Dziś przedurlopowo króciutki post, w którym chciałam Wam pokazać nowe dodatki, jakie nabyłam w ostatnim czasie. Pomimo prób ograniczania zakupów tego typu przedmiotów i silnej woli:), czasami pokusa jest silniejsza...:) Nasze M nie jest z gumy, staram się na bieżąco pozbywać rzeczy niepotrzebnych, albo takich, które wiem, że nie będą mi już pasowały, oddając je najbliższej rodzinie lub wywożąc na działkę, gdzie przydaje się wszystko:) W to miejsce pozwalam sobie czasami na coś nowego:)
I tak wizyta w TK Maxxie niestety skończyła się tym, że do domu przytargałam nową lampkę i wiklinowy klosz na owoce. Lampki takiej akurat nie mam, a kosztowała niewiele, z kolei kosz jest po prostu praktyczny:)
Oba przedmioty kupiłam z myślą o naszej kuchni, która od miesięcy woła "odmaluj mnie" i czeka na odświeżenie. Chciałam to zrobić w jeden z ostatnich weekendów, ale afrykańskie temperatury nie sprzyjały tego typu pracom. Muszę odświeżyć sufit i ściany, a tak z grubszych rzeczy, to przydałoby się również wymienić fronty, blat i zlew, chciałabym również zabudować szafki pod sam sufit, ale póki co muszę przekonać męża, że jest to konieczne ;)
W TK Maxxie kupiłam też pleciony kosz, który ukrywa m.in. ostatnie wydania "Mojego Mieszkania", do których lubię często zaglądać :)
Pod ostatnim postem o metamorfozie salonu z granatową ścianą, która z resztą cieszyła się Waszym uznaniem (DZIĘKUJĘ BARDZO!), pojawiły się m.in. pytania, co się stało z naszą szafą Pax z salonu. Otóż szafa jest, ale już jakiś czas temu trzy jej części wstawiłam do przedpokoju. No nie jest to moje wymarzone miejsce dla niej, zabrała nam trochę i miejsca i światła, ale z dwojga złego wolę to ustawienie i ciut luźniejszy salon. Jedna z części została w salonie i stoi przy oknie.
Wierzcie mi, że upchnięcie 5 osób na 54 metrach, to niezła żonglerka...
****
A już jutro obieramy kierunek Kołobrzeg,
a w kolejną środę... kierunek Grecja...
Ach...:))
a w kolejną środę... kierunek Grecja...
Ach...:))
.
OdpowiedzUsuńW Twojej kuchni jest przepięknie.
OdpowiedzUsuńLampka jest śliczna ,a patera bardzo praktyczna. Rozumiem doskonale dlaczego je kupiłaś ;) Życzę udanego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńPrześliczna lampka i bardzo przydatny kosz. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wypoczynku.:)
OdpowiedzUsuńSuper zakupy!!! I nie dziwię się wcale, że nie mogłaś się oprzeć pokusie. Ja podobny klosz przywiozłam sobie jako pamiątkę znad morza ��
OdpowiedzUsuńsliczne stoliczki sama szukam czegos takiego ale ciezko
OdpowiedzUsuńDodają klimatu :)
OdpowiedzUsuńlampka prześliczna, klosz zresztą też, całe mieszkanko masz super!!! udanego urlopu!
OdpowiedzUsuńLubię taki styl i widzę go w domowej sypialni :) Żona uwielbia tego typu dodatki, więc jestem z takimi rzeczami na bieżąco :)
OdpowiedzUsuńSzafa dużo lepiej prezentuje się w przedpokoju. Wiem, że ciężko jest bo potrzeba mebli na ubrania czy inne rzeczy,ale salon to nie było dobre miejsce na wielką szafę tym bardziej, że nie jest za duży.Nowe zdobycze bardzo ładne. Miłego udanego wypoczynku każdemu się należy tobie szczegolnie bo dbasz o rodzinę, dom i w tym wszystkim jeszcze znajdujesz czas by cieszyć nasze oczy zdjęciami z Twojego może nie za dużego ale za to pięknego mieszkanka. Pozdrawiam Joanna
OdpowiedzUsuńKibicuje planom kuchennym a zwlaszcza szafkom do sufitu, ile rzeczy mozna tam pomiescic! Zazdroszcze super organizacji, swietna zonglerka!
OdpowiedzUsuńWygląda to naprawdę świetnie, uwielbiam takie dodatki, które dodają klimatu do mieszkania, sama u siebie też mam dużo podobnych, udanych wakacji życzę.
OdpowiedzUsuńDodatków nigdy za wiele ale trzeba również pamiętać, żeby tutaj nie przesadzić z tymi dodatkami. Co za dużo to niezdrowo. Nie mniej jednak wnętrze na zdjęciach bardzo ładne <3
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam wszelkie dodatki w domu, kwiaty, jakieś pudełeczka i różne takie inne. Obecnie urządzam mieszkanie w stylu skandynawskim http://szerokie-ramy.pl/ taki projekt jak tutaj i powiem szczerze że już nie mogę się doczekać końcowego efektu, mam nadzieję że będzie wszystko po mojej myśli.
OdpowiedzUsuńŚliczne dodatki. Ten koszyczek na talerzyku bodajże do wypieków jest super, fajnie to wygląda.. tak domowo i ciepło. Z dodatków najbardziej uwielbiam poduszki, ich nigdy za wiele!
OdpowiedzUsuń___________
cuscinoatelier.pl
Jasno i przytulnie - tak lubię!
OdpowiedzUsuńSuper kolorystyka bardzo mi się podoba jest taka klastyczna a zarazem spokojna i ciekawa. Lubię też właśnie takie dodatki które kupujesz, jest to bardzo fajne też zawsze zagracam sobie mieszkanie ale nadaje to fajny klimat.
OdpowiedzUsuńW 100% się z Tobą zgadzam! Takich delikatnych i drobnych dodatków nigdy nie jest za mało. ;) Ostatnio zakochałam się w gadżetach oświetlających pomieszczenie. Ładnym oświetleniem można całkowicie odmienić każde wnętrze. Skończyło się na tym, że w kilku miejscach musieliśmy dorobić gniazdka elektryczne przypodłogowe bo zaczynało ich brakować. ;) Ale moim zdaniem efekt był tego wart!
OdpowiedzUsuńUwielbiam dodatki. Robią niesamowity efekt i tworzą fantastyczny klimat w pomieszczeniu. Szczególnie robią na mnie wrażenie designerskie rzeczy. Wystarczy jeden taki przedmiot, który przykuwa uwagę, a wpływa na całość aranżacji. My w łazience zamontowaliśmy nowoczesny grzejnik od Instal-Projekt w kolorze turkusowym- odważny kolor, ale za to jaki efekt...Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcontent like this will elevate the way your blog gather subscribers. Some of the best ideas is to publish unique content, you did that too... Digital Texas offers wide range of local content for you
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńWarto pomyśleć również o dekoracyjnym grzejniku
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuń