Witam Was serdecznie, dzisiaj króciutki post z naszej wyprawy na działkę w święto Trzech Króli. Piękne słońce sprawiło, że zapakowaliśmy termos z gorącą herbatą i wyruszyliśmy obejrzeć nasze hektary:) Niestety niemal wiosenne słońce nas zwiodło, bo zimno było piekielnie. Ale ćwierkanie ptaków i piękna pogoda sprawiły, że już przebieram nogami i czekam aż będę mogła rozpocząć sezon. Naszą działkę kupiliśmy na koniec kwietnia ubiegłego roku, zatem pierwsze wiosenne zwiastuny nas ominęły. Ale w tym roku zaszaleję z pracami ogrodniczymi na pewno:) W planach mamy też postawienie nowego większego domku, Pan Mąż już nawet podjął pierwsze prace geodezyjne:)
A póki co dzisiaj pozbierałam świąteczne dekoracje, wystawiłam choinkę na balkon (jest w doniczce do posadzenia na działce właśnie) i wysprzątałam wszystkie kąty.
Pozdrawiam ciepło:)
Wspaniale mieć takie miejsce! On swoim nadal marzę...
OdpowiedzUsuńTo prawda, ta działka to tez było moje marzenie:)
UsuńU was wiosna a u nas zima w pełni, mrozu i śniegu pod dostatkiem :)
OdpowiedzUsuńAniu, w sobotę ma być u nas podobno 10 stopni na plusie...
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Jaka piękna buźka na ostatnim zdjęciu <3 :)
OdpowiedzUsuńA u nas słońca jak na lekarstwo, więc wrzucam trochę żółci do mieszkanka
OdpowiedzUsuńco by sobie zrekompensowac jego brak. bo też nie mogę się doczekac ...wiosny :)
Ależ Wam tej działki zazdroszczę!:) Wszystkiego dobrego dla Was i dużo uśmiechu w Nowym Roku!:)
OdpowiedzUsuńOby do wiosny :)
OdpowiedzUsuńJa rozbieranie dekoracji zostawiam sobie na weekend, tak mi jakoś ciężko się rozstać ze świętami. Ale gdzie nie spojrzę to w Trzech Króli tłumnie wyruszyliśmy na zwiedzanie, spacery...ja wzięłam aparat bez karty na ten przykład...i żadnego zdjęcia nie mam:(
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją rozdawajkę i do mojego świata!
szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Nie ma jak to gorąca, parująca herbata w zimowy dzień. :-) Jest gdzie ręce ogrzać i napić się...
OdpowiedzUsuńCzy herbata była "z wkładką" na efektywniejsze rozgrzanie? ;-)
Pozdrawiam w nowym roku! Ola Sz.
Ślicznie, ślicznie, ślicznie.. i te żółte buty.
OdpowiedzUsuńCzy to już wiosna?
U Ciebie zawsze tak ładnie:)
Pozdrawiam ciepło
Marta
No wiosna jak nic....Ja nie mogę zrozumieć jak Ty masz czas na wszystko, ja często wracam do domu i padam na twarz a obowiązków mam o 70% mniej.... Jakies dopalacze czy co? ;), a buty przepiękne!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCzy możesz zdradzić co to za firma? Pozdrawiam serdecznie. Gosia T.
jakie cuuudowne zdjęcia, wyglądasz na nich tak promiennie!!! działka to rewelacyjny pomysł, czekam z niecierpliwością na Twoje wiosenne raporty:)
OdpowiedzUsuńU nas też wiosennie. Dziś całą noc deszcz bębnił o szyby. :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej uwielbiam wiosenny zapach ziemi, gdy budzi się ona do życia po zimie, nie ma piekniejszego...
Buziaki
o proszę jak fajnie spędziliście czas! :))) piękne zdjęcia! herbatka czy kawka z termosu nigdzie nie smakuje tak dobrze jak na zewnątrz w chłodne dni :) piękne zdjęcia i Ty jaka ładna :)
OdpowiedzUsuńOby do wiosny :)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się dziwię, że uwielbiasz to miejsce:-) Ja już czuję przypływ energii więc oby do wiosny:-)
OdpowiedzUsuńAsieńko, cudownie spędziliście czas. Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa w niedzielę wyszłam sobie na podwórko,wystawiłam twarz do słońca,wciągnęłam głęboko powietrze i poczułam zapach wiosny...Bzy mają piękne,zielone pąki,a i na innych drzewach zaczynają się one pojawiać...Ech,szkoda gadać,bo jak nagle zima sobie o nas przypomni i ściśnie mrozem to na wiosnę roślinki będą miały problem : (. Też mam zamiar sprzątnąć już świąteczne dekoracje bo naprawdę nijak się mają do tego co jest za oknem. Pewnie przyjdzie przywyknąć do tych niezdyscyplinowanych pór roku ; ). Życzę Ci jednak żeby wiosna była prawdziwą wiosną i przyszła planowo,tak abyś mogła zająć się Waszą piękną działką : ). Tylko uważaj,bo ogrodnictwo jest naprawdę ogromnie wciągające : ).
OdpowiedzUsuńfaktycznie było zimno...widać jak herbatka paruje :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa już chcę wiosnę siać a potem plewic napawać się tym jak wszystko rośnie muszę chyba już jakieś ziarenka powoli zakupić bo plan już jest! Wiosno przybadz :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też nie mogę doczekać się wiosny. Taką mamy teraz dziwną aurę. Niby zima, ale jak wiosną.... A Ciebie podpatruję od pół roku i z tego też powodu zapraszam również na mojego powstałego niedawno bloga;)
OdpowiedzUsuńu mnie Wiosna na całego bo za oknem burza z piorunami!
OdpowiedzUsuńu mnie za oknem to raczej jesień.... ale aby do wiosny :) ja od 2 lat "szaleję" w odziedziczonym ogrodzie. Podpatruje Twoje pomysły. Zapraszam do odwiedzin na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńU nas dzisiaj leje i wieje...teraz słyszę jak huczy za oknem.. Oj musiało być zimno,herbatka paruje....ja czekam z podbieraniem dekoracji świątecznych do 21ego...po wizycie duszpasterskiej żegnam się ze świętami... Asiu,kochana,uwielbiam Twoje posty..są takie pozytywne,optymistyczne.... Buziaczki
OdpowiedzUsuńTak ja też się nie mogę doczekać i też mam już plany ogrodowe:) a tu przed nami jeszcze luty, ech mam nadzieję, że zleci szybko:) Edyta.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście pogoda sprzyja aby dojechać na działkę bo np. u mnie jak nasypie lub zaleje to dojazdu polnymi dziurawymi drogami nie ma. Co do budowy to pamiętajcie, aby trzymać się ściśle odległości i kodeksu działkowicza, bo teraz w tych altankowych zawieruchach mogą się przyczepić do najmniejszego centymetra. Zwłaszcza w działkach w dużych miastach.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zdjęcia, oby do wiosny.
OdpowiedzUsuń