Witam Was serdecznie w środku tygodnia. Pisałam ostatnio o drewnianych podestach, które kupiłam na balkon, a ponieważ pogoda nam w końcu dopisała, postanowiłam zabrać się wczoraj po południu po pracy za porządki balkonowe. Swoją drogą po całym ciężkim dniu pracy umysłowej odreagowanie w postaci porządków balkonowych dobrze robi na umysł i ciało, chociaż sama nie wiem czasami, skąd biorę siły na to wszystko...
Zerwałam trawę i matę wiklinową, posprzątałam cały 5-letni śmietnik, który się tam zgromadził w rożnych zakamarkach i na tym miałam skończyć. Ale nie mogłam się powstrzymać, żeby nie przymierzyć chociaż kilku podestów...:) Jak zaczęłam przymierzać, to wyszło na to, że płytka po płytce i ułożyłam, przy pomocy mojego nieocenionego męża:), prawie całą podłogę. Najtrudniej było przy brzegach, tam gdzie doczepiona jest barierka i są takie brzydkie metalowe łączenia. Ale pobiegłam do sklepu metalowego po brzeszczota i na zmianę z Pawłem rozcinaliśmy podesty i dopasowywaliśmy w te najtrudniejsze miejsca. I tak naprawdę został nam do ułożenia jeden narożny podest, który trzeba wyciąć w dwóch miejscach.
Białą pergolę zdemontowałam również i zamocowałam ją tymczasowo na barierce. Wydaje mi się, że taka osłona wygląda całkiem całkiem i zastanawiam się, czy zamiast białego płotku z drewnianych sztachet nie kupić gotowej pergoli takiej kratkowanej właśnie, tylko wyższej i osłonic tak balkon z każdej strony.
Jak myślicie?
Myślę jeszcze o tym, co zrobić z blaszanym parapetem - podestem w wejściu na balkon. Nie lubię go bardzo, zastanawiam się, czy dałoby radę np. obłożyć go klinkierem. Inny pomysł, jaki mi przyszedł, to przyklejenie takiego samego podestu, jak na podłodze.
I pierwszy tester nowej podłogi:)
Podesty są miłe w dotyku, przyjemnie się po nich chodzi i siedzi na nich, co widać na powyższych i poniższych fotkach. Jestem zadowolona, że się na nie zdecydowałam, dodały balkonowi takiego oddechu, i lekkości.
Ech, szkoda tylko, że to taka mała powierzchnia...
****
To tyle w środku tygodnia Moje Siostry, kolejny post zapewne w weekend, którego to nie mogę się już doczekać, żeby dopracować szczegóły, zasadzić nowe rośliny, no i w ogóle nacieszyć się nowym balkonem.
Cały ten tydzień mam zawodowo bardzo ciężki, ale też zaczął się całkiem przyjemnie i trochę niepodziewanie, ponieważ dostałam propozycję nowej pracy, którą postanowiłam przyjąć. W związku z tym po 2 latach pracy w tzw. biznesie wracam z powrotem na łono ngo, czyli do organizacji pozarządowej;) Startuję w przyszły czwartek:)
Pozdrawiam serdecznie!
Krásny balkón. Páči sa mi Tvoj nápad s drevenou podlahou. Je to veľmi pekné.
OdpowiedzUsuńPekný večer.
Ľubica
Może i mała powierzchnia ale ile radości daje, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚWIETNA ODMIANA I PIĘKNIE SIĘ PREZENTUJE. LUBIĘ DREWNIANE PODŁOGI CZY PODESTY, WEDŁUG MNIE DODAJA SPORO UROKU.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie! :-) Też działam na swoim balkonie - mnóstwo, mnóstwo radości :-) Na blaszany stopień też daj podesty - będzie miły do siadania. I za pergolą przy barierce też głosuję ;-) Raz byłam świadkiem jak z piątego piętra przy mega wichurze spadła tak na zewnątrz zawieszona doniczka - rozprysła się w drobny mak, na szczęście nikogo nie zabiła. Może swoim warto zakręcić kombinerkami pręty wokół barierki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszło :)Jasno, przejrzyście...
OdpowiedzUsuńJa na razie cieszę się trawą i matą hihi ale jak juz radocha mi minie to w przszłym roku zainwestuje w podest :)
A i widzę, że mamy takie same uchwyty/koszyczki na skrzynki :)
Buźka !
Ojej,ale u Ciebie już slicznie i wiosennie!Świetna robota!Ja ogarnęłam już namiot w ogrodzie i trochę wystroiła,czeka mnie jeszcze wymiana siedzisk w krzesłach,ale już chce się w nim przebywać...
OdpowiedzUsuńGratuluje nowej pracy :) Podest wyszedł świetnie, a blaszany stopień w drewnie będzie dobrze pasował do reszty podłogi. Płotek jest fajnym pomysłem, ale jak patrzę na tą pergolę to bardziej skłaniam się ku niej. Bardzo dobrze pasuje do drewnianej podłogi. Może i masz malutki balkon, ale za to bardzo przytulny, a jak go skończysz remontować to będzie idealnym miejscem na odpoczynek po ciężkim dniu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Buziaki!
Monika
Pieknie to wszystko wyglada. Jestem zachwycona oblozeniem barierek. Super pomysl. Usciski!
OdpowiedzUsuńale pieknie sie prezentuje balkon choc i poprzednia wersja mnie osobiscie bardzo sie podobała a w ogóle wszytko u ciebie jest takie śliczne i gustowne:)
OdpowiedzUsuńŚwietna podłoga - jak nie w blokowym balkonie!
OdpowiedzUsuńWidzę, ze nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych:-) balkon wygląda świetnie a ten podest też bym zrobiła w tych deseczkach...jak już położysz płytki to zapraszam Cię po ozdoby balkonowo ogrodowe i nie tylko do mojego nowo otwartego sklepu www.redecor.pl....same skandynawskie marki i dużo sezonowych artykułów Buziaki Gosia z homefocuss
OdpowiedzUsuńBalkon prezentuje się bardzo ładnie i śliczne masz kwiaty, ale ja bym się udusiła na takiej powierzchni... no i w bloku.
OdpowiedzUsuńNiestety obecnie męczę się w mieszkaniu i nie mogę się doczekać każdego powrotu do domu :))
Pozdrawiam,
Dorota
Efekt bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny:) Dopiero się rozkręcam balkonowo:) Ściskam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTa podłoga to strzał w dziesiatkę!! Super wygląda!!! I baaardzo podoba mi sie pergola przy barierce!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Krásny balkón, drevená podlaha mu vylepšila vzhľad. Páči sa mi aj drevená mriežka, pripomína mi to balkóny v Paríži :) Pekný večer. Renata
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna podłoga!
OdpowiedzUsuńJuż wygląda pięknie, a za tydzień będzie oszałamiać :) Gratuluję pracy :)
OdpowiedzUsuńA pisze juz drugi raz bo poprzedni komentarz mi zjadło. Piekny balkon, swietna podłoga i mozna na niej siedziec z "goła pupą" . Wilka sie nie dostanie :) Bedziesz szalecv pewnie z kwiatuszkami oj bedziesz. Juz czas zacząc bo lato u Nas krótkie. Pozdrawiam z gór :) Dorota :))) aaa i napisz cos o nowej pracy :)
OdpowiedzUsuńCudowna odmiana, dobra robota. Myślę, że drewno na próg to dobry pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda teraz Twój balkon. Ta drewniana kratownica na barierce bardzo pasuje do całości. Jestem za drewnianym progiem.
OdpowiedzUsuńPiękna, kupuje! :D
OdpowiedzUsuńBalkon wygląda ładnie, ale tego widoku z niego to Ci nie zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńpodłoga prezentuję się pięknie :D
OdpowiedzUsuńO tak, pięknie, i to jak. :-) Nasz balkonik ma całe 11m2. Dosyć sporo, w porównaniu z obecnym balkonem w wynajmowanym mieszkanku. Też zastanawiam się nad podłogą na nim i powiem Ci, że te podesty to świetna i jakże ciepła i urocza alternatywa dla płytek. Nie chcę aby decyzja była zupełnie przypadkowa, a tym bardziej nieprzemyślana. Drewniana podłoga na balkonie to jest to.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Katarynka
Przede wszystkim GRATULACJE z powodu sukcesu zawodowego:)
OdpowiedzUsuńGratulacje za super pomysł z tym balkonem,świetnie to wyglada-naprawdę .Co do osłony balkonu to mniej pracochłonne okaże się faktycznie zakup gotowej pergoli,a jak Ci sie znudzi to pobawisz się w płotek:))Slicznie to wyglada.Pozdrawiam i czekam na wpisy i zdjęcia:))
A nie rozsądniej był najpierw odmalować metalowe elementy i ściany a potem układać podłogę.
OdpowiedzUsuńWitam, kratownica bardzo fajnie wygląda i zapewne taniej wyjdzie jej zakup ale zważając na bliskie sąsiedztwo bloku to chyba warto by było puścić na nią pnącza. Jeśli chodzi o przykrycie parapetu to można na wymiar dorobić takie gotowce-parapety z drewna, które przymocowuje się na te stare. Pozdrawiam i życzę dalszej twórczej i owocnej pracy na balkonie
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej pracy, ja też na nowym od 1,5 miesiąca :) Prace porządkowe wrą, pergola jest fajna i daje dużo światła, ale ja chyba jestem za wersją pierwszą. Fajny masz ten balkonik, mimo, że mały, musiałabyś zobaczyć moją miniaturkę balkonu;) A podest drewniany fantastyczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Bardzo fajnie to wyszło :) Większość balkonów jest trudna do zaadaptowania, ale Tobie udało się to, jakbyś zawsze to robiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pomysłowa ta podłoga ...i będzie cieplej dla dzieciaczków. Balkonik będzie taki dostojny...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńAsiu podłoga wygląda bardfzo fajnie. Myślę, że pomysł z kratką zamiast płotka byłby chyba lepszy. Balkon on nie jest duży, a całe deski jeszcze go optycznie pomniejszą.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowej pracy :)
Bardzo fajnie wygląda nowa podłoga. Ja już dwa lata temu chciałam swój balkon osłonić taką pergolą, ale doszłam do wniosku, że przy małym dziecku jest jednak niebezpieczna i zrezygnowałam. Mój synek z pewnością potrafiłby się po niej wspiąć. Mieszkam na I-wszym piętrze, niby nie wysoko, ale mimo wszystko mam obawy. Wiadomo, że dziecka samego na balkonie nie można zostawić, ale ja jednak się nie odważyłam na taką dekorację:) Może kiedyś, jak mój synek podrośnie i będzie bardziej rozumny. Mimo wszystko ten sposób dekoracji ogromnie mi się podoba. Tak swoją drogą, nie ma na dzień dzisiejszy żadnych zabezpieczeń balkonów w sprzedaży, jeśli chodzi o dzieci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Asiu, Ty mnie zaskakujesz... masz także umiejetnosci budowlane:) Balkon wygląda tak cieplej, przytulniej, jakby był kontynuacją mieszkania.
OdpowiedzUsuńZapraszam na miętowe candy do mnie. Może przypadnie Ci do gustu:)
Jejku Joasiu jak to wszystko super wyglada,oj bardzo! Świetny pomysł z tą kratownicą na balustradzie,prezentuje się nienagannie.Zastanawiam się tylko czy jak masz taką przestrzeń pomiędzy podłogą a tą kratownicą,to czy dzieciakom nie będą różne "cuda" wypadały.Wiesz jak to dzieciaki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam do weekendu :))))
Balkon wygląda rewelacyjnie :)) pozdrawiam cieplutko i gratuluję nowej pracy :)
OdpowiedzUsuńSuper są te podesty, my też będziemy coś podobnego kłaść u nas ... tylko kiedy to będzie. Piękne donice masz na balkonie i kwiaty! Ale, że Ty sobie sama tą podłogę położyłaś, szacun Moja Droga! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńBalkon juz prezentuje sie super, a co to bedzie jak skonczysz.... Podloga wyglada bardzo fajnie , teraz masz takie mini patio:) Gratuluje nowego stanowiska!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle pięknie. Balkon zachęca do relaksu. I ten pomysł z pergolą nie jest zły. Co prawda nie daje takiej intymnośći, no ale w końcu kto Ci tam tak zgląda, prawda? Zresztą będą kwiatki się wić... ;)
OdpowiedzUsuńPa
Asiu gratulacje!!! Ja siedzę niestety w domu z moim trzecim dzieciaczkiem Kubusiem i już nie mogę się doczekać, kiedy wrócę do pracy ;-). Balkon zaczyna wyglądać super! Jestem za zamocowaniem pergoli - więcej światła będzie wpadało przez nią, niż przez płotek. Jesteś świetną Kobietą!!! Pozdrawiam i powodzenia! Aga
OdpowiedzUsuńAsiu:) nieważne jaki, duży czy mały ważne, że jest i już:) wyszło fajnie, naprawdę:) Gratuluję nowej pracy, to czym się będziesz konkretnie zajmowała jeśli to nie tajemnica:)Edyta.
OdpowiedzUsuńO jak ładnie:) powodzenia w pracy:)
OdpowiedzUsuńMam podobny podest od zeszłego lata i bardzo ale to bardzo jestem z niego zadowolona. Na próg też polecam podest, wszystko wtedy wygląda jak połączone w jedną całość. Nasz próg obiliśmy z każdej strony. Wygląda to lepiej moim zdaniem. Dzięki pergoli jest więcej światła, choć mi bardziej podoba się płotek. Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńDrewniany podest to bardzo piękny pomysł, barierki będziesz malować na bało?
OdpowiedzUsuńTak mi się zdawało z jednego Twojego starego posta że jesteśmy sąsiadkami :-)Co prawda mieszkam kilka ulic dalej na "rożku" ale fajnie wiedzieć jakie inspirujące osoby mieszkają w pobliżu. O balkoniku proszę nie pisać mały bo bywają jeszcze mniejsze, typu okno balkonowe i... eee, no samo okno :-P
OdpowiedzUsuńA ja o domu nie marzę, bo mi w mieszkaniu dobrze, kompaktowa jestem i takim balkonem w zupełności bym nie pogardziła :-) Ważne umieć zrobić coś fajnego z tego co się ma. Słowem piękne mieszkanie !
Miłego dnia, powodzenia w nowej pracy.
Fantastycznie wyszło, a pergola wygląda super :) miałaś bardzo dobry pomysł, ja niestety nie mam balkonu i strasznie ubolewam :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Fajny pomysł z tą podłogą,ja jednak ułożyła bym ją na przemian,bo teraz widać trochę nierówności,a przy małych dzieciach bezpieczniejszy byłby płotek,bo po pergoli może się wspinać:))Ogólnie bardzo mi się podoba Twój balkon:)mój też jest malutki,ale cieszę się że wogóle go mam:))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBalkon wygląda przepięknie. Oczyma wyobraźni już widzę jak za parę dni będzie tonął w kwiatach. To będzie prawdziwa oaza:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesu zawodowego !!!!
OdpowiedzUsuńbalkon już wygląda wspaniale :)
Życzę powodzenia w nowej pracy.
OdpowiedzUsuńPodłoga na balkonie wygląda super. Pergola wygląda fajnie, ale myślę, że biały płotek będzie bardziej uroczy.
Pozdrawiam serdecznie. Ja też chcę się wziąć w weekend za balkon. Zainspirowałaś mnie
T.
Podłoga prezentuje się pięknie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w nowej pracy :)
pozdrawiam
Hi, Joanna!
OdpowiedzUsuńSo nice to see that spring has arrived in your city. You have made your sweet little balcony so wonderfully. You can really get the spring feeling when flowers and plants can be taken outside.
Here by the Oslofjord in Norway we are still having snow, and the spring is so late and cold this year. Hopefully we will soon start to see some warmer weather and be able to get outside and start the outdoor season.
Wishing you a wonderful weekend!
Love from,
Anette Willemine
Taras wygląda wzorowo :)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl. Wyglada jak taras :)
OdpowiedzUsuńPodłoga prezentuje się wspaniale. Ja bym taką pergolą przesłoniła cały balkon, zresztą zawsze można puścić pnącza..
OdpowiedzUsuńMój balkon jeszcze wygląda jak pobojowisko, zatem napawam się widokiem Twojego i jest mi bardzo przyjemnie;))
Pozdrawiam serdecznie
balkon super - ja już dzisiaj też zaopatrzyłam się w pierwsze kwiecia :)
OdpowiedzUsuńJa też już wypełniam pierwsze donice i zabieram się za aranżacje balkonu. Dziewczyny, jakie kwiaty najbardziej lubicie i co polecacie na bardzo słoneczny balkon?
OdpowiedzUsuńJa mam co prawda niewielki balon, wiec nie mam dużego pola do popisu ale od mojej wschodniej strony bardzo ładnie wygląda jaśmin. Oprócz tego ma przepiękny zapach - polecam! :)
OdpowiedzUsuńFajnie ta podłoga wygląda,taki klimacik wprowadza,powodzenia w pracy;)
OdpowiedzUsuńPodłoga wygląda fenomenalnie :-) Strasznie mi się te podesty podobają, myślałam o czymś podobnym na taras - muszę zajrzeć do LM u mnie, ciekawe czy są. A kratka - przy pierwszym zdjęciu w ogóle nie zauważyłam, że za nią jest barierka, pasuje w ten sposób wspaniale :-)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt. Gratuluję!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje! Aż zazdroszczę. Mi też by się przydała mała odmiana na balkonie.
OdpowiedzUsuńTaką podłogę to ja rozumiem. I siąść można, i stópki nie marzną :)
OdpowiedzUsuńjak sie sprawuje podłoga po kilku latach?
OdpowiedzUsuńWłaśnie przed chwila opublikowałam posta na ten temat:) Podłoga ściemniała, zniszczyła się, muszę ja odnawiać. Ale i tak polecam ten materiał:)
Usuńpozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuń