Dzień dobry!:)
Na blogu chyba dawno nie pokazywałam kuchni, no bo w sumie ile razy można pokazywać 6 metrów kwadratowych...:) Ale dzisiaj nowa odsłona kolorystyczna - miętowo-błękitna:) Lekka, letnia, pastelowa, wakacyjna...:)
Pożegnałam granatową ścianę i tutaj - granatowa była ta część z oknem i nad kuchenką. Malowanie zajęło mi niecałą godzinkę w piątek po południu:)
Skusiłam się na kolor z mieszalnika, to taka mięta wchodząca w błękit, ledwo widoczna, ale tak miało być:)
Do tego dodatki w kolorze mięty i turkusu.
Kuchnia zyskała oddech, jest czyściej i jaśniej.
Ikeowska półka, to mój ulubiony kąt w kuchni, jest naprawdę praktyczna i po prostu ładnie wygląda.
Zajmuje bardzo niewiele miejsca, nie graci ściany, a pod ręką mamy najpotrzebniejsze drobiazgi.
To też wdzięczne miejsce na wystawkę różnych ceramicznych naczyń, tych w kolorze w mięty i błękitu trochę mi się uzbierało:) Ostatnio dokupiłam znowu 2 miętowe miseczki w Kiku, ale takich naczyń u nas nigdy za wiele. Uprzedzam pytania o sprzątanie - naczyń używamy na co dzień, więc nie zdążą się zakurzyć :)
W Home&You wypatrzyłam też ostatnio za połowę ceny taki miętowy dzbanuszek, a w TK Maxxie wiklinowy "dinks";) na sztućce lub inne rzeczy. Ja kupiłam go akurat z myślą o przechowywaniu różnych szczotek przy zlewie:)
Jeszcze spieszę donieść, że w Pepco były ostatnio takie fajne okrągłe tace. Kupiłam ją, bo okrągłej chyba nie mam żadnej. Ta ma ładny delikatny wzór i ażurowe boki. Jest metalowa.
Pozdrawiam Was Dziewczyny serdecznie, życzę miłej niedzieli!
Wasza A.:)
Ładnie u Ciebie, ale stolik poprzedni był zdecydowanie bardziej klimatyczny.
OdpowiedzUsuńKatarzyna
Wiem, wiem... Ale tamten wywiozłam na działkę, był już w dość złym stanie. W nowej kuchni sprawię sobie podobny, taki właśnie bardziej stylowy :)
UsuńPozdrawiam ciepło!
Zaintrygowałaś mnie informacją o nowej kuchni 🤔 planujesz remont tej czy będzie jakaś całkiem nowa w innym miejscu 😊
UsuńAsiu ach i och naprawdę!
OdpowiedzUsuńPlanowana zmiana mieszkania ?
OdpowiedzUsuńWyprowadzka na większe cxyżby???
OdpowiedzUsuńPięknie jak zwykle;) a ten cudny obrazek krowy, to dzieło Weroniki? Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMiętowe dodatki świetnie się prezentują!
OdpowiedzUsuńSuper aranżacja. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJest świeżo i bardziej przejrzyjście! Uwielbiam Twój dom najbardziej w pastelach własnie. Podziwiam za niespożytą i niesłabnącą energię do zmian! Pozdarwiam,
OdpowiedzUsuńMagda
Piękna kuchnia i zdjęcia
OdpowiedzUsuńmiętowy fajnie pasuje do ścian w połączeniu z szarym
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolor miętowy! Sama mam dodatki kuchenne w tym właśnie kolorze :) Czajnik jest bardzo ładny - ja mam tradycyjny, ale elektryczny też wygląda super!
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie wygląda teraz twoja kuchnia. Bardzo klimatycznie, ale też elegancko. Myślę, że z tą miętą to był naprawdę świetny pomysł, bo fajnie przełamała biel i szarość. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba połączenie mięty z bielą. Przepiękna aranżacja.
OdpowiedzUsuńŚliczne dekoracje. Zdecydowanie jeden z moich ulubionych kolorów jeśli chodzi o wystrój wnętrz.
OdpowiedzUsuńSuper dekoracje. Bel z miętą to idealne połączenia. Poza tym bardzo pasujące do charakteru wnętrza.
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają :) Ja mam kuchnię biało błękitną - lubię w takich pomieszczeniach takie delikatne kolory. Teraz dałam też na okno kilka kwiatków i coś zaczęły mi umierać, znalazłam w sieci nawóz do nich (URL) i mam nadzieję, że to coś więcej pomoże :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wygląda! Miałam bardzo podobny pomysł na wystrój mojej kuchni, ale ostatecznie zdecydowałam się na złotą baterie w stylu a'la glamour z mojego ulubionego sklepu
OdpowiedzUsuńin360 oraz na białe kafelki.
Początkowo byłam sceptycznie nastawiona co do koloru, bo zawsze w moim mieszkaniu królował srebrny, lecz nie żałuje swojej decyzji ;)
Poszłam za tropem i dokupiłam złote uchwyty do szafek kuchennych oraz tacki, kubki, sztućce, miseczki i muszę przyznać, ze w swoim kąciku czuje się wspaniale !
Pastelowe, miętowe dodatki w mieszkaniu to idealny pomysł na dekoracje, które stonują jaskrawe czy ciemne wnętrza. Doskonale sprawdzają się także w jasnych, stonowanych wnętrzach. I ta wersja bardziej mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wszystko fajnie napisane dziękuje za pomysły :)
OdpowiedzUsuńJestem wielkim fanem pastelowych kolorów, bardzo ładnie urządziłaś swoje 54 m2.
OdpowiedzUsuńKuchnia wygląda na naprawdę funkcjonalną, pomijając fakt, że ma mały metraż. Widać po tych zdjęciach, że nawet w małych pomieszczeniach jesteśmy w stanie stworzyć naprawdę udane aranżacje.
OdpowiedzUsuńChyba zainspiruje się tymi zdjęciami, ponieważ taka kuchnia idealnie wpasowuje się w moje gusta. Podoba mi się połączenie dużej ilości bieli z drewnem, a do tego wyróżniający akcent w postaci srebrnych sprzętów kuchennych.
OdpowiedzUsuńFajny wpis!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł
OdpowiedzUsuńSuper pasują tutaj miętowe dodatki.
OdpowiedzUsuń