Witam Was serdecznie! Urlop szybko minął, dzisiaj pierwszy dzień w pracy. Fajnie spędziliśmy te kilka dni z Weroniką i Mikołajem. Spotkałam się z rodzicami, wzdłuż i wszerz przeszliśmy kołobrzeskie plaże, ja śmignęłam w sobotę na ślub przyjaciółki do Szczecina, spotkałam się ze znajomymi, odwiedziłam studenckie kąty, no niemal taka podróż w czasie:) Co tu dużo gadać - jak to śpiewa Perfect "proza życia, to przyjaźni kat", ale prawdziwym przyjaźniom to niestraszne i trwają pomimo tego. To duże szczęście spotkać na swojej drodze ludzi, o których można powiedzieć "przyjaciel" i z którymi łączy nas mnóstwo wspomnień.
****
Nie omieszkałam odwiedzić też mojej chińskiej hurtowni Mirpol (Kołobrzeg, ul. Sienkiewicza). W ogromnej ilości artykułów, nie zawsze ładnych i gustownych, zawsze coś tam fajnego i niedrogiego wypatrzę.
Numer 1, to metalowe świeczniki/lampiony. Mają to, co najmodniejsze w ostatnim sezonie - i gwiazdki i cyferki:)
Fajnie skomponowały się na kominkowej atrapie z innymi metalowymi gadżetami
W oko wpadły mi też te wielkanocne gadżety
:-)
Ale najbardziej zadowolona jestem z metalowej tacy za całe 7,99 zł i lampionika z motylem za 6,99 zł.
Na koniec, wychodząc już z hurtowni mój wzrok padł na taką oto poszewkę:)
Po ostatnim poście o roletach rzymskich z Dekorii pytałyście o jakość i sposób montażu rolet. Co do jakości, to jak najbardziej ok, są porządnie i starannie uszyte, materiał przepuszcza światło, ale mimo to dosyć dobrze chroni przed słońcem. Tak jak pisałam, pokój zyskał na przytulności i elegancji.
Chciałam rolety montowane do okna, w tym celu dokupiłam od razu z roletami uchwyty do mocowania na ramie okiennej (ok. 20 zł za 2 sztuki). Uchwyty zaczepia się po prostu na ramie okiennej dokręcając śrubki. Jedyny, jak dla mnie minus, to to, że rolety na ok. 2 cm odstają od okna, chociaż nie widać tego w sumie aż tak bardzo.
Pozdrawiam serdecznie i byle do piątku!
Cudne rzeczy przywiozłaś z urlopu. Może i w moim sklepie z chińskimi "cudami" coś znajdę. Polecę w weekend na poszukiwania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam winka1979
http://winka-lavenderhome.blogspot.com
Joanna, świeczniki są adwentowe. Cyferki na świecznikach oznaczają kolejne niedziele adwentu. Dlatego zawsze spotyka się z cyferkami od 1 do 4. W pierwszą niedzielę adwentu zapala się świeczkę z cyferką 1, w drugą niedzielę świeczki z cyferką 1 i 2, i tak dalej.
OdpowiedzUsuńZ pozdrowieniami
Monika Kurnicka
Fajne zdobycze ale zachorowałam na Twoje rolety i napatrzeć się nie mogę:-)
OdpowiedzUsuńCudne zakupy Asiu! Jak zwykle zresztą:) Uwielbiam do Ciebie zaglądać. I dziękuję za namiar na kołobrzeską hurtownię. W tym roku będę w Kołobrzegu w sierpniu i z pewnością tam zajrzę:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo niezła hurtownia. Najbardziej podoba mi się taca i poszewka. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMonika ma racje, lampiony sa typowo adwentowe, brakuje tylko do kompletu "1" a szkoda, bo w calosci bylby swietny komplet na przyszle B.N. Postawilabym je osobno (salon, kuchnia, balkon) wowczas nie beda tworzyc niekompletnego zestwu swiatecznego, a stana sie jedynie lampionem z cyferka.
OdpowiedzUsuńPoszewka i taca sa sliczne. Pozdrawiam Kasia z Podlasia
Asiu zakupiłaś cuda :) Lecę w weekend do mojego chinskiego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka
weszłam na stronę tego sklepu ale niestety żadnej z tych rzeczy tam nie ma, mnie urzekła taca choć nie przepadam za okrągłymi ale gdybym taką złapała i jeszcze za te pieniądze już bym bez niej nie wyszła :) oraz poszewka ale nie ma w e-sklepie buuuu pozdrawiam Asiu Monika
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy zakupiłaś, lampionik z motylkiem cudo, super będzie wyglądał na letnim balkonie.
Pozdrawiam
Dorota
A u mnie w chińskim raczej ciężko coś takiego znaleźć, sam plastik i badziewie. Lampion z motylem jest super!
OdpowiedzUsuńależ to było polowanie:)))
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy zakupiłaś! świeczniki są urocze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zakupy udane i ten lampion- świeczniki, kto powiedział że nie można mieć coś fan *za parę groszy* trzeba tylko chcieć :))
OdpowiedzUsuńUścisk
Zaraz ciągnę Młodego na spacer do chińskiego marketu. Może jakimś cudem też coś upoluję...?
OdpowiedzUsuńAleż cudowny urlop miałaś-tylko pozazdrościc:-) ale tak pozytywnie...Lampion z motylkiem przesliczny:-) Pozdrawiam cieplutko Kasia
OdpowiedzUsuńUwielbiam morze, już nie mogę się doczekać naszego wakacyjnego urlopu :)) Piękne łupy, kurka mnie urzekła, w sumie zaraz przyjdzie nam rozglądać się za wielkanocnymi ozdobami :) Pozdrawiam Cię cieplutko
OdpowiedzUsuńprzepiękna taca i lampionik z motylem :-)
OdpowiedzUsuńRolety prezentują się pięknie;)a Mirpol kołobrzeski jest mi znany,bo też tam zagladam;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhej kochana! ale ładne nowości u Ciebie:) lampioniki z cyferkami to jest to no i rolety! dokładnie takie widzę w swojej kuchni:))))))))00 ślicznie się prezentują!
OdpowiedzUsuńHej, zastanawiałam się nad takimi roletami, i widzę że u Ciebie wygląda to super, więc chyba też się skuszę:)
OdpowiedzUsuńJakie skarby upolowałaś:) Taca i świeczniki to moi faworyci.
OdpowiedzUsuńA o roletach już się rozpisywać nie będę, bo dobrze wiesz, że są cudowne:)))))))
Piekne rzeczy upolowalas!!!!! Rolety sa naprawde przepiekne!!!
OdpowiedzUsuńJednak to,ze pochodzisz z Kolobrzegu zrobilo na mnie najwieksze wrazenie!!!
Kocham to miejsce i -bylam tam z 30 razy...
POjechac tam to moje marzenie,ktöre od 10 lat stalo sie trudne do zrealizowania..
Nagle stalo sie tak dalekie...a zmiana pracy nie pozwala na wakacje w lecie...
Czuje sie tam jak w domu..Ten szum fal..wiatr..zapach powietrza!...
Milego dnia ))
Fajne zakupy :) A te Twoje rolety - bajeczne :)
OdpowiedzUsuńsame wspaniałości w hurtowni znalazłaś,bardzo mi się podobają te numerkowe lampiony a na taką tace też poluje (szkoda,że do Kołobrzegu mam taaaak daleko).Rolety pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPrzeglądając Twój wpis poczułam lekki nadmorski powiew na policzku. Śliczne aranżacje. Zapraszam do siebie na wiosenne, pastelowe pompony.
OdpowiedzUsuńhttp://mysweetdreaminghome.blogspot.com/
Zastanawiam się nad takimi roletami do nas bo zostało nam jedno okno nie osłonięte, a taki zielony kubek, tylko trochę większy kupiłam sobie do pracy :) W Mirpolu upolowałam ostatnio ogromny wazon w kształcie słoja z napisami, taki mi się marzył tylko ceny w internecie przerażały ;) Chciałam dzisiaj nawet wstąpić do hurtowni,ale się powstrzymałam ze względu na domowy budżet ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Joasiu a czy można wiedzieć gdzie nabyłaś tą przepiękną paterę szklaną z pokrywą?
OdpowiedzUsuńRolety świetnie się prezentują, a czy on nie muszą czasami tak odstawać, żeby można było swobodnie podnosić?
Pozdrawiam
Widać,że zakupy się udały. Na roletkę też mam ochotę. Pięknie mieszkasz. Zawsze chętnie tu zaglądam i bardzo mi się u Ciebie podoba. Pozdrawiam wiosenne.
OdpowiedzUsuńKaśka
Piękne dekoracje. Wspaniale się prezentują w Twoim domu:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMorskie zdobycze śliczne...zresztą u Ciebie w mieszkanku podobnie...idę porozglądać się dalej, bo jeszcze wszystkiego nie widziałam...pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńZakupy widzę bardzo udane i urlop również...Pięknie u Ciebie :)Pozdrawiam Agata:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy!
OdpowiedzUsuńDekoracje jak zawsze godne pozazdroszczenia.
Pozdrawiam!
http://wstanczykowie.blogspot.com/
te świeczniki to chyba adwentowe/
OdpowiedzUsuńBardzo udane zakupy, cudne świeczniki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Uwielbiam tu zaglądać.Zawsze jest tak pięknie i przytulnie.ja tez marzę o takim mieszkanku i mam nadzieję że te marzenia zrealizuję.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRolety widzę spisuję się fajnie :) Dopiero na zdjęciach za dnia widać jak fajnie zawijają się na dole :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zakupy udane! Taca, faktycznie bardzo fajna i naprawdę żal nie wziąć, jeśli kosztowała dosłownie grosze. Po za tym, nowe rolety prezentują się bardzo ładnie! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu jestem stalą bywalczynią tego bloga i jestem oczarowana klimatem ,jaki wyczarowałaś w domu. A że rolety rzymskie chodzą za mną od dawna, korzystając z okazji zapytam: ile mniej więcej odstaje roleta od okna na dole przy uchylonym oknie? Czy w tej opcji (uchylone okno i opuszczona roleta) jest szansa zmieścić coś jeszcze na parapecie (parapet mniej więcej tej szerokości co Twój)?
OdpowiedzUsuń