Witajcie dziewczyny! Dzisiaj uzbierał mi się post-tasiemiec z ogromną ilością zdjęć. Zatem zapraszam wytrwałych:)
Tak już mam, że średnio co trzecie generalne porządki kończą się u mnie przestawieniem gratów. Meble w związku z tym mam bardzo mobilne i wędrują one po różnych miejscach pokoju i mieszkania.
Postanowiłam odpocząć na jakiś czas od mojej kominkowej atrapy i nacieszyć się nią w jesienno-zimowym czasie. Porozkręcałam więc po prostu deski i je schowałam. Rozstawiłam regały, obok nich stanął stół, a sofa pojawiła się w dawnym miejscu stołu... :)
Stół do zeszłego weekendu stał więc tak:
Stół do zeszłego weekendu stał więc tak:
Ale tydzień temu przywiozłam z działki jeden wiklinowy biały fotel i znów ustawienie się zmieniło.
Do salonu przywędrowała też z przedpokoju biała bieliźniarka, robiąc miejsce dla dużej komody z pokoju chłopaków... wiem wiem, trudno się w tym połapać:)
Najważniejsze, że mamy teraz miejsce przy stole dla nas wszystkich i nie trzeba biegać do kuchni po dodatkowe krzesła.
****
W weekend zrobiłam też porządek na balkonie, wyrzuciłam pousychane badyle i posadziłam kilka chryzantem i dwa cyprysy. Liście za oknem zżółkły i lada chwila pozostaną tylko łyse gałęzie.
****
A na koniec pokażę Wam, jakie cuda upolowałam.
Cena za sztukę - 6,50 zł (słownie: sześć złotych pięćdziesiąt groszy).
Polecam Bazarek przy Al. Lotników i sklep prawie wszystko za 5 pln...
Może nie jest to jakość Laury Ashley czy innej uznanej marki, ale zdecydowanie cena i wzornictwo warte zakupu.
Pozdrawiam serdecznie!
Tak pięknie jeszcze nie było! warto jeździć meblami:) jest cudnie teraz pozdrawiam Magdalena
OdpowiedzUsuńDziękuje!
OdpowiedzUsuńCudnie, każdy wariant to dzieło sztuki wnetrzarskiej :) Podusie wspaniałe. Szkoda, że tak daleko mieszkam :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Oj, dzięki! A popatrz w takich sklepach w swojej okolicy, tam naprawdę można wypatrzeć fajne rzeczy za grosze.
UsuńWow jakie piękne poduchy za grosze :) Cudownie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSkąd ty czerpiesz kobitko na to wszystko energie, jak zwykle pięknie i przytulnie.Poduszeczki upolowałaś rzeczywiście ładne i tanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Edyta.
Edyta-żyję od weekendu do weekendu:) I jestem w nieustającym niedoczasie...niestety. Dlatego każdą wolną chwilę wykorzystuję maksymalnie. Ściskam ciepło:)
UsuńAsiu, jak zwykle mistrzostwo świata!! Nie wiem jak TY to robisz, ale jak byś nie postawiła mebli, zawsze jest super. I nie ściemniam i nie "walzelinuję", ale serio, serio mówię. Nie mogłam długo uwierzyć, że to mieszkanie w bloku. Moje po remontach już zaczyna być takie "moje". Choć już wiem, że gdybym robiła remont teraz kupiłabym raczej białe meble (choć to nie problem za jakiś czas przemalować moje sosnowe) :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Mahda
Hmm, no mieszkanie bezsprzecznie jest w bloku. No i niestety nie jest z gumy, to tylko niecałe 54 metry kwadratowe. Marzy mi się większy metraż, więcej zakamarków, pomieszczeń...A meble muszą być mobilne, bo z meblościanką ustawioną na amen chyba bym umarła;) Pozdrawiam!
UsuńŚliczne mieszkanko, miło się ogląda a co dopiero mieszka! Znów poczułam się zainspirowana do zmian u siebie. Poduszki rewelacyjne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo działaj, działaj Dziewczyno:) Pozdrawiam i dziękuję!
UsuńStrasznie podoba mi się Twoje mieszkanko. Dosłownie jakbym szperała w swoich marzeniach o czterech kątach:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twój mały biały domek:) wszystko jest takie w moim stylu! poduszki - mega okazja!
OdpowiedzUsuńps. w wolnej chwili zapraszam na moje candy:)
Dziękuję Dziewczyny!
UsuńPrzypomina mi Pani moją mamę i moje całe dzieciństwo - przy wieczornym kakao, razem z mamą obrzucałyśmy nasz maluśki salon wzrokiem i nagle w naszych głowach rodziły się pomysły jak przemeblować/uświetnić/umilić malutką przestrzeń. I od razu przystępowałyśmy do działania! :) Przyznaję tu rację innym komentujących - niesamowicie inspiruje Pani swoją pasją wnętrzarską. Ja skromnie zaczynam - zapraszam do obejrzenia odsłon jesiennych (również w barwach, które ostatnio zdecydowanie królują) ---------------------> http://mamawszpilkach.pl/?p=1937
OdpowiedzUsuńPS a chryzantemy na balkonie są przepiękne! Bezczelnie zgapię pomysł na kwiatowanie :) Pozdrawiam serdecznie!
Kasia
Też tak robiłam z moją mamą, dokładnie tak jak napisałaś:) Też nas nosiło i ciągle zmieniałyśmy ustawienie mebli w naszym wtedy małym M. I powiem Ci, ze tak nam zostało do teraz, lubimy razem coś zmieniać, przestawiać, oglądać. Zdecydowanie wyssałam przestawianie mebli z mlekiem matki:) Dziękuję Ci Kasiu serdecznie! Pozdrawiam.
UsuńA "kominek" gdzie?
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że jedno małe mieszkanie da się umeblować na tyle sposobów, a każdy dobry.
A kominek-napisałam-rozkręciłam i schowałam deski za łóżko Weroniki:)
UsuńAHHHHH Joanna pełna pasji, potrafi zaczarować każdy kont . Pozdrawiam Klaudia
OdpowiedzUsuńty to masz pomysły:)) jest cudnie:))
OdpowiedzUsuńŚwietne poduszki i takie tanie !!!
OdpowiedzUsuńKlimacik na balkonie ślicznie biało- szary.
Masz bardzo ładny white home, pozdrawiam
Jak zawsze pięknie! Śliczne masz te miliony zasłon!
OdpowiedzUsuń:) No trochę ich mam:) Dzięki!
UsuńOj,Asiu każda Twoja zmiana w mieszkaniu,mnie zachwyca!!!Masz niesamowite wyczucie wnętrza.ale pewnie o tym już pisałam.Wiesz,jeśli pozwolisz to troszkę Cię skopiuję i posadzę na oknie u Wiktora gdzie są jeszcze skrzynki z pelargoniami posadzę cyprysiki i może chryzantemy lub wrzosy....znowu mnie zainspirowałaś!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję zmiany chociaż każda wersja salonu mi sie podoba. Mnie też korci przemeblowanie ale mam za dużo gratów i braķ chętnych do pomocy. Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńMieszkanie jest piękne, jak zwykle zresztą. :-) A zakupu poszewek zwyczajnie zazdroszczę - też pasowałyby do mojego pokoju. :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola Sz.
Ślicznie :) Piękny stół :) I etażerka :)
OdpowiedzUsuńAsiu, jakbyś nie poprzestawiała to zawsze jest inaczej - już tyle lat czytam Twojego bloga a za każdym razem po takiej metamorfozie czuje się jakby była u Ciebie pierwszy raz. Cudnie po prostu i nie wiem zupełnie jak to robisz, że mimo sporej przecież ilości rzeczy jest w tych pomieszczeniach przestrzeń. Nie wiem jak tam perspektywa większego domu czy mieszkania, ale dopiero by było co oglądać i oczywiście co przestawiać. Mam nadzieję, że czujesz się troszeczkę lepiej i jakoś oswajasz się z nową rzeczywistością. Pozdrawiam. Ila
OdpowiedzUsuńAleż nie przejmuj się, posty-tasiemce to te, które lubimy najbardziej. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPięknie i klimatycznie u Ciebie:) poduszki super!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Masz, Asiu, ładne mebelki i gdziekolwiek je przesuniesz, zawsze pokój wygląda ładnie.
OdpowiedzUsuńTeż mam takie poszewki.
A zdjęć może być jeszcze więcej.
Katarzyna
Swietne te poduchy i cena znakomita. Ja niestety za troszke wiecej wymieniłam swoje:-). Fotel wiklinowy genialnie wpasował sie w klimat salonu. Masz wspaniałe wyczucie!
OdpowiedzUsuńZmiana bardzo na plus, bo przecież to baaardzo ważna sprawa, by cała rodzina zasiadała przy jednym stole bez żadnych przeszkód :) Zresztą fotel bardzo fajnie wpasował się w Wasze wnętrze. Ja sama chyba obawiałabym się wprowadzić taki mebel do mojego wnętrza, ale jak oglądam to u Ciebie to jestem pod wrażeniem! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam przemeblowania :) tutaj jak zawsze przytulnie!
OdpowiedzUsuńmasz dar niebywały do ustawiania mebli:) zawsze jest fajnie i przestronnie:)
OdpowiedzUsuńJesteś Mistrzynią w temacie meblowania małego mieszkania. I zawsze Ci się to udaje! To niesamowite, jak pokój nabiera innego wyrazu za każdym przestawieniem stołu czy sofy... I do tego jest przestrzennie , czyściutko i az chce się zasiąść i napić kawki.
OdpowiedzUsuńAsiu - widzę u Ciebie drzewko oliwne, napisz skąd ono i jak sie u Ciebie sprawuje, pozdrawiam wnętrzarsko
Moni :)
Kobieto ! Skąd Ty bierzesz siły na te szaleństwa !!!!!!!! Okna wymyte, posprzątane na błysk ... Szok ! Przy trójce dzieci i pracy zawodowej !!!! Szacun. A mieszkanie super ustawne. Pozdrawiam aneta
OdpowiedzUsuńAsiu, zarażasz energią,siłą i baaardzo motywujesz do działania!!!! Zbieram się do zmiany zasłon w salonie i zebrać się nie mogę....aż mi wstyd ,ze taka guzdrała jestem...Czekam na weekend i działam.!!!.Ja tez od weekendu do weekendu żyję...Buziaczki Ci przesyłam i baaaaardzo podziwiam
OdpowiedzUsuńAsiu! Poszewki na poduszki świetne:) A myślałaś o tym, żeby książki w salonie obłożyć w szary lub biały papier? Komponowałby się z całością. Ja chcę tak zrobić u siebie, może w końcu mi się to uda :) Mam jeszcze jedno pytanie, poluję na biały budzik i nigdzie nie mogę takiego znaleźć, widzę, ze jest u Ciebie na parapecie na ostatnim zdjęciu :) Możesz zdradzić skąd go masz? :) Pozdrawiam ciepło Emilka
OdpowiedzUsuńWidzę, że też lubisz "jeździć" z meblami:-) Mała-wielka zmiana:-) Cudownie i bardzo przytulnie.
OdpowiedzUsuńJak zawsze pieknie! A ty zarazasz ludzi checia zmian w domu. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńAsiu jakbyś nie przemeblowała zawsze będzie ładnie :) mam pytanie prywatne czy istniałaby szansa na zakup tych 2 poszewek dla mnie i wysłanie ich ? pozdrawiam serdecznie Monika
OdpowiedzUsuńhihi i znowy naprzestawiała :-)
OdpowiedzUsuńpzdr ciepło
Ale ładnie u Ciebie :) Świeżo, lekko, jasno... cudnie, aż chce się usiąść w fotelu i odpoczywać.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy i cena rzeczywiście zachęcająca :)
Pozdrawiam cieplutko
pięknie u Ciebie same zmiany :)
OdpowiedzUsuńPięknie, pięknie, pięknie! W takim wnętrzu chciałoby się wypoczywać bez końca !
OdpowiedzUsuńMam malusia sugestie, jeśli można: proponowałbym przy stole ustawić krzesła vis a vis( parami przy dłuższych bokach) natomiast cudne wiklinowe fotele ( trzeba by przytargać jeszcze jeden ;) ) w szczytach stołu. Będzie bajka!
Pozdrawiam ;)
Pięknie ! Poduchy cudowne ! W wiklinowym fotelu się zakochałam . Pozdrawiam Kamila ;)
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle pięknie i bardzo stylowo:)) I te poduszki...ach marzenie...:) Uściski przesyłam:))
OdpowiedzUsuńhttp://www.homeonthehill.pl/
Te same meble poprzestawiane i zupełnie inne wnętrze. :)
OdpowiedzUsuńP.S. Uwielbiam poduszki, Twoje są śliczne!
Hej Joasiu stòł cudo,bieliźniarka dzieło sztuki,wszystko razem poezja.Jak znajdziesz chwilkę zapraszam do mnie.Wprawdzie w blogowym świecie jestem nowa i jeszcze wiele musze się nauczyc ale już coś tam u mnie powoli powstaje.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocze i bardzo przytulne te Twoje kąty :-)
OdpowiedzUsuńZauważyłam na stole podkładki, czy są wiklinowe, szukam takich?
Pozdrowionka serdeczne.
Odważna jesteś w tym przestawianiu. U mnie przy takiej częstotliwości mąż nigdy nie odnalazłby właściwej drogi :)
OdpowiedzUsuńMożna wiedzieć skąd turkusowe zasłony? :)
OdpowiedzUsuńBardzo nam się podoba pomysł z wiklinowym fotele. :) Wygląda rewelacyjnie! Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńJesteś geniuszem w przestawianiu mebli :) Za każdym razem jest jeszcze fajniej niż poprzednio. Mam tylko pytanie czy jak odsuwasz meble to ściany za nimi nie są brudne? Chcialam przestawic cos u siebie i niestety musialaoby sie to wiazac z malowaniem :( No i jeszcze pytanko co zrobilas z lampami ktore nad stolem wisialy?
OdpowiedzUsuńAleż to mieszkanko jest przytulne!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńObiema rękami podpisuję się pod poleceniem sklepiku na bazarku przy. Al. Lotników. Jeżdżę tam już od kilku lat i prawie nigdy nie wychodzę z pustymi rękami. Wrześniowe zakupy zakończyły się... zakupem motylkowych poszewek. Fakt... bardzo podobne widziałam ostatnio w jednym z hipermarketów, ale cena za sztukę 3 razy wyższa.
OdpowiedzUsuńCudnie, cudnie, cudnie...zawsze cieszysz moje oczy Joasiu swoimi pomysłami:)) codziennie rano...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie-ella przeszczęśliwa...a Ty Joasiu już pewno wiesz dlaczego?! ;)))
Śliczne te poduszki! :) Uwielbiam takie zakupy.
OdpowiedzUsuńPięknie, też lubię częste zmiany i niewiele mi potrzeba, aby szurać meblami :-)
OdpowiedzUsuńAsiu, od trzech dni czytam Twój blog, znów od nowa i ciągle mi mało. Pięknie było i zdawało się, że już nie da się lepiej, ale bardzo mi się podobają te zmiany i w "salonie" i na balkonie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Małe zmiany a tak cieszą i potrafią zmienić:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Patrycja
Asiu, ale Ty jestes szalona! W najlepszym tego słowa znaczeniu oczywiście. Cieszysz moje oczy, inspirujesz łepetynę, no cud jakiś. Podziwiam te Twoja chęć do zmian i wcielanie tego w czyn. U mnie z tym drugim jest gorzej, więc dziękuję, że jesteś!
OdpowiedzUsuńhehe myślałam że tylko ja przy generalnych porządkach robię przemeblowania! :D jest świetnie tylko ja bym postawiła po dwa krzesła przy dłuższej krawędzi stołu a wiklinowy fotel przy regale i byłby zarówno do siadania przy stole jak i czytania książek w klimatycznym kąciku ;)
OdpowiedzUsuńMałe zmiany, ale jak wiele zmieniają w wyglądzie mieszkania ;). Piękne mieszkanie!!
OdpowiedzUsuńprzepiękne te Twoje wnętrza! :) a stół jest genialny! sama poszukuję takiego typu, żeby odnowić, poprawić i wstawić do podziwiania w jadalni :D mam nadzieję, że znajdę taką piękność bo naprawdę jest genialny! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCiepło, przepięknie i przytulnie! Jak wchodzę na Twojego bloga te właśnie słowa mam w głowie. ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
przepiękne wnętrza! Twój blog to całkowita inspiracja dla mnie już od dawna :) przemycasz tyle fajnych drobnych pomysłów, które niekoniecznie opisujesz, ale uwidaczniasz na fotkach, że naprawdę można poszaleć i stworzyć swoje koncepcje :) dzięki serdeczne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wygląda, zazdroszczę kreatywności :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wystrój, małe zmiany potrafią zmienić bardzo dużo w naszym mieszkaniu/domu. Trzymaj tak dalej :)
OdpowiedzUsuńZawsze uważałam, że sklepy za 4 zł są skarbnicą pięknych rzeczy (pomijając fakt, że mnóstwo tam rzeczy, których chyba nie warto było w ogóle produkować). Kiedyś kupowałam tam dekoracyjne szklane naczynia, które potem widziałam w stylowych sklepach w cenach wielokrotnie wyższych.
OdpowiedzUsuńskąd jest poduszka w biało-szare zygzaki? :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne mieszkanko! :)
Inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńWspaniała aranżacja mieszkania. Wszystko wygląda doskonale.
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuńWnętrze została dopracowane w każdym najmniejszym szczególe. Rewelacyjnie wygląda.
OdpowiedzUsuńZupełnie w moim guście zostało urządzone to mieszkanie. Rewelacyjnie wygląda.
OdpowiedzUsuńTen fotel idealnie tutaj pasuje.
OdpowiedzUsuńWszystko łączy się w piękną całość.
OdpowiedzUsuńFotel jak ten super sprawdza się w każdym pomieszczeniu.
OdpowiedzUsuńJest to bardzo fajny i jednocześnie modny dodatek.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńW moich oczach ta aranżacja jest doskonała.
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńNiezwykle cenne informacje
OdpowiedzUsuńTe spostrzeżenia są niezwykle ciekawe.
OdpowiedzUsuń