niedziela, 11 grudnia 2011

Świąteczne migawki


Zaglądając na Wasze cudne blogi widzę, że coraz bardziej świątecznie się robi. Fajne jest to dawkowanie przyjemności w postaci dekorowanie swoich czterech kątów. Ja w tygodniu na nic nie mam czasu, więc wszelkie zaległości związane  z tematem "dom" nadrabiam właśnie w soboty i niedziele. Uwielbiam tzw. dekorowanie,znajdowanie nowych miejsc dla różnych przedmiotów, bibelotów, zmienianie przeznaczenia różnych rzeczy. Bardzo mnie to relaksuje i jest to dla mnie ogromna przyjemność. Do tego kubek z kawą i mogę spacerować po swoich 54 metrach w nieskończoność:) Niestety do tego muszę mieć czysty plan:) tzn. porządek i posprzątane, co jak domyślacie się, przy 3 dzieci jest niemal nieosiągalne. Stąd takie chwile są bardzo rzadkie i zdarzają się jedynie późnym wieczorem, jak cała 3 już śpi i niczego nie roznosi po całym domu.  

Tak też upłynął mi weekend - porządkowo-dekoracyjnie, czyli tak, jak lubię:)









Zmieniłam też świąteczną aranżację w kuchni. Pisałam ostatnio, że jakoś mi te jasnozielone ściany nie grały z czerwonymi dodatkami. Myślę, że lepiej wyglądają z pastelowymi jasnymi kolorami.












I świąteczna aranżacja w pokoju Weroniki - też na różowo ofkors:)

 

 

29 komentarzy:

  1. JAK ZAWSZE UROCZO...

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie u Ciebie:) ja też pomału zaczynam dekorować dom na święta:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne dekoracje !!!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  4. Czego się nie dotkniesz zamienia się w unikalne wnętrze;) Piękny klimacik;) Wiem o czym mówisz jeśli chodzi o dzieci... mam dwoje ale bałagan robią za pięcioro;) Co zrobić... czym by było życie bez nich;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie!
    Ja też zaczęłam dekorować troszkę dom.
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  6. to miałyśmy podobny weekend...:-)
    Asiu - jakie Ty masz piękne serca - zarówno te na paterze, jak i te wiszące przy witrynce!!! Przyznaję, że do serc mam słabość...:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne wnętrza, bardzo przytulne i takie pełne miłości :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne dekoracje, różowe zasłonki w kuchni są boskie i super pasują:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne dekoracje, ale Twojemu domkowi do twarzy w czerwieni:))
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. No to widzę "relaks" na całego :)
    Ślicznie. Bardzo mnie urzekły te serduszka na paterze. I kuchenne zasłonki. Piękny kolor i wzorek.

    OdpowiedzUsuń
  11. CUDNE, PO PROSTU CUDNE KLIMATY:-) A JAK MI SIE PODOBAJA TE SERDUSZKA W KRATECZKE! PROSZE POWIEDZ SAMA JE ZROBIŁAŚ????POZDRAWIAM SERDECZNIE:-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ślicznie! Moje faworyty to pobielane gałązki i jasno różowe bombki.
    Coś wiem na temat utrzymania porządku, ja mam tylko jednego brzdąca, a mam wrażenie że bałagani za trzech :)
    Pozdrawiam przedświątecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam tak samo, przestawianie po 10 razy, spacerowanie po domu bez końca i pełny relaks, ale, jak piszesz musi być, i czysty plan, i śpiące juz dzieci oraz...pies, bo ten się wtedy plącze pod nogami, jakby celowo, jakby wiedział, że ja teraz odpoczywam i chcę się skupić na tej przyjemności. U Ciebie pięknie w każdym kątku. Ja jeszcze czekam na koniec tego tygodnia z ozdobami. Póki co jest baaardzo delikatnie:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. No cóż , chyba musze użyc tego słowa... jest idealnie!!
    Wszystko piekne ,świątecznie , przytulnie!

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie jak zawsze :-) Urocze dekoracje świąteczne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak zawsze pięknie .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiekne, perfekcyjnie zaaranzowane dekoracje, ktore wprowadzaja w sposob niezwykle subtelny klimat swiat....
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. widzialam wlasnie fotki na deccorii;))uroczo;)pozdrawiam cieplo;))

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbia Twoje mieszkanie!!!!!!Wszystko czego nie zrobisz nie postawisz jest takie delikatne piękne tak ze sobą współgra a te firanki w kuchni śliczne pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Joasiu Ty masz patent na świetne ozdoby i posty. U Ciebie zawsze wszystko jest najpękniejsze i właśnie dlatego lubię do Ciebie zaglądać i podziwiać te 54 najfajniejsze metry.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dekoratorka z Ciebie świetna:))Każda dekoracja nawet ta prosta jest urocza:)))pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne dekoracje! Oj ja też łapię oddech wieczorami, kiedy dzieciaczki pójdą spać...tylko czas wtedy jakoś tak szybko płynie:) Kuchnia w tym wydaniu podoba mi się bardzo, choc i w czerwonej wersji była równie klimatyczna. Bardzo wysmakowane dekoracje, zazdroszczę poczucia umiaru, bo ja z nim jestem na bakier:P

    OdpowiedzUsuń
  23. jak ślicznie, światecznie sie u Ciebie zrobiło. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Love the tiered stand. So pretty. Thanks so much for stopping by our home tour and for your kind comment. Merry Christmas!

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak zwykle miło popatrzeć na Twoje zdjęcia. Od paru tygodni piszę włąsnego bloga, więc zapraszam serdecznie.
    http://kuraznadmorza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Lovely christmas decorations!!
    Merry Christmas:))

    OdpowiedzUsuń
  27. Tylko usiasc z poranna kawa i podziwiac. Sledze ten blog i naprawde jestem pod wrazeniem. W kazdym poscie pasja i milosc. Bede zagladac czeciej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń