wtorek, 1 stycznia 2013

Projekt 2012



Idąc śladem zeszłorocznego podsumowania roku w poście pt. Projekt 2011, postanowiłam w podobny sposób podsumować wnętrzarsko rok 2012. Fajnie tak z perspektywy roku zobaczyć zmiany i poczynania, jakie nastąpiły. A więc:

BŁĘKITNY
Po kilku latach królowania beżów na ścianach w salonie i w przedpokoju zdecydowałam się przemalować te dwa pomieszczenia na jasnoniebiesko. Obawy miałam, nie powiem, bo to trudny, nietypowy i rzadko spotykany, jak na nasze polskie M, kolor.
Po niemal roku nadal jestem zadowolona z efektu, pomieszczenia zyskały oddechu i przestrzeni. I wcale nie jest zimno i nieprzytulnie:)

 PRZED                                                    PO

W przedpokoju dodatkowo jedną ścianę zrobiłam w biało-niebieskie pasy

 PRZED

PO



PRZED

PO


NOWE NABYTKI
Miniony rok, to u mnie również wiele zakupów do domu, głównie były to dodatki, drobiazgi, wyszukane okazyjnie w necie.

np. kolorowe talerze,


czy też maszyna do szycia za ...10 zł. 
Uwielbiam ją jako dekorację, nadaje salonowi takiego czarnego pazura:)


 

Wymiany doczekał się też w końcu mój 12-letni panieński 14-calowy Elemis:) 
Mamy teraz little white TV:)



 I spełnienie moich marzeń, czyli dwa białe drewniane regały z rzeźbieniami kupione po 300 zł/sztukę

 


I jeden z ostatnich zakupów w tym roku, to nowy fotel. Nic szczególnego, to po prostu zwykły Jennylund z Ikei, ale starego szczerze nienawidziłam i nie mogłam już na niego patrzeć, dlatego nowy tym bardziej cieszy moje oko

POKÓJ WERONIKI c.d.
 Pokój Weroniki po zeszłorocznym miniremoncie podlegał w tym roku dalszym zmianom. M.in. przemalowałam dwie ściany na jasny róż i dodałam kilka klimatycznych pastelowych dodatków. Zawisły też w końcu półki nad łóżkiem.

 metamorfoza kutego łóżeczka


róż na ścianach



 nowe dodatki



AKCJE I PREZENTY OD DOBRYCH LUDZI
Prowadzenie bloga ma te dobre strony, że  zostaje się czasami obdarowanym pięknymi przedmiotami. Blogerzy są też zapraszani do różnych akcji wnętrzarskich, podczas których mają możliwość nagradzania swoich czytelników. I mnie w tym roku spotkały takie przyjemności, m.in.:

 Ikea



 Tchibo



 Tendom

 

Mama Mikołaja z przedszkola:)

Kasia z Kreatywnego życia:)


 Westwing

 

 Morango




MÓJ BALKON w "MOIM MIESZKANIU"
Rok 2012 to również moja kolejna, tym razem balkonowa, przygoda z "Moim Mieszkaniem" i artykuł w czerwcowym wydaniu tej gazety:)







****
A w Nowym Roku życzę Wam moje Kochane Czytelniczki wielu inspiracji dekoratorskich, czasu i środków na upiększanie Waszych domów, chatek i  mieszkań oraz wielu miłych chwil w nich spędzanych.
A oprócz tego szczęścia, miłości, zdrowia, radości...:)
Wszystkiego dobrego Siostry!

56 komentarzy:

  1. Uwielbiam te Twoje porównania.Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, mnóstwa nowych pomysłów i energii do zmian co najmniej takiej jak teraz. Jesteś wspaniała.Pozdrowienia dla całej Rodzinki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten błękit to był strzał w dziesiątkę. Pasuje do Waszego wnętrza idealnie.
    Jak zawsze pięknie, delikatnie, zwiewnie...
    Szczęśliwego Nowego Roku!!!
    Pozdrawiam
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. No, no rok pełen przemian i sukcesów, aby ten był równie dobry a być może i lepszy. Gratuluję i pozdrawiam zapraszając do mojego świata i moich gości Gosia z homefocuss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Rok 2012 pod względem wnętrzarskim genialny, życzę równie wspaniałego, a nawet lepszego 2013!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne metamorfozy i piękne przedmioty.Gratuluję pomysłów!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne podsumowanie! Życzę Ci kolejnych wspaniałych pomysłów w tym roku :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Loňský rok plný velkých změn .....přeju krásný nový rok 2013 .... Marki

    OdpowiedzUsuń
  8. Zmiany na plus widzę ! i też zauważyłam, że Twoje mebelki co jakiś czas wędrują w inne miejsce hihi chyba nie lubisz monotonii co ? hihi
    Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne przemiany:)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo bogaty rok:) Zmiany na lepsze, akcje.. tylko pozazdrościć. Życzę Ci jeszcze bardziej obfitego 2013:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie zmiany przepiekne ! W ogole to mieszkanko jest tak cudowne, ze az slow brak. Podobaja mi sie roslinki w bucikach gumowych, piekne talerze w kwiatki no i pokoj Corki ze slodziutkimi walizeczkami !!! Gratuluje gustu i talentu. Ma Pani najpiekniejsze mieszkanie na swiecie. Zycze wszystkiego najlepszego w Nowym Roku caleg Rodzinie. Marzena

    OdpowiedzUsuń
  12. Z pewnością słyszałaś to już nie raz, ale nic to, powtórzę się: Cieszę się bardzo, że trafiałam na Twój blog! Ślicznie tu i przyznam, że w miarę czytania ogarnia mnie coraz większe zdumienie (oczywiście w pozytywnym znaczeniu tego słowa)! Jakim cudem przy trójce maluchów udaje CI się osiągnąć aż tyle? Niezwykle to inspirujące.Z niecierpliwością czekam na kolejne posty.
    Pozdrawiam Cię serdecznie,
    Początkująca (od dzisiaj!) blogerka Ola

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnóstwo bardzo pozytywnych zmian :) Życzę kolejnych pomysłów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja mam pytanie o Little white tv? co to za model?Pozdrawiam serdecznie autorkę najcudowniejszego bloga w całym necie:0

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny rok dla Twojego domu!

    OdpowiedzUsuń
  16. :) Czekam na podsumowanie za rok :)

    OdpowiedzUsuń
  17. :))))) ale fajne podsumowanie :))) Wszystkiego Dobrego !!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniale podsumowałaś ten rok... zmiany jak dla mnie na lepsze zdecydowanie bardziej pasują mi te kolorki co teraz macie u siebie:)
    wspaniały to rok i ile prezentów otrzymałaś!
    życzę do siego i nawet lepszego roku 2013 - o ile w ogóle lepszy być może:)
    ściskam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. witam.świetne podsumowanie2012r.Życze wielu kolejnych postów dekoratorskich na które będę czekała z niecierpliwością.wszystkiego dobrego w nowym roku.pozdrawiam.agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja do błękitu tez podchodziłam z dystansem. I nigdy nie powiedziałabym , że tak dobrze się w nim mieszka .. do czasu kiedy wylądowałam z błękitnym pokoju na studiach. I byłam bardzo pozytywnie zaskoczona !
    A co do zmian , to widać , że rok bardzo udany w tych sprawach ! :D
    Pozdrowienia !

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak ja lubię te Twoje podsumowania. Pamiętam to z zeszłego roku, jakby było wczoraj;-) a tu prosze, już następny roczek minął. Pozdrawiam i ściskam Cię serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam Twój dom i jego klimat. Uwielbiam tu zaglądać, a najbardziej ze wszystkiego spodobał mi się Twój zegar z przejścia- ten dwustronny. I muszę się pochwalić, że gwiazdor przyniósł mi taki sam :-)Pozdrawiam i czekam na następne posty :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ponieważ od pewnego czasu regularnie odwiedzam to miejsce to odbieram życzenia także jako skierowane w moją stronę, zatem również życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku, oby był on rokiem pełnym niezwykłych przygód, zrealizowanych pomysłów i promienistych uśmiechów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Cudnie!swietne podsumowanie! Wszystkiego dobrego kochana!

    OdpowiedzUsuń
  25. Miło tak wspominać cały rok - a bardzo wiele się zmieniło, więc i jest co wspominać :D pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne tak efektowne metamorfozy!

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak zwykle pięknie, pastelowo, lekko, cuuudo. Szczęśliwego Nowego Roku, pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  27. Šťastný nový rok 2013. Andrea

    OdpowiedzUsuń
  28. Uwielbiam do ciebie zagladac

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajny post - ciekawa jestem jakie zmiany planuszesz na 2013r. :)
    Asiu chyba zawarłaś jakiś pakt z diabłem ;) na dodatkowy czas. Ja mam 2 dzieci i nie mam za bardzo czasu na częste pisanie na blogu a Ty Kochana tyle wpisów i to bardzo przyjemnych :)
    Szczęścia i zdrówka życzę w 2013r.

    OdpowiedzUsuń
  30. Błękit na ścianach to bardzo trafny wybór :) a stara maszyna to rzeczywiście piękna ozdoba :) to moi faworyci Twoich wnętrzarskich zmian w zeszłym roku.
    Wszystkiego dobrego życzę na 2013 rok :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Gdzie kupiłaś tak tanio regały?

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękne zmiany :)
    Oby nowy rok był jeszcze lepszy :)
    Wszystkiego dobrego

    OdpowiedzUsuń
  33. Przepięknie! Twój blog i Twoje mieszkanie jest dla mnie inspiracją. Jak już kiedyś napisałam, nigdy nie powiedziałabym, że ten balkon (jak i całe mieszkanie) jest mieszkaniowy, wygląda naprawdę jak taras do ogrodu :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Wiesz, ten błękit na ścianach jest cudowny. Po stokroć piękniejszy niż beż:) No a sesja balkonowa po prostu cudowna... aż zatęskniłam za wiosną i latem i... słoneczkiem:) Buziol wielki!

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetne podsumowanie :)
    Jestem zachwycona Twoim mieszkankiem!

    OdpowiedzUsuń
  36. Tyle zmian zaszło w Waszym uroczym mieszkanku w zeszłym roku...
    Aż jestem ciekawa co przyniesie u Was ten nowy rok:-)
    Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  37. masz piękne mieszkanie,zmiany jak najbardziej na plus :)
    będe obserwować Twoje poczynania :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wszystkiego co dobre i radosne w Nowym Roku:) Cały urok tkwi w tym dynamizmie:)

    OdpowiedzUsuń
  39. Asiu to był dla Ciebie inensywny rok. Podziwiam te wszystkie zmiany i zapał. Jestem zachwycona, a regały prezentują się wspaniale.
    Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  40. Wow, super się ogląda takie zestawienie. Widać, że rok był pracowity, ale przyniósł dużo dobrych zmian. Życzę, żeby 2013 był co najmniej tak owocny :) Pozdrawiam!
    Isia

    OdpowiedzUsuń
  41. Malowanie jak najbardziej na korzyść i nie mówię tak tylko dlatego, że lubię błękity! :) Twój "mały biały domek" inspiruje i widać, że włożyłaś w całą aranżację sporo pracy... ale się opłaciło, bo Mikołaj był bardzo hojny!
    Wszystkiego dobrego w nowym roku, życzę jeszcze więcej takich aranżacji. Pozdrawiam i w wolnych chwilach zapraszam na mojego bloga: http://inspirujacewnetrza.pl/

    OdpowiedzUsuń
  42. Widać, że ten rok był dla Ciebie bardzo pracowity, ale także pełen sukcesów i miłych wydarzeń. Życzę, żeby kolejny był przynajmniej tak dobry jak poprzedni. Wszystkiego dobrego
    T.

    OdpowiedzUsuń
  43. Rzeczywiście te błękity ślicznie się sprawdziły u Ciebie! U mnie królują beże wszędzie, ale my dopiero 3 lata mieszkamy to muszę w nich jeszcze potrwać chociaż już pomysły mi się kłębią. Mężczyźni jednak tego nie rozumieją i wolę nie wysłuchiwać ;) Wszystkiego Najlepszego na Nowy Rok! Zapraszam również do mnie, chętnie poznam jakieś wskazówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. A ja dzieki Tobie nabyłam dla swojej córki trzy walzeczki:)tylko my mamy różowe w kropeczki:) sama nie wiedziała co chce dostać na Mikołaja i ją zaskoczyłam tym prezentem:) bardzo jej się podoba:) Edyta.

    OdpowiedzUsuń
  45. Niebieski nadał świeżości - super wyszło! chociaż ja jednak "za beżami murem" - a tu mi się podoba, pozdrawiam, ania

    OdpowiedzUsuń
  46. Piękne zmiany, najbardziej w oko wpadł mi pokój Weroniki i Pani balkon :) Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  47. Hej,
    Asiu, najbardziej podoba mi się pokój córki i balkon.
    Proszę wejdź na swoją pocztę.
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  48. Gdzie kupiłaś te piękne firanki na zdjęciu z "maszyną do szycia"?

    OdpowiedzUsuń
  49. To był z pewnością udany dla Ciebie rok. Poczyniłaś przepiękne zmiany w mieszkaniu, ja jestem zachwycona, szczególnie właśnie ta maszyną do szycia. za 10 zł? nie mogę uwierzyć ;) Fajnie, że trafiła Ci się taka okazja. Życze wszystkiego co tylko najlepsze w Nowym 2013 Roku! Impresja

    OdpowiedzUsuń
  50. miałaś cudowny rok 2012 :) zmiany rewelacyjne.....
    życzę Ci, aby 2013 rok był lepszy od poprzedniego :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  51. większość rzeczy bardzo fajnie wygląda ale krzesła w tych "białych sukienkach" wyglądają zbyt ciężko jak na takie małe wnętrze.

    OdpowiedzUsuń
  52. Patrząc na te zdjęcia usta aż same otwierają się ze zdziwienia. Pomysły na miarę XXI wieku.

    OdpowiedzUsuń
  53. Zmiany zawsze są dobre.
    Przy okazji, zapraszam do mnie na urodzinowe candy. Pozdrawiam i czekam na kolejne ciekawe posty.

    http://inmymind-jusia.blogspot.com/2013/01/pierwsze-urodzinki.html

    OdpowiedzUsuń
  54. Asiu, mieszkanko Twoje obserwuję od dawna. Kiedyś nawet napisałam maila do Ciebie abys mi pomogła urządzić moje małe M ;-) ale chyba tak mocno zainspirowałam sie oglądaniem ze sama daję radę i cos tam tworzę. Mam jednak do Ciebie pytanie - powiedz proszę jak pielęgnować bluszcz aby wyglądał tak pięknie jak u Ciebie. Moje dwa kwiaty juz uschły ;-( będę wdzięczna za podpowiedź,
    dziękuję i pozdrawiam
    Marta z Łodzi

    OdpowiedzUsuń
  55. Slicznie u Ciebie:) Jednak muszę przyznać, że mi bardziej podobał się beż. Ten błękit jest piękny, ale jak dla mnie to tylko do sypialni lub kuchni.

    OdpowiedzUsuń