Dzień dobry, dzień dobry :)
Tak już za mną chodzą wiosenne klimaty, pogrzebałabym na działce lub chociaż na balkonie, a tu za oknem dziś w pracy zobaczyłam padający śnieg... ech...
Mam też ochotę na jakiś mały remoncik, poszlifowałabym coś, przemalowałabym lub chociaż tapetę bym położyła...No nosi mnie...:) ale czasu brak.
Kto śledzi mnie na Instagramie tutaj, to wie, że wczoraj w Castoramie wpadła mi w ręce (i w oko) granatowa tapeta w marokańską koniczynę.
Byłam bardzo bliska kupienia jej, pomyślałam, że taka jedna ciemniejsza ściana za białym narożnikiem w salonie wyglądałaby ciekawie, inaczej, ale miałam duże wątpliwości, czy nie za ciemna, czy to dobry pomysł. Większość dziewczyn odradziła mi zakup, pomimo tego, że sama tapeta fajna, na pewno ciekawa do wykorzystania na jakiejś jednej ścianie w sypialni czy przedpokoju. Przekonał mnie argument Bogny (Dekoratoramator), że opatrzy mi się szybko, jak tapeta w kratę w pokoju Weroniki ... Dzięki Bogna za sprowadzenie na ziemię :)
A dzisiaj kolejny porcelanowo-kuchenny post.
W roli głównej zieleń, żółć i odrobina błękitu z miętą.
Żółty, to kolor, którego raczej unikamy ostatnio we wnętrzach, sama mam bardzo mało dodatków w tym kolorze, ale chciałam Wam pokazać, że kropla żółtego potrafi zdziałać cuda i rozweselić i rozjaśnić np. kuchenny stół.
Wykorzystałam do tego altomową porcelanę z serii Monokolor, która dostępna jest w kilku monochromatycznych odcieniach (żółty, szary oraz jasna i ciemna zieleń).
Dostępne z tej serii są kubki, talerzyki, kieliszki na jajka, miseczki i kuchenne tekstylia.
Samo zestawienie żółć i ciemna zieleń jest jak dla mnie za smutne, zdecydowanie lepiej wyglądają naczynia z odrobiną błękitu, czy delikatnym pastelowym różem.
Ale najfajniej te monokolorowe naczynia wyglądają w połączeniu ze wzorzystymi, np. z serią Rumianki, która jest chyba moją ulubioną (pokazywałam całość tutaj) i bardzo lubię korzystać z niej na co dzień.
Połączenie z serią Marine wygląda również dobrze, szczególnie te turkusy i niebieskości fajnie uzupełniają się z żółtymi naczyniami.
Bardzo żałuję, że nie mam w kuchni miejsca na kredens, taki jak mam w salonie.
Chciałabym mieć pod ręką całą kolekcję mojej porcelany, i tę ładniejszą, bardziej elegancką i tę codzienną, kolorową, która szczególnie przypadła do gustu dzieciom:)
A Wy lubicie żółty?
Co sądzicie o takich kolorach?
Hot or not?:)
Co sądzicie o takich kolorach?
Hot or not?:)
Pozdrawiam ciepło!
Nie przepadam za żółtym. Jednak w okresie Wielkanocy jestem w stanie spojrzeć życzliwym okiem na ten kolor:) W zeszłym roku kupiłam kilka talerzy i miseczek w tym kolorze na świąteczne sniadanie.
OdpowiedzUsuńTo tak ja ja-nie przepadam, ale od czasu do czasu-czemu nie? ;)
UsuńPozdrawiam!
Kapitalne to połączenie!
OdpowiedzUsuńOsobiście lubię żółty, choć faktycznie nie w większej skali, ale w akcentach :) Świetnie rozjaśnia, wprowadza życie!
Dokładnie-rozjaśnia, szczególnie fajnie wygląda z bielą i pastelami.
UsuńPozdrawiam Pani Sowo:)
Your blog was absolutely fantastic!
OdpowiedzUsuńGreat deal of great information & this can be useful some or maybe the other way.
Keep updating your blog,anticipating to get more detailed contents.
หนังการ์ตูน
Thank you :))
UsuńPiękne masz te skarby,zarowno zastawe jskbi synow)
OdpowiedzUsuńAle żółty dla mnie na codzien nieza bardzo.na wielkanoc jak znalazl) pozdrawiam
Ja czasami "romansuję" z żółtym, szczególnie latem i wczesną wiosną. Tak na co dzień to nie bardzo.
UsuńDziękuję pięknie i pozdrawiam ciepło!
Zarówno post, jak i komentarze są doskonałą ilustracją powiedzenia: Nie to jest ładne, co jest ładne, ale co się komu podoba. :-) Ja mam dużo żółtych akcentów w kuchni, bo lubię ten kolor. Jednak ceramiki w jednolicie żółtym kolorze mam niewiele. Raczej białe talerzyki, kubeczki, miseczki w żółte kropki. Chętnie bym jeszcze coś takiego dokupiła, ale trudno to dostać, bo żółty nie cieszy się powodzeniem. To ma też swoje dobre strony. W jednym sklepie na H pojawiły żółte cedzaki. Postały parę tygodni i wreszcie bardzo staniały (8 zł), bo żółty nie w modzie. Bardzo mi się podoba zestawienie żółtego z granatem, oczywiście w kuchni. Pozdrawiam serdecznie, Inka
OdpowiedzUsuńInko, dokładnie jest tak jak piszesz-to my musimy czuć się dobrze w naszym domu i mody na różne style, kolory mają być tylko inspiracją. My tak z moją córką przetestowałyśmy tzw. styl urban jungle u niej w pokoju, który ni mi ani jej nie przypadł do gustu, chociaż inspiracje bardzo nam się podobały...
UsuńWspaniała zastawa, idealna na powitanie wiosny. Ten odcień żółtego jest szczególnie pozytywny i z pewnością sprawi, że posiłki rodzinne będą wyjątkowo radosne. :)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne:) Tak, taki żółty jako dodatek jest dla mnie super:)
UsuńBardzo fajnie się to prezentuje, jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuń:)) Dzięki!
UsuńPrzepraszam, ale wydaje mi się, że Pani nie lubi takiej kolorowej zastawy. Dużo bardziej do Pani domu i stylu pasuje biała porcelana. Chyba Pani dostaje te zastawy i musi pokazać na blogu.
OdpowiedzUsuńLubię kolorową i to bardzo. Białej klasycznej używam tylko na święta.
UsuńWielokrotnie pokazywałam różne kubki, filiżanki czy talerzyki,w różnych stylach i kolorach.
I zapewniam, że na swoim blogu nic nie muszę...:)
Pozdrawiam!
Oj Asiu Ty zawsze pastele...A tu takie mocne kolory....Myślę, że warto spróbować ( podobnie jak z urban jungle), aby z jeszcze wiekszą miłością wrócić do tego co jest "pierwszą miłością". Pozdrawiam cieplutko! OLA ( olisiabar na insta) ;-)
OdpowiedzUsuńCześć Olu, masz rację, ale wiesz jak to jest-chce się czegoś nowego, jakiejś odmiany (tak jak z urban jungle). Pastele to zawsze będzie moja miłość:) A żółty daje energetycznego kopa:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Bardzo podoba mi się ten blog. Lubię stronki o takiej tematyce. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńŻółty kolor jedynie w kolorystyce wielkanocnej, na co dzień nie bardzo go widzę a nawet mnie drażni. Do stylu twojego domku Asiu nie bardzo pasuje, pastele wręcz przeciwnie. Odnoszę wrażenie lokowania produktu bo nie pomyślałam bym kiedykolwiek zobaczyć u Ciebie zastawę w tej tonacji żółtego i zielonego. Hot or not? Dla mnie NOT.
OdpowiedzUsuńOdnioslam podobne wrazenie.
UsuńDrogie Panie/Panowie-każdy ma prawo do swoich wrażeń:)
UsuńZieleń czy żółty przewija się od czasu do czasu u mnie, polecam zajrzeć do archiwalnych postów:)
Pozdrawiam!
Fajna ta tapeta :)
OdpowiedzUsuńA wiosna na stole bardzo energetyczna.
Super.
Pozdrawiam serdecznie.
Tapeta fajna, wiem, ale nie zdecydowałam się na nią ostatecznie.
UsuńPozdrawiam serdecznie również i dziękuję!:)
Tapeta - moim zdaniem - zbyt agresywna do Pani subtelnego wnętrza . A tak w ogóle kojarzy mi sie Pani z delikatna porcelaną ,najlepiej starą , z dobrą koronką , z delikatnościami w wyśmienitym gatunku ... Pani Joanna stylowa ..Pozdrawiam serdecznie ,Marta
OdpowiedzUsuńOj Marto, dzięki...:) Ale wiesz jak to jest, człowiek potrzebuje odmiany, urozmaicenia. Najłatwiej popróbować z dodatkami właśnie:)
UsuńTak , oczywiście. Ja '' na odmianę '' czasem kupuje coś zupelnie nie mojego bo się bardzo czsem chce a po chwili albo oddaję albo sie męczę z daną rzeczą i myślę ,że ten CIEMNY t-shirt to będzie ''na chorobę '' ... Pozdrawiam serdecznie STYLOWA ASIU !!!
UsuńO tak, z ubraniami też kupuję dość często coś, co mi się podoba, ale nie do końca mi pasuje i potem zalega w szafie. Albo podoba mi się u kogoś...Chyba taka nasza natura...:)
UsuńŻółty i zielony kolor porcelany jest bardzo energetyczny;) Mnie osobiście podoba się połączenie z serią rumianki i marine;) Zrobiło się pięknie, wiosennie i kolorowo;) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDzięki Elu. Tez uważam, ze połączenie z tymi seriami wygląda świetnie.
UsuńPozdrawiam ciepło!
Wiosna w domu w pełni :)
OdpowiedzUsuńJesli to biały domek"to bez ciemnej tapety!,kolorowa zastawa jakos kloci mi sie mocno z Twoim stylem.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiemnej tapety nie kupiłam ostatecznie, ale byłam blisko... A co do porcelany, to tylko dodatki,którymi najłatwiej i najszybciej zmieniać wnętrze.
UsuńPozdrawiam!:)
Nie,przepraszam za szczerość ale te kolory nie pasują do Pani wnętrza,zbyt mocne, agresywne.W tym poście miałam wrażenie jakbym czytała jakiś inny bog, o innym wnętrzu (mniej gustownym). Przy wielu Pani pięknych zestawach ta wygląda fatalnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem i dziękuję mimo wszystko za opinię.
UsuńAle tak jak wpadła mi w oko ciemna granatowa tapeta, tak czasami ma się ochotę na inne niż zazwyczaj kolory we wnętrzu. A jak napisałam wyżej-takimi dodatkami najłatwiej zmienić wnętrze, to tylko kubki i talerze...:)
Lokowanie produktu?
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, psuje Pani piękny blog...
Małgorzata
Ech...
UsuńA jak piszę i pokazuję rzeczy z Ikei, HM Home, Pepco, czy innych miejsc, to też lokowanie?
Ta porcelana jest trochę zbyt "ciężka" do pani wnętrza. Zielona mi się bardzo podoba, bo lubię taki kolor, ale żółta jest zbyt nieciekawa... Ale to oczywiście moje indywidualne odczucia: )
OdpowiedzUsuńDzięki za opinię, widzisz, a mi właśnie ten odcień żółtego bardzo pasuje. A zieleń-widziałam ostatnio, że ten odcień mega modny - i w ubraniach i we wnętrzach:)
UsuńPozdrawiam!
Pani Asiu, szczerze powiedziawszy jestem w szoku Pani posta, ponieważ mam wrażenie, że tak intensywne kolory porcelany nie pasują do Pani wnętrza domu, do Pani charakteru. Jak dla mnie zdecydowanie NOT!
OdpowiedzUsuńOk, rozumiem, przyjmuję do wiadomości:)
UsuńAle proszę nie panikować-to tylko kubki, talerze i miseczki...:)
Pozdrawiam!
Dla mnie Not, ale te filiżanki i podstawki z roślinnym motywem absolutnie HOT
OdpowiedzUsuńSeria rumianek rzeczywiście jest super.
UsuńA mi się wydaje, że żółte kubki i miseczki super do niej pasują.
Pozdrawiam ciepło!:)
Lovely colours, full of inspiration for the springtime!
OdpowiedzUsuńHave a happy weekend, take care...
Titti
Thank you, take care too:)
UsuńUwielbiam pani blog...ale odnioslam wrazenie ze lokuje pani produkt ktory kompletnie do pani nie pasuje.
OdpowiedzUsuńUwielbiam i ja),przez to lokowanie staje się pani własnie nie sobą,a szkoda bo traci pani na swojej naturalnosci.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDrogie Panie, odniosłam się już do tego tematu powyżej.
UsuńMyślę, że to chyba przesada pisać o kubkach, miseczkach, talerzykach i kieliszkach na jajko, że do kogoś nie pasują....Ludzie, to tylko naczynia, które wyjmuję z szafki, jem na nich, myję i chowam do szafki...
Ech...
Świetna porcelana! Na blogu już wiosennie :) Aż chciałoby się aby przyszła już do nas ta wiosna. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńKolejny świetny przykład na twoim blogu na to że prostota zawsze jest najpiękniejsza ;)
OdpowiedzUsuń:) Pozdrawiam ciepło i bardzo dziękuję za miłe słowa:)
UsuńWedług mnie to świetna sprawa, bardzo ładnie to wygląda
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu!
UsuńBardzo lubie takie wiosenne kolorki, ciekawie prezentują się w kuchni :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję!
UsuńUrocza porcelana, te kolory wprawiają w wiosenny nastrój : )Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńTo prawda, żółty daje moc:)
UsuńPozdrawiam!
Wow, muszę mieć taką ceramikę, lepszej jeszce nie widziałam !
OdpowiedzUsuń:) Polecam. I dziękuję!
UsuńNajbardziej podobają mi się te naczynia w kwiatowy wzorek. Uwielbiam kwiaty w każdej postaci, zwłaszcza takiej delikatnej.
OdpowiedzUsuńPolecam serię rumianek, jest piękna:)
UsuńPrzepiękna! Uwielbiam takie żywe kolory i kwiatowe motywy!<3
OdpowiedzUsuńBardzo ładne miseczki, ale nie wyróżniają się niczym na tle innych ;)
OdpowiedzUsuńTe żółte kubki i miseczki na prawdę się wyróżniają na tle innych rzeczy na stole ;) super zastawa.
OdpowiedzUsuńWedług mnie to świetna sprawa, bardzo ładnie to wygląda, i na pewno by pasowało do każdej kuchnii :D
OdpowiedzUsuńDzięki Agato:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Bardzo ładny i pogodny zestaw. Świetnie wygląda, bardzo wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Barbaro:) Żółty, zieleń i błękit to super połączenie na wiosnę.
UsuńPani Asiu,dlaczego Pani nie skomentuje wpisów na temat lokowania produktu.Wypadałoby się do tego odnieść.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale totalnie nie miałam czasu się tym zająć. Dziś dopiero odpisuje na komentarze.
UsuńPozdrawiam!
Dziękuję.Utarła Pani malkontentom nosa.Tak trzymać
UsuńBardzo fajna zastawa szukam czegoś do mamy na prezent wygląda na super opcje widać w sklepie wszystko można zamowić także na razie to mój faworyt.
OdpowiedzUsuńPolecam, szczególnie na prezent dla mamy, to świetny pomysł;)
UsuńŚwietne naczynia. Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńsàn gỗ công nghiệp đức
OdpowiedzUsuńsàn nhựa railFlex
thi công phào chỉ tân cổ điển
nơi bán sàn gỗ công nghiệp
giá sàn gỗ công nghiệp đức kronotex
Jednak najprostsze wzory zawsze wyglądają najlepiej, ta ceramika utwierdza mnie w tym przekonaniu.
OdpowiedzUsuń________
Violetta-Grafik
:)) To prawda:)
UsuńPozdrawiam!
Ładne są takie wiosenne kolorki, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, bo mi również :)
UsuńTe kolory są nawet ładne, niestety totalnie nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuń:) Rozumiem:) A jakie kolory lubisz?
UsuńLokowanie produktu?
OdpowiedzUsuńTak, oczywiście.
UsuńPani Kasiu , bardzo lubimy Pani blog i zawsze czekamy na kolejny wpis i zdjęcia Rodzinki i nie przeszkadzaloby nam lokowanie produktu ktory wspolgra z Panią . Te '' skorupki '' sa tu po prostu obcym cialem. Prosze wybaczyć , pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńRacja)
UsuńMiło mi, dziękuję:)
UsuńTylko czy to oznacza, że do końca prowadzenia bloga mam pokazywać różowe i błękitne dodatki?
Chciałam pokazać, jak można połączyć jednolitą kolorową porcelanę z innymi wzorami, miksując różne naczynia i dodając do żółtego i zielonego, które moim zdaniem same w sobie są nudne-błękit i róż.
Żółty, to nie do końca moja bajka, ale lubię go odrobinę wprowadzić na wiosnę czy na wielkanoc. To tylko porcelana, dodatki, nie żółte ściany, które trudniej przemalować...:)
Pozdrawiam,
Asia (nie Kasia):)
Świetny wpis:) Uwielbiam Pani blog i często tutaj wracam, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń________
MyHouse
Dziękuję:)
UsuńPozdrawiam również!
Jak zwykle wspaniałe inspiracje! Piękny stolik muszę przyznać.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńPiękna kolorowa porcelana, spodobało mi się jak dobrałaś kolorystykę. Stylowa filiżanka i spodeczki w kwiaty i również pasują jako dekoracja:)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie uwielbiam styl skandynawski, jasne wnętrza przełamywane kontrastowymi kolorami, dekoracjami, dlatego też zamierzam uszyć dodatki do salonu :) W szczególności lubię futrzane poduszki! Zapraszam zatem również na mojego bloga, gdzie niebawem ukażą się efekty mojej pracy :)
https://edreamsstyle.wordpress.com/
Dzięki za miłe słowa. Ja tez lubię futrzane poduszki,ale zimą.
UsuńPozdrawiam serdecznie, na bloga zajrzę w wolnej chwili:)
Fajnie coś takiego wygląda. Te kolory. Od razu czuć takie ciepło i wiosna może w końcu przyjdzie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń_____________________
Sklep pożarowy
Naprawdę świetnie to wygląda:) Fajne inspiracje! Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń___________
dzwignice
Ok:)
UsuńTe kolory są nawet ładne, niestety totalnie nie w moim stylu.
OdpowiedzUsuńทาง เข้า D2BET
ผ่าน เว็บ B2BET
Ok, rozumiem:)
UsuńA jakie kolory lubisz?
Pozdrawiam!
Pani Joanno, dawno Pani tutaj nie było, mam nadzieję, że u Pani wszystko dobrze. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJestem już, wracam, młyn u mnie jak zawsze :)
UsuńDzięki za troskę:)
Pozdrawiam ciepło!
Ok, rozumiem:)
OdpowiedzUsuńA jakie kolory lubisz?
Pozdrawiam!
สมัคร D2BET
Fajna ta zastawa taka żółta jest niezła, bardzo się komponuje z białym obrusem itp. Żółty kolor świetnie się nadaje.
OdpowiedzUsuńJak zwykle wygląda naprawdę świetnie:) Zastawa super muszę przyznać.
OdpowiedzUsuńmam dwa pytania, gdzie można kupić te cudne miseczki i czy nadają się do zmywarki :D
OdpowiedzUsuńŚliczne podobne widziałam chyba w ikei, gdzie można je kupić??? :)
OdpowiedzUsuńSuper ! Na prawdę świetnie sie prezentuje ta zastawa żółta muszę sobie ją kupić teraz na wielkanoc mam taki fajny zamysł na stolik wielkanocny i przyda mi się ta zastawa.
OdpowiedzUsuńwszystko cudne, ale sztuczne piwonie :(
OdpowiedzUsuńAleż ona jest urocza :) I te talerzyki :)
OdpowiedzUsuńTakie odcienie porcelany bardzo mi się podobają. Wiem, że popularne są raczej jakieś motywy na białej porcelanie jednak kolorowa to jest to co chciałabym mieć u siebie w domu. Typowo takie jednolite, ewentualnie z jakimiś małymi dodatkami. Super to u Ciebie się prezentuje
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw. Wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne połączenie, wygląda fantastycznie. Podobają mi się takie kolorki:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają te zestawy przeciwieństw, zwłaszcza żółta filiżanka z kwiatowym spodkiem. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna porcelana. Takie kolorowe naczynia z pewnością ożywią każdą kuchnię
OdpowiedzUsuń