To, że kolor miętowy jest na topie, można zauważyć juz od jakiegoś czasu na różnych blogach wnętrzarskich. Dziewczyny pokazują fajne dodatki i meble, które w połączeniu z białym i kremowym dają efekt świeżości, takiej wesołości i radości, szczególnie w zestawieniu z innymi pastelami.
Jakiś czas temu odkryłam bloga Ewy z Minty House oraz jej sklep pod tą samą nazwą. W Minty House można znaleźć piękne kolorowe i pastelowe przedmioty, ceramikę, metalowe zawieszki i tabliczki. Postanowiłam skusić się na małe zakupy i zamówiłam 2 miseczki Ib laursen - jedną w kolorze miętowym i drugą jasnoróżową. Spodobała mi się również tabliczka Good Morning:)
Miseczki wyeksponowałam na nowym miejscu, ale o tym w następnym poście...:))
*****
Pytacie mnie często, jak sprawuje się sofa, czy jest wygodna, czy dobrze się na niej siedzi i śpi. W odpowiedzi informuję, że sofa sprawuje się dobrze, bardzo lekko i wygodnie się rozkłada i stanowi naprawdę wygodne łózko. Te wszystkie ruchome poduchy, co do których miałam wątpliwości, jak to będzie z ich użytkowaniem, również sprawdzają się w praktyce. Sofa jest dość niska i głęboka, przez co również wygodnie się na niej siedzi. Nie sądziłam, że będę tak zadowolona z tego modelu. Póki co, jak widać, jest eksploatowana na maksa przez całą trójkę moich dzieci.
I zaproszenie od mojej córki do małego domowego SPA naklejone na drzwiach w jej pokoju:) Wczoraj testowała na mnie robienie makijażu, aż boję się pomyśleć, co będzie dzisiaj:)
Pozdrawiam Was serdecznie Moje Siostry i prawdziwie wiosennego tygodnia Wam i sobie życzę!
Zdjęcia jak zwykle śliczne i słodkie. A jak na kanapie się siedzi to widać po dzieciakach:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jak ja bym chciała miec w domu TAKĄ kosmetyczkę :) mogłaby mnie smyrac po buzi do woli :)
OdpowiedzUsuńpiekne nabytki :)
pozdrawiam
Witaj! Miseczki i itp cudne - ale kochana nic nie przebije Twoje dzieciaki - są słodkie, łobuzerskie, sprytne i ciekawe świata. Córcia - będzie kiedyś MIS, chłopaki - szkoda gadać - pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńTabliczka i miseczki bardzo mi się podobają :D śliczne kolorki :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego SPA:)
OdpowiedzUsuńWiosennie, świeżo i stylowo u Ciebie szkoda tylko, że zimowo za oknem, zakupy udane:-) Gosia z homefocuss
OdpowiedzUsuńFajne te kolorki... miętowy, mój ulubiony ostatnio. Kombinuję właśnie z meblami:) Pozdrawiam ciepło z zimnego południa:)
OdpowiedzUsuńNa takie maseczki chętnie bym się zapisała. Miseczki prezentują się pięknie.
OdpowiedzUsuńMasz rację- miętowy kolor jest na topie. I mnie się udziela chętka posiadania pastelowych skorupek. Więcej- muszę je mieć :).
Pozdrawiam serdecznie.
Boska jest ta ceramika, również jestem w niej zakochana. Te ciepłe pastelowe kolory pasują chyba do każdego wystroju.
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki tych miseczek.... już zaraz sama wchodzę do tego sklepiku i może sama coś znajdę dla siebie :)
OdpowiedzUsuńwidzę nową ceramikę OB LAURSENA! kocham:))))))))
OdpowiedzUsuńno i ta tabliczka jest niesamowita:)))
ach mięta rządzi! :))) cudnie masz kochana
ściskam ciepło
ja do Ewy zagladam juz regularnie od roku :) i dzieki niej polubiłam Minty kolor :) ehh mnie brakuje miejsca na taka wygodna duzą rodzinną kanapę.. zazdraszczam ci jej :D)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie jak zwykle. ja sama robiłam zakupy na tym blogu , kupując tabliczkę , natomiast miseczki dokładnie identyczne i w identycznych kolorach zakupiłam w TKmax za o wiele mniejsze pieniądze. Większość cen na tamtym blogu jest mocno przesadzonych , cały asortyment , oprócz tabliczek z fantastycznymi napisami , można kupić za 1/3 ceny. Ot takie moje zdanie. Sama mam świra na punkcie takich dodatków, dobrych jakościowo , więc szukam , szukam , szukam .
OdpowiedzUsuńKolorek miętowy wkradł się w moje serce zeszłego lata :)
OdpowiedzUsuńTabliczka bardzo ładnie prezentuje wśród pozostałych wiszących rzeczy :)
Ślicznie u ciebie. Ja też strasznie lubię ceramike IB laursen'a. Jak zaczęłam ja zbierać to teraz trudno przestać. Szkoda, że nie jest tańsza...
OdpowiedzUsuńWitam, dzieciaczki masz cudowne!! Również uwielbiam miętowy:-) Tabliczka i miseczki miodzio!!:-)Ps. Kubeczek ze serduszkiem z wygranej Candy również baaaardzo polubiłam:-) Pozdrawiam serdecznie- Pati:-)
OdpowiedzUsuńFajne kolorki! A napis bezbłędny,dziewczyny rządzą.Fajna trojeczka:)Pozdrawia mama trzech synów:))
OdpowiedzUsuńPiękna ceramika,sama nie mogę jej się oprzeć i ciągle coś dokupuje:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Milka.
Uwielbiam IB Laursen:-) Miętowy jest mi bardzo bliski ostatnio:-)
OdpowiedzUsuńbuziaki!
Lubię tutaj zaglądać!!:))
OdpowiedzUsuńmusze troche mięty wprowadzić u siebie :)
OdpowiedzUsuńfajne masz dzieciaczki :)
ja tez mam kilka skorupek Ib Laursen! Piękne są!!!
OdpowiedzUsuńMinty króluje u nas wszystkich tylko gdzie ta wiosna:)
OdpowiedzUsuńkocham miętowy, we wnętrzu i w ubiorze! miseczki przecudne, a na blog Ewy wchodzę na-"miętnie";) hihi p.s. jak niedrogie te maseczki to i ja się chętnie piszę!
OdpowiedzUsuńMiętowy, rzeczywiście króluje ostatnio na salonach :) mnie również zauroczył. Jest taki świeży ... po prostu cudny :) a sklepik i bloga Ewy znam, piękne rzeczy można tam znaleźć.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam. Marta
Piękne zakupy! Ewa z Minty ma piękne rzeczy, wzdycham i wzdycham ... Miętowy rzeczywiście nadaje fresha ;) Buziole!
OdpowiedzUsuńLubię miętę szczególnie w sypialni w połączeniu z bielą dlatego i mi wpadła w oko ta tabliczka.
OdpowiedzUsuńTabliczka z super życiowym przesłaniem. :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
Super ta Twoja trójeczka siedząca na kanapie. Nie jestem jakąś fanką minty koloru ale minty dodatki bardzo mi się podobają. Tabliczkę mam i też bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Iza
Ładne miseczki i tabliczka. Zdjęcia też super. Na sofie chyba jest bardzo wygodnie, bo Pani dzieci chętnie na niej siedzą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmiseczki i reszta dodatków tak pięknie zapowiadają wiosnę :)
OdpowiedzUsuńEhhhh trafiłam tu przypadkiem... Chociaż nie, chyba Panią widziałam kiedyś w Moim Mieszkaniu? Nieważne, jestem ABSOLUTNIE ZAUROCZONA! Czytam, czytam i oderwać się nie mogę!
OdpowiedzUsuńProsze zdradzić, jak Pani to robi, że przy trójeczce ma Pani taki porządek w domu! Ja mam dwójeczkę i nie zawsze jestem w stanie okiełznać przy nich moje małe M :)
Juz się nie mogę doczekać nowych wpisów! Pozdrawiam serdecznie :)
własnie czytam posta o prezentacji mieszkania w Moim Mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńbrawo dla mnie!
Ten wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńBardzo spodobały mi się te miseczki. Są świetne.
OdpowiedzUsuńDodatki w tym kolorze są genialne.
OdpowiedzUsuń