poniedziałek, 17 grudnia 2012

Choinka


 Witajcie, w sobotę ubraliśmy choinkę, co by nacieszyć się zapachem drzewka i świątecznym nastrojem przed wyjazdem na święta do Kołobrzegu. Paweł poszedł po choinkę z chłopakami, no i zaszaleli - kupili chyba najwyższą i najszerszą, jaka była. Jest piękna, gruba, nie klująca i nie opadają jej igły, jakaś super odmiana, ale nazwy nie znam, bo się na tym nie znam. W każdym razie wygląda i pachnie cudnie, ale zajmuje mnóstwo miejsca, w związku z czym musiałam przestawić sekretarzyk i wstawić ją w kąt przy oknie, bo przy regale, gdzie chciałam ją pierwotnie ustawić, po prostu przeszkadzała.



 Choinka mimo woli wyszła z dużą ilością czerwieni, chciałam dokupić jakieś błękitne i różowe bombki, ale dałam sobie spokój. Najbardziej lubię na choince te czerwone materiałowe serca w krateczkę. Są dwustronne, a kupiłam je kiedyś za śmieszne pieniądze na allegro w ilości 20 sztuk:)







 W niedzielę upiekłam z dziećmi pierniki


 A dzisiaj po południu dostałam pierwszy świąteczny prezent od Tchibo - torbę na notebooka i zestaw kawowy:)

Fajny, miły gest, tym bardziej, że zupełnie nieoczekiwany:)


 Pozdrawiam Was serdecznie, już za tydzień będziemy siedzieć przy wigilijnym stole ;)

47 komentarzy:

  1. Śliczna choinka =) Pozdrawiam cieplutko =)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała choinka, już pisałam u siebie na blogu że za rok obowiązkowo będzie zywa;)
    Zapewne pachnie u Ciebie obłędnie;)
    Prezent wspaniały;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Choinka jest przecudna:) zazdroszczę że świeża, u moich rodziców w domku ostatnio ubieramy sztuczną, niestety.
    Pozdrawiam ciepło i życzę Wszystkiego dobrego na Święta dla całej rodzinki!
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  4. Super że choinką nie przytłacza a nadaje subtelności k świątecznego nastroju.
    My w tym roku również święta w Kołobrzegu :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ŚLICZNIE!! U nas choinki jeszcze brak, ale stroimy zawsze w przeddzień Wigilii :) Sympatyczny gest ze strony Tchibo :))) Wszystkiego dobrego na Święta!

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas nazywaja sie NOrd...i naprawde nie kluja i nie opadaja...Malo tego mojä z zeszlego roku zabrala kolezanka i zadzwonila mi ,ze moge odebrac swoja choinke,bo ta z zeszlego roku nie gubi jeszcze igiel(!!!!!!!???!!!)
    Jest tylko brazowa a nie zielona....Pojechalam i na wlasne oczy zobaczylam...moglabym sprayem na bialo ja wymalowac i miec cieta choinke drugi rok!!!
    Niemozliwe-a jednak.Moja ma .... 3,5metra i 2,5 szerokosci....
    Specjalnie dla choinki zabudowalam tak wysoko taras,zebym mogla miec choinke gigant:))
    W tym roku tez ta sama odmiana z.....3 czubkami:)
    Jedziecie do Kolobrzegu..... zazdroszcze!!!! Nie wiem cojest w tym miescie,ale moglabym tam mieszkac!!!!Uwielbiam to miejsce!!!
    A wiec:Zdrowych wesolych!!!!
    Ps.Pierniczki z pewnosci pyszne!?!

    OdpowiedzUsuń
  7. Choinka przepiękna i ubrana ślicznie. Klimat świąteczny zaliczony na szóstkę :) Pozdrawiam serdecznie, Magda

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna choinka, jutro jedziemy szukać drzewka dla nas :)
    Bardzo ładna torba :)
    Wszystkiego dobrego na święta :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Święta zaczynają sie w momencie przyniesienia do domu choinki, prawda??? To chyba ten zapach drzewka, plus oczywiście pierniczki i pomarańcze. Ściskam mocno i już teraz życzę wesołych (choć jeszcze pewnie będzie okazja)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Żywa choinka - super !. Ja niestety zostanę przy sztucznej, ale w przyszłym roku kto wie ;), Podrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Sliczna. Cale mieszkanie jest niezykle przytulne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna Choineczka. Fajnie masz z tymi prezentami.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ślicznie przystrojone drzewko:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję Wam serdecznie! U mnie choinka tylko żywa, chociaż wiem, że to mało ekologiczne...A co do Kołobrzegu, to już odliczam dni do wyjazdu. Chyba nawet wolę to miasto zimą, kiedy jest spokój, pusto i o wiele więcej jodu w powietrzu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przesłitaśna twoja coineczka jest

    OdpowiedzUsuń
  16. Choinko piękna jak las, choinko zostań wśród nas... :) Ślicznota, zazdroszczę, bo sama jeszcze nie mam. A prezenty od Tchibo też dostałam! :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  17. przepiękna

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziś usłyszałam, że zielona choinka jest o wiele bardziej ekologiczna niż sztuczna, biorąc pod uwagę jak długo taka "zużyta" choinka zalega w naszym środowisku :D tak więc jesteś jak najbardziej ekologiczna! piękna ta choinka, nie szkoda na nią miejsca, a sekretarzyk jeszcze zdąży wrócić na miejce :D Piękne te Twoje ozdobu choinkowe. U mnie z racji ostatniej fascynacji piernikarstwem choinka będzie przyozdobiona wyłącznie jadalnie i na biało, tak więc zapraszam na rewizytę :D
    Pozdrawiam serdecznie,

    OdpowiedzUsuń
  19. choineczka urocza, pierniczki cudne :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Krásny stromček, páčia sa mi dekorácie, živý stromček je najlepší, tá vôňa je jedinečná. Pozdravujem. Renata

    OdpowiedzUsuń
  21. Choinka przepiękna :) faktycznie, dokładnie za tydzień bedziemy siedziec przy wigilijnym stole! :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ojej, zapachniało już u Ciebie Świętami... Piękna choinka:) u mnie też będzie żywa, ponieważ żadna sztuczna nie zastąpi tej atmosfery i zapachu, jakie wnosi ze sobą świeża...
    Pozdrawiam serdecznie i życzę bezpiecznej drogi do Kołobrzegu:)

    OdpowiedzUsuń
  23. U nas też co roku prawdziwa choinka, ale my po naszą dopiero w piatek pojedziemy:-) A Twoja jest przecudna - ślicznie ubrana i taka "zgrabna":-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Sliczna choineczka,to Joasiu u Ciebie już ta atmosfera świateczna trwa i ją widac.Mój małżonek jutro wybiera sie po choineczkę z tym,że moja będzie w donicy gdzie później ją posadzimy na działwczce :).POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  25. To jest jodła kaukaska :) Bardzo ładna!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale super,aż mam ochotę zapiszczeć jak zobaczyłam żywą choinkę.Jak tylko wypiję kawkę to lecę po swoją...jejku jak się cieszę...W prawdzie nie będzie tak duża jak Twoja ale żywa :))))
    Cudownego dnia Joasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. No ślicznie - co tu dużo pisać :)Ja w niedzielę też piekłam z dzieciakami pierniki - dało nam to dużo radości :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Od razu zrobiło się bardziej świątecznie! :)
    Zachęcam do przesłania zdjęcia pierniczków do akcji cookeis day na moim blogu :-)
    Tworzymy kolaż z naszych ciastkowych zdjęć! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. I od razu kojarzy mi się , kiedy kupujemy choinkę tylko z z tatą. Najszersza i największa , jaka się zmieści, a mamę się jakoś udobrucha ! :)Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  30. Super.Krásný stromeček.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ta choinka to jodła kaukazka o ile się nie mylę. Mieliśmy tę odmianę w zeszłym roku i przetrwała do 2 lutego i nawet się nie sypała.
    Pięknie przystrojona.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  32. Piękna choinka,ja tez marzę o żywej,ale mój maz nie chce się zgodzić,bo będzie niestety stała kjolo kaloryfera,ale skoro mówisz,ze sie nie sypie.....to kto wie?

    OdpowiedzUsuń
  33. Nádherný stromeček ...............Marki

    OdpowiedzUsuń
  34. Ślicznie!!! Zgadzam sie z Toba, że te serduszka nadają ton całej hoince. Cieszcie się nią garściami:):)
    Pozdrawiam i przesyłam serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Joasiu ,slicznie u Ciebie juz!! I tak świątecznie!!!
    Buziaczki dla Was!!

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja też już wczoraj zdecydowałam się ubrać drzewko. Moja choinka jest w złoto-srebrnych kolorach z wielką gwiazdą na czubku. Próbowałam sama robić ozdoby i wydaje mi się, że u Ciebie też jest kilka własnoręcznych. Śliczna choinka :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jaka piękna! Od razu przeniosłam się do beztroskich lat dzieciństwa, jest po prostu taka jaka być powinna, radosna, soczyście zielona i prawie czuję jak pięknie pachnie! Radosnych Świąt!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Może w przyszłym roku skusimy się na żywą choinkę :) Twoja prezentuje się pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Malo apetyczne te pierniki.Choinka tez zadna rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  40. to chyba jodła. Ja też mam żywą, mój mąż się śmieje, że jak naszą kupował to była jego wzrostu, a potem urosła w samochodzie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Aaaa,jest MEGA!!! super piekna! pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  42. bardzo nastrojowo :) pięknie !!!!Miłych Świąt, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  43. Śliczne dekoracje.
    Wspaniałych, rodzinnych, pełnych miłości Świąt Bożego Narodzenia oraz cudownego Nowego Roku 2013:)
    Petronelka

    OdpowiedzUsuń
  44. Piekna choinka ktora nadala ciepla i koloru w Twoim domu.Kedys bylam maniaczka wystroiu wnetrz w twoim stylu ale nie trwalo to dlugo i zdecydowalam sie na stare debowe meble.pozostal mi tylko stol w kuchni identyczny jaki ty masz z bialymi krzeslami.

    OdpowiedzUsuń
  45. Super dekoracje! Wspaniale to wygląda

    OdpowiedzUsuń