Witam Was serdecznie w Nowym Roku!
Z tej okazji życzę Wam z całego serca dużo radości, spokoju ducha, spełnienia marzeń, zdrowia, a także mnóstwa wspaniałych pomysłów wnętrzarskich i czasu na ich realizację.
I równowagi pomiędzy życiem zawodowym i rodzinnym, a między tym chociaż chwili tylko i wyłącznie dla siebie:)
Dziękuję Wam za wszystkie życzenia, za pamięć i za tak szeroki odzew na candy z poprzedniego posta. To dla mnie ogromna przyjemność sprawiać Wam radość takimi prezentami:) Kto się jeszcze nie zapisał, ma czas do 9 stycznia, wystarczy zapisać się pod tym postem.
My w niedzielę wróciliśmy z Kołobrzegu do Warszawy, gdzie w naszej kuchni spotkała nas niemiła niespodzianka, a mianowicie pęknięta szyba od piekarnika. Szyba pękła pod naszą nieobecność i najprawdopodobniej to efekt zbyt mocnego dokręcenia śrubki od uchwytu, do czego przyczynił się mój mąż.
Po przeanalizowaniu cen takich szyb i ryzyka, że operacja wymiany może się nie udać, postanowiliśmy, że kupujemy nowy piekarnik.
Nie ma więc tego złego, bo zamówiłam w necie piekarnik Amica w stylu retro w kolorze kość słoniowa, moje niewypowiedziane na głos marzenie:) Mam nadzieję, że jutro lub najpóźniej pojutrze do nas dotrze, Paweł go szybko zainstaluje, a ja będę się nim cieszyć:)
*****
Kolejny blogowy rok za mną, dlatego śladem lat ubiegłych chciałam podsumować wnętrzarsko rok 2013. W tym roku podjęliśmy decyzję o sprzedaży naszego M i zamianie mieszkania na większe. Tak jak przypuszczałam, sprzedaż mieszkania w obecnej sytuacji na rynku nie jest sprawą łatwą i szybką, oglądających co prawda jest dużo i pojawiły się oferty kupna, ale nie satysfakcjonujące nas. Poza tym nie spieszy nam się aż tak bardzo, chyba każdy z nas przyzwyczaił się do małego białego domku, dobrze nam tutaj, chociaż czasami trochę ciasno, ale z wielkim bólem opuszczalibyśmy to M. Zobaczymy co przyniesie Nowy Rok...:)
Początek minionego roku, to wymiana łóżek i kanap w naszym M. Nowe, szerokie i ładne wyrko dostała Weronika, a my nową sofę. Co prawda sofa nie jest tą moją wymarzoną, ale spełnia swoje funkcje bardzo dobrze.
Kolejnym nabytkiem był kredens, tym razem ten wymarzony. Podchody do niego robiłam długo, rozważając różne wersje zakupu i renowacji. Ostatecznie stanęło na nowym, drewnem pachnącym kremowym mebelku
Swoje 5 minut w tym roku miał też zdecydowanie nasz balkon. Wymieniłam podłogę ze sztucznej trawy na drewniane podesty i wiklinową matę na drewniany biały płotek. Doczekałam się też nowego stolika i krzesła balkonowego.
Przed Po
W wakacje metamorfozie poddałam pokoje dziecięce. Zamieniliśmy pokój Weroniki z pokojem chłopaków. W pokoju Wery różowe ściany zostały pomalowane na biało i niebiesko, a błękitny wcześniej pokój chłopaków też pomalowałam na biało dodając pazura w postaci fioletowej ściany w białe grochy.
Do zielonego czółna zaprosiła mnie również Asia z Green Canoe, przedstawiając mój balkon w letnim wydaniu Green Canoe Style. Dzięki Asiu!
Za mną również pierwszy prawdziwy domowy kinderbal z okazji 9-tych urodzin Weroniki
No i w kalejdoskopie domowe drobiazgi większe i mniejsze, które wyłowiłam w tym roku do naszego białego domku
Miniony rok, to również prezenty od Was, za które serdecznie dziękuję: Karolinie z Nietylkona, Lucynie z Ludekor, Agnieszce z Agohome, Asi z Uwielbiam czarować i Monice z My dream white home.
Jeszcze raz wszystkiego dobrego Moi Drodzy Czytelnicy!
Szczęśliwego Nowego Roku :) Satysfakcjonującej sprzedaży białego domku, kupna nowego wiekszego i wymarzonego :) a przede wszystkim zdrówka !!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka
Asiu na jaki kolor masz pomalowane ściany w dużym pokoju?Czy to jest błękit?
OdpowiedzUsuńTak, to błękit, jakiś odcień z mieszalnika.
OdpowiedzUsuńJeden rok, a tyle zmian. cudownych zmian. wszystkiego dobrego w Nowym 2014 roku Joasiu.
OdpowiedzUsuńPamiętam. Zaglądam do Ciebie regularnie, choć rzadko coś piszę, ale dokładnie pamiętam te wszystkie piękne zmiany i życzę Ci kolejnych wnętrzarskich cudności.
OdpowiedzUsuńPiękne podsumowanie, bardzo bogaty rok. Co do sprzedaży to niestety wiem coś na ten temat. Też chcemy sprzedać nasz stary dom by wykończyć nowy, oferty są ale niestety mało poważne. To dobry czas na kupno :) powodzenia w sprzedaży, ja już niemoge się doczekać przeprowadzki na nowe katy...
OdpowiedzUsuńtę kuchenkę Amica posiadają moi rodzice :) pięknie się prezentuje, ale po kilku miesiącach oba pokrętła się zepsuły i teraz jest problem z ustawianiem czasu pieczenia :) mam nadzieję, że Twój piekarnik nie będzie miał tego problemu :D Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
OdpowiedzUsuńLubię takie podsumowania :) Dlatego w tym roku i u siebie podobne zrobiłam. Życzę, aby rok 2014 przyniósł kolejne wyzwania, projekty i pomysły, dzięki którym spełnisz siebie i zainspirujesz nas :)
OdpowiedzUsuńDo Siego Roku Asiu!!!!
OdpowiedzUsuńFajna taka kartka minionego roku. Ależ metamorfozy przeszło mieszkanie. Przefajne też zakupy. Mam nadzieję oglądać częściej mały biały domek. Bardzo lubię Cię odwiedzać. Pozdrawiam serdecznie :) Marylka
:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego Asiu ;-). Spełnienia marzeń, nie tylko tych wnętrzarskich i dużo zdrowia dla całej Rodzinki. Wspaniałe metamorfozy... jak się zawsze zastanawiam skąd czerpiesz inspiracje, albo czym karmisz chochlika pomysłów w swej głowie ;-). Pozdrawiam serdecznie,
OdpowiedzUsuńMega fajne metamorfozy. Ściana w groszki na 10:)
OdpowiedzUsuńCo do piekarnika... czasem niezdarność naszych mężów może okazać się baaaardzo przydatna:)))
Pozdrawiam!
Bardzo lubię do Ciebie zaglądać...................każdego dnia a w weekend szczególnie bo wiem że będzie nowy post i nowa dekoracja mieszkanka......
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki o zmianie mieszkanka.....piekarnika zazdraszczam bardzo:)
pozdrawiam w nowym roczku:)
Wow, jak się to tak podsumuje, to widać ile przemian w ciągu roku zaszło! Powodzenia w sprzedaży, wiem sama jaka to długa i wykańczająca droga... Nam prawie 1,5 roku zeszło na sprzedaż, a i tak musieliśmy mocno obniżyć cenę, ze względu na dziecię w drodze:) Ale co by nie mówić - wszystko wyszło na dobre i niczego nie żałujemy:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie. Ja też w tym roku planuje zmiany w pokoju synusia i na pewno pokazane metamorpzy będą inspiracją :)
OdpowiedzUsuńASIU MAM TAKI PIEKARNIK I JESTEM BARDZO ZADOWOLONA;) takze dobra decyzja. Na nowy rok zycze Ci duzo weny twórczej, )
OdpowiedzUsuńPiękny ten piekarnik mnie też się taki marzy :) Życzę równie udanych zmian w Nowym Roku Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiam jakim cudem ja dopiero odkryłam Twój blog??? Cudowne zdjęcia, cudowne przedmioty, normalnie ekstra! Na pewno wpadłam na dłużej:-) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZabraklo KOMINKA !!!!! Iwona
OdpowiedzUsuńWłaśnie, zabrakło kominka :)
UsuńAsiu, pięknie kochana, cudownie! I to wszystko w 1 roku!! Amazing! Czy mogłabym Cię poprosić o info na temat kredensiku (jakiś link) gdzie zakupiłaś, asia_kuza@wp.pl - jak znajdziesz chwilunię, buziaki i pozdrowionka!!!
OdpowiedzUsuńWidzę że to był rok udanych zmian , którymi dostarczyłaś nam wielu inspiracji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle się działo u Was! Pomyślności w nowym roku i dalszych udanych projektów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Dokładnie tak,działo się działo u Ciebie Asiu;)Ale wszystko tak super,że u Siebie coś tam pozmieniałam;)pozdrawiam i dołączam się do komentarza wyżej udanych projektów;)
UsuńMi również byłoby ciężko pożegnać się z takim klimatycznym miejscem:)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że rok 2013 był wyjątkowo udany dla Twojego domu;-) Tyle pięknych dodatków! Aż trudno sobie wyobrazić w jaki sposób jeszcze można upiększyć Twoje mieszkanko:)
OdpowiedzUsuńŻe nie znalazłam Cię wcześniej- wspaniały blog , jestem zachwycona , jeśli pozwolisz rozsiądę się u Ciebie stworzyłaś ciepły dom w całym tego słowa znaczeniu- gratuluję , na Nowy Rok życzę tak twórczych pomysłów , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńWspaniale zrealizowane projekty! Bardzo lubię takie metamorfozy i sama długo bez zmian nie wytrzymuję:),
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko Ciebie i całą rodzinkę!!!
no ładne podsumowanie roku :)
OdpowiedzUsuńdużo dobrego na 2014 ! :D:*
piękny piekarnik sobie wybrałaś :)
Od dawna podczytuje i zachywacam sie wystrojem.Piekne podsumownie roku, a kredensik przepiekny, moglabym prosic info gdzie mozna taki dostac (silvie71@onet.pl)?
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku
pozdrawiam cieplutko Sylwia
Mam taki piekarnik, tylko w czarnym kolorze ze złotymi uchwytami i niestety jestem niezadowolona. Do temperatury 200 stopni rozgrzewa się ponad 15 minut :( W sumie nie wiem czy to taki urok piekarnika czy może grzałki są uszkodzone ?
OdpowiedzUsuńBardzo fajne podsumowanie roku zrobiłaś. Widać jak wiele się zmieniło w mieszkaniu :)
Pozdrawiam ciepło,
Ola
Mam tewm piekarnik od 3 lat jest śliczny,mocno go eksploatuje i sprawdza się REWELACYJNIE i łatwo się czyści,wart swojej ceny! Kamila
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją kreatywność i pozytywną energię:) Podsumowanie zeszłego roku mówi wszystko o Twoich talentach i pomysłowości. Życzę Ci, aby ten rok był równie owocny i abyś wciąż inspirowała nas swoimi projektami! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńOj troszkę się działo w Waszym małym, białym domku. oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejne realizacje.
T.
Super podsumowanie! Cieszę się, że mogłam na bieżąco obserwować coś się u Ciebie zmienia! :) Zapraszam na candy u mnie, gdzie do wygrania wspaniały zestaw Green Gate :) Szczęśliwego Nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuńWiele pięknych zmian za Tobą :) Wielu kolejnych wspaniałych pomysłów w nowym roku życzę :)
OdpowiedzUsuńPodczytuję od niedawna i jestem zachwycona. Kawał dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńTo będzie dobry rok . Myśle że rok dobrych zmian . Takie przeczucie . :) SPARROW
OdpowiedzUsuńSporo zmian u ciebie w tym roku, fajne takie zestawienie! Super wyszlo! Powodzenia w sprzedazy w tym roku!
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj w Nowym Roku Asiu :) Mam nadzieję, że pojemniki w róże, też chociaż troszkę ci się podobały...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Nadia
Piekarnik jest BOMBA!!!!!! Dom przepięknie urządzony :)))))
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńWybrany nowy piekarnik... Cudo! Też po cichu miałam nadzieję na taki... Może kiedyś:)
Pierwszy raz zajrzałam tu w czasie, gdy realizowałaś osłonę z desek na balkonie:) Wtedy przeczytałam Twój blog od pierwszego wpisu i tak już zostałam:) I raczej zostanę:)
A od kiedy na f subskrybuję Twój profil, zaraz ukazują mi się nowe wpisy i jestem na bieżąco :)
Pozdrawiam!
AnnaMariaMagdalena
zapisuje się do konkursu:) pozdrawiam Monika P.
OdpowiedzUsuńKredens wspaniały, sama o takim marze, czy możesz podać namiary na taki zakup i koszty? Balkonowa przemiana zdecydowanie na plus! No i pastelowe dodatki, wszystko w jak najlepszym guście i smaku ;)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie też spełnienia marzeń i planów w Nowym Roku!
Pozdrawiam
Joanna
witam serdecznie uwielbiam taki klimat domowy chociaz u mnie jest zupełnie inaczej,marzę o takiej metamorfozie pozdrawiam
OdpowiedzUsuń