Witam Was ciepło! Dzisiaj na tapecie po raz kolejny pokój moich dwóch synów, jak wiecie - pokój blokowy, niewielki ok. 10 metrów kwadratowych. Pokój, który musi pomieścić miejsce do spania, nauki, szafę na ubrania oraz regał na książki i zabawki. Od ponad 2 lat mamy łóżko piętrowe, zamówione TUTAJ, o które wielokrotnie pytacie. Łóżko sprawdza się dobrze, jedyny minus, to dość niska odległość między dolnym a górnym łóżkiem, która dorosłej osobie nie pozwala na swobodne siedzenie na dole.
Postanowiłam wymienić chłopakom dywan, ponieważ poprzednia, ikeowska szachownica doprowadzała mnie do szału. Dywan mieliśmy ponad 2 lata i nie polecam go ze względu na sposób czyszczenia. Odkurzać dało się go jedynie rurą od odkurzacza, a wszystkie paprochy i sierść psa były widoczne z daleka. Po dłuższym czasie męczący by już i geometryczny wzór i szaro-czarny kolor dywanu. Wiem, że to nie są moje kolory i wzory, przekonałam się o tym przy okazji krótkiego epizodu z tapetą u Weroniki w biało-czarną kratę... Fajna była na krótko, a potem zaczęła męczyć.
Wiedziałam, że nowy dywan musi być jaśniejszy, w odcieniach błękitu. Nie chciałam jakiegoś mega drogiego, wełnianego, bo mając cocker spaniela w domu po prostu szkoda by mi było tego dywanu. Niestety pies, mimo ogromnych zalet, brudzi, nawet wycierając mu dokładnie łapy wnosi piach, błoto, gubi sierść, a to wszystko zbiera dywan.
Na allegro wyszukałam niebieski dywan w gwiazdki. To już drugi dywan, który kupiłam w ciemno, nie widząc i nie dotykając go na żywo. I drugi raz jestem pozytywnie zaskoczona. Cena (nieco ponad 300 zł za rozmiar 160x230 cm) adekwatna do jakości, dywan oczywiście nie jest wełniany, ale przyjemny w dotyku, nie czuć "sztuczności". Bardzo dobrze się też go odkurza, o niebo lepiej szczotka wyciąga paprochy niż z poprzedniego dywanu, no i sierść Tofiego jest na nim niewidoczna:)
Żeby ułożyć nowy dywan, musiałam poodsuwać meble i wyciągnąć spod nich stary dywan. Przy okazji wypucowałam wszystkie kąty, znalazłam brakujące skarpetki i stos lego za meblami:) Sprzątając, łóżko odsunęłam pod okno i okazało się, że pasuje tam całkiem, całkiem, a proporcje pokoju zdecydowanie się poprawiły. Chłopakom takie ustawienie bardzo się spodobało i tak już zostawiliśmy. Łóżko jest odsunięte od okna o ok. 50 cm, nie przylega więc do kaloryfera, a od okna nie będzie wiało, ponieważ zagłówek łóżka jest przy ścianie. Okazało się też, że dywan pasuje na długość idealnie aż do drzwi.
Do wytapetowania mam teraz ścianę za łóżkiem, dumam nad wzorem, na razie został pasek tapety z poprzedniego ustawienia tam biurka. Rozważam jeszcze po prostu oderwanie go i pomalowanie na biało, jak było pierwotnie.
Za drzwiami zmieściła się sosnowa biała szafa i ikeowski regał kallax, który mieści wszystkie książki i zabawki chłopaków. Ponieważ z zabawek mamy głównie lego oraz kilka mieczy i szabli:), nie zajmują one zbyt dużo miejsca, są w białych i czarnych pudełkach na regale, a mniejsze w szufladkach na biurku. Planszówki mamy schowane w szufladach pod łóżkiem.
Przy górnym łóżku zamocowałam półeczkę na książki, to bardzo przydatna rzecz, Dominik ma swoje ulubione książki pod ręką i chętniej do nich zagląda.
:))
I jeszcze wieczornie
****
Chciałam jeszcze na koniec wrócić do tematu materaca. Kilka tygodni temu pisałam TU o materacu Emma, który trafił na łóżko Mikołaja i który przez ten czas udało mi się przetestować wielokrotnie:)
Mogę Wam szczerze polecić ten materac. Jest gruby, wygodny, ma odpowiednią twardość, a przy położeniu się nawet dwóch osób (np. ja i Mikołaj:) nie spada się, a materac ma tylko 90 cm szerokości. Żałuję, że nie mamy sypialni, bo na pewno wybrałabym właśnie taki. Pisałam wcześniej, że ma też zapinany na zamek pokrowiec, który można zdjąć i uprać, co jest dla mnie ogromną zaletą, bo nasz poprzedni materac nie miał tej opcji.
****
Z niecierpliwością czekam już na weekend i odrobinę słońca. Potrzebuję tego już bardzo...
Ale jeszcze przede mną wyprawienie dwójki starszych dzieci na obozy snowboardowe...
Z listy potrzebnych rzeczy już prawie wszystko wykreślone, została tylko wizyta w aptece, a potem prasowanie i pakowanie walizek. Jadą oboje w sobotę rano, Mikołaj na tydzień do Ustronia, Weronika do Murzasichla na całe 2 tygodnie:) Przez tydzień będziemy mieć więc tylko jedno dziecko:) Odpocznę od odrabiania lekcji i porannego robienia kanapek do szkoły ...:)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Normalnie napatrzeć się nie mogę, patrzę, i patrzę, i patrzę! Wspaniale urządzony, ale oczywiście najważniejsze, że chłopakom się podoba! :D
OdpowiedzUsuńAga, dziękuję bardzo. Chłopakom się podoba i to mnie też cieszy:)
UsuńWitam jestem bardzo czestym gosciem na Pani blogu.Bardzo podoba mi sie mieszkanko a dywanik u chlopakow jest cudny.Ja tez kiedys kupilam dywan z allegro choc mialam duze obawy czy przyjdzie taki jak w opisie ale okazal sie jeszcze fajniejszy.pozdrawiam i czekam na wiosenne fotki .������Magda
OdpowiedzUsuńJa kupiłam latem dywan sznurkowy i też się okazał ładniejszy w realu. Moje zakupy dywanów w internecie wynikają z tego, ze w sklepach stacjonarnych jest mało ciekawa oferta. Przed zakupem przeszukałam kilka marketów budowlanych i w żadnym takiego gwiazdkowego nie znalazłam.
UsuńPozdrawiam!
Droga Joasiu, często tu zaglądam i podziwiam Twoją kreatywność i styl. Masz talent do upiększania otoczenia, jednak...tym razem chyba trochę za bardzo zaszalałaś;) Wiadomo pokój mały, trzeba pomieścić niezbędne rzeczy dla dwóch chłopców, ale wg mnie wcale takie ustawienie nie poprawiło proporcji pomieszczenia. raczej odczuwa się tu większą ciasnotę, ze względu na zastawione okno. Pokój wąski jednak z dostępem do okna nie ogranicza tak przestrzeni oraz wizualnie przez to co za oknem, daje wrażenie większej przestrzeni. Ta drabinka prowadząca do górnego łóżka tak wciśnięta w kącik. Nie na darmo radzi się, aby np. wysokich szaf nie stawiać koło okna, a tutaj zasłonięte jest piętrowym łóżkiem...Wcześniej było więcej oddechu, choć dywan teraz jest ładniejszy. No i wg mnie aż za dużo ozdób, rameczek obrazków, tapeta w paski, trzeba by tu "uładzić" i uspokoić moim zdaniem. Mam nadzieję, że nie gniewasz się za tę opinię. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDoga Anonimowa, chyba czytasz w moich myślach:) bo jak dla mnie to też teraz jest za dużo ozdób, rameczek i dupereli.Tutaj zgadzam się z Tobą. Na pewno "uładzę" tę przestrzeń na ścianach, bo też uważam że za dużo wzorów się teraz porobiło, tu tapeta w paski, tu gwiazdki itd. Ujednolicę chyba ściany, pewnie wyglądałyby najlepiej wszystkie w bieli. Poza tym to dziecięcy pokój, więc dochodzą zabawki, kolorowe książki itp.,co potęguje wrażenie chaosu.
UsuńCo do ustawienia, to jednak pozostanę przy tym, że teraz jest lepiej, bo z wcześniejszego ustawienia mebli zrobił się tzw. tramwaj. Być może zdjęcia nie oddają tego do końca, ale na pewno przy wejściu jest więcej miejsca, a to jest wygodne.Stoi tam biurko, które jest właściwie ciągle w użyciu i dostęp do niego jest lepszy.
Drabinka rzeczywiście trochę wciśnięta, w sumie, to mogę zabrać stamtąd tę niską szafkę, ale Dominikowi akurat ona nie przeszkadza, bo to zawsze jeszcze jedna przeszkoda do pokonania, wiesz jakie są dzieci...:)
Pozdrawiam i dzięki za konstruktywne uwagi ;)
Uff, miło, że mnie dobrze zrozumiałaś:) Niech się chłopakom dobrze mieszka! Najważniejsze, że w zgodzie;) Kasia.
UsuńWitam, ja również podzielam zdanie Kasi. Od dłuższego już czasu śledzę ten blog, bo bardzo podobaja mi się Pani pomysly i zmiany w mieszkanku. Jednakże tym razem ustawienie mebli nie wydaje mi się zbyt praktyczne.Przede wszystkim dlatego że dostęp do okna jest znacznie utrudniony, ale to pewnie da się odczuć szczególnie latem, kiedy trzeba je będzie często otwierać i zamykać. No i niestety, pokój wydaje się przez to o wiele krótszy niż jest w rzeczywistości, szczególnie że jest to łóżko piętrowe. Wersja z "tramwajem" miała tą zaletę, że łóżko ustawione wzdłuż ściany optycznie wydłużalo pomieszczenie. Aha i żeby nie było, że jestem jakimś zazdrosnym hejterem ;-) Dywan jest super, wzór i kolor pasuje idealnie do tapety :-))) Pozdrawiam-wierna czytelniczka.
UsuńDziewczyny, może to kwestia zdjęć, ale pokój naprawdę optycznie wiele zyskał. Co do samego dostępu do okna, to na razie nie ma problemu, bo rzadko otwieramy, a jak będzie to uciążliwe latem czy wiosną, to zawsze można przestawić łóżko tak, żeby był dostęp do okna:)
UsuńDzięki, że dzielicie się swoimi spostrzeżeniami i słusznymi uwagami:)To rzadkość w blogosferze, bo uwagi z reguły są przekazywane bardzo negatywnie, w niemiłej formie. Dla mnie to zaszczyt mieć takie Czytelniczki:)
Pozdrawiam!
Wierna czytelniczka wita ponownie :-) Pani Joasiu, podziwiam Panią za to, że potrafi Pani spokojnie przyjąć wszystkie komentarze, zarówno te "za", jak i "przeciw" i z dystansem się do nich odnieść, bo to też jest rzadkość w blogosferze ;-) Na niektórych blogach tolerowane są tylko pozytywne komentarze, a wszelkie inne uwagi z automatu traktowane są jako "hejt". Według mnie na tym polega właśnie idea dobrego bloga, żeby dać czytelnikom możliwość dyskusji i zaprezentowania różnych, nawet skrajnych opinii oczywiście w kulturalny sposób. Pani się to udaje znakomicie, także pełna klasa! Gratuluję i pozdrawiam :-)
UsuńDywan przepiękny;) Pokój chłopaków ładny i najważniejsze jest to, że podoba się właśnie im. To wielka sztuka stworzyć taki klimatyczny, przytulny i jednocześnie funkcjonalny pokój dla dwóch chłopaków na takim małym metrażu. Dla mnie bomba!!! Pozdrawiam, Ela
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:) Synkom podoba się, szczególnie właśnie łózko w tym ustawieniu. A metraż mamy rzeczywiście mikroskopijny,ech...
UsuńPozdrawiam!
Uwielbiam Twoje metamorfozy! Jak pojedziesz z meblami, to na pełnym gazie. :))) Ale za każdym razem jest lepiej i lepiej - jak Ty to robisz?
OdpowiedzUsuńUściski
Cześć Ewa, miło Cię "widzieć":) Dzięki kochana:)
UsuńZdradzę sekret-nasze mieszkanie jest z gumy ;)
Ściskam ciepło!
Witaj Asiu fajnie ze jesteś czy podłoga u chłopców nie by la przypadkiem pomalowana na biało wycyklinowalas mizajke pisalas kiedyś ze mozaika nie taka czy coś wiec pomalowalas juz się pogubiłam?
OdpowiedzUsuńTak, malowałam kiedyś podłogę, to stara klepka, więc nie było szkoda. W miejscu, gdzie została brązowa leżał dywan i tam nie malowałam. Klepka jest generalnie w fatalnym stanie, planuje latem wymianę podłogi, ale takie przedsięwzięcie jak się mieszka jest mega trudne...
UsuńSklep Dywano Olsztyn cena ok 180 zł :)
OdpowiedzUsuńOk:)
UsuńDywan bardzo mi się podoba. Co do ustawienia mebli... Najważniejsze, że lokatorom się podoba w pokoju, a widząc ich miny to się podoba:) bardzo ładny pokój. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:) Dzięki!
UsuńJa już to dawno temu odkryłam, że Wasze mieszkanie jest z gumy :)))) Dywan świetny, łóżka pod oknem super pomysł a znając Ciebie jeszcze nie raz zmienisz ich miejsce. Tapetę przy biurku bym zostawiła bo ona jest świetna i bardzo ociepla wnętrze. Ten kawałek przy łóżku może faktycznie zniknąć.
OdpowiedzUsuńDla mnie jesteś mistrzynią jeśli chodzi o przstawianie mebli w mieszkaniu :))))
Kasiu, jest, jest:)
UsuńDzięki kochana, ściskam Cię serdecznie:)
Super!Kilka tyg.temu również przestawiałam meble w pokoju córki i również stwierdzam,że jest z gumy:)Maleńki,wąski,a mieści się wszystko.Ustawienie łóżka(w moim przypadku kanapy)chyba najlepsze z możliwych w takim pokoju.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Lena
Małe mieszkania muszę być z gumy...:)
UsuńWitam..skąd prześcieradło. .Beata
OdpowiedzUsuńNiebieskie prześcieradła z Jyska, a miętowy koc (na wieczornych zdjęciach) -nie pamiętam skąd...
Usuńbardzo ładny dywan, pokój super urządzony, wprowadziłabym się od razu:-))) miłego wypoczynku!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu lokatorów;)
UsuńPodziwiam za porządek jaki chłopcy mają w pokoju! Mój jeden ma taki bałagan jakby tam troje mieszkało ;) Dywan jest cudny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHaha, u nas taki porządek, to też nieczęsto generalnie, chociaż zabawek niewiele. Ale zawsze staram się zagonić chłopaków do ogarnięcia pokoju wieczorem, bo bez tego byśmy utonęli w rzeczach...
UsuńSuper wyszło Kochana. A chłopaki to słodziaki:)
OdpowiedzUsuńJa też nie mogę doczekać się ferii...
OdpowiedzUsuńWystarczy, że nie trzeba rano wystawić 3 dzieci do szkoły i po południu dopilnować lekcji - to już jest odpoczynek.
Pozdrawiam z Płocka. Jola.
Oj, to wiesz o czym mówię i na co czekam...:)
UsuńBuziaki!
Zawsze z zaciekawieniem czekam na Twój kolejny wpis Joasiu :) Nie mogę uwierzyć jak kreatywnie można wykorzystać każdy metr mieszkania aby było w nim miejsce na wszystko- odpoczynek, naukę, zabawę. Świetnie przemyślałaś pokój chłopców. Dla mnie ten dywan to strzał w dziesiątkę! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie. Staram się ulepszać nasze M i poprawiać jego funkcjonalność. Wiem, że mamy pewnie za dużo rzeczy, mebli, ale tak ciężko się pozbyć czegokolwiek...:)
UsuńTekst;Droga Joasiu,często tu zaglądam i podziwiam.....{patrz wyżej}Anonim vel Dominika N.Tekst:Uff.miło mi,że dobrze zrozumiałaś.....Anonim vel Dominika N.Tekst:Dywan przepiękny, pokój chłopców ładny.....Ela vel Dominika N.Cholera{przepraszam Asiu za wyrażenie}ale mogła bym tak bez końca wybierać te anonimy pozytywne i negatywne w komentarzach do Twoich postów,które od jakiegoś czasu nękają Twoje strony.Ona tzn.osoba ta raz anonim co zaboli,a dla równowagi pozytywnie.Znalazło sobie dziewczę sposób na odreagowanie swoich ...bo ja wiem czego,coś osobę nęka i to do bólu .Resztę w najbliższym czasie poza audytem
OdpowiedzUsuńWybacz Asiu,że ja tak na Twoich stronach,ale już nie wytrzymałam,niech sobie dziewczę poczyta.bo coś ją najwyrażniej nęka.Niech wie D,N. a co!!
OdpowiedzUsuńMagda,anonim,wierna czytelniczka,Ela....to tylko w tym wpisie.W poprzednich dot,tapety czy biurka przechodziła samą siebie.Twoje komentarze pod postami naszpikowane jej numerkami jak makowiec ziarenkami nich czyta niech wie!!!!
OdpowiedzUsuńEch, nie jestem aż tak dociekliwa, rzeczywiście pod postem o biurku w przedpokoju wywiązała się jakaś negatywna dyskusja, 1, czy 2 komentarze musiałam usunąć, bo po prostu były obraźliwe i nie związane z tematem posta zupełnie.
UsuńNie mam narzędzi do weryfikowania, kto pod jakim nickiem komentuje, z jakiego adresu IP. Z resztą nie mam na to czasu i nie ma to sensu.
Pozdrawiam!
Asienko, czarodziejko!! Jak zwyklezachwyca mnie każde ustawienie ;)) i dbanie o detale.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne Kasiu!
UsuńAsiu :) a ja o łóżko zapytam :) moja Przyjaciółka szuka czegoś dla swoich Dziewczyn... dla 5,5 i 2,5 latki :) i w pierwszej chwili zachwyciło ją to łóżko, ale analizowałyśmy dziś Twoje zdjęcia i wydaje się dość niskie... zresztą sama piszesz, że dorosłą osoba nie usiądzie wygodnie na dole... hmmm. jak jest z użytkowaniem, czy jest naprawdę wystarczająco dużo miejsca do spania??? i nie,to nie hejt, szukamy porady... bo pokój mały, 2 dziewczyny z ogromnym temperamentem i w różnym wieku trzeba jakoś pogodzić :) a Ty jesteś mistrzynią w aranżacji małych powierzchni, no jesteś cudotwórczynią :)
OdpowiedzUsuńDo spania jest dużo miejsca, bo łóżko jest normalnych rozmiarów, tj. 90x200. Co do odległości pomiędzy łózkami, to jest tak jak napisałam i jak widzicie na zdjęciach. Jest dość nisko.Chyba jakbym miała doradzać, to doradziłabym poszukanie łóżko z większą przestrzenią między spaniami, bo czasami chce się z dzieckiem posiedzieć a nie tylko poleżeć. Ja przez to okopuję często górne łóżko:)
UsuńPozdrawiam serdecznie Dziewczyny!
Asiu :) dziękuję :) o taką szczerą i rzetelną odpowiedź nam chodziło :) Ula przeglądała wczoraj stronę producenta i te rozsuwane łóżka wpadły jej w oko ;)
Usuńpozdrawiamy cieplutko
Ania
Lubię zaglądać na pani bloga bo jest inspirujący. Właśnie kończymy przerabiać pokój naszych synów. Jest malutki i kilka pomysłów skopiowałam, min. biurko bo teraz mają o wiele więcej miejsca. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo mi miło, że moje pomysły są inspirujące. To jeden z powodów, że chce mi się od tylu lat pisać, robić zdjęcia, komentować:)
UsuńDługie biurko dla dwójki dzieci, to rzeczywiście dobry pomysł, my tak już od ponad roku mamy, sprawdza się właśnie w małym pokoju.
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za dobre słowo:)
Super mieszkanko i właścicielka,jestem stałą podglądaczką.proszę o namiary na ten cudny dywan!!!pozdrawiam Jola:-)
OdpowiedzUsuńWspaniały pokój!
OdpowiedzUsuńWspaniały dywan i łóżko piętrowe, w przyszłości planuję podobne postawić w pokoju moich chłopców, zyskamy tym samym więcej miejsca na zabawę 😊
OdpowiedzUsuńhttp://genypoojcu.blogspot.com/?m=1
Wspaniały dywan i łóżko piętrowe, w przyszłości planuję podobne postawić w pokoju moich chłopców, zyskamy tym samym więcej miejsca na zabawę 😊
OdpowiedzUsuńhttp://genypoojcu.blogspot.com/?m=1
Piękna aranżacja, normalnie śliczna! Kończymy robić pokój swojemu synkowi, nie miał wcześniej swojego pokoju, dopiero nie dawno zmieniliśmy mieszkanie na większe i w końcu będzie miał swój kącik. Szukam fajnych rozwiązań dla chłopca, tutaj znalazłam mnóstwo fajnych rozwiązań. Wszystko ładnie wygląda i pasuje do siebie.
OdpowiedzUsuńPani Joanno , jestem zauroczona białym domkiem i każdym Pani pomysłem . Jestem na etapie urządzania pokoju dla synka . Czy może Pani podać dokładny namiar , gdzie kupiła Pani dywan i poszewki na poduszki niebieskie w gwiazdki . Mam tak dużo pytań do Pani . Pozwolę sobie jeszcze kiedyś napisać . Przesyłam serdeczności i pozdrowienia . Asia ☺
OdpowiedzUsuńPięknie urządzony pokoik. Dzięki Pani zamówiłam łóżko piętrowe dzieciom i przymierzam się do biurek z Ikei. Proszę mi napisać jaka jest długość biurka chłopaków.
OdpowiedzUsuńStylowo urządzony pokoik. Ja właśnie dla moich synów będę kupować łóżko piętrowe, dzięki za link, bo już sobie upatrzyłam świetne łóżko. Ja akurat mam synów w wieku prawie 8 lat i trochę ponad 1 rok, więc dolne łóżko musi być mocno zabezpieczone. Już jakiś czas temu doszłam do wniosku, że najlepsze będzie 3 osobowe jak to: https://interbeds.pl/rico-160-3-osobowe-grafitowe,3,3238,3679?attrs=141458,148567 Wysuwane trzecie łóżko w formie szuflady, będzie dodatkowym zabezpieczeniem dla malucha, gdyby jakimś cudem w nocy miał zamiar spaść ze swojego piętra, a gdyby starszy syn chciał zaprosić kogoś na noc, bez problemu będzie można dodatkowe dziecko przenocować. Moim chłopakom kupiłam jakiś czas temu w promocji w hipermarkecie dywanik, bardzo ładny ciemno niebieski, ale jest masakra, strasznie przyciąga włosy i paprochy, mimo, że psa nie mamy :) więc przy okazji zmiany łóżka, koniecznie musimy też zmienić im dywan. Asiu ten dywan u Twoich chłopców jest piękny, ogólnie podoba mi się wystrój całego pokoju. Na razie wynajmujemy mieszkanie i nie bardzo mogę synom zrobić tak jak bym chciała, ale na pewno urządziła bym w podobnym stylu, mam bzika na punkcie białych mebli, sprawiają, że wnętrze wydaje się większe i bardziej przejrzyste. Pozdrawiam, i czekam na inne ciekawe pomysły do pokoju dziecięcego, na które sama bym nie wpadła ;) Gdybyś potrzebowała dodatkowo upiększyć swój dom zapraszam do mojego sklepu - https://fimes.pl
OdpowiedzUsuńPozdrawia pasjonatka aranżacji wnętrz :)
świetna tapeta! Kocham się w tapetach, to moja mała obsesja. Czasami potrafię zarządzić remont tylko po to, żeby kupić nowe. Nawet ostatnio zrobiłam taki remont w pokoju mojej córki. Na swoją obronę mam to, że tapeta naprawdę należy do uroczych. Sama zobacz : http://www.wyjatkowetapety.pl/tapeta/102529
OdpowiedzUsuńWitam. Czy mogę prosić o link do aukcji z dywanem. Znalazłam podobny, ale wolę mieć pewność - skoro ten sprawdzony:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie urządzony pokój! Dywan w gwiazdy rozjaśnia wnętrze, a do tego ładnie komponuje się kolorystycznie z całą przestrzenią :)
OdpowiedzUsuńAranżacja pokoju wygląda super. Chłopcy na pewno szczęśliwi
OdpowiedzUsuńŚliczny pokój! Bardzo ładna aranżacja, wygląda doskonale :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pomysły
OdpowiedzUsuńŚwietna aranżacja
OdpowiedzUsuńSuper wykonany pokój dziecięcy. Wszystkie lampy które się w nim znajdują są dobrane idealnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zjawiskowo
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zjawiskowo
OdpowiedzUsuńWspaniała aranżacja pokoju. Wszystko wygląda doskonale.
OdpowiedzUsuńW moich oczach ta aranżacja jest doskonała.
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący artykuł. Warto było tutaj zajrzeć
OdpowiedzUsuń