Tapeta w kuchni

 

Cześć, witajcie!

Dzisiaj przychodzę z szybką metamorfozą kuchennej ściany, do której wykorzystałam pozostały kawałek tapety z przedpokoju. 

Tapeta ma może mało kuchenny wzór, ale na tym niewielkim fragmencie ściany fajnie wygląda i bardzo uprzytulniła kuchnię. Tapeta kupiona na allegro, szukajcie pod nazwą "tapeta w kwiatki".

 

 

Wzór idealnie pasuje do moich kuchennych biało-niebieskich skorup. Lubię, jak wszystko tworzy wizualnie spójną całość. Nawet znalazłam w swoich zapasach dopasowane ścierki kuchenne:)

 

 

W ostatnim czasie wypatrzyłam też na olx i na starociach kilka nowych-starych dodatków kuchennych, jak np. ten pojemnik Knoblauch (czosnek), który u mnie służy za pojemnik na kapsułki z kawą. Nowy nabytek, to marmurowa taca z Action, jest świetna, naturalna kamienna i bardzo ciężka.

Ale najbardziej jestem zadowolona z kompletu 3 ceramicznych pojemników, nie są stylizowane, tylko stare oryginalne, w idealnym stanie. 

 

I zakup z ostatnich dni, kamionkowe talerze i miski z fajnym nieregularnym kształtem. Bardzo mi się podobają i chyba dokupię ich jeszcze kilka. Miski są na tyle duże, że mogą służyć jako głębokie talerze.

I powiem Wam, że najbardziej lubię takie zmiany, jak ta z tapetą na kawałku ściany, bo niewielkim nakładem pracy i czasu można zmienić czy odświeżyć wnętrze lub nadać mu konkretny charakter:)

 

****

Pozdrawiam Was ciepło i oby do kolejnego weekendu:)

 

Asia