Witajcie Moje Drogie, weekend minął szybko, zdecydowanie za szybko...
W sobotę rano mieliśmy w Powsinie pokaz taneczny Weroniki i jakiejś setki innych dzieci :) podsumowujący całoroczną naukę tańca. Poniżej tancerka z medalem:)
I bracia zainteresowani na pokazie zupełnie czymś innym :) - Mikołaj z Dominikiem
***
Dzisiaj, korzystając z ładnej pogody i chwili czasu, postanowiłam zrobić porządki na balkonie. Jakoś ostatnio zaniedbałam się balkonowo. Stokrotki, jakie posadziłam chyba w marcu w długiej donicy na parapecie zdecydowanie ukończyły swój żywot, zielona sztuczna trawa wymagała porządnego odkurzenia, a i reszta kwiatów też jakoś tak stała bez składu i ładu. Pobiegłam więc do pobliskiej i otwartej dzisiaj maleńkiej kwiaciarni i dokupiłam kilka kwieci, co by uzupełnić puste donice. Kupiłam kilka różowych pelargonii, kilka niebieskich lobelii do uzupełnienia i białego goździka.
Zrobiłam tez ogólnie porządek, wyrzuciłam zbędne rzeczy, puste doniczki, butelki do podlewania i inne rzeczy, które jakoś najłatwiej czasami upchnąć na balkonie...:) Zrobiło się dzięki temu dużo miejsca, o ile oczywiście można tak powiedzieć o niespełna 2-metrowym balkonie...
Zmianę zauważyły też od razu dzieci i nie omieszkały tego wykorzystać - całe popołudnie aż do wieczora balkon zajęty był najpierw przez Dominika i Mikołaja, a później przez Weronikę i jej koleżankę, gdzie dziewczyny zrobiły sobie piknik:)
Udają, że śpią:)
Odkopałam też z czeluści naszej garderoby cynowy świecznik przywieziony z Kołobrzegu. Miałam go pomalować na biało, ale ciągle zapominam o kupnie białej farby. Wyciągnęłam go, ponieważ nie miałam pomysłu, na czym powisieć zwisająca miseczkę z bluszczem, którą z resztą też przywiozłam z mojego pięknego Kołobrzegu.
Jednak taki szary na tle wiklinowej maty Kilka minut później (i kilka machnięć pędzlem
jakoś mi nie pasował .... z białą emulsją później:) wyglądał już tak:
Jak na piknik przystało były i babeczki z budyniem, truskawkami i galaretką, które upiekłam wczoraj w ilości 14 sztuk, niestety do dzisiaj zostały tylko 3:)
Pozdrawiam:) I spokojnego tygodnia Wam życzę:) Byle do piątku..., chociaż cytując moje koleżanki z pracy - "czwartek, to już mały piątek" :)
Śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńudanego tygodnia!
M.
Joasiu ja Cię podziwiam
OdpowiedzUsuńdzieci trójka, a Ty prestawiasz meble, sprzątasz balkon, sadzisz kwiaty, malujesz w przerwie, do tego pieczesz - a kiedy Ty odpowczywasz, śpisz itp ??
zdjecia wspaniałe, ten Twój balokn jest cudny :-) dzieciaki super, córka to twój mały klon.
Pozdrowienia dla całej uroczej rodzinki:))))
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałe dzieci, pomysły , piękny dom i balkon. Moje ukochane goździki w doniczce z IKEI i niesamowicie pysznie wyglądające babeczki:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Balkon już rozkwiecony na całego, widać, że kwiaty dobrze się z Tobą czują. Dzieci jak zwykle szczęśliwe i uśmiechnięte, a więc mama spisuje się w 100%.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka.
ale cudne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńdzieciaczki zadowolone i szcześliwe :)
Śliczny ten Twój balkonik!!! Raj dla maluchów!!!
OdpowiedzUsuńno i jak to jest, że babeczki tak szybko znikaja ????
OdpowiedzUsuńzmianiłam adres bloga :
http://mondocane-j.blogspot.com
Piękna sesja na balkonie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Piękna sesja na balkonie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Bardzo fajne te Twoje dzieciaki :) a i nowości balkonowe również.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękny balkonik,mój balkon to też miniatura, a na dodatek wąska i długa.
OdpowiedzUsuńA Córci gratuluję medalu.
Chciałam zapytać, czy osłona na poręcz (to coś ze słomy? wikliny?) ściągasz na zimę ?
i jak długo ci już służy?
Zapytać również chciałam w jaki sposób montowałaś go do poręczy?
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie na Twoim balkonie! Zazdroszczę dziewczynom pikniku w takim otoczeniu:)
OdpowiedzUsuńLubię u Ciebie być:) wirtualnie oczywiście, wszystko mnie tu inspiruje, ekscytuje:) jest tutaj tak domowo:) tak fajniusio, swojsko, wyobrażam sobie, że piję tak kawkę, jem te upieczone ciasteczka:) fajnie się patrzy na Twoje dzieciaczki, sama mam dwójkę więc wiem co to znaczy, a'propos chłopaki świetnie wygladają w tych koszulach, niestety mój Lulu jak widzi koszule to ma drgawki:(
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnych Twoich postów ( nie możesz tego robić częściej:) ) i dłuuuuuuuuuugo by mówić:) ach! och!
pozdrawiam Edyta
Balkon może i mały ale za to jest Wsapniały!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
bajeczne zdjęcia!!!Dzieciaczki Twoje są bardzo sympatyczne i bardzo fotogeniczne!!
OdpowiedzUsuńAleż masz cudnie na tym balkoniku!!!
Cudne lato!
OdpowiedzUsuńUwielbiam tu zaglądać bo zawsze są piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA może jakiś post o sprzątaniu? Taka nauka dla mnie. ;D
fajne te Twoje dzieciaczki. Lubię Twoje rodzinne fotki :)
OdpowiedzUsuńfajne te Twoje dzieciaczki. Lubię Twoje rodzinne fotki :)
OdpowiedzUsuńJejku mieć taki piękny kolorowy balkon i czyściutki.Widać że masz mnóstwo pomysłów, a wszystkie kwiaty do siebie pasują ;)
OdpowiedzUsuńPiękne migawki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do Daro Meble :)
Witaj. Zagladam tu regularnie wiec chyba czas sie przedstawic ;) Piekne jest Twoje mieszkanie, pelne ciepla, dobrego smaku, zawsze podziwiam dodatki i nie moge sie nadziwic tak czestej zmianie miejsc mebli! :) Czytalam kiedys, ze metraz masz nie za duzy ja przy moim ciut wiekszym nie wiedzialam bym jak inaczej ustawic meble nawet gdyby byly to elementy nie przymocowane do sciany wiec pelen podziw. Dodac trzeba, ze kazda z probozycji jest fajna. Swietnie wyszy Ci drzwi i bardz mi i mojej starszej corce podoba sie pokoj Twojej corki. Fajne dzieciaczki! Pozdrawiam Edyta
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia i fanatastyczne dzieciaczki :) a balkon bajkowy po prostu :)
OdpowiedzUsuńMiło popatrzeć na twój raj,balkonić wypieszczony,maluchy szczęśliwe i babeczki wyglądają przepysznie poproszę o przepis:),jesteś niesamowitą kobitką dlatego tak lubię do Ciebie wpadać.pozdrawiam.M
OdpowiedzUsuńciepło, domowo, z duszą i wielkim sercem:) serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzesliczny balkon.Ale i ta pogoda.U nas oada i pada i ...pada...i tak ma byc caly lipiec...
OdpowiedzUsuńMilego wieczoru!
Cześć :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie...a babeczkę to chętnie bym teraz do kawy zjadała :)
cudowne poduchy - ciapało pozdrawiam Ania
Krásný balkón. Moc Tě zdravím.
OdpowiedzUsuńJana
Joasiu - mój wzór superwoman - podziwiam niezmiennie Twoją pracowitość i talenty :) Dzieci przesłodkie - jak zawsze :)))
OdpowiedzUsuńTwoje pociechy na balkonie, są tym, czym miód dla podniebienia... :)
OdpowiedzUsuńJestem u Ciebie bardzo często, choć nie zawsze zostawiam ślad.
Pozdrawiam :)
Klimatyczne miejsce, chciałoby się spędzić tam cały dzień , na lenistwie i czytaniu książki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie , pozdrawiam !
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMam identyczny balkon a w życiu bym nie pomyślała że mogę dla moich dzieciaczków zrobić taki raj. Masz super pomysły. Muszę któregoś pięknego dnia też zorganizować taki piknik dla tych moich diabełków.Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńm3moluchy.blogspot.com
Zazdroszczę Ci ślicznego balkoniku. U mnie grasują gołębie i aż strach wyjść :D
OdpowiedzUsuńNiesamowite jak pięknie zagospodarowałaś te dwa metry balkonu, gdybyś nie napisała ile ma pow. pewnie ciężko byłoby to ocenić. Nawet nie chcę myśleć jak byś zaszalała w mojej zagrodzie :) Pięknie mieszkacie, na pewno będę do Was zaglądać :)
OdpowiedzUsuńKochana super weekend mieliscie:) Balkon przepiekny!!!!Zdjecia cudne ...bede czestym gosciem u Ciebie czasem cos upieke hihihi Pozdrawiam Monia
OdpowiedzUsuńPS zapraszam do mnie......
Wspaniały balkon, może w rzeczywistości jest mały ale robi ogromne wrażenie;) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńAsiu, u Ciebie jak zwykle przepieknie !!! zaglądam do Ciebie od dawna, ale chyba jeszcze się nie przywitałam ;) Witam się teraz i serdecznie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKasia
Asiu,a ja nadal nie dotarłam po kwiecie na taras-zresztą ostatnio w poście pisałam dlaczego nie ma to powoli sensu:)))twój jest cudny....masz przekochane dzieciaczki..a te zdjęcie z całującymi się braćmi-rewelacja:))Pozdrawiam:))))))))))
OdpowiedzUsuńNo nie dziwię się ,że wszyscy chcą tu spedzać czas, balkon wygląda bajecznie w letniej odsłonie.
OdpowiedzUsuńnie wiesz jak bardzo rozumie Twoją pasje, chociaz z doswiadczenia wiem ze malo jest osob ktore to rozumieja, podśmiewając sie ironicznie!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Kalinka
fantastyczny blog:))))świetne mieszkanie, oglądanie to sama przyjemność i wiele inspiracji:) mam pytanie trochę z innej beczki: znajdę tu przepis na te babeczki z budyniem???pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuń