Strony

niedziela, 26 lipca 2015

W stylu marine




Czołem Siostry ;) Spojrzałam na datę ostatniego posta - niemal 3 tygodnie temu. Dawno taka przerwa w blogowaniu mi się nie zdarzyła. Od tygodnia urlopujemy się nad Bałtykiem i mimo, że w teorii czasu mam dużo, to czas płynie jak szalony. Dzisiaj post mało wnętrzarski, bo z wakacyjnymi migawkami. 

Jeszcze przed urlopem zamówiłam u Lucy z retrodom marynistyczne poszewki. Ta mega zdolna babka uszyła mi poduszkowe cacuszka. Polecam jej wyroby, bo są uszyte z największą starannością, materiał porządny, każdy szczegół uzgadniany indywidualnie. Zamówiłam 3 sztuki - 2 białe z granatowymi napisami w stylu hamptons i jedną lnianą. Wszystkie w odcieniach bieli, szarości, błękitu, granatu. Przesyłka dotarła do Kołobrzegu, więc przy okazji Wam je prezentuję














 ****
A w temacie urlopowym, to tak jak na poniższych obrazkach:) 
Zimny i wietrzny Bałtyk, nadmorski las i szyszki pod nogami :)






Zrobiliśmy też szybki 3 dniowy wypad do Berlina, powrotna podróż do Kołobrzegu pociągiem całą familią- ekscytujące przeżycie...:) 

I taka sytuacja na stacji Szczecin Główny:  prawie jak w studenckich czasach, kiedy z plecakiem wędrowałam do akademika... Po 20 latach z mężem i 3 dzieci:) 


Z Belina nic nie przywiozłam, oprócz ceramicznej mydelniczki i metalowej tabliczki BAD. Większe zakupy może następnym razem.
 


****
A jeszcze 10 dni temu nasz Domiś skończył całe 5 lat



 To na dzisiaj tyle, następnym razem zasypię Was zdjęciami moich nowych kołobrzeskich nabytków:)

Pozdrawiam serdecznie!

32 komentarze:

  1. Ten rok nad Bałtykiem w mocną pogodową kratkę. Poszewki świetne. dDodam jeszcze, że widziałam Ciebie wczoraj pod dawną Bryzą. stałaś otoczona swoją trójcą i każde coś od Ciebie chciało ;) buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, no wiesz, czemu mnie nie zaczepiłaś...?:) Rzeczywiście staliśmy pod Bryzą:)) Ściskam

      Usuń
    2. Asiu, gdybym była sama to bym podeszła, ale też szłam ze swoja gwardią i do tego poganiający nas mąż ;) Choć przyznaję, że potem żałowałam, bo mogłam tatę wysłać z dzieciakami, ale do głowy przyszło mi po czasie. Buziaki.

      Usuń
  2. Witaj :) Wspaniałego urlopu życzę i choć pogoda nie nastraja do morskich kąpieli to chociaż wypoczniesz i nabierzesz energii:) Zdjęcia cudne jak zwykle:) Pozdrawiam Monia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) To prawda, nawet w chłodne dni można korzystać z morza.
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  3. Hihi z tymi plecakami i pociągiem to ja też i już niedługo... do Kołobrzegu ;-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Byłam nad Bałtykiem w tym roku i nie trafiłam z pogodą.Dobrze, że u Was chociaż słońce było :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę skorzystaliśmy, ale z dnia na dzień jest coraz gorzej. Liczę, ze jeszcze się poopalam w tym roku:)

      Usuń
  5. Każdy wypad z rodzinką dobrze robi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne zdjęcia :) Widać, że urlop przebiega we wspaniałej , relaksującej atmosferze.
    Migawki z tarasu super, piękne poduchy :)
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Och cudownie tak podróżować... :) Odpoczywajcie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak,tak dawno Cie nie było czekałam z niecierpliwością; )zawsze pięknie, z klasą, rodzinnie; )zaglądam bardzo często:)udanego wypoczynku; )

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie morskie klimaty, poduchy super, słoneczka życzę na najbliższe dni, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam marine i od czasu do czasu wprowadzam ten klimat w naszym warszawskim M...:)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  10. Piękne poduchy, bardzo stylowe i staranne niezwykle. Widać po Tobie, że wypoczęłaś choć pogoda w kratkę więc nie to chyba jest najważniejsze czy ciepło czy zimniej prawda? Pozdrawiam Dora

    OdpowiedzUsuń
  11. Poduchy bardzo mi się podobają! A w taką wyprawę pociągiem to sama bym się wybrała:) Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  12. Rzeczywiście piękne poduszki i tworzą taki wakacyjny klimat :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam nadmorski styl, poduchy jak marzenie! Widząc Twoje rozwiane włosy przypominam sobie od razu plażowanie nad Bałtykiem :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam do mnie, od dzisiaj rozpoczęłam swoje działania.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne nadmorskie klimaty. I fajnie jest przywozić z wojaży różne rzeczy do domu, tak tworzymy historię naszych czterech kątów, a patrząc potem na poszczególne przedmioty przypominamy sobie nasze podróże i przywołujemy wspomnienia z danego miejsca. Udanego wypoczynku :-) Dominika.

    OdpowiedzUsuń
  16. Asiu. Jak się nazywa Twoja magiczna hurtownia w Kołobrzegu?
    Pozdrawiam
    M.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi się Joasiu szalenie podobają te zdobycze;) Przydałyby mi się do mojej łazienki, którą troszkę odmieniam:) Muszę Ci napisać meila, na co się zdecydowałam.....:) To padniesz;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pogoda sprzyja, a więc urlop musi być udany :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Moc życzeń dla małego solenizanta:-)
    Asia gdzie kupiłaś te cudne kieliszki do winka:?
    a poduszki od lucynki uwielbiam gromadzę namiętnie:-)
    z pozdrowieniam i czekam na kolejnego posta

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam ten styl! Zazdroszczę tego kieliszka wina, bo dopóki karmię piersią mogę pomarzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajne i ciekawe są dodatki w tym stylu.

    OdpowiedzUsuń