Bombkarnia, to sklep w Warszawie, również sklep internetowy. Byłam tam wczoraj i przepadłam. Pisanek od koloru do wyboru, w różnych stylach, kolorach, od łowickich po gładkie, od jasnych, białych, po pastelowe, a każda wykonana ręcznie i każda niepowtarzalna. W zalewie plastikowej chińszczyzny warto od czasu do czasu skusić się na taki niepowtarzalny przedmiot.
Ja zdecydowałam się na 3 szklane pisanki z różowo-błękitnymi kwiatowymi dekorami, bo takie najbardziej wpadły mi w oko i pasują do tegorocznej kwiatowo-pastelowej koncepcji moich wielkanocnych dekoracji.
Pisanki są dość duże i takie same wybrałam dla Was jako wielkanocne niespodzianki. Do świąt mało czasu, więc zadanie będzie proste:)
Napiszcie proszę w komentarzu, w jakich kolorach i wzorach najbardziej lubicie dekorować Wasz dom na Wielkanoc.
Czy stawiacie na delikatne pastele, czy bardziej soczyste kolory?
Czy preferujecie wzory kwiatowe, czy może paski lub kratki? A może stawiacie na neutralną, elegancką biel? Bardzo jestem ciekawa Waszych odpowiedzi:)
Do autorów trzech najciekawszych komentarzy pojedzie jedna taka ręcznie malowana i dmuchana pisanka z Bombkarni.
Na komentarze czekam do pierwszego dnia wiosny:), tj. do końca poniedziałku 21 marca, rozstrzygnięcie nastąpi we wtorek, tak, żeby pisanki dotarły do zwycięzców jak najszybciej.
Ja nie mogłam się zdecydować, gdzie powiesić swoje pisanki, najpierw zawisły nad stołem, ale ostatecznie znalazły swoje miejsce w oknie, gdzie wyglądają przepięknie.
W Bombkarni oprócz ręcznie robionych bombek i pisanek można znaleźć mnóstwo innych dekoracji świątecznych, jak chociażby ten zając, którego niestety uszkodziłam w drodze do domu i musiałam doklejać mu uszy...
Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie zapraszam do zabawy!
Ja nie mogłam się zdecydować, gdzie powiesić swoje pisanki, najpierw zawisły nad stołem, ale ostatecznie znalazły swoje miejsce w oknie, gdzie wyglądają przepięknie.
W Bombkarni oprócz ręcznie robionych bombek i pisanek można znaleźć mnóstwo innych dekoracji świątecznych, jak chociażby ten zając, którego niestety uszkodziłam w drodze do domu i musiałam doklejać mu uszy...
Pozdrawiam Was ciepło i serdecznie zapraszam do zabawy!
Tak to są moje kolory na tegoroczne święta. Pastelowy róż, błękit i mięta w połączeniu z zielenią kwiatów. Pisanki piękne i idealnie pasują do mojej koncepcji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak to są moje kolory na tegoroczne święta. Pastelowy róż, błękit i mięta w połączeniu z zielenią kwiatów. Pisanki piękne i idealnie pasują do mojej koncepcji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja wprowadzam wiele pastelowych kolorów. Żółty rządzi - z dodatkiem różu i delikatnej zieleni. Do tego wszędzie pisanki we wszystkich kolorach. Na tle rozbielonych ścian i białych mebli te kolorowe plamy tętnią życiem ;-)
OdpowiedzUsuńCudne pisanki. Często zaglądam na tego bloga, należy do moich ulubionych. Pozdrawiam Teresa
OdpowiedzUsuńPani Tereso, dziękuję i zapraszam zatem do konkursu:)
UsuńSzarości, srebro, błękit... Tak, powinno być ładnie, skromnie, delikatnie �� Tak lubię...
OdpowiedzUsuńKiedys to byly zywe kolory ..
OdpowiedzUsuńpozniej zmeczona kolorami wprowadzilam bezyk..
pozniej zmeczona wszechogarniajacym bezykiem
znow zapragnelam kolorow :-)
Tym razem podobaja mi sie rozbielone kolory czyli pastele w tym roku stawiam na delikatny roz plus duzo duzo wiosennych kwiatow i bedzie pieknie Pozdrawiam
U mnie w tym roku jasne pastele. Sporo białych dekoracji, pudrowy róż, błękity. Motylki, kwiatki i ptaszki oraz królujące wielkie jajka z motywami anielskimi. To czas świąteczny, ale również wiosenny więc wprowadzam życie we wnętrze mojego domu. Najwięcej jednak życia wprowadzają moje kochane dzieci. Bez nich dom nie byłby domem.
OdpowiedzUsuńPastele to zawsze mój numer jeden. Pudrowy róż, delikatny błękit, mięta, szary... W połączeniu z bielą stanowią niesamowicie piękne, uniwersalne, ponadto lekkie i urokliwe duety. Pastele to także kolory wiosny - jak więc nie zaprosić ich do środka? Pisanki zwykle są w delikatnych kolorach, w kropki, kurczaczki, różyczki... Wielkanoc to piękne święto - pełne radości i życia. Dom w otoczeniu bieli z pastelowymi dodatkami staje się wtedy osobistą arkadią i miejscem odpoczynku oraz wytchnienia. Dlatego często stawiam na te rozwiązanie, nie do pomyślenia byłoby dla mnie, gdyby zabrakło ich w te święta.
OdpowiedzUsuńU mnie Święta muszą być kolorowe i wesołe! ;)
OdpowiedzUsuńW każdym pomieszczenie w innych jej odcieniach: pokój córeczki - najbardziej pastelowy, kuchnia - w bardziej zdecydowanych i nasyconych kolorach, a w "białym" salonie - białe figurki i kolorowe dodatki.
Więc jeśli zabraknie tych wiosennych i utęsknionych promyczków słonecznych i tak będzie wesoło, bo kolorowo!
Także zdrówka Wszystkim życzę, dużo miłości i radości, Świąt spędzonych w rodzinnym gronie z uśmiechem na ustach i kolorowych wnętrzach. Pozdrawiam- Kasia (mitms@wp.pl)
U mnie w tym roku jasne pastele. Sporo białych dekoracji, pudrowy róż, błękity. Motylki, kwiatki i ptaszki oraz królujące wielkie jajka z motywami anielskimi. To czas świąteczny, ale również wiosenny więc wprowadzam życie we wnętrze mojego domu. Najwięcej jednak życia wprowadzają moje kochane dzieci. Bez nich dom nie byłby domem.
OdpowiedzUsuńSzklana pisanka! Jest CUDOWNA. Pierwszy raz taka widzę. Jest wyjątkowa. I super wygląda...
OdpowiedzUsuńMoje kolory na wiosnę i święta zawsze są inne co roku. Raz jest w pastelach A raz w zieleni i żółtym a i też czasami we wszystkich kolorach wiosennych. Kocham wiosnę ��więc lubię zmieniać dekoracje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElla@onet.eu
Bawię się i Ja bo jajka są przepiękne. U mnie co pomieszczenie to inny kolor ale jednak z nicią porozumienia ze sobą ;) Przewodnimi kolorami, a także tłem dla innych kolorów jest w tym roku (jak nigdy bo to eksperyment) czerń i biel. A kolorami dodatkowymi np w kuchni jest kobaltowy, jadalnia z salonem dostała pastele turkusowy z pudrowym różem, przedpokój zaś szarość. A jednoczy je również zieleń wiosennych kwiatów, których nie może zabraknąć. Pozdrawiam Malwina lassosnowy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRóż, błękit, mięta. Kocham❤ te święta. Nakrycie stołu jest kolorowe ale koniecznie pasteLOVE ����������. Pozdrawiam i życzę Tobie i bliskim radosnych Świąt. Iza
OdpowiedzUsuńPastelowy błękit i róż plus soczysta zieleń kwiatów oraz niesmiertelna biel! To moja ukochana wielkanocna kolorystyka. Inspiracje oczywiście czerpię z Pani bloga! Uwielbiam tu zaglądać bo za każdym razem jestem tak natchniona, że moglabym dom "przewrócić do góry nogami" ☺���� pozdrawiam �� Agnieszka Przybylak
OdpowiedzUsuńO kurcze! Takich jajek jeszcze nie miałam! Czyli staję i Ja w coraz to dłuższym już ogonku...
OdpowiedzUsuńKwiatowe motywy to są moje ulubione... U mnie kolorystyka jak co roku - biel, niebieskości (turkusy!), róż... i do tego dołożyłam jeszcze lila...
Zresztą możesz luknąć sama:
http://voncologne.blogspot.de/2016/03/wielkanocne-deko-i-tort-mimoza-torta.html
OdpowiedzUsuńStaram się, aby w moim domu zarówno Boże Narodzenie jak i Wielkanoc była co roku w innych kolorach. Raz jest żywa zieleń,żółć i fiolet innym pastelowe :mięta,róż,błękit,a następnym biel z dodatkiem srebra.
U mnie w tym roku delikatne pastele i żywe w swych kolorach kwiaty szafirki , krokusy w koszyczku i oczywiście tulipany w wazonie
OdpowiedzUsuńPiękny zając! Szkoda, że pozbył się uszu. Ja też mam często tak, że kupuję coś i w domu upuszczę siatkę i wszystko rozbija się w mak :) Ja zazwyczaj stawiam na naturalne kolory, jednak od zeszłego roku próbuję poszaleć i tak w 2015 roku były wianuszki z bukszpanu i lawendowe pisanki, w tym roku mam przygotowane pastelowe motywy z turkusowym - różowe i niebieskie pisanki, różowe tulipany, turkusowe serwetki i biała szydełkowa serweta i koronkowe świeczniki. Oprócz tego na oknie zielenią mi się zebrane z ogrodu gałązki forsycji i kilka doniczek stokrotek, które wypuszczają co chwilę nowe pąki.
OdpowiedzUsuńBiało,błękitno i dużo kwiatów,pisanki cudo,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa blogach coraz częściej Wielkanocne ozdoby królują w barwach B&W. Pięknie to wygląda , ale ja uwielbiam w te święta otaczać się pastelami. Do tego soczysta zieleń owsa i rzeżuchy i .... jest pięknie.
OdpowiedzUsuńTradycyjnie pastelowa zieleń, róż i złamana biel - ale zawsze w otoczeniu wszechobecnego w mym domku motywu róż :) nawet zajączki są w róże hehe
OdpowiedzUsuńCudowne pisanki. U mnie w tym roku stawiam na kolory natury (biel, beż, zieleń). W dekoracjach też dominują naturalne zdobycze (bazie, brzózki, mech, białe kwiaty). Jedynie kolorowa jest dzisiejsza palma (wykonana z córką), a na święta będą pisanki. Pozdrawiam Kasia K.
OdpowiedzUsuńW tym roku, podobnie jak w ubiegłym, króluje u mnie soczysta, dodająca energii, wiosenna i lekka zieleń w połączeniu z bielą! Przy obecnej aurze, gdzie słońce zapomniało o nas, a każdy dzień jest szary, bury i ponury bardzo potrzebuję takiego pstryczka dynamizmu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak co roku świeża biel, a do tego....Co roku jest inaczej, a zależy od tego jakie kwiaty skradną w danym roku moje serce. W ubiegłym były to różowe stokrotki, więc do bieli dodałam bladoróżowy. W tym roku kupiłam piękną błękitną hortensję, więc błękitny będzie kolorem dodatkowym. Nie eksperymentuję z wzorami. Lubię prostotę. Pozdrawiam. Baśka
OdpowiedzUsuńU mnie nudno i niewiosennie! Białe dekoracje uzupełnione białymi hiacyntami, bazie i tulipany... tez białe. Orgia zieleni za to na kuchennym parapecie, zaczęło się od rzezuchy i sama nie wiem kiedy urosło mi w niezłą kolekcję, która w neutralnym kolorystycznie wnętrzu skupia na sobie całą uwagę.
OdpowiedzUsuńSzklane pisanki cudne:) czytając moje poprzedniczki prawie wszystkie postawiły na pastele.U mnie trochę inaczej krzesła i wersalka dostały nowe ubrania - tym razem postawiłam na motyw kwiatów jabłoni.Na parapecie w śmietanowej skrzyni pysznią się żółte bratki salon upiększają śmietanowe pisanki stoi też bukiet bazi bo nie może ich zabraknąć w Palmową niedzielę.I w ten sposób wielkimi krokami do Świąt.Pozdrowienia ślę.Marylka
OdpowiedzUsuńA u nas pastelowo i kolorowo... U dzieci w pokojach oczywiście bardziej kolorowo, u średniej córci w szczególności króluje róż, u najstarszej córci, która w pierwszy dzień wiosny ma urodziny, w tamtym roku była czerwień... w tym roku się jeszcze nie zdecydowała... Ja osobiście wolę pastele i stonowane kolory i klasykę, kratki i paski na Wielkanoc jakoś do mnie nie przemawiają... ale zobaczymy... na ten rok jeszcze planuję i się zastanawiam...
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku królują mocne akcenty : fuksja , żywa zieleń , żółty. A dopełnieniem pisanek są świeże tulipany:)Pozdrawiam przed świątecznie Ela
OdpowiedzUsuńellan-p@wp.pl
Pisanki obłędnie piękne. U mnie w domu w salonie na stole króluje wielki szklany wazon z wierzba i brzoza które właśnie rozwijają swoje listki więc na święta będą pięknie zielone. Do tego kilku gałązek bazi i bukszpan i już jest pięknie. U moich córek w pokoju również taki zielony bukiet a na nim zawieszone kolorowe papierowe wycinanki pisanki. Więc chyba u mnie to zieleń jest tym wiosennym świątecznym kolorem i tak sobie myślę że gdyby zawiesić na takiej brzozowej galazce takie piękne szklane bombkowe jajko to już piękniej nie mogłoby być...Pozdrawiam serdecznie Joanna
OdpowiedzUsuńU mnie w domu dominuje zieleń. Nie może zabraknąć zielonych gałązek brzozy oraz bazi. Stół dekorujemy kolorowymi pisankami, kurczaczkami oraz barankiem.
OdpowiedzUsuńNa początek pozdrawiam i serdecznie gratuluję talentu i pomysłów:) To mój ulubiony blog:) U mnie królują pastele w różnych tonacjach i odcieniach. W zeszłym roku postawiłam na miętę. W tym są różowe zasłonki w krateczkę i obrus w kolorach wiosennej zieleni. Także w kratkę:) Na stole przycupnęły trzy porcelanowe zające w groszkowych kokardach, różowe tulipany i wielkie bazie ubogacone w różowe jajeczka, pastelowe kurki i króliczki. W domu na okrągło wszędzie moje ulubione hiacynty we wszystkich kolorach.Podusie są w groszki, paseczki i gładkie. Różowe, miętowe i zielone. Do tego zając szaraczek, uwielbiany przez dzieci:) Świeże gałązki z ogrodu także pełne są pisanek i zajączków. A w oknie kuchni wisi papierowa girlanda z zajączków i jajeczek.Ściereczki w paseczki, z kurkami i pisklętami. Wianek z pisanką z zającami. Rzeżucha już wzrasta i dojdą jeszcze baranki i jajeczka już na same święta.Jednym słowem sama słodycz i wiosna w naszym domu:)Lubię takie bajkowe klimaty. Pisanki śliczne, więc zapisuję się do kolejki:)I pozdrawiam raz jeszcze:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe jajka!reszta dekoracji też piękna.Dopisuję się do kolejki :-) U mnie będą dominowały kolory takie jak róż i zieleń, a bazą będzie biel.W kuchni na półeczce powiesiłam dwa jajka w tej kolorystyce, są w ten sam wzór co pozostałe dekoracje.Lubię jak wszystko do siebie pasuje :-) Na stole będzie biały obrusik różowe i różyczkowe podkładki, biała zastawa i serwetki w różyczki, będzie iście wiosennie :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńhttp://domzmoichmarzen.blogspot.com/2016/03/candy-candy-caaanndddyyy-d.html
Zdecydowanie pastele w tym roku mięta i róż .Od dłuższego czasu prawie codziennie zaglądam na Pani bloga jestem zachwycona i czerpię inspiracje.Dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńU mnie w domu kroluje zieleń,żółć i biel.To nasze pierwsze Swieta Wielanocne w nowym mieszkaniu wiec na razie kombinuje,wymyslam wiosenno-wielkanocne
OdpowiedzUsuńKlimaty swiateczne.Czytam Twoj blog Joasiu z zapartym tchem i podpatruje przesliczne wnetrza:-))Pozdrawiam Magda
Wielkanocne święta należą do moich ulubionych. Od zawsze kojarzą mi się z radością (zmartwychwstanie Jezusa) i wiosną. Kolory u mnie też wiosenne: zieleń, żółć i biel. Zieleń to rzeżucha (zasiana w żółtej skorupce jajka), gałązki krzewów, bukszpan i łodygi żywych kwiatów. Żółć to kolor tulipanów w wazonach i żonkili w doniczkach a biel to jajka, kolor zastawy stołowej i obrusa. Bombki-pisanki byłyby znakomitym dopełnieniem dekoracji wielkanocnego stołu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam (już) wiosennie. Ola Sz.
W takim razie masz oryginalnego zająca. ;)
OdpowiedzUsuńW tym roku u mnie królują zające. Różnokolorowe, ale soczyste. Jest też wielkanocna "choinka" - gałęzie z koślawej wierzby (jakaś odmiana japońska) poubierane w jajeczka, kurki, motylki, kwiatuszki. Pierwszy wysiew rzeżuchy był ale nie przetrwał. Za mało światła słonecznego u nas, żeby coś zielonego w środku urosło.
Myślałam jeszcze nad bratkami na parapet zewnętrzny, ale są jeszcze w fazie projektu.
a jajeczka z bombkarni są bombastyczne. ;)
UsuńA moje święta mają kolor bieli obrusy rozłożonego na stole, beli kiełbasy i kotłów bazi. Są także żółte jak żonkile zdobiące wielkanocny stół i żółtko jajek, które w te dni smakują zupełnie wyjątkowo. Są błękitne jak koronkowa tasiemka przy koszyczku ze święconką i niebo za oknem. I wreszcie są zielone jak rzeżucha i młode listki na gałązkach porozstawianych w różnych kątach domu. Są kolorowe. Takie jakie lubię. Po prostu. Wesołych świąt! Akata
OdpowiedzUsuńUwieeeeeelbiam takie klimaty :) Dekoruje dom soczystymi kolorami, i moj mąz liubi, kiedy jest "kolorowo", hi hi)))) Wybieram kwiaty i groszki, a pisanki są przesliczne!
OdpowiedzUsuńTegorocznej Święta Wielkanocne udekorowane będą radością na twarzy mojej i rodziny, iż znowu będzie okazja do przebywania ze sobą trochę dłużej i spokojnej.Moje dzieci zadbały o akcenty wielkanocne.Wszystkie możliwe zajączki, kurki i baranki okupują parapety.Kuchnia zdominowała została kolorem żółtym dzięki żonkilom wychylającym ciekawskie główki.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt dla wszystkich fanów bloga i samej Blogerki:)Agnieszka M.
Anonimowy Anonimowy pisze...
OdpowiedzUsuńNajpierw korciły mnie turkusy i mięta.... pastele...potem w głowie pojawiły się mocne kolory, np.tęczowy bieżnik, duża soczysta krata...Aż w końcu w mojej głowie stęsknionej wiosny zakiełkowała idea dekoracji naturalnych, leśnych. Poszłam za tym pomysłem w myśl , że mniej znaczy więcej.Oj nie było łatwo, bo jak tu wybrać skoro tyle pomysłów kołacze się po głowie. ?.. Ale chyba dam radę. Obrus beż splot a, la len, biała zastawa, kwiaty cebulowe w szkle, ozdobione mchem, pisanki stonowane, leciuchno pastelowe (bo takie mam, a obiecałam sobie nie dokupować), wianki wiklinowe...i nawet ciasto zrobię leśny mech z borówkami, bo mi przypadkiem taki przepis wpadł w oczy. Oczywiście dużo kwiatów i rzerzucha posadzona w skorupkach jaj.
Pozdrawiam ciepło całą rodzinkę białego mieszkanka, a Ciebie Asiu w szczególności, czytam regularnie z przyjemnością.
Dominika
Zieleń to mój kolor na tegoroczne święta. Bardzo spodobały mi się dekoracje w Home & You. Pozdrawiam Monika Kurnicka.
OdpowiedzUsuńte Święta niosą z sobą dla mnie, dla mojej rodziny, nadzieję. Przeżywamy ostatnio b.trudny czas,kiedy obserwujemy, ze to nasze ukochane dziecko, wchodzące w dorosłość, podejmuje złe decyzje, rzutujące na całe życie. Kiedy jest mi z tym już tak strasznie źle, ze wydaje mi się, iż jeszcze chwila i zaraz się rozsypię, łapię się cienkiej nitki nadziei, ze po burzy może i dla nas wzejdzie znów słońce...? I choć wiem, że nigdy już nie będzie tak jak kiedyś, bo zbyt dużo złych rzeczy się wydarzyło, to może jeszcze będzie pięknie? Aby nie zwariować z bezsilności, staram się odkrywać radość w rzeczach drobnych - cieszę się z tego, że choć jest zimno, to śpiew ptaków jest tak cudny, jak tylko może być na wiosnę, że pierwsze wiosenne kwiaty nieśmiało, ale uparcie dzień po dniu wychylają ciekawe główki. I na przekór szarym dniom, otaczam się kolorem w domu - w tym roku zagościł u nas w domku turkus i wszelkie odmiany niebieskości. Śmieję się sama z siebie, bo do niedawna nie cierpiałam tego koloru. A dziś? Nawet zające mam w kolorze delikatnej, rozbielonej niebieskości. I dużo kwiatów - ustawiając je na sole, na kredensie, na parapetach - niebiesko-różowo-białymi hiacyntami zaklinam rzeczywistość i przełamuję szarości, które mam za oknem.Zasłonki w oknach, poduchy na kanapie - jedno spojrzenie na nie i od razu poprawia mi się humor. Kiedyś skupiałam się na porządkach, w myśl zasady, że na wiosnę robię porządek w sercu i w domu, lecz w miarę upływu lat, nabrałam do tych spraw dystansu. Może po prostu nie muszę mieć "wybiglowanego" domu od piwnicy po strych, żeby było dobrze. Ważniejsze dla mnie jest, by dobrze przeżyć ten darowany czas - spędzić dobre chwile z Najbliższymi, złapać oddech, zebrać siły, by móc poradzić sobie z trudnościami dnia codziennego, które przecież są częścią życia. Nie spotkałam nigdzie tak pięknych pisanek, jak te Twoje kwietne cacka - gdyby jakimś cudem trafiło na mnie, byłabym w siódmym niebie. Ktoś, komu się uda, na pewno z radością i z bijącym serduchem będzie czekał na przesyłkę...
OdpowiedzUsuńDobrych, błogosłowianych Świąt Wielkiej Nocy wszystkim, którzy zostawili tu ślad swojej obecności, życzę.
Bogda
bogda2901@gmail.com
Dekoracje Wielkanocne w moim domu mają wspólny mianownik - stonowane kolory, naturalne materiały, tradycyjne motywy. Tradycją stało się też to, że co roku pojawiają się w niewielkiej ilości nowe elementy. W ten sposób kiedy dekoruję dom, mam okazja do wspomnień,gdyż każda pisanka, czy zajączek kojarzą się ze Świętami sprzed lat. W tym roku dołączyły dekoracje z motywami dziedzięcymi, bo w naszej rodzinie pojawił się maleńki Synek, już wiem że ta Wielkanoc będzie niezapomniana. Pozdrawiam serdecznie, Kasia stała czytelniczka
OdpowiedzUsuńSuper, urocze ozdoby :) ciepłe pozdrowienia w pierwszy dzień wiosny
OdpowiedzUsuńDzisiaj pierwszy dzień wiosny! Przyroda budzi się do życia, budzę się i ja. Otwieram szeroko okna mojego domu i zachłannie wypatruję i nawołuję wiosenne klimaty. Zapraszam do domu kwiaty- ukochane hortensje, tulipany, żonkile, krokusy, wczoraj w ogrodniczym znalazłam stokrotki. Cieszę się jak dziecko! Nasze domowe biele, beże i szarości są doskonałym tłem dla świeżych kwiatów, ledwo co pączkujących gałęzi i pastelowych zajączków, kur i kurczaków. Do tego mnóstwo zielonej rzeżuchy, owies wielkanocny i niezwykły głos Divny Ljubojević...Zaczynamy Wielki Tydzień! Wiosenne pozdrowienia. Asia
OdpowiedzUsuńPrześliczne te pisanki, są po prostu czarowne.
OdpowiedzUsuńRóżne kolory w te Święta królują u nas na przemian
OdpowiedzUsuńW tym roku będzie zieleni wiele odmian,
Obrus będzie pastelowy -pistacjowy,
Zastawa stołowa cała- biała,
Serwetki i koszyczek- szmaragdowy,
Pisanki –jedna żółta, druga szara,
trzecia amarantowa, czwarta nakrapiana.
Kurczaczki żółciutkie, zajączki szare i malutkie,
W wazonie szklanym żółte tulipany,
Rzeżucha rośnie wokół porcelanowego baranka,
Bazie stoją w wazonie, zerwane podczas niedzielnego poranka,
Zasłony na tą okazję są malachitowe,
Wszystko wskazuje na to ,że całe Święta będą zielone.
Pozdrawiam wiosennie
margaretm@o2.pl
Witam,
OdpowiedzUsuńja od jakiegoś czasu mój dom na święta wielkanocne stroję w prawdziwe kolory wiosny czyli: żółty, różowy, delikatną zieleń. W tym roku zaszalałam i kupiłam pokrowce na poduszki w kolorze żółtym. Gdy wchodzę do pokoju odrazu rzucają się w oczy. Ponadto kocham kwiaty w rożnych kolorach ale na święta będą one różowe i białe. Nie mogę doczekać się wielkanocnej niedzieli gdzie w gronie najbliższej rodziny będę dzielić się wielkanocnym jajkiem i zasiądziemy do pięknie przystrojonego w pastelowe kolory stołu. Pozdrawiam Dominika dominikamadej@tlen.pl
Dzień Dobry!
OdpowiedzUsuńNie koniecznie musze brac udział w losowaniu pisanki, ale dziś mam chwilkę i postanowiłam napiac kilka słow: piekne wnetrza i pieknej kobiety, zachwyca mnie ta lekkosc i swiezośc u Pani, zazdrosze oczywiście pozytywnie umiejetnosci urzadzania wnętrz i dobierania dodatkow czego mnie bardzo brakuje, mam mały domek i wkrotce czeka mnie remont , Podobają mi dodatki u Pani jak kura, szklana bomboniera czy taca-gdzie takie rzeczy mozna nabyć?
W tym roku domek na świeta dekoruję w delikatnym rozowym kolorze, zrobiłam rożowe pisanki z melanzowego kordonka na szydelku,tez na szydelku serwetkę rozową cieniowaną , palma wielkanocna to borowki i bazie z dodatkiem rożowych kwiatow jabłoni, kupilam tez rozowe i rozowo białe pierwiosnki i hiacynty(hiacynty bardzo szybko przekwitły), Biały i Rożowy to ulubione kolory mojej 5-cio letniej corci,ja tez je lubie rozowy, choc niektorzy twierdzą ,ze to kolor kiczowaty,ale dla mnie jest słodki i bajkowy...
Super zając tez mi się taki marzy...
pozdrawiam Bozena
Tegoroczne swieta beda w kolorze czekolady i lukru na buziach moich dzieci.. na tle bialych mebli i szarych scian pieknie beda sie komponowaly ich rozowe ze smiechu twarze. Kilka oliwnych galazek pokropionych swiecona woda wetknietych do wazonu na stole, jajka pstrokate, z namalowanym przez corke kurczakiem i stokrotkami, wianek z wierzbowych galazek...reszta to biel, jak wielkanocny baranek. I nadzieja, aby nie bylo gorzej. Pozdrawiam serdecznie. Ps. Piekne pisanki!
OdpowiedzUsuńU mnie od kilku lat królują pastele ale zawsze jest jakiś kolor przewodni. Pastele uwielbiam na wiosnę bo wspaniale rozświetlają wnętrze a do tego wszystkie kolory pastelowe do siebie pasują. Można postawić na białe tło i urozmaicić pastelowymi dodatkami ale można też zaszaleć z mieszanką barw. U mnie w tym roku dominuje wieniec kwiatowy pod żyrandolem, ozdobiony szklanymi jajkami. Tajemnica pasteli tkwi w ich delikatności i naszej tęsknocie za barwami po długiej zimie. Pozdrowienia z Przytulnego Domu.
OdpowiedzUsuńJa lubię pisanki kolorowe. Po zimie mam już dość szarości i ciemnych stosowanych barw. Pisanka najlepiej w kwiatki bo to takie ładne i radosne....mówi o tym ,że wiosna tuż tuż i za chwilę. ..Kolory do wyboru, mnóstwo jest które mnie cieszą i nastrajają optymistycznie. Od zielonego,żółtego i różowego do niebieskiego,koralowego,fioletowrgo i pomarańczowego. W tym roku będę miało ozdób świątecznych wystawionych na dotykanie bo mam kota ciekawskiego i żal byłoby aby się stłukły albo w ogóle zakończyły żywot więc oograniczę się do witryny meblowej ( za tzw " szybką ).Do tego dokupie bukiet tulipanów i będzie pięknie. Acha- i bratki za oknem koniecznie- różne kolory- ma być kolorowo i wesoło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świąteczne.
Anita
Dekoruję dom w zalezności od kolorystyki pomieszczenia- w sypialni sa pastele, róż pudrowy i beż oraz biel, salon to kontrasty czerń /szary, czekolada, biel oraz zgaszony turkus i w takich kolorach są dekoracje. Nie wyobrażam sobie inaczej, ponieważ ozdoby w standardowej kolorystyce danych świąt burzą harmonię wnętrza i raczej szpeci pachnąc kiczem niz zdobi. Staram sie patrzec całościowo na dane pomieszczenie :D
OdpowiedzUsuńW tym roku będą dominować kolory pastelowe pierwszy raz w zyciu....córka zaakceptowała ochoczo a jeszcze gdybym wygrala te oto piękne jajko byłabym usatysfakcjonowana....
OdpowiedzUsuńu Pani jak zawsze pięknie .
ŻyczĘ z całego serca ZDROWYCH WESOŁYCH ŚWIĄT DLA PANI I CAŁEJ RODZINKI.
kolory to przede wszystkim pastele w kuchni, w pokoju fiolet: lawenda z żółtym i różami, a w pokoju dziecięcym w tym roku dominuje żółty
OdpowiedzUsuńpodstawą do innych kolorów jest zielony np. rzeżucha, trawa itp
A ja stawiam na kolor zielony... Przeciez jest taki naturalny, a po szaro-burej zimie tak napawa radością ;)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam "na KOLOROWO"...
OdpowiedzUsuńod kiedy pojawił się mój bobas tzn przez 5lat, jest kolorowo...
żywo i wesoło
nie patrzę czy pasuje ten do tego... Marcyś rządzi, a małżonek czasem stopuje gdy się "gryzie", jako sprzedawca, doradca itp itd farb :P zna się na tym:P
Witaj:)
OdpowiedzUsuńKiedy nadchodzi wiosna i kiedy wszystko budzi sie do zycia,budze sie i ja:).Po ciezkich intensywnych kolorach zimowych gdzie kroluja czerwienie i zielenie w intensywnych ,mocnych odslonach nie ma juz sladu i staram sie ubierac wiosne w radosne ,pastelowe barwy.Delikatne,zolte odcienie szczegolnie sa mi mile w zaslonkach gdy wesolo powiewaja na wietrze,czasem sa tez "laczkowe"delikatne babcine materialy.Na stolach kroluja takiez obrusy aby ladnie sie zgraly z zaslonkami.Nie mam jakos przez caly czas tych samch dekoracji,raz jest przewaga zieleni delikatnej czasem zolci czasem sa toniebieskosci a czasemrozowo jest i pudrowo:)Co mi w duszy zagra.Pozdstawa sa lekkie wizualnie kolory.No i uwielbim nature wiec szafirkow ,bukszpanu tulipanow czy barwinka w domu jest u mnie pod dostatkiem.Staram sie wiec nadac ozdobom lekkosci i wiosennej delikatnosci.Majac tak piekne otoczenie lekko mi i w duszy gra:).Wesolych swiat zycze Wszystkim.Pozdrawiam serdecznie
W tym roku dopiero będę myślała i wyszukiwała na szybko świąteczne deoracje. Czas i sytuacja nie sprzyjały wprowadzaniu w nastrój, rok rozpoczęłam od tematu biopsji i tak dociągnę di 4 kwietnia kiedy to mam wyznaczony termin operacji.
OdpowiedzUsuńDlatego myślę że takie bombastyczne jajaca byłyby fantastyczną odsocznią od bierzących wydażeń i natłoku badań lekarskich
Pozdrawiam i życzę ogromu zdrowia na te nadchodzące święta!
Wiosna od zawsze kojarzyła mi się z rozkwitem kwiatów, przyrodą budzącą się do życia, dlatego w moim domu w okresie Wielkanocy oraz początku wiosny nie brakuje motywów kwiatowych. W wazonach oraz na serwetkach dominują kolorowe kwiaty z lekką domieszką zieleni.
OdpowiedzUsuńNie brakuje oczywiście zwierząt, które po zimie budzą się ze swoich kryjówek i wiosną wskakują na moje szafki. W tym roku pokoje opanowały wszelkiej maści króliki, białe oraz kolorowe. A nawet i zrobione przeze mnie własnoręcznie siedzące króliczki!
Pełno jest też kolorowych pisanek, na jednej szafce nawet siedzi kura z jej kolorowymi jajkami. Same kolory nie są ostre, stawiam bardziej na pastele, ale jeśli naturalne kwiaty mają mocniejszy kolor to idealnie wychodzą na pierwszy plan w wazonach. Świeże kwiaty nie tylko wyglądają pięknie w wazonach ale i dają ten zapach, który kojarzy mi się z wiosną. W całym mieszkaniu czuć różnorodne kwiaty, a przychodzący goście ciągle pytają się mnie jakich odświeżaczy powietrza używam, ich zdziwienie gdy dowiadują się, że to wszystko natura bawi mnie niezmiernie!
Pomimo swojej kontuzji palca wyszywam dekoracyjne jajka i obrus, który przedstawia całą historię świąt Wielkanocnych. Od śmingusa dyngusa po baranka.
O dekoracjach w moim domu mogłabym mówić i mówić, aż tak bardzo uwielbiam dekorować swój dom na różne okazje.
Korzystając z okazji chciałabym życzyć Pani oraz wszystkim czytelniczkom Pani bloga Wesołych Świąt!
Tyle super komentarzy, ten mój pewnie wśród nich zaginie... ale spróbuję i ja:)W tym roku postawiłam na naturalne kolory: a więc mnóstwo zielonego mchu, słomy, wydmuszek i kawałeczków skorupek jajowych:) do tego białe zajączki i kurki. W przeróżnych butelkach stoją bazie, zielone brzozowe gałązki i żółta forsycja. Rzeżucha i żytko również wyrasta ze szklanych pojemników. Jest tak bardzo prosto i bardzo naturalnie. I co dzień trochę inaczej, mam dwójkę małych dizajnerow w domu, którzy ciągle mi coś od siebie dodają. Życzę wszystkim Wam spokojnych, zdrowych i naturalnych Świąt - Aga M.
OdpowiedzUsuńKochana. Bombki są takie o jakich marzę. Normalnie nie przyozdabiam domu bombkami jakimiś pstrokatymi bo mi się to nie podoba. Ale odkąd zobaczyłam te....zakochałam sie.Wczoraj nawet szukałamw necie jakiś takich podobnych, ale nie stać mnie na wiele, bo tanie nie są:) Może los uśmiechnie się do mnie?????
OdpowiedzUsuńJa kolory na wielkanoc uwielbiam pastelowy róż;)Ale w sumie i inne pastele również:)
Czasem myślę że ja chyba nie mam ręki do dekoracji wielkanocnych ale staram się jak mogę i zawsze coś przygptowuję:-) Obowiazkowo są kwiaty, a w tym roku udało mi się zrobić kolejne jajka :-)) Moje kolorki na ten święta to biel,zieleń i soczysta żółć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Lubie pastele ale kolory ziemi to jest to co "tygryski" lubią najlepiej....Jak już u Ciebie wiosennie....Uroczo....Podziwiam pomysłowość...Jajka są cudne...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńmoje kolory biel,błękit,róż,pisanki śliczne,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbarabara.w@interia.pl
Trafiłam tu przypadkiem i nie mogę się oderwać! Jesteś niezwykle utalentowana i umiesz zrobić "coś z niczego". Przemiło się ogląda Wasz Biały Domek : ) Pozdrawiam serdecznie i WESOŁYCH ŚWIĄT : )))
OdpowiedzUsuńO mamo jakie piękne jajeczka , błagam o mały kursik .
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuń