czwartek, 6 czerwca 2013

Kwiatowo

Dzisiaj tylko i wyłącznie kwiatowe foty. Mało gadania, dużo zdjęć...;)
Zaczynam od piwonii, które uwielbiam- za zapach przede wszystkim. Kojarzą mi się z czerwcowym ogródkiem babci, w którym zawsze kwitły na koniec roku szkolnego:)





Na balkon też dokupiłam kilka sztuk, m.in trafiłam na bladoróżową pelargonię, okaz w moich stronach dość rzadki do kupienia:)


Kilka rumianków - białe i fioletowe, moje zeszłoroczne odkrycie. 
Są fajne, takie polne i łąkowe...

 




Spomiędzy różowych pelargonii wykopałam przekwitnięte suche niezapominajki i zasadziłam na ich miejsce białe werbeny. Na razie są jeszcze malutkie, ledwo je widać, ale za kilka tygodni się rozrosną.





I jeszcze jedna roślina wpadła mi w oko ze względu na kolor,  nie mam pojęcia jak się nazywa, ale ładnie uzupełnia kompozycje z innymi kwiatami i bluszczem.




A wszystkie bluszcze i hedery, które posadziłam na balkonie rosną jak szalone i wypuszczają nowe listki. Miło patrzeć na taki widok, a jeszcze milej będzie jesienią zabrać je do domu...:)




Pozdrawiam serdecznie! Jutro już tzw. mały piątek:)

39 komentarzy:

  1. Ale u ciebie kwiatowo na balkonie,super to wszystko wygląda!
    Ja tez lubię zapach piwonii.Mi natomiast kojarzy się on z...sypaniem kwiatków na procesji Bożego Ciała:) Zawsze pachniało piwoniami właśnie i łubinem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie to samo miałam napisać odnośnie piwoni hihi :)

      Usuń
  2. To fakt, sypanie kwiatków na Boże Ciało to piwonie, łubin i... akacja:) Twoje piwonie są piękne. W moim ogrodzie piwonie nie wytrzymały naporu deszczu. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby taki mały balkonik a tyle się na nim dzieje....

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to milo popatrzeć na Twoje piekne lato :-) przy takiej pogodzie

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiscie piwonie zawsze sie niosło pani nauczycielce:)
    Piękne wszystkie!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie kwiatkowo a peonie powinny zajmować królewskie miejsce w każdym domu. Zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie!
    Uwielbiam piwonie i również na myśl mi przychodzi sypanie kwiatków.
    Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  8. Piwonie uwielbiam . Mam kilka odmian w swoim ogrodzie. Nawet w tym roku dokupiłam jeszcze dwie sadzonki. Moje piwonie jeszcze w pączkach bo mam je w półcieniu posadzone ale pąków dużo więc będzie pięknie;-)
    Pięknie u Ciebie zdjęcie zrobiłaś bajkowe.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam absolutnie identyczne skojarzenia co do piwonii :) uwielbiam je!

    OdpowiedzUsuń
  10. piwonie kojarzą mi się z dzieciństwem..:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kwiaty co cud natury...Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
  12. Piwonie kocham:) balkon piękny:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

  13. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!witam, mam nadzieję że przeczyta to Pani nie za późno.W Empik są wyprzedaże 50% przydasiów w stylu WHITE HOME.

    pozdrawiam, Stała Czytelniczka

    OdpowiedzUsuń
  14. U nas białe pelargonie też rzadkość:( ponoć nikt nie chce kupować stąd ogrodnicy nie zamawiają w tym kolorze, ja np. potrzebuję w tym kolorze na balkon i okna, bo wtedy lepiej mi odbijają, bo chatę mam w ciemnym kolorze, to usłyszałam, żę jedynie na zamówienie:) Edyta

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny ten Pani balkon! Od jakiegoś czasu regularnie podglądam Pani bloga i jestem zachwycona!
    P.S. Te fioletowe kwiatki, które nazwała Pani rumiankiem to jest Osteospermum, a ta fioletowa nowość wygląda mi na jakieś miniaturowe astry :)

    Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczny ten Twój balkonik. Mała oaza spokoju! Nigdy bym nie pomyślała, że tak mały balkon można tak fajnie zagospodarować:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. a balkonik caly czas rozkwita!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pięknie wszystko kwitnie u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Aż trudno uwierzyć, że Twój balkon jest taki mały...bardzo ładnie

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie komponujesz ze sobą kwiaty. Przemiłe dla oka :) Mi jakoś nigdy nie wychodzą kompozycje tak cudnie, nie mam chyba ręki do kwiatów :P

    Pozdrawiam,
    Nevrinn.

    OdpowiedzUsuń
  21. Twój balkonowy ogródek wygląda wprost imponująco! Pięknie piwonie...

    OdpowiedzUsuń
  22. ale u Ciebie kwieciście:) ślicznie masz:)))))))))

    OdpowiedzUsuń
  23. Pelargonia zjawiskowa... U mnie też bluszcze szaleją:) Bardzo przytulnie na Twoim balkoniku...i nie tylko:) Od dawna podziwiam.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Какая прелесть! Смотрю и восхищаюсь!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję, że przyłączyła się Pani do grona moich obserwatorów.. jest mi niezmiernie miło, zwłaszcza, że jest Pani właścicielką mojego ulubionego bloga.. :))))))bardzo się cieszę..

    OdpowiedzUsuń
  26. The flowers and greenery are so pretty! Love your outdoor space. The wicker pieces are pretty too, especially in the aqua/turquoise colour.

    OdpowiedzUsuń
  27. Balkonik śliczny - w myśl powiedzenia nie liczy się ilość - czytaj wielkość balkonu - a jakość czyli pomysł.
    Mały, cudny balkonik....I to wyczucie smaku.

    Sama jestem zakręcona na punkcie kwiatów, doniczek i pastelowo- białych cudeniek i wiem co piszę - naprawdę widok raduje i oczy i duszę.

    OdpowiedzUsuń
  28. fajne pomysły ... znasz kozibród ? jesli nie, patrz moja strona . pomysł na ozdobe

    OdpowiedzUsuń
  29. .....a mi się marzy taki śliczny dom....................... pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam piwonie zwłaszcza w tym kolorze, ale niestety nie mam ogrodu i mogę tylko pomarzyć o nich...

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo fajny wpis. Podoba mi się

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam pelargonie w wielu kolorach i co roku je sadzę.

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń