Witajcie Kochani! Dzisiaj będzie o zakupach w HM Home. Marka znana głównie z ubrań, akcesoria domowe dostępne od jakiegoś czasu w necie i m.in. w otwartym niedawno w Warszawie stacjonarnym dziale tego sklepu. HM Home jest w stolicy jeden i zupełnie mi do niego nie po drodze... Ale w zeszłą sobotę wybrałam się. I jestem zachwycona. O ile ubrania średnio do mnie przemawiają, to dział Home - bardzo. Ciekawe, proste wzornictwo, dobre tkaniny, no i ceny w stosunku do jakości również ok. Niestety rodzina czekająca na ławce przed sklepem mnie poganiała i nie mogłam się na spokojnie porozglądać. Złapałam więc na szybko 3 poszewki vintage-każda w innym kolorze oraz dwie białe z czarnymi napisami, jeden komplet pościeli w beżową kratkę, ścierkę kuchenną vintage w biało-miętowe pasy, której szkoda używać jako ścierki i serwetki papierowe w taki sam wzór. Przy kasie spotkała mnie miła niespodzianka, bo za każde wydane 100 zł dostałam 20 zł rabatu:) Szczególnie urzekł mnie duży wybór ładnej i dobrej pościeli. Z pewnością wrócę do tego sklepu nie raz.
***
A wczorajsze piękne słońce zmobilizowało mnie do umycia okien i niemal generalnych porządków salonie. Zdążyłam tez ogarnąć pokój chłopaków. Nic tak nie daje mi kopa do sprzątania jak pierwszy powiew wiosny zimą:)
Z sobotnich zakupów przytargałam też poniższe kwiecia
i przy okazji wymieniłam "wystawkę" w kredensie:)
Pozdrawiam ciepło!
Fajnie u Ciebie i zakup jak zwykle inspirujące do działania. A jak ceny w tym sklepie ? Ila z Mazowsza
OdpowiedzUsuńIla, ceny można sprawdzić w necie, na ich stronie. Np. poszewki-19,90 zł, pościel 99zł. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPięknie :) Ciekawe czy w Gdańsku jest gdzieś stacjonarny sklep HMHome :)
OdpowiedzUsuńAsiu jak tez całą sobotę latałam ze szatą i pucowałam dom, ale nie mam tak czysto jak Ty :) Póki co okna czekaja na swoje 5 min :p
pozdrawiam ciepło
Agnieszka
Mam takie same poduchy- Mikołaj kupił w grudniu. Moja córka kupuje mi nowości w Poznaniu . Jestem tez zachwycona tak jak Ty Super
OdpowiedzUsuńPani to zawsze upoluje jakieś super rzeczy do domu :)
OdpowiedzUsuńMam też pytanie czy mogłaby Pani napisać jak pobielić meble,bo mam dwa stołki które bym chciała żeby były białe właśnie tym sposobem,a kompletnie nie mam pojęcia jak to zrobić :/. Pozdrawiam Kasia :)
Na ptasią podusię też poluję i Vintage bym mogła mieć :)
OdpowiedzUsuńBardzo zazdroszczę kopa którego niestety jeszcze nie dostałam, a bardzo by się przydał.
OdpowiedzUsuńTeż tęsknie za wiosną. W dzisiejszym programie Maja w ogrodzie akademia ogrodnika czy jakoś tak mówili o wysadzaniu roślinek i o pikowaniu pelargonii zapachniało wiosną, aż chce się żyć. Musze się przyznać Asiu że w tym roku mam plan zrobienia balkonu podobnego do Twojego ( w ubiegłym roku zakupiłam materiały ). Mam nadzieję ,że nie będziesz miała nic przeciwko temu. Bardzo, pozdrawiam ślę uściski z deszczowego Kędzierzyna Marylka.
Super poszewki. Jak ja Wam zazdroszczę tej Warszawy, Poznania itp. U nas na Podkarpaciu pustynia.
OdpowiedzUsuńPo raz któryś piszę - piękne mieszkanie.
Pozdrawiam
Dorota
co to za fioletowe kwiatki?
OdpowiedzUsuńMam pytanie, widzę , że masz Joasiu fotel z IKEA ze zdejmowanym pokrowcem, choć bardziej zależy mi na opinii o sofie rozkładanej z tej serii, to opinia o fotelu też mi się przyda. Czy jesteś zadowolona z niego? Pytam się, bo o sofach słyszałam różne opinie, że poduchy nie trzymają się rzepów, zsuwają się itp. Atutem jest niewątpliwie możliwość prania i zmiany pokrowca. Ela
OdpowiedzUsuńPani Elu ja tez mam taki fotel ogólnie jest ok, ale po praniu cięęęzko nałożyc ten pokrowiec;)
UsuńJa zakładam zawsze na mokro. Dobrze odwirowuję i naciągam. Prasowanie odpuszczam i po 2 godzinach można siadać. Polecam :-)
UsuńJa zakładam zawsze na mokro. Dobrze odwirowuję i naciągam. Prasowanie odpuszczam i po 2 godzinach można siadać. Polecam :-)
Usuńślicznie u Ciebie Ciotka :) jak zawsze !!! pozdrawiamy!!! ewa/zuzia/łukasz :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę łupów :) Sama wybieram się do tego sklepu, ale zawsze nie po drodze:( Oglądam zdjęcia z Twojego domu i tak pomyślałam, że te doniczki pięknie wyglądałyby w Twoich wnętrzach http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=3958548174, http://allegro.pl/doniczka-gliniana-firmy-robertstevens-potters-i3964662906.html. Mam nadzieję, że nie pogniewasz się za tę propozycję :)
OdpowiedzUsuńPiękne te poszewki, cudowne! I ten turkus :) zakupy super. Muszę uśmiechnac sie do kolezanki, ktora pracuje w tym sklepie ;) Zapraszam na ku-polechtaniu-duszy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAsiu moja droga, gdyby nie facebook nie wiedziałabym że wstawiłaś nowego posta, po liczbie komentarzy domyślam sie że innym tez na pasku nie wyswietlił się ... niewiedziec czemu? Wspaniale kiwaty, uwielbiam Twoje oryginalne doniczki:) Szkoda ze w H&M nie ma w te beżowa kratke bieznika, śliczna jest.
OdpowiedzUsuńPięknie urządzone mieszkanie. Podziwiałam nie raz na decco :-) masz niesamowity talent dobierania dodatków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do siebie :-)
Piękne zdjęcia - wspaniałe kolory - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam prosbe ( proszę nie smiej się- wiem może to głupie) ale gdybys wybrala się jeszcze do H&M home moglabys kupic mi te poszewki na poduszki? Mieszkam za granica i nie mam możliwości ich kupna. Oczewiscie jeśli bys się zgodzila to pieniazki bym przeslala na Twoje konto przed zakupem ( ale to spraw do omówienia).Wiem, ze to może jest kłopotliwe dla Ciebie, ale proszę rozwaz moja prosbe, z góry dziekuje:) Monika
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą kolekcję h&m.U mnie niestety nie ma ich sklepu więc sama sobie zrobiłam takie poszewki ;p
OdpowiedzUsuńŚlicznie u ciebie,jak zwykle!
Miłego dnia :)
Ostatnio jak było słonko, to mój M. zawziął się i pyknął część okien ;-) Taka niespodzianka dla mnie... Co do zakupów w HM Home, to świetny jest ten sklep. Niestety część rzeczy, która występuje w sklepie internetowym trafia z opóźnieniem do sklepu (stacjonarnego) i jest szybciutko rozdrapana. Moje serwetki papierowe z rowerem ;-(((
OdpowiedzUsuńNo no zakupy w 100% udane a jak mi się podobają,pozdrawiam Ewa.
OdpowiedzUsuńFajne zakupy!! Widzę, że i u Ciebie sporo bluszczu. Ja mam po raz pierwszy, jestem nim zauroczona.
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że lepiej nie iść do HM Home, bo portfel zapłacze :D
OdpowiedzUsuńŁupy cudne, ta mięta... <3
Oj na te poszewki też się nakręcam od dawna, ale też HM mi nie po drodze, na drugim, końcu miasta niestety. Pięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńTeż mam te poszewki i ścierkę i obrus i w ogóle wszystko z tej kolekcji mogłabym mieć ;-) Zaglądam tam kiedy tylko mogę odkąd otworzyli w Krakowie bo nie wszystko z kolekcji jest w jednym czasie. A działu dziecięcego nie ma w ogóle :-( Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńTeż jestem zachwycona HM Home, bardzo mnie zaskoczył, kolorystyką, jakością, co prawda nie wszystko jest w danym momencie w sklepie (myślę o Krakowie), ale i tak jestem zadowolona, i niestety portfel chudnie w zastraszającym tempie... :))
OdpowiedzUsuńP.S. I też pochodzę z Kołobrzegu :) Pozdrawiam