wtorek, 12 kwietnia 2022

Tapeta w kratę w przedpokoju

 

 

Dzień dobry!

Dzisiaj w końcu wcześniej zapowiadana fotorelacja z odświeżonego przedpokoju, którego migawki po zmianach pokazywałam Wam już na IG.

Przedpokój to było miejsce, które stosunkowo szybko urządziliśmy podstawowymi meblami. Jak jeszcze pył remontowy wisiał w powietrzu, pojawiła się konsolka ze starego M i lustro, które znalazłam w necie (pigmejka.pl) i w którym się zakochałam. Potem zamówiliśmy u stolarza szafy na wymiar, doszedł długi chodnik dywanowy i przedpokój już jako tako wyglądał. Ciągle jednak straszył pustymi ścianami i nie było w nim po prostu przytulnie. Powiesiłam wiec na ścianie przy wejściu do sypialni białe ramki ze zdjęciami, ale nadal brakowało mi tej kroki nad i.

Szczególnie straszyła pustką ściana przy wejściu do salonu, naprzeciwko której stoi duża 2-metrowa szafa. "Przez przypadek";) trafiłam na dział z tapetami w markecie budowlanym i kupiłam na próbę jedną rolkę tapety w kratę, bardziej z myślą o sypialni, ale zdecydowałam, że lepiej będzie tu dać tapetę w pasy.

 

Jak już zostałam z rolką kraciastej tapety, to postanowiłam położyć ją na ścianie przy drzwiach wejściowych, do połowy wysokości ściany. Jak pomyślałam, tak zrobiłam, ale okazało się, że tapeta na jednym kawałku ściany trochę głupio wygląda, zdecydowałam się więc do wysokości 120 cm położyć ją na wszystkich ścianach. 

 Położenie tapety na pozostałych ścianach i podocinanie listew styropianowych zajęło mi jedno popołudnie:)

Ścianę przy dużej szafie postanowiłam dodatkowo wykorzystać na duże lustro, które optycznie poszerzyłoby wąski korytarz przy wejściu do salonu. O wielkim lustrze w tym miejscu myślałam już od dawna, ale ceny tak dużych luster w efektownych ramach są zawrotne. Nasze znalazłam TUTAJ w przystępnej cenie, bo korona lustra była lekko uszkodzona, czego po delikatnym sklejeniu w ogóle nie widać.

 

PRZED

PO






Do wykończenia pozostał mi jeszcze fragment w przejściu, ale do tego potrzebuję opaski do futryny, żeby zamontować ją od strony przedpokoju i dopiero do niej dopasuję listwy styropianowe w samym przejściu na wykończenie tapety.




Ściana przy wejściu na razie została zagospodarowana ramkami i zegarem, myślę jeszcze o jakich wieszaczkach pod listwą na smycz psa, czy klucze.

PRZED

PO










Początkowo też zostawiłam ścianę z wieszakiem bez tapety, ale ponieważ zostały mi ostatnie kawałki wykorzystałam je i tutaj.

 



Zatem mogę powiedzieć, że przedpokój póki co jest skończony:) Jestem zadowolona z efektu, tapeta dodała przytulności i jak się znudzi będzie łatwo ją zmienić na inny wzór.

Myślę jeszcze tylko o wymianie konsolki pod lustrem na coś szlachetniejszego i ciut większego, ale to jak się trafi coś ciekawego:) W końcu cała zabawa w tym, żeby gonić króliczka, a nie go złapać;)


Pozdrawiam Was ciepło!

Asia

45 komentarzy:

  1. Jest jak zwykle przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cud, miód i króliczki ��������

    OdpowiedzUsuń
  3. Oglądając Twoje wnętrza ma się wrażenie jakbyś miała w głowie szczegółowo ustaloną wizję całego mieszkania i konsekwentnie ją realizowała. Wszystko jest tak idealnie dobrane, takie spójne z resztą... tu żadna rzecz nie jest przypadkowa... to naprawdę niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak miłe słowa:) Staram się urządzić swój dom tak, zeby czuć się w nim dobrze, nie koniecznie w jakimś określonym stylu i "zgodnie ze sztuką"...:)Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Wg mnie za dużo faktur, za dużo się dzieje, ta krata nie pasuje do ornamentów, bogato zdobionych luster, sztukaterii, po prostu zrobiło się za bogato, misz masz. Dodatkowo ta ilość lampek, ramek ze zdjęciami na ścianach. Przedobrzone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, rozumiem, że dla kogoś może być za dużo, dla mnie nie jest;)

      Usuń
  5. Bajecznie. Wcale nie za dużo faktur. Wnętrze działa wyciszająco - jest spójne i harmonijne

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam podobne wrażenie że za dużo się dzieje za dużo faktur ozdób i detali mimo że kolorystycznie wszystko ze sobą współgra. Często odwiedzam tego bloga Mieszkanie jest piękne ale czasem trzeba uważać aby nie przedobrzyć i myślę że w tym przedpokoju tak się właśnie stało. Ta tapeta dużo lepiej pasowałaby w sypialni tutaj spowodowała pewien chaos i zaburzyła styl. W sklepach jest tyle pięknych rzeczy dekoracji kolorów i to wszystko kusi ale nie musimy mieć wszystkiego w domu.Nie mniej jednak Pani Asiu to Pani mieszkanie i jeżeli dobrze się Pani w nim czuje to jest najważniejsze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za to ostatnie zdanie, bo to jest chyba istota urządzania wnętrz-żeby właściciel dobrze się w nim czuł. Mi nie pasowały puste ściany, z tapetą jest o wiele przytulniej, a ramki jak dla mnie są dopełnieniem całości. Zgadzam się, że łatwo jest przedobrzyć, ze wiele rzeczy nas kusi i łatwo przesadzić. Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  7. Kolorem niby wszystko pasuje ale jest ogólny misz masz stylów. Poza tym źle przycięta tapeta przy listwach podłogowych, dla mnie nie do przyjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę zobaczyć na dole przy wieszaku na ubrania jak tapeta jest przycięta przy listwach przypodłogowych.

      Usuń
    2. Widzę, że wątek nieprzyciętego paska tapety przy listwie rozpala dyskusję, gratuluję Pani posiadania czasu na takie sprawy, serio:) Zdjęcie robiłam zaraz po położeniu tapety, kiedy klej był jeszcze mokry, a tapetę przycina się w takich miejscach, jak klej dobrze wyschnie, bo inaczej się rozerwie. Tapeta została przycięta w kolejnym dniu... Dla uspokojenia Pani nerwów dołączyłam do posta aktualne zdjęcie. Może Pani spać spokojnie. Miłego wieczoru:)

      Usuń
    3. Nie chodziło mi o ten pasek, doskonale wiem, ze na mokro tapety się nie tnie. Ogólnie jest niechlujnie przy listwach. Fachowo tapeta powinna znaleźć się pod listwą.

      Usuń
    4. Niechlujnie? Serio? Gdzie? Ech...
      Spokojnych Świąt!

      Usuń
  8. Tapeta w kratkę w przedpokoju prezentuje się pięknie. Podoba mi się także to ogromne lustro ! Przedpokój wygląda ładnie, świeżo i jasno. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobra robota Joasiu. Wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że nie zdecydowała się Pani na boazerię, bardziej szlachetnie by wyglądała. I neutralnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z boazerią o wiele więcej roboty, może kiedyś to zrobię;)

      Usuń
  11. Zgadza się, boazeria byłaby strzałem w dziesiątkę. Ta tapeta trochę kłóci się z podłogą (tu klepki, tu kratka). Jeśli chodzi o ściany.... to przecież nie każda z nich musi być zagospodarowana. Dla mnie, gdy widzę porównanie dwóch zdjęć sciany "przed" i "po" zdecydowanie lepiej wygląda "przed". Myślę, że ta tapeta szybko się opatrzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klepki też są w kratkę;) Rozumiem doskonale, że nie każdemu musi się podobać, ale chyba w urządzaniu wnętrz najważniejsze jest, żeby domownicy czuli się się dobrze:) Ja i moja rodzina czujemy się dobrze, jest przytulnie, a to chyba clou urządzania własnego M:) Tapeta może i szybko się opatrzy, nie liczę na to, że będę patrzyła na nią 15 lat:) Wtedy po prostu zmienię ją na inną;) Pozdrawiam!

      Usuń
  12. Pani Asiu teraz w obliczu tej strasznej wojny cieszmy się tym co mamy, tym kawałkiem swojego mieszkania, rodziną i każdą chwilą . Wszystkiego dobrego na święta dla Pani i całej rodziny i proszę ugłaskać Tofika, którego uwielbiam - Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, oglądając to, co się dzieje na Ukrainie każdego dnia doceniam nasze cztery ściany...Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  13. Za dużo faktur? No ryli? Chyba Drodzy Państwo nie widzieli nadmiaru wzorów i kolorów🤣. Kilka subtelnych ozdób, delikatna jak mgiełka tapeta. Wszystko w tym domu jest eleganckie, nienarzucające, z klasą. Może się podobać bądź nie, ale nie jest to fakturalny roller coaster🌹

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak się upublicznia tyle ze swego życia czy choćby mieszkania to trzeba się liczyć z krytyką. Takie życie blogera. A krytykę mało kto lubi,o ile ktoś w ogóle lubi...
    Wydaje mi się,że zawsze można skasować te negatywne komentarze. I mieć idealnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiemy jak jest, zbędny komentarz. Rzeczona blogerka nie upublicznia swojego życia, a tylko swoja pasję. To jedyny blog, który obserwuję regularnie - odpowiada mi stylistyka, pomysły, nienachalność. Jeśli ktoś takie posty jak Pan/Pani pisze, to złośliwie. Współczuć należy nieudanego życia, bo szczęśliwi i spełnieni ludzie takich nie uskuteczniają.

      Usuń
    2. Ależ wnikliwa analiza psychologiczna! Pani Joannie można pozazdrościć tak zajadłej obrony. Proszę wyluzować! Ja tu nigdzie nie krytykuję tapet,podłóg i innych. Po prostu: w takiej sytuacji trzeba liczyć z różnymi reakcjami.I tylko tyle.Chyba , że się zakłada kółko wzajemnej adoracji. Więcej tolerancji na różne ludzkie postawy życzę. Bez domorosłej psychoanalizy.����

      Usuń
    3. Pewnie, że nikt nie lubi krytyki, chyba każdy woli pochwały;) A tak serio-doceniam każdy komentarz, ten pozytywny, jak i te krytyczne, które zawsze dają mi do myślenia i zastanowienia. Ale mieszkanie urządzam "pod siebie" i wychodzę z założenia, że jeśli mi się podoba i dobrze się w tym czuję, to jest ok. A jeśli spodoba się też innym lub kogoś zainspiruje, to dla mnie największa nagroda. Nie kasuję nigdy krytycznych komentarzy, nie tworzę idealnego bloga z samymi pochwałami, nie przyszłoby mi to do głowy, bo wiem, że pokazując coś w sieci muszę się liczyć z krytyką. Tylko czasami zadziwiają mnie tak po prostu złośliwe komentarze...

      Usuń
  15. Widzę, że co chwilę wprowadzane sa nowe zmiany. Faktycznie krata jest trudna w aranżacji z uwagi na fakturę oraz wzór. Z drugiej strony tutaj wszystko jest tak dobrze dopasowane kolorystycznie, że nawet ryzykowna krata prezentuje się świetnie :)

    Sama ostatnio zastanawiałam się co położyć na przedpokoju, nie sprawdziła się u mnie biała farba. Zastanowię się własnie nad taką kratą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam tapetę, czy to w kratę, czy w inny wzór, fajnie ociepla wnętrza:) Pozdrawiam!

      Usuń
  16. Wg mnie tapeta dodaje przytulności i jest po prostu wizualnie przyjemniej. Podziwiam Panią, że przy tak wielu o obowiązkach znajduje Pani czas na urządzanie mieszkania, widać że dużo pracy to kosztowało. Mieszkanie jest zadbane, przytulne.Styl i gust to rzecz indywidualna. Najważniejsze żeby wszyscy czuli się w nim dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe inspiracje. Krata jest uniwersalnym wzorem, który można łatwo zestawić z innymi formami wykończenia wnętrza.

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeżeli interesują was kwiaty sztuczne jako dodatek do wnętrz to polecam sklep kwiatysztuczne.pl Znajdziecie tutaj naprawde bardzo duży wybór sztucznych kwiatów w przystępnej cenie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetna aranżacja, przepiękna architektura wnętrz.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja oduczyłam się tapet, może i niektóre wyglądają ładnie, ale to już nie dla mnie. wolę idealnie gładką pomalowaną ścianę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ładny wzór i sympatyczny gotowy efekt. Gustownie to wygląda.

    OdpowiedzUsuń