium firmy ALUHAUS i dziś po 2 latach od montażu jesteśmy bardzo zadowoleni, że je wymieniliśmy na nowe. Komfort w domu jest zupełnie inny, nie ma porównania. W domu jest ciepło, cicho i czujemy się bezpieczniej.
OdpowiedzUsuńU nas ta sama sytuacja z tym, że od razu wyrzuciłem stare drewniane drzwi. I też tak jak wy zamówiliśmy sobie nowe aluminiowe drzwi z Aluhaus. Bardzo jesteśmy zadowoleni z ich jakości i izolacyjności.
UsuńBardzo fajnie to wyszło. Zdecydowanie się opłaciło, bo cały przedpokój nabrał teraz bardzo przyjemny i ciepły klimat, a to głównie za sprawą tego ślicznego odcienia mięty, który tam zagościł. Na pozór wydawałoby się, że nie ma sensu renowacja takich drzwi wejściowych, a tu proszę, jaki ładny, niecodzienny efekt. Z pewnością nie sposób dostać takich w żadnej sieciówce, więc na pewno osiągnęłaś wymarzony, oryginalny efekt.
OdpowiedzUsuńWspaniały efekt końcowy
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł. Drzwi w takim kolorze wyglądają przepięknie
OdpowiedzUsuńDrzwi wyglądaj ąsuper. Bardzo udana aranżacja wnętrza.
OdpowiedzUsuńInspirujący wpis :)
OdpowiedzUsuńMożna oczywiście odnowić stare drzwi, jednak jest to pomoc doraźna. Po pewnym czasie drzwi będą po raz kolejny wymagały renowacji. Warto pomyśleć wtedy o zamówieniu nowych drzwi do wnętrz.
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł na odnowienie drzwi wejściowych! To pokazuje, że nawet z ograniczonym budżetem i czasem można uczynić ogromną różnicę w wyglądzie mieszkania. To naprawdę inspirujące, jak można przekształcić coś, co wydawało się być nieatrakcyjne, w coś pięknego i stylowego.
OdpowiedzUsuńTo niesamowite, jak odświeżenie starych drzwi wejściowych może odmienić całe wnętrze mieszkania! Twój pomysł na dodanie drewnianych ram do drzwi zewnętrznych PCV jest inspirujący i kreatywny.
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńTen pomysł jest niesamowicie ciekawy.
OdpowiedzUsuń