Witam Was serdecznie! Czas ucieka mi przez palce, dzień płynie za dniem, tydzień za tygodniem tak szybko, że nie mogę się nadziwić, że to już za tydzień Wielkanoc... Niedawno chowałam bożonarodzeniowe dekoracje, były pierwsze wiosenne posty, a dziś post mocno wielkanocny:)
Święta planowałam spędzić w domu, ściągnąć moją mamę i teściów, ale się nie udało, jedziemy więc do Ostrołęki:)
W międzyczasie zrobiłam przymiarki do wielkanocnego stołu. Dzięki pięknej porcelanie i sztućcom, które przyjechały do mnie ze sklepu Piękno w domu, który jest pewnie znany wielu z Wam, znowu mogłam poszaleć z aranżacjami.
Mamy serwis obiadowy z Chodzieży, który dostaliśmy w prezencie ślubnym wiele lat temu. Używamy go na co dzień i niestety kilka talerzy się zbiło, a reszta po prostu się podniszczyła, ponieważ serwis ma złotą obwódkę, która się brzydko pościerała.
Marzył mi się klasyczny biały zwykły serwis obiadowy, który będzie pasował do różnych stylizacji, obrusów, czy dodatków. Zdecydowałam się na serwis obiadowy dla 12 osób z serii MariaPaula Romantyczna Koronka - jest taki jak chciałam, biały, niemal gładki, ale tak naprawdę ma piękny szary koronkowy wzór.
Ponieważ serwis jest bardzo delikatny, zestawiłam go z
mocniejszymi akcentami, obrusem w biało-granatowe pasy i kolorowymi
kwiatami. Jest kolorowo, wiosennie, niemal letni klimat:)
Do tego dobrałam sztućce - Gerpol Apollo, również bardzo delikatne, klasyczne z lekkim frezem. Piękne są!
Te kwiatowe kieliszki do jajek, to seria Rumianek, również bardzo wdzięczna i wiosenna, mam z tej serii jeszcze talerzyki i filiżanki, które pokażę Wam przy innej okazji. Fajnie można połączyć klasyczny serwis, jak MariaPaula z innymi seriami, bardziej wzorzystymi.
Białe ceramiczne zające mnie urzekły, wzięłam od razu dwa :)
Elementem serwisu obiadowego jest waza. Ale kto powiedział, że ma służyć tylko do serwowania zupy...:) Polecam frezje na świąteczny stół, ich zapach roznosi się po całym pokoju, pachną cudnie.
Rumiankowa miseczka też w nietypowym zastosowaniu, jako doniczka. Wystarczy przełożyć cebulki narcyzów, obłożyć mchem i dekoracja gotowa. Patent z mchem to bardzo fajny sposób na przeróżne dekoracje wielkanocne, mój mech jest akurat z naszej działki:)
Teraz czeka mnie jeszcze tylko wygospodarowanie miejsca w kredensie na ten cały stos talerzy, misek i półmisków :)
Na stole wykorzystałam:
Serwis obiadowy MariaPaula Romantyczna koronka
Miseczki i kieliszki na jajka z serii Rumianek
Komplet sztućców Gerpol Apollo
Ceramiczne zające
Miseczka zając
Dzbanek szklany
****
A dzisiaj już padam, wkopałam dziś 10 róż na działce, przekopując wcześniej odpowiednie miejsca... Przede mną szalony przedświąteczny tydzień, ale już od piątku odpoczynek:)
Pozdrawiam Was ciepło!