czwartek, 24 maja 2012

Sezon balkonowy rozpoczęty


Witajcie Siostry Moje:) Dłuższy czas mnie nie było znowu, a to za sprawą komunii Weroniki jak wiecie w ostatnią niedzielę. Melduję zatem, że jesteśmy już po, wszystko przebiegło ok, sama uroczystość była dla mnie dużym przeżyciem i wzruszającym doświadczeniem rodzicielskim. Miejsce na przyjęcie, które wybrałam też okazało się dobre - i pod względem jedzenia, które było przepyszne i pod kątem wybiegu :) dla dzieci. No i pogoda przede wszystkim nam dopisała, było nawet za gorąco, co trudno było sobie wyobrazić jeszcze 2 dni przed komunią. Fotorelacja z dnia komunii na samym końcu:)
 
***
Przypominam również, że dzisiaj ostatni dzień zapisywania się na candy. Losowanie i ogłoszenie wyników nastąpi jutro w godzinach wieczornych:)

Chciałam Wam również bardzo serdecznie podziękować za wszystkie gratulacje i setki przemiłych komplementów, jakie od Was usłyszałam po artykule  w czerwcowym "Moim Mieszkaniu".
 Dziękuję Wam za wszystkie maile i komentarze ze słowami uznania, no i w ogóle za to, że chce Wam się do mnie coś skrobnąć:) Mój folder na skrzynce pt. Odpisać ciągle rośnie i mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się go opróżnić i odpisać Wam wszystkim:) 

***
Póki co chciałam Wam pokazać migawki z tegorocznego balkonu. W tym roku pełen miks u mnie na balkonie - zasadziłam różową pelargonię z bluszczem, różową dalię z białą lobelią i kurdybanek z jasnoróżowym złocieniem. Na wsadzenie do większych skrzynek czekają białe pelargonie.






Lawendę też mam, stoi trochę w domu, trochę na balkonie


 Biały bez - niestety pozostało po nim tylko wspomnienie i zdjęcie...:)


 ***
Dostałam również w prezencie od szwagra (brat męża, to chyba szwagier:) ), drugi świecznik metalowy. Jeden dostał się kiedyś w moje ręce, pomalowałam go na biało i zrobiłam z niego atrapę kinkietu w przedpokoju.


Drugi również pomalowałam na biało, a że nie mam na razie drugiego niebieskiego abażurka do kompletu, to wymyśliłam dla niego takie oto przeznaczenie:) Uwielbiam takie przedmioty, które można wykorzystywać na różne sposoby...:)








***
I na koniec wspomniane fotki z I Komunii mojej 8-letniej córki:) 





Po części oficjalnej...:)











Pozdrawiam:)

28 komentarzy:

  1. Anonimowy24 maja, 2012

    Jak zwykle pięknie:)i widać,że mama dumna z córki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Balkon jeszcze piękniejszy w tym roku :) Witrynkę na różowo pomalowałaś, czy na zdjęciu tylko tak wygląda?

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczęśliwa mama -szczęśliwe dzieci!Balkon oczywiście śliczny,a taki świecznik też bym chciała!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję bardzo za odwiedziny :) Świecznikowe kinkiety są - bajeczne :) Świetny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny balkonik - podziwiam już od ubiegłego roku :-) Piękna córcia, a chłopaku super wyglądają w kraciastych koszulach.
    Pozdrawiam i zapraszam również do siebie na candy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekny balkon. Moj jeszcze czeka na kratke i kilka roslin ale sezon tez juz rozpoczelismy. Zapraszam. Corka jest bardzo do Ciebie podobna. Bardzo ladnie wygladalyscie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekny balkon. Moj jeszcze czeka na kratke i kilka roslin ale sezon tez juz rozpoczelismy. Zapraszam http://winka-lavenderhome.blogspot.com/. Corka jest bardzo do Ciebie podobna. Bardzo ladnie wygladalyscie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy24 maja, 2012

    Joasiu, uroczo, córka wspaniała - mama też widać zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. No i Komunia wyszła pięknie :)
    Widzę , że córeczka miała wianek z żywych kwiatków. :) Ja też taki miałam ! :)

    A balkonik dorównuje bogactwem niejednemu ogródkowi !
    Pozdrawiam,
    Maedlein ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny mix kwiatów na balkonie, fajnie, że Komunia sprawiła Wam radość, wyglądacie na szczęśliwych. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne te zestawienie kwiatów na Twoim balkonie. Świeczniki pięknie się prezentują, a córcia wyglądała jak aniołek.

    OdpowiedzUsuń
  12. Od początku podglądam Twój przecudny balkon,
    jest taki od A do Z, za każdym razem - z każdym sezonem - ma swój styl
    i to coś...
    mój też jest mały, ale podobny -
    wiklina i białe dodatki dają taki nastrój, że sama doczekałam się osłony i w końcu też mam swój kawałek ...
    ps. takie prawdziwe i szczere zdjęcia komunijne...wspaniałe ujęcia ;-)
    Pozdrawiam serdecznie...
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz cudowne, kwiaty, uwielbiam więc nie mogę się napatrzeć. Te białe co z daliami też mam w donicach ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy pod jaką kupowałam, wydaje mi się że lobelia ma jeszcze drobniejsze kwiatki. Wianek córki bardzo delikatny i taki prawdziwie "wiankowy". Za rok będzie do komunii szła moja córka i myślę właśnie czy zrobić taki bardziej naturalny jak Twój czy mniej. Trudny wybór, z synem było łatwiej;)
    Uroczą masz też klatkę ze świecą. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zarówno domek jak i balkon przeslicznie wyglądaja...ten metalowy świecznik cudowny!!! Weronisia wyglądał pięknie, delikatnie ...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Co to za kwiat taki rudy wysoki na końcu parapetu?

    OdpowiedzUsuń
  16. pieknie wyszlyscie obie :) i najwazniejsze, ze wszystko sie udalo!swiecznik piekny, jak zwykle masz niesamowite pomysly :) pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń
  17. Teraz jak patrzę na swój dom to mnie ogarnia jakiś dół, bo daleko mi do takiego ideału.

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczny kinkiecik. Jak fajnie, że wianuszek był z żywych kwiatków - podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  19. Asiu, gratuluję sesji w MM,udało mi się kupić gazetkę na lotnisku przed samym odlotem i umilałam sobie lot lekturą:-))) buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  20. Córcia śliczna.. a zdjecia przeurocze :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy25 maja, 2012

    Z przyjemnością do Ciebie zaglądam, bo Twój "biały domek" jest kontrastową odskocznią od mojego "kolorowego domku", gdzie bieli jak na lekarstwo :)) mam wewnętrzny przymus otaczania się nasyconymi barwami, ale jak zaglądam do takich cudnych pobielonych i pastelowych mieszkań, to nagle zatrzymuję się w biegu i z przyjemnością... odpoczywam :)) To bardzo miłe uczucie, posiedzieć tak przed monitorem z wrażeniem, że siedzi się u Ciebie na białej kanapie i podziwia te piękne przedmioty, kompozycje, kwiaty... Ślicznie urządziłaś swój domek, lubię do Ciebie wpadać :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratulacje.
    Córcia wyglądała ślicznie
    A to zdjęcie na którym składa rączki i jest taka zamyslona jest prześliczne.
    Balkon pięknie ukwiecony

    OdpowiedzUsuń
  23. Balkonik śliczności , podziwiałam również w gazecie...)))Gromadką dzieciaczków tylko się chwalić super....wnętrze bardzo ciepłe pa.....

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny balkon, aż nie chce się odrywać oczu ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Podczytuję ukradkiem od dawna. Trwam w ukłonie. Za wszystko. :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. pięknie ukwiecony balkon...aż miło popatrzeć:)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Anonimowy27 maja, 2012

    Asiu w temacie surfini - trzeba codziennie podlewać ją nawozem do surfini i nie można przesuszyć bo szybko robi się brzydka. Obrywaj też suche kwiaty. Cudnie u Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  28. z dalią posadziła Pani bacope a nie lobelie, lobelia zupelnie inaczej wygląda

    OdpowiedzUsuń