Witam Was serdecznie! Przepadłam totalnie w działkowy świat, zaniedbując przez to blogowanie. Od 2 tygodni każdą wolną chwilę spędzamy na działce właśnie. Po trochu ogarniamy ją po swojemu, na ile czas pozwala. Ogród czy działka, to sprawa dla cierpliwych, w ostatnim tygodniu przekopałam kilka grządek, posadziłam ogórki i cebulę oraz jakieś kwiecia, ale na efekty muszę zaczekać kilka tygodni. Ale dzisiaj wyjątkowo nie działkowe fotki, ale trochę wnętrz.
Buszując w sklepach ogrodniczych trafiłam na ładne i niedrogie drzewko oliwne. Szukałam takiego od dawna, ale ceny zawsze sprowadzały mnie na ziemię. Aż trafił mi się naprawdę duży okaz za przyzwoitą cenę.
Zagościł też u mnie znowu w postaci drobiazgów kolor miętowy który rozwesela i nadaje lekkości wnętrzu.
Na allegro, z myślą o działce ofkors;), wylicytowałam dwa drewniane używane ogrodowe krzesła. Spodobał mi się ich kształt oraz funkcjonalność, bo są składane i nie zabierają wtedy dużo miejsca. Kupiłam je z myślą o przemalowaniu na biało i myśl tę już zrealizowałam wczoraj po południu:) Nie zdążyłam im jednak zrobić zdjęć "PO", więc pokażę w kolejnym poście, ale muszę przyznać, że efekt mnie samą zadziwił, bo w wersji white wyglądają rewelacyjnie.
Mój królewicz na tronie:)
I na koniec kilka migawek balkonu, który w tym roku traktuję trochę po macoszemu. Rozrosły mi się stokrotki, dosadziłam kilka bluszczy, lawendę, dalie i właściwie to wszystko, co będzie w tym sezonie. Miniaturowy cyprysik, to też okazja w jednym z centrów ogrodniczych.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za każdy komentarz i mail.
Jutro pierwszy raz zostawiam męża z całą trójką dzieci i jadę na całe 3 dni do Zakopanego - służbowo, żeby nie było:)
Aż się boję, co zastanę po powrocie...:)
Trzymajcie się ciepło!
Piękny balkon, krzesełka rewelacja już sobie wyobrażam je po metamorfozie.......... Pozdrawiam Aneta
OdpowiedzUsuńCzy mi się wydaje czy ściany w pokoju zmieniły kolor?
OdpowiedzUsuńJak zwykle powala na kolana. Wszystko wygląda przepięknie, delikatnie i wiosennie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne rozwiązanie, taki drewniany płotek-balustrada, w dodatku w kolorze białym - bomba! :)
OdpowiedzUsuńA nie chciałabyś Joasiu trochę tego miętowego wprowadzić też na działkę?
OdpowiedzUsuńpoproszę o adres gdzie niedrogo mozna nabyć oliwkę :-) Dziękuję Agnieszka
OdpowiedzUsuńO ła, ale to morze stokrotek przepiękne :)
OdpowiedzUsuńhttp://kreatywnaja.blogspot.com/
Proszę napisz mi w którym to sklepie ogrodniczym można kupić niedrogie drzewko oliwne bo faktycznie te dwa słowa rzadko idą w parze
OdpowiedzUsuńOBI, też kupiłam :)
UsuńDzięki :)
UsuńJa też dzielę czas między ogrodem a blogowaniem i czasami jedno z nich jest pokrzywdzone :-). Krzesła to świetny zakup a balkon przepiękny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaki piękny balkon! I jeszcze te stokrotki, które niby siedzą na balkonie, a mimo to filują przez okno do pokoju. Jakby ogród wpadał do wnętrza.
OdpowiedzUsuńUdanej wyprawy!
Urzeka mnie u Ciebie wszystko ale najbardziej chyba balkonik, mały a jaki cudny:))
OdpowiedzUsuńJa regularnie zostawiam moją trojkę samym sobie i uwierz, są bardziej zorganizowani niż przy mnie:))
Pozdrawiam serdecznie
Kochanie !
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ! To drzewko - marzenie. Ja tez poluję, a ostatnio znalazłam tylko drzewka cytrynowe....
Balkon jak zwykle powalający :) Przypomnisz proszę gdzie kupowałaś deski na płotek ? Muszę też pomyśleć o czymś nowym u siebie.... Sprawdzają się ?
Piękne zdjęcia, balkonik cudny :)
OdpowiedzUsuńBalkon czy taras zawsze traci , gdy w gre wchodzi dzialka czy ogrod, ale Twojemu nic nie brakuje , czekalam na Twojego posta z niecirpliwoscia i czekam na nastepne , nawet tylko o nowej grzadce .Zarazasz entuzjazmem . Iwona
OdpowiedzUsuńStokrotki rzeczywiście szaleją :)) i ta burza zieleni za..barierką balkonu daje niesamowity efekt, krzesła świetne, zazdroszczę "oka" do okazji :)) serdeczności, a.
OdpowiedzUsuńAle masz cudowne stokrotkowe szaleństwo! W mieszkaniu tez jak zwykle cudnie. Ja podpatruję szczególnie Twój balkonik, bo robię sobie plany na podobny do Twojego :-).
OdpowiedzUsuńKrólują u Ciebie piekne i romantyczne dekoracje. Zarówno w mieszkaniu jak i na balkonie.
OdpowiedzUsuńCudowny klimat :))
Miłego dnia
Asia u Ciebie jak zwykle bajecznie! Uwielbiam dodatki z HM Home :) A te krzesła są bomba, już je widzę w wersji white! Po macoszemu, hmm, co Ty gadasz, jest cudnie! Wiesz co? pamiętasz jak pisałam o tych lampach, że chcę zmienić tylko tamte muszę sprzedać??? ŁAAAA udało się i mam te same co Ty, są świetne, a ja kocham ich cenę hehehe. Plan snułam już od roku i marzenie się spełniło :) :) :) tak, jak Twoje z działeczką. Buziole!!!
OdpowiedzUsuńUWAGA Asia wpadła na balkon oj będzie się działo:-) czekam na kolejne posty:-) pzdr
OdpowiedzUsuńkrzesła rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńŚlicznie u Ciebie w domu i na balkonie, a krzesła pewnie wyglądają super w bieli:) Szukam metalowej osłonki na skrzynkę najlepiej przykręcaną do ściany, ale ich wzory są okropnie ozdobne. Zauważyłam u Ciebie taką zawieszoną na płotku przy kratce. Czy mogłabym się dowiedzieć, gdzie ją kupiłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Balkon przepiekny, a może stokorotki po przekwitnięciue powędrują na cudny ogrod i będą w przyszłosci dalej cieszyc oko. Powodzenia
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze, bardzo stonowane, a jednocześnie przytulne i lekkie. Balkon wygląda przepięknie, a widok z okna i balkonu cudowny, nikt by nie powiedział że to Warszawa, raczej jakaś willa pod lasem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota
Asiu pięknie u Ciebie i w domu, i na balkonie :) masz Kochana taki dar , że co byś nie postawiła i jak to zawsze jest ładnie :)
UsuńKrzesełka zapowiadają się rewelacyjnie :)
pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu :)
Agnieszka
Pięknie :) pastelowo , delikatnie ... , a na balkonie pewnie cudownie piję się kawę....i jestem ciekawa zmian na Waszej działce ... :)))) pozdrawiam cieplutko , bo brrrr u nas paskudnie...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście stokrotki pięknie się rozrosły;)Cyprysik też fajny i ogólnie klimacik w domu i na balkonie masz fajny;)pozdrawiam serdecznie;)Magda
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! Uwielbiam Twoje wnętrze i pomysły, wiecznie zaskakuje mnie Twoja kreatywność. Na balkonie równie pięknie i pachnąco:) Uściski wielkie:)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na candy:
http://my-homeonthehill.blogspot.com/2014/05/pomys-na-swieczke-i-mini-candy.html
Jej jak pięknie kwiaty się rozrosły! Balkon piękny! A krzesła też świetne i na pewno w bieli im do twarzy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKochana cudne zdjęcia! Pięknie u Ciebie. Zdradzisz gdzie kupiłaś tego cyprysika? Marzy mi się taki. Na drzewko oliwne też bym się skusiła. Twój balkon jak zwykle mnie zachwyca. Nie wiem jak ty to robisz, że na takiej małej przestrzeni takie cudo czarujesz :) Czekam niecierpliwie na fotki z działki. Dziś akurat idąc do ogrodnika przechodziłam obok ogródków działkowych i tak myślałam o Tobie. Przy okazji opowiadałam mojemu synkowi, że jego prababcia też miała taką fajną działkę :) Buziaki. Ania
OdpowiedzUsuńJak tak wygląda zaniedbany balkon, to ja o takim zaniedbuchu marze :)
OdpowiedzUsuńUmiesz Asiu wyczarować magiczne miejsce, tu cos dodasz, tam pomalujesz, przestawisz i znów zachwycamy się....
OdpowiedzUsuńAh, jak ja kocham te Twoją sielankowatość! :) i balkon, jestem fanką tego plotka od zawsze <3
OdpowiedzUsuńZdjęcie ze stokrotkami piękne!! Nigdy mi się tak nie rozrosły stokrotki...ostatnio mi padły bo coś ich zaatakowało...
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie jak zawsze...Wszystkie przedmioty pasują do siebie idealnie....
Pozdrowionka
Ach powzdycham sobie...echhh u Ciebie zawsze pięknie...pastelowo,delikatnie,domowo....swojsko...:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAch Asiu - jak Ty umiesz korzystać z tych okazji..
OdpowiedzUsuńNa szczęście ja mam podobnie. Wcale nie trzeba wydawać ogromnych pieniędzy by cieszyć się pięknymi rzeczami - najważniejsze to pomysł i pasja.
Wierzę, że białe krzesełka powalają. czekam na zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę - najbardziej Twoje cudowne dzieciaczki.
Aby móc piękniej żyć ...http://whitepinkinspirations.blogspot.com/
.
taki maleńki balkon a tyle kwiatów i pięknie wszystko urządzone.
OdpowiedzUsuńKrzesła są piękne
Ależ pięknie u Ciebie:) Białe krzesła już widzę oczami wyobraźni i jestem pewna, że są fenomenalne (zwłaszcza, że mam słabość do białych mebli) :)
OdpowiedzUsuńcudnie jak zwykle:)
OdpowiedzUsuńfajnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa by chciała miec tak "po macoszemu"urządzony i ukwiecony balkon.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie:)
pozdrawiam
Joasiu gdzie sie podziewasz?:)))Czekam na wpis ,zaglądam a tutaj nic....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!!!!
Super wpis
OdpowiedzUsuń