czwartek, 4 maja 2017

Rumiankowe śniadanie



Witam Was ciepło! Maj nie rozpieszcza nas temperaturą. Miałam takie ambitne plany na majówkę związane z działką, a udało się jedynie położyć podłogę i posadzić dwa klematisy... Grzebanie w ziemi w zimowej kurtce i czapce, to żadna przyjemność, więc prace ziemne muszą trochę poczekać. 

Dlatego dziś znowu trochę wnętrz... 
Dawno nie pokazywałam kuchni. Co prawda za wiele się tu nie zmieniło, ale pojawił się nowy stół. 
Długo zastanawiałam się, jaki i gdzie kupić/zamówić? 
Znalazłam nawet stolarza na allegro i byłam już o krok od zamówienia, ale wpadł mi w oko ikeowski stół Ingatorp z opuszczanymi blatami. Takiego stołu potrzebowałam - małego, zgrabnego, ale z możliwością zwiększenia w razie potrzeby. 


 

Przez kilka tygodni nie mieliśmy żadnego stołu w kuchni i to mi uświadomiło, że jest to mebel niezbędny. Co prawda miejsca było trochę więcej, ale stół w kuchni, to podstawa i nie wyobrażam sobie na dłuższą metę braku tego mebla. "Główny" stół mamy w salonie, tam mieścimy się całą naszą piątką, ale do szybkich posiłków, typu zjedzenie rano miski płatków, czy wypicie kakao przez dzieci, mały kuchenny stół jest niezawodny.

Kilka wolnych majowych dni, to też czas na dłuższe, późniejsze śniadania. Uwielbiam taki czas, kiedy niespiesznie można posiedzieć w szlafroku, zjeść kanapkę z twarożkiem i szczypiorkiem i wypić kawę:) A do tego na ładnej porcelanie:)

Przy poście o wielkanocnym stole pokazywałam Wam migawki porcelany z serii Rumianek. Ja zamówiłam dla siebie talerzyki, filiżanki i kieliszki na jajka z tej serii. Sam wzór naczyń z tym deseniem nadaje się wg mnie idealnie właśnie na wiosenne śniadania.
Rumiankowe naczynia i wiele innych w dobrej cenie znajdziecie na stronie Piękno w domu.
Na co dzień korzystamy też z pojedynczych elementów serwisu obiadowego MariaPaula Romantyczna Koronka oraz ze sztućców Gerpol Apollo, które póki co sprawdzają się w użytkowaniu bez zastrzeżeń.

































Mała ta nasza kuchnia, do ideału jej daleko, ma też już swoje lata, no ale lubię ją mimo wszystko:)

Idobrze, że jutro już piątek...:)
Pozdrawiam serdecznie!

56 komentarzy:

  1. Asiu, u Was to zawsze pięknie! Zachwyciły mnie sztućce. Cudo!!!
    Jutro piątek, a potem znowu weekend i szansa na kolejne, długie, rumiankowe śniadania. Życzę Ci ich Kochana! Uściski posyłam! Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Asiu,dzięki Ci kochana za dobre słowa:) Weekend minął, już poniedziałek nawet...Ściskam Cię serdecznie moja Ty blogowa siostro:)

      Usuń
  2. Taka rumiankowa zastawa to od razu wiosenny uśmiech na twarzy... mimo niezbyt wiosennej aury za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Aniu, dokładnie:) Pozdrawiam Cię serdecznie ze stolicy, może uda nam się w końcu spotkać ponownie w Kołobrzegu:)

      Usuń
  3. Anonimowy05 maja, 2017

    Kuchnia jest piękna i klimatyczna a rumiankowe naczynia wywołują uśmiech na twarzy, są cudne.
    Pozdrawiam ciepło (wbrew pogodzie). Ola M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Naczynia są śliczne, ale czy można je myć w zmywarce???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, można, myłam je już wielokrotnie. Mam nadzieję, że za jakiś czas będą wyglądały tak samo ładnie:)

      Usuń
  5. Pięknie jak zawsze ;) rumiankowa zastawa jest śliczna. Śniadanie dwa razy bardziej smakuje, jak je się z takiej miseczki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Miseczki są rzeczywiście fajne, mają też dobry, wygodny kształt.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. Zachwycające są te kwieciste talerze, piękny komplet.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne ..
    Przytulnie u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te wzorki są śliczne, aż się rozmarzyłam :). Śniadania w takiej oprawie to sama przyjemność. Pozdrowienia ślę :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Moniko, odkryłam właśnie Twój blog, dodaje do ulubionych:)

      Usuń
  9. Asiu jak zwykle cudne i pogodne wnetrza ceramika śliczna taka lekka i wzory iscie wiosenne, mnie urzekł zegar mietowy na scianie zdradzisz co to za firma ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agato, zegar wygrał kiedyś w blogowym candy, nie ma na nim nazwy firmy niestety, więc nie pomogę.

      Usuń
  10. Anonimowy05 maja, 2017

    Widzę Joasiu, że u Ciebie piękna wiosna w kuchni króluje ;) Śliczna ta zastawa się prezentuje i to tego takie subtelne sztućce...na pięknym nowy stole ;)) a jednak się przekonałaś do tego stołu?! aż bym miała ochotę wypić kawkę przy nim ;) a Twoja kuchnia nie jest już taka mała, skoro gości szaloną kobietę na obiedzie...hi hi hi

    pozdrawiam bardzo serdecznie całą cudowną rodzinkę :* Ell@

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cześć Elu:) No stół w kuchni, mały bo mały, ale musi być, sama widziałaś, ze bez stołu było może więcej miejsca, ale mniej wygodnie:)Uściski dla Ciebie szalona kobieto:))

      Usuń
  11. Anonimowy05 maja, 2017

    Naturalne wzory,sielskie klimaty...tylko szkoda,ze jajka sklepowe:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No sklepowe, a jakie mają być?;) Kur raczej nie będę hodować na 4 piętrze:)Targu wiejskiego też nie mam w okolicy...:)

      Usuń
  12. Uwielbiam takie motywy na porcelanie! Takie swojskie, sielskie... Są bliskie memu sercu, dlatego też gdybym miała wybór między motywami różyczek, a letniej łąki, wybrałabym bez zastanowienia właśnie polne kwiaty...:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy05 maja, 2017

    Zastawa stworzona na śniadanie. Piękna i lekka. Stół tak jak napisała przydaje się mimo wszystko nawet jak mały ale zawsze coś dobrze ze SA takie rozwiązania do małych wnętrz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Ikea jest pod tym względem bezkonkurencyjna. Miałam wątpliwości co do tego stołu, robiłam już do niego wcześniej podejście i ciesze się, że ostatecznie się zdecydowałam na taki mebel:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Anonimowy06 maja, 2017

    A kajzerki z Biedronki ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy07 maja, 2017

      Trzeba się do czegoś doczepić,a jak nie ma do czego to i buła się nada...Co za ludzie... :/

      Usuń
    2. Ach...no nie...
      Z ręcznie wyrabianego przeze mnie cista drożdżowego w środku nocy...
      :))
      Akurat nie z Biedry, a z Mocpolu:)

      Usuń
  15. Cudowne te talerzyki. Bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zestaw przepiękny, chętnie bym kupiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, polecam:)
      Cena jest ok, warto się skusić na kilka nowych skorup na wiosnę:)

      Usuń
  17. Piękna zastawa:) Spodobała mi się tak bardzo, że zaraz przeszukam internet w jej poszukiwaniu. Dzięki za podsunięcie inspiracji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naczynia dostępne są tutaj: https://www.pieknowdomu.pl/kolekcje-kuchenne-altom/kolekcja-rumianek.html

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  18. Ślicznie, świeżo, zdrowo i kolorowo :)
    A jak piękna hortensja.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, hortensję planuje przerzucić na balkon, ale na razie temperatury mrożące...

      Usuń
  19. Anonimowy08 maja, 2017

    coś pózne to śniadanko dla dwojga,na zegarze 14

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tia, 14.00 od zawsze, bateria wysiadła kilka tygodni temu i nie ma komu zmienić.
      Wierz mi, przy 3 dzieci nie da się jeść śniadania o 14.00...:)

      Ps. Ale oko;)

      Usuń
  20. Piękny zestaw! Jestem pod wrażeniem!

    OdpowiedzUsuń
  21. o, ostrzyłam sobie pazurki na tę zastawę, dziękuję za przypomnienie!:) mam w swoich zasobach filiżanki od Altom z moim ukochanym motywem (Rajski ogród), który niestety już został wycofany ze sprzedaży. Ta seria też jest wspaniała ;) a u Ciebie prezentuje się przepięknie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Anonimowy09 maja, 2017

    Joasiu!jest cudnie,uroczo.Naczynka prześlicznie kwieciste.Piękne kwiatki z cudownej bajki.Przy tak nakrytym stoliczku można celebrować posiłeczki.Jesteś W I E L K A.Cieplutkie pozdrówka kwieciste Alicja

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy11 maja, 2017

    Ponoć gdzieś na Al,Szucha takie naczynka,a może nie??

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękny ten serwis, zapachniało wiosną u Ciebie:-)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  25. Anonimowy31 maja, 2017

    Znalazłam pani bloga zupełnie przypadkiem i jestem pełna podziwu dla takiego poczucia smaku. Wszystko jest piękne kojarzy mi się pani dom z ciepłem, miłością, pasją do pięknych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  26. Pięknie!
    Proszę zdradzić skąd ten miętowy dzbanek-wazonik. Zakochałam się <3
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  27. Ten wpis jest bardzo ciekawy

    OdpowiedzUsuń