Witam Was w niedzielny wieczór. Weekend jak zwykle minął za szybko, niedawno było piątkowe popołudnie, a tu już jutro znowu poniedziałek i pobudka o 5.30...No nic, najważniejsze, że w końcu zrobiło się słonecznie i jakby odrobinę cieplej, a śnieg na balkonie zaczął topnieć:)
Dzisiaj słońce aż wlewało się do naszego mieszkania. To, że nasze M jest takie słoneczne i zielone za oknem, to wynagradza nam to 4 piętro i konieczność wchodzenia i wnoszenia wszystkiego samemu na samą górę. Zdecydowanie wolę swoją zadyszkę wchodząc na 4 piętro, niż ciemne i ponure mieszkanie na parterze.
Wczoraj też przystroiłam już wielkanocnie nasze kąty i zrobiło się niemal jak na farmie;)
W oknie i na szafie zawisły zające, na parapecie i nad stołem pojawiły się kury. Na okno wymyśliłam prostą dekorację - wierzbowe gałęzie w wazonie plus kilka pastelowych jaj. Gałęzie stoją w wodzie, mam nadzieję, że do Wielkanocy wypuszczą zielone liście. Wszystkie dekoracje, jak co roku - pastelowe z bielą.
Gdzie ta wiosna?;)
Wpadłam też na pomysł, jak wykorzystać za małe kalosze dziecięce;)
Dekoracja idealna na werandę, taras lub przed dom, żałuję, że sama nie mam, gdzie postawić takiej kompozycji:)
****
słodkości do schrupania:)
Pozdrawiam Was Dziewczyny serdecznie, również serdecznie dziękuję za wszystkie Wasze komentarze i maile dotyczące kredensu. Z czystym sumieniem oczywiście polecam Pana Jacka, producenta tego cuda.
Życzę Wam ciepłego, słonecznego i spokojnego tygodnia:)
Pięknie i wiosennie - post nazwałabym rozweselający mnie:)
OdpowiedzUsuńZa moim oknem śnieg sięga kolan a wiosny wypatruję jak Twoje skarby:)
Pozdrawiam
Dziękuję serdecznie i miło mi, że poprawiłam Ci nastrój:)
UsuńJak miło popatrzec na Twoje cudenka Joasiu,dzieciaczki "słodziaki",Twoje mieszkanie jakst takie ciepłe i radosne.Pozdrawiam i miłego tygodnia życze:))
OdpowiedzUsuńDziękuję również:) A dzieci, to słodziaki, ale potrafią też dać w kość, wierz mi...
UsuńNa Ciebie zawsze mozna liczyc:post regularnie i duzo do czytania i przede wszystkim do ogladania.Jak Koziorozec postanowi to nie ma to tamto.Podziwiam Cie i pozdrawiam,Iwona
OdpowiedzUsuń:))No tak, niedziela wieczór, to mój czas na blogowanie:)A zdjęć też mi zawsze jakoś tak dużo wychodzi i nigdy nie mogę się zdecydować, które wybrać, stąd takie przydługie posty.Pozdrawiam Cie również:)
UsuńDla mnie też miejsce gdzie się mieszka musi być przede wszystkim jasne i słoneczne. Pierwsze co zrobiliśmy po zakupie domu, to dołożenie okien w pokojach na piętrze :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla całej rodzinki!
Joasiu, Ty jakbyś w innym kraju żyła... ja nie wiem u nas tego słońca to nigdy nie ma;) A u Ciebie tak wiosennie:) A tak poważnie to fajnie mieć mieszkanko dobrze nasłonecznione, zupełnie inaczej wszystko wygląda... u mnie niestety tego słońca nie ma tak wiele;(
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mój mały kącik, a dokładnie stolik, który przerobiłam spodobał Ci się;*
Pastelowe jajeczka totalnie mnie zauroczyły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
T.
Pamiętaj Joasiu, że "małe jest piękne" i że "mniej jest więcej"...
OdpowiedzUsuńMam też małe mieszkanie, bardzo nawet układem zbliżone do Twojego (dlatego tak chętnie tutaj zaglądam ;) Jasne, że fajniej by było dwa razy większe, ale najważniejsze jest cieszyć się tym co się ma i w drobiazgach odnajdywać szczęście...
Ale magicznie! To niesamowite, że jeden krok za drzwi balkonu to już zupełnie inny swiat, a u Ciebie chiałoby się zostać jak najdłużej i nie wychylać nawet nosa za drzwi! Pozdrawiam ciepło i życzę dużo wiosny!
OdpowiedzUsuńAle u ciebie juz swiatecznie:)pieknie
OdpowiedzUsuńPięknie, wiosennie i słonecznie - zazdroszczę! :))
OdpowiedzUsuńmi też weekend przeleciał zdecydowanie za szybko...
Ja mieszkam na 3 piętrze, ale że jest to strych to światła w mieszkanku jak na lekarstwo ;( ach u Ciebie zawsze tak słonecznie, cudne dekoracje jak zwykle, ja też powoli wprowadzam świąteczne dekoracje i wyczekuje wiosny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
wiosennie, kolorowo, uroczo i rodzinnie...nic dodać nic ująć. pozdrawiam Cię serdecznie Gosia z homefocuss
OdpowiedzUsuńale u Was ślicznie i ile się dzieje!!!:))) bardzo podobają mi się kwiaty w tych kaloszach:) genialne to jest! :DDD
OdpowiedzUsuńno i te jajeczka na gałązkach...idzie wiosna idą święta:)
pozdrawiam ciepło
Piękne wiosenne dekoracje i taki cudowny świąteczny klimat. Ja dopiero jestem na etapie przeglądu posiadanych świątecznych bibelotów ;) Zawsze miło zajrzeć do Ciebie. Poprawa nastroju gwarantowana :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://mydreamwhitehome.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWspaniałe wiosenne dekoracje- i kwiaty wszędzie!! Mam nadzieję, że wiosna wkrótce zawita na dobre! Pozdrawiam serdecznie:-)) Pati
U nas śnieg i mróz, ale tak jak Ty wprowadzam do domu wiosnę i wielkanocne dodatki.....
OdpowiedzUsuńPodoba mi się kaloszowy pomysł :D
Pozdrawiam
cudnie to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńPomysł z kaloszami super. Fajnie wyglądają, może na okno , na zewnątrz , ja postawiłabym przed domem. Fajne. Wianek śliczny i wszystkie inne dekoracje, zające, jaja na gałązkach. Śiwęta już blisko , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPobożne życzenie odnośnie ciepłego tygodnia, nie zanosi się Asiu:( a wiosna jedynie w kalendarzu:( ale dekoracje wiosenne są urocze:) Edyta.
OdpowiedzUsuńU Ciebie w mieszkanku, jak w bajce... :)
OdpowiedzUsuńNo śliczny ten nowy kredens, nie mogę się napatrzeć i szukam u siebie miejsca na takie cudo ! A tak poza tym: już od piątku wypatruję, kiedy pojawią się jakieś nowe fotki z Twojego "białego domku", a w sobotę to już myślę, że może gdzieś wyjechałaś ? No jakiś nałóg ...
OdpowiedzUsuńKrásne Veľkonočná výzdoba a tiež mám pocit, že jar sa niekde zabudla.
OdpowiedzUsuńPięknie, lekko, świeżo - pachnie wiosną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zapach wiosny w powietrzu i w Twoim mieszkanku :)
OdpowiedzUsuńIle zieleni u Ciebie - pieknie :) i dekoracje takie ze smakiem ;)
OdpowiedzUsuń4 piętro ma jeszcze jedna zaletę - darmowy fitness :p
pozdrawiam
Agnieszka
You have a beautiful home. Love the eggs.
OdpowiedzUsuńHave a great new week
Gdzie ta wiosna pytasz?? Na pewno u Ciebie:)) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ślicznie przystrojone mieszkanie :D
OdpowiedzUsuńJak świątecznie już u ciebie :)
OdpowiedzUsuńA ja ciągle w proszku hihi ;)
Buźka !
Jestem absolutnie i oblednie zakochana w tym kredensie! Dodatki wyśmienicie dobrane, czuc wiosne! Szczególnie w tym świetle, które im jesteśmy wyżej tym jest piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńNo coś Ty? Jak nie masz gdzie postawić kaloszy, jak pokój chłopców jest morski? Taka wiosenna dekoracja chyba w sam raz :)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje, widać w nich pasję i smykałkę do dekorowania. Kredens jest cudowny, nie wiem dlaczego dopiero teraz tu trafiłam, ale z całą pewnością zostanę na dłużej. Pozdrawiam ciepło z południa.
OdpowiedzUsuńEwa
Cudnie,ja tez juz domek wobec tego w wielkanocne klimaty oprawie:)) pozdrawiam cieplusio:)
OdpowiedzUsuńGdy słońce zagląda do mieszkania od razu chce się zrobić tak wiele.
OdpowiedzUsuńOkna mojego mieszkania wychodzą na północ i południe. Więc mimo, braku słońca w kuchni i małym pokoju - "rozlewa" się ono w dużym pokoju i łazience :)
Bardzo ładne dekoracje Asiu :)
Ale u ciebie się już wiosennie zrobiło:)Śliczne dekoracje:)
OdpowiedzUsuńAle ślicznie!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje Wielkanocne dekoracje!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Dekoracje wspaniałe ....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Joasiu piękna ta komoda,dopieściła Twój salonik .Jeszcze pasował by Ci piękny mebelek od P.Jacka:) w miejsce TV -to już bomba ,salon urządzony.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle u Ciebie już świątecznie. U mnie nie ma nic co świadczyłoby o ty, że wiosna i święta tuż tuż. Na balkonie 10 cm śniegu, mąż rano z łopatą, a ja przed wyjściem beretki szukałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Widzę, że wiosna i Wielkanoc rozgościły się już u Ciebie na dobre :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie pastelowo ;) podziwiam Panią za wkład włożony w mieszkanko ;) A dzieciaczki jak najbardziej podobne do Mamusi ;)
OdpowiedzUsuńEch, pięknie u Ciebie! A pomysł z kaloszami obłędny, z początku myślałam, że to doniczki:)) Podziwiam kredens...świetny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie:)
Baardzo lubię ten blog. Po pierwsze za to, że jest o małym miezkanku - dokładnie takim jak moje. Za to, że pokazuje, że chciec to móc. I że serce jest w tym wszystkim najważniejsze, nie ilość metrów. I że nawet mając małe dzieci - da się. Ogromnie mnie inspiruje. mam nadzieję, że za jakiś czas moje mieszkanko równie dopracowane :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
p.s. i dziękuję za cynk o podusiach w Auchan na Woli - pojechałam i jeszcze udało mi się dostać ostatnie sztuki :)
Fantastyczne dodatki! Pomimo, że za oknem jeszcze zima u ciebie już widać Wielkanoc. Jeśli byś miała ochotę to serdecznie zapraszam do mojego sklepu z własnoręcznie robionymi ozdobami folklorystycznymi. Chętnie odpiszę na maila i chyba mogę już życzyć Wesołych Świąt Wielkanocnych! :)
OdpowiedzUsuńChyba fermie.
OdpowiedzUsuńCoraz ładniejszy twój domek:) Pozdrawiam bardzo wiosennie, kwiatowo, gorąco:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
zielenie.blogspot.com
Pani dom to piękne, magiczne miejsce, żywcem wyjęte z moich marzeń. Widać, że zamieszkuje go kochająca się rodzina. Jest tu tak ciepło, przytulnie i czarownie. Takie miejsce chcę stworzyć dla swojej (małej ;) ) rodziny. Chcę takiego salonu, w którym wszyscy zbierzemy się wieczorem i odetchniemy na wygodnej kanapie, wśród pięknych mebli i dodatków. Chcę takiej kuchni, która już ze zdjęć pachnie pysznym obiadem. Chcę pokoju dla syna, takiego żeby nie chciał z niego wyjść, pochłonięty zabawą (kiedy już podrośnie - na razie musimy opanować siedzenie ;) ). Chciałabym stworzyć kiedyś tak rodzinne miejsce. Jest Pani moją inspiracją. Dziękuję i gorąco pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDroga Joasiu!!!Ja tu czekam na wpis ,zaglądam ,a tu nic,pusto.Pewnie miałaś zabiegany wikend:),już tak się nauczyłam ,ze wpadam i zaglądam co nowego u Ciebie.Ale nic straconego myśle,że nadrobisz kochana to w tygodniu:)))Pozdrawiam i miłego tygodnia
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest Twój dom, jasny a przy tym emanuje ciepłem. Moje marzenie!
OdpowiedzUsuń