Witajcie Kochani! W piątek dojechało do nas w końcu po ponad 3 tygodniach oczekiwania, łóżko piętrowe. Cały wieczór upłynął nam więc na składaniu tego giga mebla.
Generalnie jestem zadowolona z zakupu, łóżko jest ładne, starannie wykonane, dobrze pomalowane. Zamawiałam je tutaj. Jedyne zastrzeżenie, to długi czas oczekiwania i marne stelaże pod materace. Po pierwszej nocy musieliśmy w sobotę rano zmodernizować je, wykorzystując stelaż ze starego łóżka.
Łóżko ma pod spodem schowek, co jest mega praktycznym rozwiązaniem. Nie są to szuflady, a przesuwane drzwiczki, środek wyłożony jest płytą, nie będzie się tam zatem nic kurzyć. Wykorzystamy go na rzadziej używane zabawki i gry planszowe.
Zdziwiłam się też, że łóżko jest dość niskie. Co prawda podana była jego wysokość, ale nie mając doświadczenia z takimi meblami, trudno było mi sobie to wyobrazić. Jest to w sumie zaleta, bo osoba śpiąca na górze ma więcej przestrzeni i nie śpi pod sufitem.
Wbrew moim obawom, łóżko nie przytłoczyło aż tak bardzo pokoju, może właśnie dlatego, że jest dość niskie.
W międzyczasie, zanim przyszło łóżko, położyłam na przyłóżkowy fragment ściany tapetę w stare dechy. Tapeta jet urokliwa, ma przyjemne odcienie beżu, brązu i błękitu, dobrze i szybko się ją kladzie.
Stare i nowe łóżko
Deski od stelaża chyba potraktuję białą farbą, bo za bardzo rzucają się w oczy
A dzieciaki, jak łatwo się domyślić, zachwycone piętrusem:)
Co wieczór jest kłótnia, kto ma spać na górze. Na razie więc śpią zamiennie:) Okazało się, że łóżko to super miejsce do zabawy.
Pozdrawiam serdecznie!