Witajcie. Dopadła mnie jakaś wiosenna niemoc. Po pracy ogarniam jako tako kąty, potem lekcje, zakupy, codzienne sprawy. Pogoda też jakoś ostatnio nie nastrajała do działania, dopiero dzisiaj, po wielu dniach pojawiło się u nas słońce. Na dodatek miałam roboczą sobotę, więc weekend skrócił mi się do jednego dnia. Udało mi się gdzieś w biegu kupić trochę wiosennego kwiecia - stokrotki, bazie i piękne bladoróżowe goździki. Powoli zaczynam łapać wiosnę...
Dotarł też już nowy kinkiet, który zamówiłam do przedpokoju. W rzeczywistości jest ładniejszy i mniejszy niż się spodziewałam, ale to akurat dobrze, bo bałam się, że za bardzo przytłoczy tę ścianę z lustrem. Na razie wisi tymczasowo, czekam na wolną chwilę Pawła, aż podłączy mi go do prądu... Z której strony by nie patrzeć kinkiet mi się podoba:) A tak w ogóle, to miło mi niezmiernie, że nowa odsłona przedpokoju tak Wam przypadła do gustu:)
****
****
A jeszcze na koniec chciałam przypomnieć, że biorę udział w konkursie Kobieta z Pasją, organizowanym przez "Moje Mieszkanie". Jeśli uważacie mnie za taką:)) poproszę o głos i dziękuję za wszystkie oddane do tej pory lajki i komentarze:)
Zagłosować można TUTAJ klikając w „lubię to” pod moim zdjęciem (trzeba być zalogowanym na facebooku) - "MM nr 04/2014 - Joanna Bryk: Podano do stołu".
Dzięki za każdy głos!
A już naprawdę na koniec - najsłodszy spaniel na świecie...:))
Pozdrawiam Panie serdecznie!
Zagłosować można TUTAJ klikając w „lubię to” pod moim zdjęciem (trzeba być zalogowanym na facebooku) - "MM nr 04/2014 - Joanna Bryk: Podano do stołu".
Dzięki za każdy głos!
A już naprawdę na koniec - najsłodszy spaniel na świecie...:))
Pozdrawiam Panie serdecznie!
Oczywiście głos oddany:) trzymam kciuki!
OdpowiedzUsuńGdy czytałam tego posta, już myślałam, że będę cię chwalić, że tak ładnie, kwieciście i świeżo... ale moje serce skradł psiak! :D Cudownie słodki jest!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! Zuza
Ten kinkiet wpasował się świetnie, naprawdę :) A wiosna zagląda powolutku wszędzie :) Powoli pachnie już świętami :) A spaniel boski :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAsiu, niedługo odżyjesz, wiosna naprawdę jest już bliżej niż dalej :-) Stegny się zazielenią, sezon działkowy będzie rozpoczęty... :-) Głos na Ciebie oddany i mocno trzymam kciuki! Piękne kwiaty, kinkiet też się idealnie wpasował.Pozdrawiam :-) Dominika.PS. Posta skradł wiadomo kto :-)
OdpowiedzUsuńAsiu-głos oddaję z przyjemnością. Ale ale-czyżbyś pomalowała gałki od kredensu?? Dlaczego?!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie-Jola
Oj chyba wszyscy mamy już dość tego przesilenia. Ale co Ty piszesz woodna u Ciebie piękna a piesek slodziak!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ewa
robiewdomu.pl
Wraz z większą ilością słońca i ciepełkiem przesilenie minie, więc jeszcze chwilkę musimy poczekać i będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńPiękne wiosenne dekoracje... a psiak przesłodki :))
Pozdrawiam wiosennie, Agness :)
Nie, nie wychodzę stąd..tu jest tak pięknie i wiosennie, że wpraszam się na kawę;)
OdpowiedzUsuńGłos oddałam bo uwielbiam to miejsce:)
Słoneczka życzę!
Kinkiet fajny, trochę mi się skojarzył z morskim klimatem. :)
OdpowiedzUsuńAle Tofik rośnie! Uroczy piesek. :)
U mnie też już rozkwiecone na nowo!
OdpowiedzUsuńA łóżeczko na spaniela nie za małe? Ja niedługo pokaże u siebie jak zrobiłam łóżko ze skrzyni balkonowej:) Także zapraszam
pozdrawiam
http://pastelowonabialym.blogspot.com/
Panna Matka użera się z bólami głowy w związku z tym przesileniem i marzy już o wiośnie...Kinkiet fajowy!
OdpowiedzUsuńJaki mały puppy :)
OdpowiedzUsuń:))) widzę, że już sezon działkowy otwarty :)))
OdpowiedzUsuńU mnie na parapecie też mam pomidorki - już wukiełkowały :) . A malinowe - to podstawa ;)).
Tylko w tygodniu nie mogę znaleść wolnego czasu , żeby jechać na działkę....
Pozdrawiam wiosennie.
Piękne zdjęcia i lecę klikać :)
OdpowiedzUsuńGłos oddaje chętnie poniewaź uwaźam źe jesteś naprawde kobietą z pasją.Uwielbiam tu do Ciebie zaglądać ! I wciąsz wołam o jeszcze.Hania
OdpowiedzUsuńSizi sevgiyle takip ediyorum..sevgiler
OdpowiedzUsuńI Ty to nazywasz niemocą?! ;) U Was zawsze tyle się dzieje...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Pięknie jak zawsze, z miłą chęcią oddam na Ciebie głos. Co zasadziłaś w ziemi?
OdpowiedzUsuńO jejku, ale to jest śliczne, rude maleństwo ;-))
OdpowiedzUsuńAsia Ty maruda?:) oj tam.Moc bije z fotek,a psinek słodziak.Będzie lepiej.Coraz lepiej,cieplej.Mamy wiosnę przed sobą i lato::)))))) Pozdr.
OdpowiedzUsuńCudny piesio! A wiosna już tuż tuż :)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej roślin u Ciebie, kwiatów.. :) aż nie mogę doczekać się już tej ciepłej wiosny
OdpowiedzUsuńJesteś kobietą z mega pasją, głos oddany. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBiała komoda robi ogromne wrażenie - podobnie jak ta laterenka w starym stylu, ustawiona obok zwykłej lampy. Dużo klimatu, dużo zaangażowania i nieco "surowizny";)
OdpowiedzUsuńPowodzenie w konkursie!
O rety jak mnie się strasznie podoba ten ocynkowany stojak na butelki, po prostu bajka.Pozdrawiam Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJak widać przesilenie wiosenne dopadło każdego. Miejmy nadzieję, że szybko minie, przy tak pięknej pogodzie wszystko możliwe. Pozdrawiam i życzę powodzenia w konkursie :)
OdpowiedzUsuńCzym robione zdjęcia?
OdpowiedzUsuńŚliczne wnętrze :). Czworonożny przyjaciel też słodziutki <3
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuń