Witajcie Kochani, wpadam dzisiaj nietypowo, bo w środku tygodnia. Za mną i przede mną pracowite dni w pracy, nawet w weekend będę musiała popracować, ale czasami niestety trzeba. Nie wiem w związku z tym, czy znajdę czas i siły, żeby, tak jak planowałam, udekorować w Mikołajki nasze M. Mam nadzieję, że tak...:)
****
Natomiast dzisiejszy post postanowiłam poświęcić mojemu ulubionemu deseniowi, jakim jest kratka. Przeglądałam ostatnio archiwalne numery "Mojego Mieszkania" i znalazłam artykuł o kratkach właśnie. Zgadzam się z autorką w 100%, że w tym wzorze jest coś "nadzwyczaj przyjemnego i domowego. Za ich pomocą można zbudować we wnętrzu rozmaite klimaty: klasycznej elegancji lub miłej swojskości, zawsze i nieodmiennie przytulne".
I dalej: "Najsłynniejsze są trzy rodzaje krat: szkocka, czyli tartan, Vichy i Burberry. Szkocka jest wielokolorowa, w stonowanych odcieniach, najchętniej stosowana na obiciach mebli i tapetach. (...) Burberry to biała, czerwona i czarna kratka na beżowym tle".
"Kratka Vichy, pochodzenia francuskiego, jest dwukolorowa, łączy biel z błękitem, czerwienią, granatem, rzadziej zielenią. Skromne, drobne wzorki najczęściej pojawiają się w kuchni w postaci zasłonek, ściereczek, rękawic, poduszek na krzesła. Vichy w wersji XL doskonale wygląda na obiciach".
Kratka Vichy, to właśnie moja ulubiona, zarówno w wersji mini, jak i XL. Mam wiele poszewek na poduszki w ten deseń, i to w różnych odcieniach. Uważam, że dodaje przytulności wnętrzu, ale też jednocześnie takiego "luzu i wesołości.
***
W weekend zakończyłam również projekt pt. atrapa kominka. Dokleiłam kilka wykończeniowych listewek, a także pilastry. Zamocowałam półkę mniej więcej na wysokości 2/3 na jakieś małe tealighty, a także przyczepiłam z tyłu wieszak, tak żeby móc dekorować "mobilnie" atrapę różnymi gadżetami - np.wiankiem, zawieszką, czy świątecznymi skarpetami. Na koniec pociągnęłam całość jeszcze jedną warstwą białą farbą.
No i nasz kominek wieczorową porą:)
Pozdrawiam serdecznie!
Asieńko te zdjęcie kominka wieczorową porą IDEALNE na konkurs;) Przesyłaj bo niedługo wyniki:)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda. Doskonały pomysł z półką i haczykami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsiu dałaś mi takiego pałera z kominkiem ,że też zamówiłam sobie atrapkę u nas są fajne chłopaki na wsi , którzy zajmują się wyrabianiem z drzewa różności mają mi zrobić do 2 tyg ( mają tak grafik wypełniony , ale kobiece wiercenie dziury w brzuszku nie poszły na marne i wykonają mi ) już się nie mogę doczekać ):):) podobna do twojej ...gdzie kupiłaś te ozdoby na tej atrapce pozdrawiam cieplutko buziaczki :):):)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszła całość:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKlimatycznie u was z tym kominkiem :)
OdpowiedzUsuńefekt końcowy - rewelacja. Gratuluję ! Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńkawał dobrej roboty. wrócę do Twojego posta, jak już zdobędę jakieś cztery kąty na właśność:)
OdpowiedzUsuńWieczorową porą pełen klimat!
OdpowiedzUsuńWspaniały kominek!Bravo Asiu!;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
ASIU kominek z detalami i w dopracowaniu rewelacja a przy świecach klimat jak z bajki. Pozdrawiam Klaudia
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i piękne wykonanie! Wygląda przeuroczo :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie też zrobiłam atrapę! :) Jeszcze nam zostało naklejenie listewek. Dzięki za inspirację:) Pozdrawiam, Magda
OdpowiedzUsuńAsiu :))
OdpowiedzUsuńchoć nie w moi stylu ;) to bardzo mi się podoba :)) gratuluję efektu końcowego :))
pozdrawiam
Ania
ja nie wiem jak ty to robisz, praca trójka dzieci :-), aj się nie moge zebrac do pomalowania dwóch ścian u syna, bo jawi mi się to masakrą. Szacun wielki A
OdpowiedzUsuńJest cudnie, cóż więcej mogę powiedzieć :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że ta małą półeczkę dodałaś. Poprawiły się proporcje "kominka". I fajny pomysł z haczykami!
OdpowiedzUsuńMatko, jak pięknie , pięknie !!! Sprawiłaś, że od kilku dni myślę, gdzie mogłabym jeszcze wcisnąć podobny . dla mnie rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńKominek wypiękniał. A te kratki są zawsze na czasie. U mnie cała kuchnia jest w kratkę. Zmieniam tylko kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kaśka
Obłędny ten kominek, jestem pod wrażeniem. Pięknie się prezentuje i w dzień i wieczorem. Jestem pełna podziwu dla pracowitości i pomysłów, no i ...mieszkania z gumy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lusi
Mieć pomysl to połowa sukcesu ,a realizacja pomyslu to juz mistrzostwo swiata w takim tempie:)Jak na mieszkanko w blokach to szoking pomysl.Dodam ze mam dom ale kominka sie jeszcze przez 5 lat nie dorobilam..Jest przygotowane i w kazdej chwili moge to zrobic.Koszty znaczne wieksze.Efekt koncowy 5.
OdpowiedzUsuńczarujący ten kominek.
OdpowiedzUsuńkominek zachwyca :)
OdpowiedzUsuńKiedyś nie lubiłam kratki, ale teraz (właściwie to już od jakiegoś czasu) podoba mi się i nawet coraz bardziej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Viola :)
Kominek fantastyczny! Lubię do ciebie zaglądać, bo zawsze mnie inspirujesz do zmian w moim mieszkaniu:) Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
OdpowiedzUsuńprzepięknie:)))
OdpowiedzUsuńKratka ma to coś w sobie. Pasuje do każdego pomieszczenia i każdej pory roku. A kominek boski!
OdpowiedzUsuńKominek cudny! Bravo Asiu!
OdpowiedzUsuńcudnie wygląda kominek...a mogę zapytać jaką farbą był malowany?pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyszło ślicznie z tym kominkiem! Bardzo podoba mi się nastrój już po zapaleniu świeczek ;)) Kratki również uwielbiam, chociaż ostatnio zawładnęły mną gwiazdki ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Marta
Kominek jak marzenie -)
OdpowiedzUsuńKominek cudowny :))
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda ten twój kominek, efekt jest niesamowity. A z kratek najbardziej też lubię Vichy ;-). Pozdrawiam, Ola
OdpowiedzUsuńОчень красиво приобразился Ваш камин.ВЫ большая мастерица и хранительница домашнего очага.
OdpowiedzUsuńKominek świetny, naprawdę podziwiam Twoją pomysłowość. A o kratkach to ja już nic nie powiem, nazwa bloga mówi sama za siebie...
OdpowiedzUsuńpoduchy w kratę są świetne! zwłaszcza takie w świątecznym klimacie:))))
OdpowiedzUsuńładny ten Twój kominkowy kącik :) podoba mi się ten wieniec i lampiony ustawione pod nim tworzą świetną całość:)
kominek nadal mnie powala
OdpowiedzUsuńkarola
otulenibiela.blogspot.com
wspaniały jest ten Twój kominek :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ta imitacja kominka:)
OdpowiedzUsuńps. zapraszam na moje świąteczne candy!
kominek wieczorową porą CUDOWNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKominek rewelacja!!! Asiu, podziwiam szczerze....
OdpowiedzUsuńrewelacyjny pomysł, zwlaszcza dla kogos takiego jak ja czyli osoby wynajmujacej dom, bo przy przeprowadzce taki oto kominek moge wyniesc ze soba ;)
OdpowiedzUsuńhttp://sandycastledesign.blogspot.co.uk/
Wow!!! naprawdę bomba!!!!!! Możesz być z siebie dumna") Edyta.
OdpowiedzUsuńP.S. ja jestem na etapie materiałów w gwiazdki:)
piękny ten kominek!!
OdpowiedzUsuńbardzo urabiam męża na zmiany i namawiam do zrobienia takiego cuda :) zobaczymy. Czekam teraz na kolejny szok w Twoim wykonaniu. Asiu masz naprawdę niesamowite pomysły. Uwielbiam podpatrywać Twoje mieszkanie jest w nim tak ciepło i przytulnie. Ściskam i wytrwałości w pracy życzę.
Marylka
Śliczny ten "kominek":) Robi klimat:):)
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie, marzę o takiej atrapie! I też uwielbiam kratkę! Śliczny ten wianek. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńCzy dla Ciebie może być coś niemożliwego?A w dodatku perfekcyjnie,a i krateczke też lubię.Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńA po serwetki w kratkę zapraszamy na light.sklep.pl :)
OdpowiedzUsuńteż kocham kratkę i kropki... no i paski ;) ale kratkę do tego stopnia, że położyłam na całej ścianie tapetę w kratę, jak znajdziesz chwilę to zobacz u mnie, zapraszam :) kominek bardzo przytulny no i ślicznie przystrojony.
OdpowiedzUsuńKratka zdecydowanie ponadczasowa i dodaje przytulności, też lubię. Zamierzam uszyć zasłony do regałów w kratkę, ale szukam raczej czegoś stonowanego, żeby nie wywołać "kratek w oczach" ;)
OdpowiedzUsuńA atrapa kominka świetna, dobra robota :) i pięknie przyozdobiona.
Bywam tu od jakiegoś czasu, super mieszkanie i fajne pomysły :)
Pozdrawiam