Cześć, witajcie!
Nie wiem jakim cudem, ale mamy już marzec... Serio?;)
Przecież dopiero co były ferie w styczniu...
Naprawdę czas pędzi jak szalony, tydzień za tygodniem mijają mi w ostatnich latach naprawdę szybko, nie wiedzieć kiedy. Czy to oznaka wieku "średniego"?;)
Dobra, ponarzekałam już sobie, więc zapraszam Was na pastelowy spam;)
Mocno pastelowo zrobiło się w naszym salonie za sprawą miętowej lampy, aż sama nie mogę się nadziwić, jak taka drobna zmiana kolorystyczna wpłynęła na charakter pomieszczenia.
Lampa wisi już od jakiegoś czasu i czeka na podłączenie do prądu...To najzwyklejsza metalowa lampa z jakiegoś marketu, pierwotnie była ciemnozielona, niemal czarna. możecie zobaczyć w starszych postach. Chciałam wymienić ją na jaśniejszą, ale nie białą, tylko błękitną lub miętową właśnie. Ale raz, że ciężko znaleźć taką lampę w ładnym odcieniu, a dwa, że jak już coś mi się spodobało, to cena mnie zwalała;) Dlatego postanowiłam sobie sama taką lampę zrobić korzystając z małej puszki farby akrylowej (Dulux kolor miętowy pastelowy).
Odcień jest idealny, nie za ciemny, nie za intensywny i naprawdę rozweselił nasz salon. Wpisuje się też w porę roku i wiosenno-wielkanocne klimaty.
Przeprosiłam się też z moją żeliwną wagą, która przeczekała całą zimę na balkonowym parapecie:)
A wprawne oko wypatrzy też nową czarną lampę podłogową w rogu kanapy:) Taka punktowa lampa jest bardziej praktyczna w tym kącie, można regulować kąt i kierunek padania światła. Sama jestem zdziwiona, że zdecydowałam się na czarną (białe też były:), ale ta czerń dobrze przełamuje biel i pastele.
****
A już w środę rozpoczynamy z Pawłem naszą hiszpańską wyprawę po Andaluzji:)
Wstępny plan jest jak poniżej, ale dopuszczamy modyfikację trasy, w zależności od pogody i naszych sił:)
Lądujemy w Maladze i od razu jedziemy do Granady, potem Ronda, Kadyks, Tarifa, Gibraltar i powrót do Malagi. Liczę na dużo słońca i choć trochę wyższe temperatury niż u nas, chociaż niestety weekend zapowiada się deszczowo;(
Pozdrawiam Was ciepło!
Trzymajcie się,
Asia
Wszystko pięknie dopasowane😍😍😍😍Udanego urlopu i duuuzo slonca😍😍
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie:) Pozdrawiam!
UsuńJsem nadšená, z tvého plánu na Španělsko i z bytu! úžasné! Jiřina z N.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana:)
OdpowiedzUsuńPani Asiu, pięknie 👍
OdpowiedzUsuńWypoczywaj Asiu,należy Ci się dużo relaksu.Lampa piękna,jak na zamówienie!Ewa
OdpowiedzUsuńCzas rzeczywiście leci nieubłaganie, a marzec to taki miesiąc, który przynosi oddech wiosny i nowe inspiracje do zmian w naszym otoczeniu. Twoja metamorfoza lampy to świetny przykład na to, jak niewielkim kosztem można odświeżyć wnętrze i nadać mu nowy charakter. A co do podróży po Andaluzji – brzmi jak fantastyczna przygoda! Mam nadzieję, że uda Wam się uniknąć deszczu i wrócicie z mnóstwem pięknych wspomnień oraz zdjęć, które z pewnością dodadzą kolejnych barw do Waszego już pastelowego salonu. Bon voyage!
OdpowiedzUsuńUdanego urlopu Wam. Pastele Waszego domu nas (czytelnikow) wprowadzaja pięknie i spokojnie w wyczekiwanie wiosny, słońca i radości Wielkiej Nocy. Jak każda podróż daleka i bliska to też bagaże inspiracji czego Wam zycze!! Do napisania, paaa
OdpowiedzUsuńBardzo wiosennie wygląda Twój pastelowy dom w tym pięknym słońcu. Życzę udanej podrózy po Andaluzji. Mam do niej sentyment. Moja córka studiowala w Granadaie i latalismy tam co roku. Jezeli masz taka mozliwosc to z Rondy wyskoczcie do Setenil de las Bodegas. To jakies pól godzinki od Rondy, blisko a naprawdę warto zobaczyc miasteczko. Milego wypoczynku. Wioleta
OdpowiedzUsuńThank you for creating content that not only educates but also inspires positive action.
OdpowiedzUsuńPiękny miesiąc, wiele rzeczy udało się zrealizować, jednak nie wszystkie..
OdpowiedzUsuńHej,
OdpowiedzUsuńszykujemy się powoli do budowy domu, aktualnie jesteśmy na etapie poszukiwania odpowiedniej działki (okolice Trójmiasta). Czy któraś z Was zdecydowała się na budowę domu w technologii szkieletowej skandynawskiej? Ogólnie chcielibyśmy uzyskać efekt domu typowo skandynawskiego, tzn. wykończonego drewnem itd. Czy macie do polecenia jakieś firmy?
Roller blinds are a functional and stylish option for window treatments. Known for their sleek profile and ease of use, these blinds are suitable for both residential and commercial settings. Roller blinds come in a variety of materials and colors, allowing for customization to fit specific decor needs and preferences. They provide effective light control, privacy, and can even help in reducing energy costs by minimizing heat loss.
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Pani Asiu, jestem Pani wielka fanką:). Od lat obserwuję bloga i nie mogę wyjść z podziwu ile ma Pani świetnych pomysłów , ile wyczucia estetyki i pękna 👌. Regularnie tu zaglądam ponieważ lubię blogi, Facebook i Instagram to nie dla mnie. Czekam na swoje mieszkanie , ale już zbieram materiały na jego wykończenie i umeblowanie ,i nie ukrywam, że ten blog jest dla mnie wielką inspiracją. Skorzystam z kilku Pani pomysłów np. jeśli chodzi o łazienkę, salon, dodatki ……mogłabym wymieniać i wymieniać:). Pani opisy są i urocze, i pomocne. Tak bardzo się cieszę, że tu trafiłam . Zdjęcia piękne . ❤️🌸
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie . Jola
Bardzo ładnie urządzone pomieszczenia.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńTutaj wszystko jest rewelacyjnie przemyślane.
OdpowiedzUsuń