Witam Was serdecznie!
Powoli, małymi kroczkami zapełniamy i urządzamy to nasze nowe M...
Ten podział na dwa domy, część rzeczy w starym, część w nowym, jest okropnie męczący...
Marzę o tym, żeby zwieźć już wszystkie meble do nowego, poukładać wszystko w szafach na swoim miejscu, dokończyć remontowe pozostałości i zacząć normalnie żyć...
Z przeprowadzką przez firmę transportową na razie się wstrzymujemy, do czasu jako takiego bezpiecznego... A póki co zwozimy rzeczy sami autem osobowym:) Okazało się, że nawet narożnik po rozkręceniu udało się zapakować do kombiaka, więc mamy już przynajmniej na czym siedzieć, ale generalnie problemem nie jest sam transport, a znoszenie z 4 piętra i wnoszenie na 3...
Do przewiezienia z mebli zostały nam jeszcze szafy pax, kredens, bieliźniarka, lustra, biurko i toaletka Weroniki, krzesła, lodówka oraz tona drobnych przedmiotów domowych, kuchennych itp. Przewozimy już te drobiazgi od kilkunastu tygodni i końca nie widać, sama się nie mogę nadziwić, że na tych naszych 54 metrach zmieściło się tyle rzeczy...
Dlatego salon, sypialnia i pokój Weroniki nadal nie urządzone do końca, ale przynajmniej udało mi się wybrać i kupić lustro do przedpokoju, takie jakie chciałam i to za dobrą cenę. Na razie, tymczasowo stoi pod lustrem stara konsolka, ale będzie tu na pewno coś szlachetniejszego, drewnianego:)
Lustro jest drewniane, przecierane i dość duże. I chociaż nie białe, to chyba pasuje do srebrnych kinkietów?:)
Wypatrzyłam je w sklepie internetowym Pigmejka, teraz jest w dobrej cenie, nieco ponad 300 zł.
Farba w przedpokoju, to Beckers, Designer Collection, kolor Mellow.
Na ten sam kolor pomalowałam salon i pokój Mikołaja, chciałam uzyskać w miarę spójną całość. Kolor, to taki beż lekko wchodzący w szarość, a takiej klasycznej szarości chciałam uniknąć.
Przedpokój jest dość duży, mimo, że podzieliliśmy go ścianką z karton gipsu, ten korytarzyk, który widać ma 4,4 m i 120 cm szerokości, zaraz po prawej stronie od wejścia jest pokój Weroniki, a po lewej wejścia do pokoi chłopaków.
Drzwi na wprost z lustrem, to wejście do naszej sypialni. Zdecydowałam się na nie, żeby jeszcze bardziej optycznie powiększyć przedpokój i mieć lustro, w którym będzie można obejrzeć się w całości.
W przedpokoju będą 2 szafy, ale to za jakiś czas...
Póki co, mamy taką wystawkę z regału zrobionego ze starych płyt, którą zasłaniam zasłoną...:)
Narzędzi jeszcze nie możemy powynosić, podobnie jak niektórych farb, akryli, wiertarek itp...
Nie mamy też jeszcze listew przypodłogowych w całym mieszkaniu, ale zdecydowałam się zamówić je do całego mieszkania w ciemno, na allegro, nie widząc ich na żywo. Będą białe, 8 - centymetrowe (sprzedawca na allegro: PRODUCENT-Drzwi). Cena również bardzo dobra, 6 zł/metr, czyli ok. połowę niższa od listew z marketu, zobaczymy jak będzie z jakością.
Pokazywałam Wam na IG migawki nowego fotela, a właściwie fotelo-krzesła. Kupiłam je w pracowni Doro-Furnitures (profil na FB), przemiła Pani Dorota sprzedaje odnowione meble i piękne dodatki, obrazy.
Krzesło nie jest duże, ale bardzo wygodne i mięciutkie. To taka wisienka na torcie, wystarczy kilka takich elementów i już robi się klimat.
Żałuję, że w przedpokoju nie mam miejsca na ten fotel:)
A oprócz listew i szaf, brakuje oczywiście tego, co dodaje klimatu - ramek ze zdjęciami, dodatków i chodnika dywanowego, który mam już upatrzony:) Ale jestem cierpliwa, powoli zbieram pomysły na dodatki, wiem, że trzeba się trochę oswoić z nowym miejscem, sprawdzić, co najlepiej pasuje, jak i gdzie. Przykład - narożnik, który miałam w planach ustawić w salonie "jakoś" na środku pokoju, tak po amerykańsku:), z konsolką z boku i lampą na niej... Ale po przywiezieniu i złożeniu okazało się, że nasz salon, mimo, że duży, nie jest aż TAK duży i po prostu głupio to wygląda. Przetestowaliśmy wszystkie możliwe ustawienia i wybraliśmy te optymalne, ale to może w następnym poście:)
Pozdrawiam ciepło!
Asiu, przyjdzie moment, że przeprowadzka będzie już dawno za Wami. Życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńI tego się trzymam...:) Dzięki i pozdrawiam!
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tej ekscytacji urządzania nowego. Znam ten smak. Chciałoby się na już, szybko i zacząć mieszkać i żyć, ale życie weryfikuje te plany dość mocno. Sama tydzień temu się przeprowadzałam i byłam w szoku ile zmieściłam na 40m2. Ponad 40 kartonów z ikea i milion pierdół. Prawie tira wynejełam. Stresu było sporo. Od zamknięcia miast po koronawirusa, ale nie miałam wyjścia i podjełam to ryzyko. A wiem też że remonty potrafia wykończyć psychicznie, ale też wiem z własnego doświadczenia że trzeba ciut odpuścić, odpocząć i wrócić z nowymi siłami:)...Powodzenia życzę i czekamy na nowe kadry...
Asiu, bardzo Wam kibicuję!!!Robi się bardzo klimatycznie. Z niecierpliwością oczekuję Twoich postów😊🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podobają takie sztucznie postarzane rzeczy :) Mam taką szafkę w przedpokoju i jet przepiękna.
OdpowiedzUsuńAsiu, zanim zaczęłam czytać, zrobiłam sobie kawę, bo wiedziałam, że to będzie uczta dla oczu. Piękne mieszkanie.
OdpowiedzUsuńNie pasuje mi tutaj tylko podłoga to oczywiście kwestia gustu, a o tym się nie dyskutuje.
OdpowiedzUsuńJak zwykle pełen zachwyt. Cudnie!
OdpowiedzUsuńAsiu, mam te listwy przypodłogowe z MDF i trzeba uważać ponieważ okleina jest bardzo cienka i niektóre rogi po roku użytkowania są obite...a tak mi się podobały
OdpowiedzUsuńAsiu, mam te listwy przypodłogowe z MDF i trzeba uważać ponieważ okleina jest bardzo cienka i niektóre rogi po roku użytkowania są obite...a tak mi się podobały
OdpowiedzUsuńSuper przedpokój.
OdpowiedzUsuńPięknie i aż pachnie nowością :-)
OdpowiedzUsuńte meble są po prostu cudne! Przepiękne, romantyczne, delikatne :) lustro i krzesło skradly moje serce :)
OdpowiedzUsuńTaaki remont, a nie wszystkie drzwi wymieniliście???
OdpowiedzUsuńWszystkie. A które nie?
UsuńSuper pomysł na zaaranżowanie przedpokoju. Lustro pasuje idealnie do reszty wystroju mieszkania.
OdpowiedzUsuńCzy położyliście w listwach od razu dodatkowe kable typu skrętka i światłowód? U nas mąż kładł dodatkowe mimo, że mu mówiłam, że nie ma sensu. Po kilku miesiącach okazało się, że podłączyliśmy internet światłowodowy od jednego dostawcy i telewizję od innego, a jako, że w mieszkaniu były te kable to tylko nam do nich wszystko podpięli i gotowe, bez nich byłyby kombinacje.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! Jak ja uwielbiam taki styl, mega klimatyczne.
OdpowiedzUsuńNapisane w fajnym języku polecam!
OdpowiedzUsuńPrzesliczne fotel, cudne lustro! Asiu prosze zdradź, gdzie takowe lustro Mozna kupic.pozdrawiam Cie.emilka
OdpowiedzUsuńZmieniając własne wnętrze wypada także zmienić swoje nawyki. Jednym z jakim większość z nas ma problem to nałogowe kupowanie nowych rzeczy. Patrząc na oferty większych sklepów internetowych nie można odmówić im jednego - wybór jest ogromny, a przeceny jeszcze większe. Dobrym pomysłem jest sporządzenie sobie listy najbardziej potrzebnych na ten moment rzeczy przed wybraniem się na zakupy. Ja mam jak zwykle słabość do bielizny, a wybieram tylko markowe produkty Gatta - https://www.gatta.pl/pl/bielizna/bielizna-nocna/ więc robię je raz na kiedyś bo jakość jest bardzo dobra i taki komplet wystarcza mi na lata. Polecam takie podejście wszystkim :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpiekne lustro
OdpowiedzUsuń