niedziela, 30 lipca 2017

Kawałek wsi w mieście


Witajcie Dziewczyny! Dzisiaj zarzucę Was zdjęciami z działki, na której spędzam niemal każdą wolną chwilę. W tym roku, dzięki wsparciu mojego nieocenionego teścia, ruszyliśmy z kopyta z zagospodarowaniem domku i jego otoczenia. Najpierw pojawiła się nowa podłoga na werandzie ułożona z drewnianych dech, potem zadaszenie werandy. Przemiany pokazywałam tutaj i tutaj.

Sam domek jest malutki, 3x3 m i musi pomieścić wszystkie narzędzia, taczki, węże, meble ogrodowe, itp. Na razie jest to więc graciarnia, gdzie ledwo można nogę włożyć, bo utrzymanie porządku w takim małym pomieszczeniu, przy takiej ilości przedmiotów jest bardzo trudne. 

A mi się marzy piękna ogrodowa altanka, taki zagospodarowany pokoik, gdzie można będzie odpocząć, schować się w razie potrzeby przed deszczem, urządzona białymi mebelkami, z jakimś łóżkiem, dywanikiem, regałem z naczyniami... :) Meble już mam, bo co nie mieściło się w domu, to wynosiłam do piwnicy z myślą o działce właśnie.

Ale żeby zagospodarować domek, potrzebne było osobne pomieszczenie na narzędzia. 
No i właśnie się doczekałam...:)
Kiedy my urlopowaliśmy się w Chorwacji, mój teściu ze szwagrem przyjechali i postawili nam szopkę na narzędzia... Ech, nawet nie wiecie, jak się cieszę...:))
Szopka jeszcze nie wykończona, w środku trzeba przygotować półki, jakieś haki, wstawić zamek do drzwi, ale już jest, już stoi:)) 
Wyszło całkiem spore pomieszczenie, ponad 6 m kw., jak na schowek na narzędzia, aż świat. 

Zastanawiałam się, czym obić ją z zewnątrz i po przeszukaniu różnych inspiracji, padło na siding elewacyjny, czyli takie panele z pcv. Wybór wzorów i kolorów jest ogromny, ja zdecydowałam się na szary, coś w stylu jak na poniższym zdjęciu.
Mam nadzieję, że będzie to dobrze wyglądało, a po pomalowaniu domku również na szaro, powstanie spójna całość.
No nie wiecie, jak się cieszę:)


****
A po za tym wszystko kwitnie, pięknie wyrosły mi w tym roku malwy, które posiałam we wcześniejszych latach. Wszystkie krzaki, które posadziłam wiosną, przyjęły się, szczególnie cieszą mnie róże, które kupiłam na wyprzedażach po kilka złotych i wszystkie się przyjęły i rozrastają się jak szalone.














A ta nasza działka (a właściwie są to dwie działki), to taka wieś w mieście:) 
Wystarczy wyjechać z domu i za 10 minut z blokowiska przenosimy się w inny świat. 
Nie jest to przydomowy, wypielęgnowany ogród, ale po prostu kawałek ziemi, sporo trawy do koszenia i grabienia i trochę drzew, które dają przyjemny cień.  Mamy studnię głębinową,  z której czerpiemy wodę, w przypadku większego podlewania podłączamy pompę spalinową do wody. Ale jest coś fajnego, swojskiego w pompowaniu wody z takiej abisynki:)






Pomidory, to oczko w głowie mojego męża :) Przed wyjazdem do Chorwacji skonstruował nawet specjalny system nawadniający. Ten duży pojemnik, który widać za domkiem, obudowany drewnianymi deskami, to zbiornik, na wodę, od którego odprowadzone są rurki w ziemi, prowadzące do pomidorów:) System włączas się każdego dnia i podlewa pomidory przez okeślony czas:)


 Pozdrawiam Was ciepło!

37 komentarzy:

  1. Wow jak pięknie
    I te kwiaty...

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz piękny kawałek nieba na ziemi. A wokół wspaniałych ludzi, którzy pomagają spełniać Twoje marzenia. Domek będzie rewelacyjny. Pozdrawiam serdecznie. Kamila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamila, to prawda, działka może nie jest wyniuniana:) tak, jakbym chciała, ale to rzeczywiście takie miejsce, gdzie można złapać oddech. I wsparcie męskiej części rodziny jest cenne :)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. Joasiu przecudnie ta Twoja działaczka wygląda ��mieszkacie, też w pięknej okolicy��Ale co natura to natura��I wiadomo w kogo Twój mąż taki zdolny...☺taki teść to prawdziwa "złota rączka"��Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie��ella@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Elu, wiesz, że na naszym osiedlu jest zielono, ale to zawsze blokowisko. A na działce to prawdziwa wieś, mimo, że do centrum jakieś 20 minut:)
      Pozdrawiam Cię również serdecznie i ściskam ciepło:)
      Ps. waga czeka ;)

      Usuń
    2. Wow..dzięki kochana *))

      Usuń
  4. Doskonale czuję te klimaty. My również mamy działkę tzw "RODOS" ;-) drewniany domek i studnię głębinową.. Czy wiesz już jakiej farby będziesz używać do malowania domku na szaro? Farba, lakierobejca czy może jakiś impregnat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tia, RODOSy wymiatają ;) Nie zastanawiałam się jeszcze nad farbą, bo w pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć szopę na narzędzia. Domek pomaluję w tym sezonie, jak starczy mi sił i czasu:)Pewnie jakąś farbą kryjąca, nie chcę bejcy, bo ona nie pokrywa w 100%.
      Pozdrawiam działkowiczkę:)

      Usuń
  5. Asieńko, jak zawsze tworzysz piękną przestrzeń wokół. A prezent, jaki sprawili Ci mężczyźni dobrej woli jest świadectwem ogromnego serca. Wyobrażam sobie jak się cieszysz! I jak będzie ślicznie! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Ewa, tak, bardzo doceniam pomoc teścia i szwagra, że chciało im się przyjechać, nawet kilkakrotnie i stworzyć takie cudo:)) A szczególnie cieszę się z tego, że w końcu zwolni się domek, który jest teraz zagracony, aż się nie chce w nim sprzątać.
      Buziaki!

      Usuń
  6. Piękna działeczka. Ten ogrom kwiatów i zieleni zachwyca :). Uściski przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. działka prześliczna, a domek z panelami szarymi będzie hitem, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No liczę na to, że wyjdzie pięknie :)
      Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  8. Jestem pod wielkim wrażeniem! Też marzę o takiej dzialce, gdzie moglibyśmy spędzać czas w cieple dni. A domek super, tylko pozazdrościć ;)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przez kilka lat marzyłam o działce, brakowało mi odwagi i determinacji, żeby podjąć temat. Ale od 3 lat jesteśmy "działkowymi dziadkami", jak mawia mój mąż:) i polecam to z całego serca, szczególnie jak się mieszka w bloku.
      Także nie ma co marzyć, tylko spełniać marzenia:)
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  9. działka piękna , szary domek super ! zazdroszczę Teścia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Całkowicie rozumiem emocje, jak jest taras to i miejsce gdzie można przycupnąć... z lekka zazdroszczę bo mi się też marzy takie miejsce
    Malwy cudowne, u mnie niestety bardzo dużo roślin zmarzło w tym malwy..
    Życzę dużo dobrego! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie,rzeczywiście zadaszona weranda, to teraz nasze ulubione miejsce, można się schować i przed deszczem i przed słońcem, no i jest po prostu ładniej:)
      O moje kwiaty tez się obawiałam w tym roku,a le cudem wszystko przetrwało.
      Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  11. Taki teść to skarb :) nie dziwi mnie, że jesteś tak szczęśliwa mając to pomieszczenie na wszystkie przydasie, zbiera się tych urządzeń i narzędzi na takiej działce. Pozdtawiam ciepło. P.S. pi€kne kwiaty :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Asiu przeeee-cudnie! Taki teśc to skarb! u mnie skarbem jest tato - wyremontował na działce mój domek (24 m2) i teraz postawił mi też taka dobudówkę - 10m2 i też z płyty osb - tylko mi sie podoba taki surowy stan - w domu ciepło i przytulnie, na działce lekko industrialno-ciepłe klimaty :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudownie :) Pamiętam działkę ze zdjęć jak ją kupiliście, a teraz oglądam cudowne miejsce - Twoja działka jest piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepięknie jest tutaj u Ciebie! A widzę, że na działaczce mega progress! Powodzenia i oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudownie jest mieć taki swój zielony zakątek-idealny na wypoczynek od miejskiego zgiełku!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ tam ślicznie i uroczo :)
    Domek jest przecudny.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kawałek wsi w mieście. Witajcie Dziewczyny! Dzisiaj zarzucę Was zdjęciami z działki, na której spędzam niemal każdą wolną chwilę. W tym ...
    ผลบอล

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniały blog i super domek.Bardzo mi się podoba.Jest z czego czerpać pomysły.
    Wspólnie z mężem kupiliśmy działkę ogrodową.Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego powodu :) Pomału przekształcamy nasz ogródek w piękne miejsce gdzie spędzamy sporo czasu z naszą rodzinką.Problem w tym, że musimy postawić domek u Was widzę drewniany połączony z płytą fajna kombinacja.Chcemy zakupić materiał w przystępnej cenie,znalazłam interesującą stronę internetową i myślę, aby zakupić cały materiał na budowę naszego domku działkowego własnie tutaj https://www.leroymerlin.pl/konstrukcje-drewniane-i-metalowe,a148.html Chciałabym się doradzić z jakiego materiału doradzacie nam postawić ten domek, zastanawiamy się z mężem czy drewniany czy murowany.Proszę o opinie będę bardzo wdzięczna.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Super działka. Fajnie jest mieć taką działkę uprawiać sobie pomidorki i różne inne warzywa. Wiadomo co swoje to swoje.

    OdpowiedzUsuń

  20. Awesome blog, i always enjoy & read the post you are sharing!
    Thank for your very good article...!
    ลา ลีกา สเปน

    OdpowiedzUsuń
  21. Super! fajnie mieć taki dom z ogrodem sporym w mieście zawsze chciałem mieć teraz wszędzie te blogi budują i coraz mniej takich osiedli jest.

    OdpowiedzUsuń
  22. W mieście to rzadko spotykany widok, podziwiam za chęci. Taki ogród musi być wymagający :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Też posiadam ogródek działkowy, naprawdę świetna sprawa, aby odpocząć od miejskiego zgiełku. Teraz przygotowuję się do wiosennych porządków, zamówiłam już worki na śmieci tutaj: https://www.ole.pl/category/sprzet-do-sprzatania-worki-na-smieci , bo podejrzewam że po zimie dużo będzie do sprzątania.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak pięknie! Przyznam szczerze, że taki domek na narzędzia naprawdę robi robotę. Postawiliśmy niedawno podobny u siebie i w końcu mam porządek na podwórku, nic nie wala się pod nogami i nie jest chowane po kątach. A i znalazło się miejsce na moje przetwory :) Musimy dokupić jeszcze tylko ze dwa regały Nedcon Silesia i już będzie wszystko. Mam nadzieję, że ten ład potrwa jak nadłużej :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń