Strony

czwartek, 26 lipca 2018

Salon z kroplą granatu



Witam Was serdecznie,

Zapowiadałam ostatnio, że przeprowadzam akcję malowania salonu, dzisiaj więc pokażę, na które kolory (bo są dwa) się zdecydowałam i jak wygląda nasze trzy w jednym, czyli salono-jadalnio-sypialnia po metamorfozie.
Pierwotny zamysł był taki, żeby odświeżyć salon jakimś jednym pastelowym kolorem z nowej kolekcji farb Beckers Designer Collection. 
W tym celu wybrałam 5 jasnych odcieni, żeby sprawdzić, który kolor najlepiej będzie wyglądał na ścianach naszego salonu:  Snow, Puff, Mellow, Floral i Sparkling
Z ciekawości wzięłam również próbkę koloru Midnight – piękny ciemny granat.

Po przeprowadzeniu próby na jednej ze ścian wybrałam ostatecznie kolor najjaśniejszy z tych jasnych – Snow – to taka delikatna, tylko tylko szarość lub złamana biel, co widać przy białym suficie. 

A ponieważ bardzo spodobał mi się odcień granatu koloru Midnight, postanowiłam, że jedną ze ścian potraktuję tym właśnie kolorem.
Wiem, ryzykowna sprawa i obaw miałam wiele – bo ciemny, bo zmniejszy pokój, bo będzie ciężko zamalować, bo…. 
Ale kolor ma naprawdę piękny odcień, a granat już od dawna chodził mi gdzieś po głowie, nawet kiedyś o mało nie kupiłam granatowej tapety…:)
Poza tym wiedziałam, że granat w połączeniu z białymi meblami i dodatkami będzie wyglądał pięknie i nie przytłoczy pokoju, o czym przekonałam się przy metamorfozie pokoju gościnnego u mojej mamy, który niedawno pokazywałam Wam tutaj. 

Wahałam się tylko, którą ze ścian pomalować, czy tę z narożnikiem, czy tę ze stołem. 
Ostatecznie padło na tę z narożnikiem, bo duża jasna powierzchnia narożnika i wiszące nad nim duże lustro skutecznie neutralizują ciemną barwę.

Pokój optycznie się zmniejszył, ale jednocześnie bardzo zyskał na przytulności. 

Białe meble tworzą kontrast z granatową ścianą i wygląda to fajnie, dając poczucie czystości.

Kluczem jest dobór dodatków kolorystycznych - granat na ścianie wystarczy, reszta to szarości, beże, błękity i wiklinowe oraz rattanowe dodatki.




Jeśli chodzi o same farby, to jak pisałam - są to dwa kolory z nowej kolekcji Beckers Designer CollectionSnow i Midnight. Farby są bezpieczne dla zdrowia i środowiska - posiadają międzynarodowy certyfikat EU Ecolabel oraz rekomendację Polskiego Towarzystwa Alergologicznego. Podczas malowania nie czuć prawie żadnego zapachu, po pomalowaniu można więc tego samego dnia korzystać z pomieszczenia. Ja granatową ścianę pomalowałam w piątek po pracy, pozostałe ściany w sobotę do południa :)

Farba jest gęsta, niekapiąca i bardzo dobrze kryjąca, co dla mnie osobiście jest bardzo ważną cechą, bo malowanie w pomieszczeniu, gdzie stoją meble i bieganie między nimi z wałkiem czy pędzlem i kapiąca farbą byłoby koszmarem, a nie wszystko da się osłonić folią. Farba jest wodorozcieńczalna, więc z łatwością można umyć po pracy akcesoria malarskie typu wałek, kuwetę i pędzle. 


Farby dają ładne, matowe wykończenie, a po 2 tygodniach użytkowania mogę stwierdzić, że są też odporne na ścieranie, bo zdarzyło mi się już wycierać zarysowanie ściany zrobione przez psa :)



Na wielu różnych forach wnętrzarskich krążą często zapytania o ładne odcienie szarości czy innych kolorów. Ja bardzo zachęcam do wypróbowania testerów kolorów, to jest naprawdę bardzo duże ułatwienie w wyborze tego jednego właściwego odcienia, który nam się podoba. 
Dzięki testerom możemy zobaczyć różnice w odcieniach podobnych do siebie farb, ale też przekonać się, jak wygląda określony kolor w konkretnym pomieszczeniu na żywo, a wiadomo, że niespodzianki ze źle dobranym kolorem mogą popsuć każdą metamorfozę i chęć do zmiany:)
Jeszcze do końca lipca można zamówić tutaj testery farb Beckers z darmową dostawą, jeśli więc w planach macie malowanie, a kolor jeszcze nie wybrany, skorzystajcie z tej opcji.

No dobrze, zapraszam i z góry przepraszam za ilość zdjęć ;)







W salonie przy okazji malowania, pojawił się nowy mebelek.
Wyszukałam w internecie małą konsolkę, która idealnie wpasowała się przy boku narożnika.
Pierwotnie, jak widać, blat miał nieciekawy miodowo-złoty odcień, ale wystarczyło trochę papieru ściernego, biała farba i wosk, żeby zyskała ładny odcień.
Zależało mi, żeby blat był zbliżony do blatu stołu, który stoi w salonie.











Pod stołem mistrz drugiego planu... :)







Ja jestem zachwycona naszymi nowymi kolorami i nie mogę się napatrzeć na ten granat:)
Wiem, że może za jakiś czas ten kolor mi się opatrzy, ale ostatecznie to tylko kawałek ściany, który zawsze można przemalować…. :)

Pozdrawiam ciepło!

91 komentarzy:

  1. Ja też nie mogę się napatrzeć jak u Ciebie jest cudownie. Mieszkanie urządzone ze smakiem, pięknie dobrane dodatki, a metamorfoza salonu mnie zachwyciła. Ten granat rzeczywiście jest piękny. Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci serdecznie:)
      Miałam obawy co do tego granatu, ale naprawdę niepotrzebnie, jest tak, jak napisałam-optycznie ciut mniej, ale za to przytulniej:)
      Pozdrawiam również!

      Usuń
  2. Przepiękne mieszkanie. Ależ ma Pani pomysły. Podziwiam wenę twórczą, kreatywność, zapał i energię która Pani towarzyszy w codziennym życiu. Może Pani opisać jakimi kolorami jest ten blat pomalowany po starciu papierem ściernym, Super wygląda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dziękuję za ciepłe słowa:)
      W blat po przetarciu papierem ściernym wtarłam wilgotną gąbeczką białą kredową farbę Anne Sloan, której próbkę dostałam kiedyś od koleżanki. Po wyschnięciu wtarłam bezbarwny wosk zabezpieczający.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  3. Wszystko piękne i spójne, nawet mistrz drugiego planu słodko się wkomponował.:) Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa:) Mistrz jest najsłodszy:) Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  4. Wygląda znakomicie ten granat!Troszkę jakby w stylu hampton?Ewa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, to taki właśnie "hamptonowy" głęboki granat :)

      Usuń
  5. Właśnie na ten kolor stawiałam czytając ostatniego posta. Cudownie to wygląda. Pozdrawiam, Ula.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula, to miałaś nosa:)
      Dziękuje i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Zgadlam, że wybierzesz ten kolor:) Ściana prezentuje się świetnie, salon zyskał wiele uroku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie:) Mnie zaskoczyło to, że kawałek ściany w takim kolorze potrafi tak uprzytulnić wnętrze.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. A gdzie szafy ktore chyba wczesniej tam staly?
    Kolor super, tez bede mials w nowej sypialni granatowa sciane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szafy (3 części) stoją w przedpokoju. 1 część w salonie obok TV.
      Granatowa ściana w sypialni będzie wyglądać pięknie:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Super :) Tak podejrzewałam, że wybierzesz ten ciemny kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle wyszło przepięknie- jak każda Pani metamorfoza zresztą. Bardzo Panią podziwiam. Przy okazji czy mogę wiedzieć skąd ten piękny dywan?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za tak miłe słowa:)
      Dywan wypatrzony na bonami.pl, jest duży 2x3 m, płasko tkany, co przy naszym spanielu sprawdza się idealnie.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  10. Pani Asiu gdzie kupiła Pani konsolkę, pasuje idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wynalazłam taki sklep vidaxl.pl, zerknij tam, można trafić coś okazyjnie:)

      Usuń
  11. wyszło genialnie jesteś mistrzynią metamorfoz. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo stylowo wygląda. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Asiu, super wyszło. Zresztą każdy Twój pomysł jest rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Asiu! pokój wygląda rewelacyjnie.Powiem Ci,że pomogłaś mi podjać decyzję o ścianie granatowej w salonie bo od dawna o tym marzyłam,ale jakoś zabrać się i przekonać do tego męża nie mogłam.Teraz pokaze mu Twoje zdjęcia i myślę,ze i jego zauroczą.Twój pokój zyskał wisienkę na torcie ,mam nadzieje,ze i mój zyska.Pozdrawiam serdecznie ;) Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Beato, w takim razie działajcie z mężem:) Granat jest uniwersalny, a nawet bardziej męski, więc mężowi powinno się spodobać:)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  15. Ta granatowa kropla jest rewelacyjna :)
    Świetnie to wygląda.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie mogę się napatrzeć na te kroplę...;)
      Pozdrawiam również!

      Usuń
  16. A mogę zapytać skąd konsolka? Zmiana jak dla mnie rewelacyjna��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konsolka ze sklepu internetowego vidaxl.pl, można tam trafić po okazyjnej cenie fajne rzeczy.
      Pozdrawiam i dziękuję!

      Usuń
  17. Jak dla mnie to najlepsza odsłona Twojego salonu. Pięknie wyszło ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, dzięki:)
      Jest po prostu inaczej, niż było do tej pory. Jeszcze raz potwierdza się stwierdzenie, że kolor może zdziałać cuda. Nadal l8bię pastele, są mi bliskie i dobrze się w nich czuję, ale lubię też poeksperymentować wnętrzarsko:)
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  18. Wszystko ok, poza tą brudną kanapą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest przecież dom żywych ludzi i uroczego psa, a nie ekspozycja w muzeum mebli. Poza tym ten komentarz to tak sero?!
      Granat na ścianie wygląda pięknie.

      Usuń
    2. Pokrycie w jednym miejscu rzeczywiście ma ślady,po prostu pies się oparł z brudnymi łapami. Proszę wybaczyć, ale nie zdążyłam wyprać do zdjęć:)
      Każdy element pokrycia można zdjąć i wyprać, robię to systematycznie co kilka tygodni, więc myślę, że nasza kanapa nie jest brudna. Z pewnością o wiele więcej kurzu i brudu jest na ciemniejszych sofach, na których tego nie widać i które nie mają zdejmowanego pokrowca. Przy zmianie sofy właśnie kluczowe były dla mnie zdejmowane pokrowce.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  19. Wszystko wygląda bardzo ładnie. Lubię jak łączy się np. jedną ciemną ścianę z pozostałymi jasnymi a do tego wszystko ładnie w jasnym kolorze umeblowane.
    __________
    Smart4Living

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Powiem szczerze, że nie byłam zwolenniczką łączenia kolorów, ale efekt mnie przekonuje;)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  20. Super, bardzo fajny ten granatowy kolor, właśnie zastanawialiśmy się nad drugim kolorem do salonu i już teraz wiemy co to będzie, świetny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i cieszę się, że mogłam pomóc przy wyborze:)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  21. No piękny ten granat!Wyrazisty, mocny, taki...dorosły.Z doświadczenia wiem, że granat...wciąga, może pojawią się u Ciebie inne dodatki, jak poduszki, ramki- już jedną masz:),lub ginger jar.A z bielą granat i inne niebieskości fantastycznie grają.
    Go for it!!!!
    Pozdrawiam - Małgosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, dzięki, no masz rację, granat wciąga... Już mi chodzi po głowie...granatowa kuchnia:) Chociaż wiem, że co za dużo, to nie zdrowo. Ale tak, granat jest elegancki, stylowy, no dorosły:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  22. Pięknie z tą rabatową ścianą. Asiu gdzie się podziała szafa ikea?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szafa Ikea jest-3 części są w przedpokoju, 1 część w salonie, przy tv:)
      Dzięki i pozdrawiam:)

      Usuń
  23. W marcu pojawiła się na tej ścianie tapetą w błękitną paski minęły 4 miesiące i ściana pomalowana na granat. Nie szkoda Ci Asiu pieniędzy na takie krótkie inwestycje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, była tapeta-w przedpokoju i na tej jednej ścianie w salonie. Tapeta w przedpokoju została, a tą z tej ściany w salonie niestety musiałam zerwać, najmłodszy syn notorycznie nogami opierał się o nią i po prostu mocno ją przybrudził i w niektórych miejscach naderwał. Postanowiłam z niej zrezygnować przy okazji malowania całego pokoju.
      Tapeta w przedpokoju niestety też się mocno brudzi, obawiam się, że za jakiś czas będę musiała coś z tym zrobić.
      Proszę wziąć pod uwagę, że nasze M jest małe, a mieszka w nim 5 osób i jest pies. Ciągi komunikacyjne są wąskie, przedpokój po wstawieniu szafy się zmniejszył. I niestety wszystko szybciej się brudzi, niszczy, zużywa,taka jest prawda.

      Usuń
  24. Mieszkanko cudne, bardzo trafia w mój gust, biało i przytulnie... dlatego często tu zaglądam O dziwo choć kolory lubię tylko w dodatkach ta granatowa ścian podoba mi się w połączeniu z niebieskimi elementami, tak wakacyjnie...
    Chciałabym zapytać skąd jest ta ładna komoda (bieliźniarka?) stojąca pod oknem? Dziękuję i pozdrawiam... Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, dziękuję:) Taki efekt chciałam osiągnąć-klimat wakacji, ale też lekkiej elegancji:) Bieliźniarkę zamówiłam przez internet w takim zakładzie stolarskim dawno temu, jak Ci zależy, mogę odszukać namiar.To jest nowy mebelek, stylizowany na stary.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź:) Gdyby to nie był jakiś wielki kłopot to chętnie poproszę o nazwę producenta (resztę doszukam sobie w internecie o ile jeszcze produkują taki mebelek)... Pozdrawiam i z góry dziękuję, Agnieszka

      Usuń
  25. Granat jest fenomenalny. U nas pomalowaliśmy niedawno na kolor piaskowy ściany, ale gdybym wcześniej zobaczyła te kombinacje kolorów, pewnie poszłabym w Twoje ślady. I to może najlepsza odpowiedź na to pytanie wyżej o krótkie inwestycje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:))
      Zawsze można jedną ścianę "domalować" na granat:)
      Co do krótkich inwestycji, to wyjaśniłam powyżej, czemu zrezygnowałam z tapety na tej ścianie:)
      Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
  26. Przyznam, że dodanie tak ciemnego odcienia na jedną ze ścian sprawia, że salon stał zyskał całkowicie nowe oblicze!

    OdpowiedzUsuń
  27. Jest pięknie i wspaniale !!! Bardzo Panią podziwiam za kreatywność i z wielką przyjemnością śledzę bloga.Gratulacje.pozdrawiam serdecznie ☺

    OdpowiedzUsuń
  28. Asiu twój salon zmienił się nie do poznania,jest elegancko i stylowo choć sama nie odważyłabym się na tak ciemną ścianę to u ciebie bardzo mi się podoba. Bardzo ładnie dobrałaś dodatki i to duże lustro fajnie rozświetliło ten granat. Świetne tło dla białego narożnika. Brawo za odwagę,czasem potrzebne są człowiekowi jakieś zmiany,coś nowego. Bardzo lubię twój blog. Pozdrawiam Agnieszka (inetkaa z deccorii)

    OdpowiedzUsuń
  29. Genialnie to wygląda!! Sama z mężem szukam teraz mieszkania. Wilanów bardzo nam odpowiada. Ewentualnie Wola. Nadszedł czas na zakończenie życia w wynajętej kawalerce, bo niedługo na świecie będzie nasz bobas. Ja gromadzę obecnie wszelkie inspiracje jak chodzi o urządzanie mieszkania, więc na pewno jeszcze nie jeden raz tu zajrzę. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. wow !!! beautiful and so lovely work :) i really like your good idea so much.Thank for sharing.

    ดูหนังออนไลน์

    OdpowiedzUsuń
  31. Przepiękna aranżacja salonu! Urządzony bardzo efektownie i ze smakiem. Biel to jednak tworzy niepowtarzalny klimat... Pozdrowienia! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wow! Wyszło świetnie. Sama zaczynam remont salonu i chyba zaczerpnę od Ciebie inspiracji, bo naprawdę niesamowicie to wygląda. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Czy te kolory sa matowe czy bardziej satynowe? ;)
    Granat cudny.

    OdpowiedzUsuń
  34. Matowe są bardziej, fajnie to wygląda bardzo fajnie dobrane kolory ten granat nadaje fajny styl całości. Muszę pomyśleć nad takim kolorem u siebie w mieszkaniu bo bardzo mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  35. wygląda fantastycznie! ten granat jest boski

    OdpowiedzUsuń
  36. Ahhh te remonty, już też mnie niedługo czeka, oczekuje tylko kiedy zostanie mi wypłacony kredyt z komornikiem i wraz z ukochanym ruszamy w poszukiwaniu odpowiedniej ekipy remontowej. Przystępnej cenowo oraz solidnej :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Muszę przyznać, że ta granatowa ściana nadaje charakteru całemu wnętrzu. Taki akcent sprawia, że całość jest wyrazista i nietuzinkowa. Osobiście, myślę, że skusiłabym się na podbicie tego koloru dodatkami takimi jak narzuta lub poduszki :) Jestem fanką tej firmy (website), więc możesz sprawdzić, czy mają takie kolory w asortymencie.

    OdpowiedzUsuń
  38. Rozumiem, że sufity nie były malowane? :) Jak te farby w czyszczeniu po dłuższym czasie użytkowania? Przyznam, iż bardzo podoba mi się to połączenie i chyba wykorzystam te barwy w nieco większym salonie.

    OdpowiedzUsuń
  39. Spadła mi Pani relacja z nieba <3 tym samym dziś zakupuję farby a w weekend odświeżam swoją sypialnie. D Z I Ę K U J Ę !!!

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo ciekawe połączenie kolorystyczne. Sama pewnie nie odważyłabym się na taką zmianę. Zawsze uważałam, że salon powinien być jasny, bo to dodaje elegancji i sprawia, że wnętrze staje się optycznie większe. Jednak bardzo pozytywnie zaskoczył mnie efekt z granatem. Takie niebanalne rozwiązania też mogą być trafione i gustowne. Bardzo mi się podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo podoba mi się ten jasny narożnik z funkcją spania ze zdjęcia. Planuje kupić podobny.

    OdpowiedzUsuń
  42. Przepiękna aranżacja salonu. Świetne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  43. Wpis zawiera bardzo ciekawe informacje

    OdpowiedzUsuń
  44. Super wpis! My myslimy właśnie nad domem pod Warszawą - https://remaxcapital.pl/willa-na-sprzedaz-warszawa Póki co mamy mieszkanie w kamienicy i chociaż je uwielbiamy czujemy, ze to odpowiedni czas na przeprowadzkę. Potrzebujemy własnego ogrodu i prywatności.

    OdpowiedzUsuń
  45. Podoba mi się szczególnie zestawienie jasnej kanapy i granatowej ściany. Super.

    OdpowiedzUsuń
  46. Gdybyście chcieli poznać wartość swojego mieszkania to warto zapoznać się z tym artykułem https://polskiebudowlane.pl/portal/jak-sprawdzic-wartosc-mieszkania/. Znajdziecie tam wskazówki jak szybko sprawdzić wartość nieruchomości. Ja właśnie rozważam sprzedaż mieszkania...

    OdpowiedzUsuń
  47. Bardzo podobają mi się takie oryginalne rozwiązania w wnętrzach.

    OdpowiedzUsuń
  48. Ten granat rewelacyjnie odmienił salon.

    OdpowiedzUsuń
  49. Te ramki na zdjęcia są cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo trafiony jest ten kolor.

    OdpowiedzUsuń
  51. Przyznam szczerze że ten kolor rewelacyjnie się tu sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  52. Ten wpis jest bardzo ciekawy

    OdpowiedzUsuń