sobota, 3 grudnia 2011

Pomału świątecznie i czerwono

 

Witajcie Siostry:)
Obserwując zdjęcia na Waszych blogach stwierdzam, że w tym roku bez wątpliwości króluje czerwień z białymi i beżowymi dodatkami. Chyba mimo wszystko ten kolor najbardziej kojarzy nam się z Bożym Narodzeniem, a wszelkie wariacje kolorystyczne i stylistyczne są chwilowe. Czerwień najlepiej prezentuje się w towarzystwie białego śniegu i zielonej choinki, dlatego też i ja w tym roku będę tradycjonalistką i wybiorę dodatki w czerwieni i bieli. Nie wyciągnęłam jeszcze swojego magicznego pudła z piwnicy z ozdobami, ale w ciągu kilku ostatnich dni zaczerwieniło się u nas mimo wszystko:)



Poszewka w czerwoną kratę i abażur w biało-czerwone kropki fajnie ożywiają wnętrze i "robią" świąteczny nastrój



 

W kuchni też się lekko zaczerwieniło, chociaż z tą jasną zielenią na ścianach jakoś mi tak średnio te czerwono akcenty tu pasują




I mała zmiana aranżacji głównej ściany w przedpokoju - przewiesiłam lustra, dodałam półeczkę








 I mój dzisiejszy przypadkowy nabytek - czerwona lampa naftowa za 12 zł. 
Uwielbiam takie okazje...:))
Jak nic wkomponowała się w świąteczne aranżacje









A na koniec kilka fotek z sesji kuchenno - orzechowej:)






 I z sesji pt. "lubimy spaghetti":)




 :)))

Jakiś przydługi ten dzisiejszy post mi wyszedł, tylko dla wytrwałych:)
Chciałabym wam podziękować za wszystkie przemiłe komentarze i maile, za to że dzielicie się  w nich ze mną swoimi spostrzeżeniami, uwagami i doświadczeniami życiowymi. Dziękuję:) 

35 komentarzy:

  1. Prześlicznie ! Pięknie preezentuje sie ta czerwień u Ciebie. :) Też mi się marzylo na czerwono , byłam właśnie w ikei po tkaniny i...ani kawałeczka w świąteczny deseń...jeśli się nie mylę Tobie udało się zakupić ;)zazdroszcze ;)

    Sesja jedzeniowa fenomenalna :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Hallo, very nice Christmas decoration. I love white and red Christmas decorations and textils.
    Have nice day before Christmas
    Jana

    OdpowiedzUsuń
  3. Sesja makaronowa - bezcenna!
    A te wszystkie czerwone dodatki dodają niesamowicie energii!
    Dobrej nocy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie u Ciebie. Dzieciaczki urocze.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny początek dekoracji, ale ostatnie zdjęcie jest najlepsze, uwielbiam tak beztroskie jedzenie :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię tu zaglądać,przepiękny blog.Jestem pełna podziwu dla Ciebie z trójką dzieci a tak pięknie i czyściutko u Ciebie w domku!.Wspaniały post,dekoracje z bielą i czerwienią prezentują się przepięknie! Robisz bardzo ładne fotki.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie komponują się czerwone dodatki z Twoim jaśniuitkim mieszkankiem.
    Maluch jedzący spagetti-niesamowity widok!!

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajnie się u Ciebie czerwieni... abażur w kropeczki jest urzekający, od dziś również o takim marzę! co do przedpokoju, to czy to nadal przedpokój czy już dzieło sztuki? jest najpiękniejszym przedpokojem jaki miałam przyjemność kiedykolwiek oglądać!

    OdpowiedzUsuń
  9. Siostro jak zawsze u Ciebie pięknie;)
    Uwielbiam Twoje mieszkanie. Często czerpię od Ciebie inspiracje;)
    dzieciaczki cudne;) Czym by było nasze życie bez nich...?
    Ściskam;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czerwone dotatki bezsprzecznie kojarzą się ze świętami. Niewątpliwie czuć, że Święta niebawem. Dzisiaj słyszałam po raz pierwszy w tym roku "Last Christmas...", ale jakoś ta aura za oknem mi nie pasuje.
    Sesja makaronowa rozbrajająca :-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. ostatnie zdjecie:))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Adorei teu blog e tuas crianças!!!
    Fiquei seguidora.
    studiodabere.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj!Bardzo fajny blog!!!Na pewno będę zaglądać.Taka swoboda przy jedzeniu jest bezcenna(wiem co mówię sama mam 3 chłopaków).Napisz gdzie kupiłaś lampkę jest bardzo ładna,cena też mi się podoba:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Faktycznie święta choćby bez odrobiny czerwieni byłyby inne.Czerwień ożywia i rozwesela a o to właśnie chodzi w ten świąteczny radosny czas. Twoje czewone dodatkai ,jak zwykle dobrane zostały bardzo gustownie.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czerwony to także mój świateczny kolor :)
    A gdzie teraz zawędrowało duże lustro?

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowne umorusane dzieciaki, piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  17. Te kratki, paski, kropki - kocham, ślicznie tam U Ciebie. Dzieciaki bombowe ;).

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniały klimat, świetne zdjęcia, a do tego śliczne czerwone dodatki - idealne na świąteczny czas :-) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne dekoracje.Dom ożywiony czerwienią robi wrażenie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ah, jak pięknie. Od razu czuje się klimat zbliżających się świąt.Tylko pozazdrościć takie klimatycznego wnętrza.
    Pozdrawiam, A.

    OdpowiedzUsuń
  21. Prześlicznie. Powieszę swoje zasłonki też od razu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudne dzieciaczki:))))Szczególnie te po zjedzeniu spagetti :))))pięknie wymazany:))Jak ja uwielbiam takie umorusane dzieci:))sama słodycz:))))

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudna ta sesja makaronowa! I mały kaskader na stole;)
    A dodatki w czerwieni po prostu kocham- cudnie ozdabiają mieszkanie! U Ciebie już czuć święta:)

    Pozdrawiam,
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepięknie! Nie można przestać oglądać. :) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie ta czerwień u Ciebie się komponuje. Ale sesja makaronowa a już ostatnie zdjęcie jest przesłodkie :)
    Pozdrawiam.Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  26. U nas święta również w czerwieni. Zapraszam na moje Candy: http://ogrodymarkiewicz.blogspot.com/2011/12/moje-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  27. No dobra, wszystko pięknie, ale gdy tak patrzę na sesję spagetti to ciekawi mnie jak po takim posiłku wyglądają te cudne białe pokrowce na krzesła. U mnie to po spagetti wszystko trzeba przetrzeć dlatego ciągle nie mogę zdecydować się na takie rozwiązanie a mnie korci. Pozdrawiam i gratuluję przepięknego domku:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zdecydowanie Twojemu domkowi do twarzy w czerwienie:))jest pięknie!
    u mnie też już niedługo zagości czerwień:)
    a jedzenie spagetti super:))
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. Bosko. A ja pojechalam do IKEA po matrial na obrus i poduszki i zabraklo dla mnie, wiec czerono jeszcze u mnie nie jest. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. brzozowy-zagajnik.blogspot.com05 grudnia, 2011

    Jak ja lubię tu zaglądać ! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. No cudne zdjęcia!! Dzieciaki fotogeniczne.
    U mnie też króluje czerwień i biel.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  32. So Sweet :))

    Greets ElbeGlück:)

    OdpowiedzUsuń
  33. RATUNKUU


    Pomożecie zwierzakom ze schroniska..? Kochani, sytuacja jest tragiczna. Zapadła decyzja o likwidacji schroniska w Józefowie, 600 psów i 30 kotów ma być UŚPIONYCH! Błagam was rozpowszechniajcie te wiadomość. Może ktoś wziąłby na dom tymczasowy jakiegoś zwierzaka. Będziemy tez zbierać karmę, pieniądze na hoteliki, by choć trochę ich uratować Artur Starosz nr tel. 668249268 Ula Kurek 880822051 Błagam Cię rozsyłaj ten link gdzie się da ! Tu chodzi o życie! Proszę was wklejajcie to gdzie się tylko da
    ...

    OdpowiedzUsuń
  34. Asiu twoje mieszkanko dostało pięknego czerwonego rumieńca z którym mu bardzo twarzowo.
    Widze na stercie czerwonych materiałków jedna podusie -przedostatnia od dołu-w takie drobne poziome wzorki. Mam taka samą, którą wiem ze już nie użyje ,jeśli chcesz druga do pary, skontaktuj sie ze mną na mailu.
    pozdrawiam ciepło

    Lucy

    OdpowiedzUsuń
  35. Wow, prawdziwa uczta dla mych oczu. Jak ja lubie czerwien!!

    OdpowiedzUsuń