Dzień dobry!
Dzisiaj nasz salon w nowej, wiosennej, jaśniejszej odsłonie...:)
Granatowej ścianie, która zagościła u nas w wakacje przy malowaniu salonu powiedziałam good bye:)
Podobała mi się bardzo, nadawała pokojowi przytulności, była ciekawym akcentem, nietypowym jak na nasze M, nie narzucała się tak swoją ciemnością, bo była schowana, a na jej tle stał biały narożnik i wisiało duże lustro... ale...okazała się jak dla mnie za ciemna i męcząca na dłuższy czas.
Tak to jest, że jak coś nam w duszy gra, to ciągle do tego wracamy...
Wnętrzarsko podoba mi się wiele rzeczy - podobają mi się nowoczesne kuchnie, czy styl urban jungle z palmami, bujanymi fotelami i monsterą, tapicerowane zagłówki glamur w sypialni, ciemnoszare grafitowe łazienki z płytkami ala drewno, krzesła z kołatką, itd... ale znając siebie wiem, że po pierwszym zachwycie nie czułabym się dobrze w takich wnętrzach, czy z takimi meblami/dodatkami.
Granatowa ściana została przykryta tapetą w pasy. Szukałam jakiegoś delikatnego wzoru i koloru, takiego tylko tylko...:) Idealną tapetę znalazłam na allegro. Jest w biało-beżowe pasy, dość szerokie, takie jak chciałam.
Jak wyszło, widzicie poniżej.
Jest jaśniej, jakoś czyściej, przyjemniej:) Bardziej pastelowo, delikatniej, no tak jak lubię najbardziej;)
Wchodząc powoli w temat wiosenno-wielkanocny, to w Pepco takie zające są:)
Ale i tak najlepsza dekoracja, to kwitnące gałęzie drzew w wazonie:)
Polecam, bo naprawdę wprowadzają wiosnę do domu:)
Pozdrawiam serdecznie!
Pięknie, biel i pastele.
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko i pozdrawiam serdecznie:)
UsuńSuper wyszło! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję!:)
UsuńŚwietnie to wygląda, zresztą jak wszystkie Twoje pomysły. Piękna jest ta srebrna lampka, dosłownie zakochałam się w niej. A powiedz mi jak radzisz sobie z kablami? Ostatnio to moja zmora, bo trochę doświetliłam mieszkanie i chyba zamontuje media port w kilku miejscach. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) lampka jest z Ikei, też ją bardzo lubię, sprawdza się przy wieczornym czytaniu czy oglądaniu.Gniazdka, a właściwie ich brak, to moja zmora, zdecydowanie mamy ich za mało,posiłkuję się pzredłużaczami, masakra...:)
UsuńDear Joanna,
OdpowiedzUsuńI love your style and the effect of the wallpaper is great. I love the stripes and pastel neutral colors. It's cute and cheerful to welcome the Easter. The green branches in the house are beneficial for the eyes and the soul, especially in the spring. And my house is full of branches: fortitude, magnolia, willow, cherry.
Many hugs, Mia
Dear Mia,thank you very much:)
UsuńAsiu zdecydowanie lepiej jeśli chcesz poznać moje zdanie ;) bardzo estetycznie i komfortowo. kolorowe zajączki ładnie prezentują się na jasnym tle pokoju. wiosna idzie i nic jej nie zatrzyma... asia
OdpowiedzUsuńAsia,dziękuję serdecznie:)
UsuńYour room looks so lovely and I adore the pillows and bunnies.
OdpowiedzUsuńBetty, thank you, bunnies are sweet:)
UsuńJest pięknie!!! Jaśniej i przestrzenniej, z oddechem! I te błękitne akcenty! Tak zupełnie w Twoim stylu ;) Ach i wiosna już na całego u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, rzeczywiście tapeta dodała oddechu,szczególnie po tym granacie.
UsuńPozdrawiam ciepło:)
Joasiu u Ciebie jak zawsze jest pięknie!! Masz niesamowite wyczucie estetyki i trafiasz w mój pastelowy gust. Podziwiam też wielką pracowitość i determinację w wprowadzaniu zmian... Lubię zmiany ale myśl, że znowu ten bałagan w trakcie...:) Pozdrawiam - Agnieszka
OdpowiedzUsuńOj, Agnieszko,bardzo mi miło:) Też lubię zmiany i nawet bałagan przy takich pracach mi nie straszny.Tylko żeby tego czasu było0 więcej...;)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Pięknie wygląda! Jak w nadmorskim kurorcie ;)
OdpowiedzUsuń:)) Fajnie by było:)
UsuńDziękuję!
Bardzo ładnie z tą tapetą.Masz śeietny gust. Uwielbiam twoje jasne mieszkanko. Pozdrawiam. Aga.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, miło mi:)
UsuńPozdrawiam ciepło!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńwyszło stylowo. Wcześniejsza aranżacja może była bardziej spektakularna, ta wydaje się bardziej naturalnie spajać z całością, przenikać z przedpokojem. Naturalnie, komfortowo i z klasą. Cieszy oczy. Mogą uwagę zwróciła także konsola. Czy była robiona na zamówienie czy gdzieś można ją kupić? Pozdrawiam serdecznie.
Tak, masz rację, teraz ściana jest bardziej spójna z resztą M:)
UsuńKonsolę kupiłam gotową w internetowym sklepie vidaxl,ale przerobiłam jej blatna przecierany:)
Pozdrawiam ciepło i dziękuję za miłe słowa:)
Dziękuję! Nie znałam tego sklepu. Od razu weszłam :) i mają obecnie promocyjne ceny na konsole. Dziękuję za inspirację! ♥️
UsuńPieknie! Uwielbiam takie połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję!
UsuńJednak kwiaty bardzo ożywiają otoczenie :) Tak samo białe meble. Ja swoje zamówiłam o tutaj i po roku dalej sa jak nowe. Powiedzcie tylko, czy tylko mnie denerwuje bardzo szybko widoczny kurz? Jednak biały ma to do tego, że szybko widać takie rzeczy...
OdpowiedzUsuńDzień dobry! ;) Jak po dwóch latach użytkowania sprawuje się narożnik? jak często pierze Pani pokrycie? Właśnie zastanawiam się nad zakupem Backarbo również w bieli. U Pani w mieszkaniu wygląda on prześlicznie i super się wpasowuje w klimat ;) Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńTapeta śliczna, pięknie się wkomponowała w całość pokoju. Jest tak czysto, przestronnie, wysmakowanie.
OdpowiedzUsuńTapeta świetnie współgra z resztą aranżacji. Całość wygląda przytulnie i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńCałość po porostu wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam ogolnie za jasnymi wnętrzami, lubię intensywne barwy, ale ten salon ma w sobie to coś! Tapecie bym wszystkich zasług nie przypisywała, największe wow zrobiłam przy poszewkach dekoracyjnych :)
OdpowiedzUsuńCzyżby mini-narożnik? Bardzo ładny design (u mnie narożnik Solo od Puszmana, ciemnoniebieski, nie wymieniłabym go za żadne skarby, ale aż chce się mieć drugi salon oglądając takie aranżacje), ale czy białe obicie nie jest problematyczne w czyszczeniu?
Super to czytać
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie oryginalne rozwiązania w wnętrzach.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń