Witajcie - powoli wystartowałam ze świątecznymi dekoracjami. Na razie, na początek, lekko zaczerwieniłam salon. Na inne pomieszczenia nie mam czasu i siły. Karton z ozdobami czeka. Ostatnie tygodnie, to nieustanny młyn w pracy, jestem więc generalnie ciągle w niedoczasie. Na szczęście pod koniec tygodnia mam nadzieję zakończyć ten młyn i zająć się na dobre celebrowaniem świątecznej atmosfery w domu. Ale najpierw muszę się dobrze wyspać... Jestem też w lesie z prezentami, na szczęście pomysły mam, więc liczę, że z realizacją pójdzie szybko. No i zmarzłam dzisiaj okrutnie... chyba mnie jakiś wirus łapie, ech...Dlatego dzisiaj króciutko i mało zdjęć.
Trzymajcie się ciepło!
Dużo energii z tej pięknej czerwieni!!!
OdpowiedzUsuńAsiu dawaj nam biuro tak przystrój :-) :-) milej będzie przychodzić :-)
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie przepadam za czerwienią u siebie w domku, ale podobają mi się Pani aranżacje - są niby zwykłe a jednak nie... Pozdrawiam ..
OdpowiedzUsuńCo prawda u mnie w tym roku będzie królował fiolet, ale za rok już wiem, że na święta będzie czerwono :) Pięknie Asiu i bardzo klimatycznie. Kilka dodatków i święta czuć w całym domu :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńAsiu cudnie jak zawsze, u mnie w tym roku też zagości czerwień,ale przełamana beżem, bielą z nutką szarości
OdpowiedzUsuńMonika B.
Usuńpięknie, po prostu cuuudownie:)
OdpowiedzUsuńAsiu pięknie i już świątecznie :) Ja chyba muszę męża na strych wysłać, bo u mnie bieda z dekoracjami świątecznymi :(
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie.Wcale nie widać, że na zdobienie mieszkania masz niewiele czasu ;-). jeśli znajdziesz go choć troszkę to zapraszam Cię na candy z Green Gate w tle.Pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuńSliczne ozdoby a jak przytulnie masz w domku:)
OdpowiedzUsuńhttp://sandycastledesign.blogspot.co.uk
Cudnie, bardzo przytulnie się u Ciebie zrobiło:) i te lampki gwiazdki...tez na takie choruję:)
OdpowiedzUsuńu jasno;D fajnie!
OdpowiedzUsuńJak zawsze fajnie i tak cieplutko;)3maj się i zdrówka życzę;)
OdpowiedzUsuńbardzo łądnie!zdrówk życze!
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie u Ciebie.!!!!
OdpowiedzUsuńpiekne dekoracje :))))
OdpowiedzUsuńja również nie mam czasu dekorować, może coś zacznę w weekend ;)
Fajna aranżacja....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńCudne dekoracje! U mnie jeszcze wszystko w proszku. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńkonik na biegunach - love it
OdpowiedzUsuńJestem przekonana,że zdążysz ze wszystkim, jesteś nuesamiwicie zorganizowana ....
OdpowiedzUsuńA w salonie już czuć u was świąteczny nastrój :)
takie delikatne podobają mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńPięknie... uwielbiam czerwone dekoracje na Boże Narodzenie. To jedyny czas w roku, kiedy ten kolor mi nie przeszkadza. ;)
OdpowiedzUsuńKilka dekoracji i już dom wygląda inaczej :) Miłego czasu pomimo nawału pracy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
ładniutko z tą kropelka czerwieni....
OdpowiedzUsuńZdjęcie doniczki jest świetne! Dobry pomysł;)
OdpowiedzUsuńAle przytulnie ;-) Zasłony są cudne!
OdpowiedzUsuńPiękne, ciepłe wnętrze. Czuć już u Ciebie święta. U mnie wręcz przeciwnie, jeszcze nie zabrałam się za dekoracje ale za to wszystkie prezenty już są :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Maja z lekko-azurowa.blogspot.com
Ładnie :) ..czekamy na więcej :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :) te zasłony w czerwone pasy szczególnie przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńU mnie cyprysy w takich samych osłonkach.
Pozdrawiam i zdrowia dużo :)
Basia z HarmonyToday
Juz jest bosko ale to właściwie standard u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńalez cudnie juz u ciebie i jak na brak czasu to i tak juz masz przepiekne dekoracje;)))pozdrawiam cieplo;))
OdpowiedzUsuńDoniczka - przepiękna :)
OdpowiedzUsuńCudownie to wszystko wygląda- niby nic a jaka zmiana. Orzechy w szklanym pojemniczku - super dekoracja
OdpowiedzUsuńTy jak wystartujesz to zawsze jesteś pierwsza na mecie! Zloty medal Ci się należy kochana za ten wystrój;-)
OdpowiedzUsuńZawsze z chęcią tu zaglądałam ale niestety ostatnio muszę stwierdzić robię to rzadziej i chyba przestanę. Tak czuje się, że już wrzucasz te zdjęcia na odczep. Same małe i takie same tricki. Nic tu już nie ma ciekawego, tylko takie "strzępki".
OdpowiedzUsuńInspirujący wpis
OdpowiedzUsuń