czwartek, 30 sierpnia 2012

Marzenia się spełniają


Witajcie Moje Drogie, chciałabym zacząć dzisiaj od ogłoszenia zwycięzców zabawy związanej z nową kolekcją Tchibo "Komfortowe mieszkanie". Przepraszam oczekujących, że dopiero dzisiaj, ale nie miałam totalnie czasu na blogowanie od początku tygodnia. Bardzo Wam dziękuję za tyle komentarzy, w których podzieliłyście się swoimi przemyśleniami, co oznacza dla Was właśnie komfortowe mieszkanie. Wybór miałam niezmiernie trudny, bo musiałam wybrać dwie wypowiedzi z niemal 70! Generalnie jednak, niemal każdej  z nas komfort w mieszkaniu kojarzy się z przytulnością, ciepłem, dobrą atmosferą i miejscem, do którego chce się wracać.

Wybrałam dwa komentarze - Anonimowej Beaty z Torunia oraz Oli_83 – bo ich rozumienie komfortowego mieszkania jest podobne jak moje - oznacza wygodę i to, że każdy z domowników ma w domu swoje miejsce. Dlatego to je postanowiłam nagrodzić.


Beata pisze m.in:   "Komfortowe mieszkanie dla mnie oznacza ...........wygodę. Mam czworo dzieci i szczególnie dlatego jest to ważne.Do tej pory mieszkaliśmy na 54 metrach,my 6 osób + bokser i było mega ciasno.Nie mieściliśmy się ani z ubraniami,ani z zabawkami,których wszędzie było pełno i mimo ciągłego sprzątania panował nieład.Teraz mamy większy metraż,maluchy mają swój pokój,starsze każdy swój i my w dużym salonie wydzieliliśmy miejsce na sypialnię.Jest bosko,mimo,że sprzątania więcej to jest luz i już nie wstydzę się gdy niespodziewanie ktoś zapuka do moich drzwi.(...)

A Ola_83:  "(...)komfortowe mieszkanie, to takie w którym po prostu wygodnie się mieszka:-) Gdzie każdy ma swój kąt,dopasowany do swoich potrzeb, np. mnie brakuje kącika do pracy i z książkami ciągle siedzę w salonie(...)"


Postanowiłam również dodatkowo nagrodzić Jenouvelle14, która naukowo podeszła do terminu „komfort”, ale też jej rozumienie komfortowego mieszkania jest jak najbardziej zbieżne z moim:) Zatem pojedzie do niej również mała niespodzianka:)

****
A teraz wyjaśnienie tytułu posta, czyli historia o tym, jak marzenia się spełniają. 

Otóż jednym z moich "wnętrzarskich" marzeń, oprócz białego domku z ogródkiem ofkors:), był piękny regał na książki, najlepiej taki od podłogi do sufitu, w angielsko-prowansalskim stylu, z zabudowanym tyłem, drewniany, pobielony z jakimiś ładnymi dekorami. 
Oczywiście można znaleźć takie cuda w stylowych sklepach lub zamówić u stolarza, jednak moje wstępne rozeznanie w temacie skończyło się na sprawdzeniu cen... Brakowało mi w naszym M właśnie takiego mebla i cały czas kombinowałam nad substytutem, że tak powiem...:) 
 Taki regał własnej roboty odpadał, bo sama nie umiem, a mąż nie okazał zainteresowania i chęci do współpracy:), poza tym w naszych warunkach lokalowych ciężko byłoby taki mebel samemu zrobić, złożyć itd. Pomyślałam o kupnie jakiegoś najprostszego zwykłego białego regału, np. Billy z Ikei i "ztuningowaniu" go:), czyli dorobieniu pleców z boazerii i doklejeniu drewnianych dekorów. 
Aż tu nagle, kilka dni temu,  znalazłam na allegro aukcję, na której jedna przesympatyczna Pani sprzedawała chyba z 7 regałów właśnie takich, jak szukałam. Były to regały ze sklepu z włoskim jedzeniem, tzn. służyły do prezentacji towaru - makaronów, win itp.:) Cena - 300 zł/sztukę! Po wymianie kilku maili i telefonów okazało się, że takie same regały można obejrzeć na żywo w tymże sklepie, który mieści się niedaleko mnie, obok centrum handlowego Sadyba.  W realu wyglądały o niebo lepiej, niż na niewyraźnych fotkach z allegro. Sprzedająca była na tyle miła, że zorganizowała mi dodatkowo bezpłatny transport i wczoraj dwóch sympatycznych panów wniosło na czwarte piętro do mojego małego domku dwa poniższe regały:)) Jestem w nich zakochana od pierwszego wejrzenia:) i sama się nie mogę nadziwić, jakie miałam szczęście...:) 


 Od razu zaczęłam je ustawiać i szukać idealnego miejsca, poniżej foty z placu boju...



 Niestety musiałam zdjąć witrynkę, żeby zrobić miejsce na szafę, której nigdzie indziej nie dało się wcisnąć. Witrynka póki co stoi na komodzie i czeka na zagospodarowanie. Sama szafa w tym kącie przy oknie nie wygląda tak źle, jak myślałam.



A tak wygląda po jako takim ogarnięciu i ustawieniu części książek i drobiazgów. 
Cieszę się, że zmieścił się też telewizor, musimy tylko zrobić z tyłu otwór na kable.













 Pozdrawiam Was serdecznie Moje Drogie Siostry!

59 komentarzy:

  1. Ślicznie,przemyślane i oryginalnie urządzone!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale mnie zaskoczyłaś tym, że mieszkasz na 4 piętrze! Nigdy bym nie pomyślała. Odnosiłam zawsze wrażenie, że Twoje białe wnętrza to domek jednorodzinny o pokaźnych rozmiarach ;-)
    Bardzo podobają mi się Twoje nowe witrynki na książki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, sama bym chciała domek o pokaźnych rozmiarach:)Niestety to tylko M4 na 4 piętrze bez windy:(

      Usuń
  3. piękniątka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszą mnie takie posty, gdy widać, że marzenia się spełniają:) Wspaniałe te witryny na książki, mi także takiego czegoś brakuje, póki co rozstawiam książki po komodach ale marzy mi się właśnie coś takiego;)

    Gratuluję szczęśliwcom wygranej:):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Joasiu
    przede wszytskim stół, który stoi tu gdzie teraz - wg mnie tu właśnie wygląda najlepiej.
    skrzynia, która teraz jest stolikiem - też najfajniej tu właśnie się prezentuje
    regaliki sa fajne, ale ja bym pomalowała półki - żeby si e nie odróżniały.
    fajnie, że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, wiem, stół od początku miał tu swoje miejsce i tez chyba tutaj najlepiej mi pasuje, podobnie jak skrzynia. Co do półek, to może za jakiś czas je pomaluję, a na razie niech sobie takie będą. Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Jasiu, wspaniale!!!! Też mi się marzy takie cudo! Gratuluje, bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  7. Regały są boskie! Zazdroszczę i regałów i takiego "farta" :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ssuper regaliki, bardzo mi sie podobają. Tak ja sugeruje Ania, ja też półki bym pomalowała na biało. Podziwiam Twoje mieszkanko, jest urocze i tak mnie zainspirowało, ze sama dumam nad zmianą wystroju własnego M. A tak w ogóle to jesteśmy sąsiadkami, ja mieszkam na Stegnach:-).Pozdrawiam i życzę kolejnych spełnionych marzeń. Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, sąsiadka:), to może kiedyś się spotkamy:)Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
    2. Nie miałabym nic przeciwko temu spotkanku, a nawet rzekałbym, że z przyjemnością bym się spotkała:-D. Pozdrawiam, Agnieszka

      Usuń
  9. Faktycznie :)TY to masz szczęście

    OdpowiedzUsuń
  10. to Wasze mieszkanie nie jest takie małe jak jeszcze dwa regały wcisnęłaś ;) Regały super. Pozazdrościć...

    OdpowiedzUsuń
  11. Asiu dla mnie jesteś rekordzistką w przemeblowaniach. Jak zawsze piękne zmiany. Uwielbiam Cię odwiedzać i podziwiać.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Regały są naprawdę piękne i idealnie pasują do mieszkania!

    OdpowiedzUsuń
  13. szczerze zazdroszczę :), wygląda u Ciebie pięknie - szczęściara :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. No fajnie, fajnie:) ale ta szafa koło okna jak na moje kompletnie nie pasi:( witrynka była o niebo lepsza na tym miejscu:) przemyśl.....Edyta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, wiem, że witrynka była lepsza...Ale nie mam totalnie gdzie wcisnąć szafy, wcześniej stała u Weroniki za drzwiami, a teraz tam chomik urzęduje, poza tym trochę ciasno tam było z tą szafą, także nie mam wyjścia póki co...:)

      Usuń
    2. No tak, szkoda:( w sumie to musisz się kierować na tak małym metrażu funkcjonalnością, a potem dopiero estetyką:) ale i tak sobie radzisz:) Czasami jak patrzę to zadaję sobie pytanie: jak ta kobieta pomieści wszystkie ciuchy, buty itd:)ja bym nie dała rady:( Edyta

      Usuń
  15. Podziwiam Cię za te przemeblowania nieustanne...bardzo ustawny masz ten pokój , bo jakoś udaje Ci się to wszystko tak fajnie tam wkomponować....Regały są śliczne!!!
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, pokój i może wygląda na ustawny, ale jest po prostu mały (16 m) i cała jedna dłuższa ściana, to są okna, a druga ściana, to wejście i kawałek ścianki z regałami właśnie. Ale jak się nie ma co się lubi...:)Pozdrawiam!

      Usuń
  16. Super regał!! Idealnie pasuje do Twojego mieszkania :) Zmiana super.Bardzo lubię jak stół stoi u Ciebie w tym miejscu. Szafa też znalazła doskonałe miejsce. Życzę spełnienia wszystkich marzeń :)

    Pozdrawiam
    W.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać i nieustannie podziwiam Cię za chęci i siły. Przy pracy zawodowej i trójce maluchów jeszcze tyyyyyyyyyyle potrafisz zrobić. Czapki z głów, naprawdę!
    Piękne regały, pięknie się prezentują! Gratuluję "trafiejki":) Tak jak poprzedniczki chyba skusiłabym się na ujednolicenie półek, tj. przemalowanie na biało;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Regały cudeńka, prezentują się idealnie w Twoim domku!!!!
    Pozdrawiam
    Roza

    OdpowiedzUsuń
  19. Regały są po prostu świetne! Ja kupiłabym ich siedem na moje książki! Bardzo ładnie się wpasowały, następne miejsce do ekspozycji bibelotów!
    Gratuluję zwyciężczyniom :) U mnie rozdanie z Tchibo jutro :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez kupiłabym siedem, gdybym tylko miała gdzie je postawić...Pozdrawiam kochana!

      Usuń
  20. Gratulacje dla zwycięzców ;) wow. Znowu zachwycasz, cudowne wnętrze ;) Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  21. ale mialas szczescie Asiu!regaly sa BOSKIE!!!tez mi sie marzy cos takiego na moje ksiazki :) przy okazji znowu zrobilas male przemeblowanie ;) nie chcialabys dorobic sobie jako architekt wnetrz u mnie ? :)))mialabys co robic :) pozdrawiam goraco!

    OdpowiedzUsuń
  22. No to farciara jesteś! Mnie się też takie marzą ,a nie trafiłam na tę aukcję. Są świetne. I w pełni rozumiem problem z brakiem miejsca na wszystkie pomysły. Bardzo zazdroszczę dziewczynom, które maja domy. Powierzchni oczywiście! Mnie moje małe 70 metrów czasami dołuje. Pozdrawiam i "zazdroszczę" (pozytywnie) regałów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, też marze o większym metrażu, o domku i jego zakamarkach nie wspominając...:)

      Usuń
  23. regały cudne:)) pięknie wyglądają w Twoim domu; pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  24. Regaliki wpasowaly sie ulał-będziesz miała gdzie okładać swoje gadżety. Jestem za tym abyś nie malowała półek na biało-idealnie pasują do reszty mebli.

    OdpowiedzUsuń
  25. WOW... Sama się w nich zakochałam!!! Są przepiękne! Pięknie wpasowały się w pozostałe meble. No i od razu je bardzo pomysłowo wypełniłaś:D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. przecudne te regały! zazdroszczę bardzo :))))

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudny regał, sama chciałabym taki mieć zapełniony książkami.
    Przypuszczam, że na drugiej półce od dołu z prawej strony widnieją same czasopisma wnętrzarskie :))

    OdpowiedzUsuń
  28. Z przyjemnością zaglądam do tego cudnego Zakątka ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. a ja się cieszę, że pokazałaś zdjęcia z "placu boju"!. Bez aranżacji, udziwnień, wychuchania, tak po prostu jak w każdym zamieszkałym domku. chwała Ci za to! Dzięki temu nie mam kompleksów, bo u mnie przeważnie jest "plac boju". pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Regał z książkami i innymi rzeczami, łącznie z telewizorem, prezentuje się bajecznie. Jak cały dom. Jestem, hm... oczarowana. Tak, to najodpowiedniejsze słowo.

    OdpowiedzUsuń
  31. Regaliki naprawdę śliczne. Sama jestem teraz na etapie poszukiwań i chętnie adoptowałabym takie. Jak Ci się znudzą daj znać ;-) Pozdrawiam serdecznie! alicja

    OdpowiedzUsuń
  32. ...juz sie powoli zatracasz, co koncepcja to wiekszy chaos. Pozbadz sie sekretarzyka i tej nieszczesnej witrynki- regaly same w sobie fajne, ale zaczyna sie graciarnia i sklad przypadkowych klamotow. Brzydki i niepasujacy do calosci jest ten fotel koktajlowy, tez bym go wydala dobrym ludziom no i sofy- przydalyby sie nowe.
    pozdrawiam
    kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, masz rację co do sofy i fotela-na fotel nie mogę już patrzeć, a kanapę mam nadzieję zmienić w najbliższych miesiącach, tylko waham się cały czas i szukam odpowiedniej. Fotel będzie albo nowy, albo będzie bez fotela. Co do witrynki, to zmartwię Cie, ale ja ją po prostu lubię i raczej zostanie, podobnie jak sekretarzyk...

      Usuń
  33. Podoba mi się walizka na szafie :) Wcześniej jej u Ciebie nie przyuważyłam na fotkach. Regały pojemne, więc sporo się zmieści. Im dzieci są starsze tym ciaśniej się robi w mieszkanku. Nie jest to wcale takie proste, aby było i ładnie i wygodnie, kiedy się ma mały metraż i sporą rodzinkę. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, nie jest to łatwe, a ściany nie są z gumy, sama wiesz coś o tym przecież:)Pozdrawiam

      Usuń
  34. Witam Cię Joasiu jesteś dla mnie inspiracją i chyba dziś założę mojego drugiego bloga na którego zapraszam Cię jak gościa honorowego bo skoro marzenia się spełniają to niech i moje się spełni ja też posiadam sporo ksiązek a każda cenna jak biblia u mnie mieszkają w 4 billy inspirujesz mnie coraz bardziej- byłaś inspiracją do uszcia narzuty którą możesz obejrzeć na delicium.bloog.pl proszę o łagodną krytykę bo to mó pierwszy, cieszę się że Twoje marzenie było tak blisko... to napawa nadzieją, co do 4 piętra to jestem w szoku tyle zieleni i mieszkasz w obłokach... pozdrawiam Cię serdecznie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tyle ciepłych słów i za zaproszenie, chętnie skorzystam w wolnej chwili:)

      Usuń
  35. piękne te regały, a przy okazji pokazałaś niezły kawałek swojego mieszkania. wygląda na komfortowe ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. Przepiękne półki, zazdroszczę, ale tak pozytywnie, bo sama też nie mam gdzie upychać już swoich książek i drobiazgów. No, ale skoro marzenia się spełniają to i ja się pewnie doczekam. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Witam. Regały są całkiem niezłe, choć moim skromnym zdaniem można je ulepszyć. Pomalować półki (regały będą się wydawały delikatniejsze), no i zmienić plecy na boazerię bo te dwie tektury połączone plastikiem są szpetne. Pozdrawiam i powodzenia.
    B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, wiem, można by je ulepszyć, ale chyba na razie nie mam an to siły...Półki niestety nie są drewniane tylko z płyty, więc nie chciałabym na razie traktować ich białą farba, może za jakiś czas.

      Usuń
  38. Witam. Regały bardzo fajne. Też bym takie chciała:-) czy Przemiła Pani posiada jeszcze takie regały? Proszę o info.

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo lubię otwarte regały, bo są świetnym miejscem na ekspozycję ulubionych przedmiotów. Same przedmioty użytkowe typu książki, pudła, sprzęt w oprawie regału mogą tworzyć ciekawą kompozycję którą można co jakiś czas zmieniać dzięki czemu się nie nudzi. Przetestowane u mnie:D pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  40. Gratuluje udanego zakupu, naprawde fajny regał, aż sie nie chce wierzyc,że taki tani:)

    OdpowiedzUsuń
  41. genialne te regały. też obecnie poszukuję, ale chyba będę musiała się pocieszyć jakimś zwykłym, co ważne tanim.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ale te twoje regały są cudne daj kochana namiary na allegro :)

    OdpowiedzUsuń