poniedziałek, 16 marca 2015

Wiosenne przesilenie

 

Witajcie. Dopadła mnie jakaś wiosenna niemoc. Po pracy ogarniam jako tako kąty, potem lekcje, zakupy, codzienne sprawy. Pogoda też jakoś ostatnio nie nastrajała do działania, dopiero dzisiaj, po wielu dniach pojawiło się u nas słońce. Na dodatek miałam roboczą sobotę, więc weekend skrócił mi się do jednego dnia. Udało mi się gdzieś w biegu kupić trochę wiosennego kwiecia - stokrotki, bazie i piękne bladoróżowe goździki. Powoli zaczynam łapać wiosnę...











Dotarł też już nowy kinkiet, który zamówiłam do przedpokoju.  W rzeczywistości jest ładniejszy i mniejszy niż się spodziewałam, ale to akurat dobrze, bo bałam się, że za bardzo przytłoczy tę ścianę z lustrem. Na razie wisi tymczasowo, czekam na wolną chwilę Pawła, aż podłączy mi go do prądu... Z której strony by nie patrzeć kinkiet mi się podoba:) A tak w ogóle, to miło mi niezmiernie, że  nowa odsłona przedpokoju tak Wam przypadła do gustu:) 






 ****
A jeszcze na koniec chciałam przypomnieć, że biorę udział w konkursie Kobieta z Pasją, organizowanym przez "Moje Mieszkanie".  Jeśli uważacie mnie za taką:)) poproszę o głos i dziękuję za wszystkie oddane do tej pory lajki i komentarze:)  
Zagłosować można TUTAJ klikając w „lubię to” pod moim zdjęciem (trzeba być zalogowanym na facebooku) - "MM nr 04/2014 - Joanna Bryk: Podano do stołu". 
Dzięki za każdy głos!


A już naprawdę na koniec - najsłodszy spaniel na świecie...:))
Pozdrawiam Panie serdecznie!

 


28 komentarzy:

  1. Oczywiście głos oddany:) trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy czytałam tego posta, już myślałam, że będę cię chwalić, że tak ładnie, kwieciście i świeżo... ale moje serce skradł psiak! :D Cudownie słodki jest!
    Pozdrawiam ciepło! Zuza

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten kinkiet wpasował się świetnie, naprawdę :) A wiosna zagląda powolutku wszędzie :) Powoli pachnie już świętami :) A spaniel boski :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Asiu, niedługo odżyjesz, wiosna naprawdę jest już bliżej niż dalej :-) Stegny się zazielenią, sezon działkowy będzie rozpoczęty... :-) Głos na Ciebie oddany i mocno trzymam kciuki! Piękne kwiaty, kinkiet też się idealnie wpasował.Pozdrawiam :-) Dominika.PS. Posta skradł wiadomo kto :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Asiu-głos oddaję z przyjemnością. Ale ale-czyżbyś pomalowała gałki od kredensu?? Dlaczego?!!!!
    Pozdrawiam serdecznie-Jola

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj chyba wszyscy mamy już dość tego przesilenia. Ale co Ty piszesz woodna u Ciebie piękna a piesek slodziak!
    Pozdrawiam,
    Ewa
    robiewdomu.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Wraz z większą ilością słońca i ciepełkiem przesilenie minie, więc jeszcze chwilkę musimy poczekać i będzie dobrze :)
    Piękne wiosenne dekoracje... a psiak przesłodki :))
    Pozdrawiam wiosennie, Agness :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie, nie wychodzę stąd..tu jest tak pięknie i wiosennie, że wpraszam się na kawę;)
    Głos oddałam bo uwielbiam to miejsce:)
    Słoneczka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kinkiet fajny, trochę mi się skojarzył z morskim klimatem. :)
    Ale Tofik rośnie! Uroczy piesek. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie też już rozkwiecone na nowo!

    A łóżeczko na spaniela nie za małe? Ja niedługo pokaże u siebie jak zrobiłam łóżko ze skrzyni balkonowej:) Także zapraszam

    pozdrawiam
    http://pastelowonabialym.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Panna Matka użera się z bólami głowy w związku z tym przesileniem i marzy już o wiośnie...Kinkiet fajowy!

    OdpowiedzUsuń
  12. :))) widzę, że już sezon działkowy otwarty :)))
    U mnie na parapecie też mam pomidorki - już wukiełkowały :) . A malinowe - to podstawa ;)).
    Tylko w tygodniu nie mogę znaleść wolnego czasu , żeby jechać na działkę....
    Pozdrawiam wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zdjęcia i lecę klikać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Głos oddaje chętnie poniewaź uwaźam źe jesteś naprawde kobietą z pasją.Uwielbiam tu do Ciebie zaglądać ! I wciąsz wołam o jeszcze.Hania

    OdpowiedzUsuń
  15. Sizi sevgiyle takip ediyorum..sevgiler

    OdpowiedzUsuń
  16. I Ty to nazywasz niemocą?! ;) U Was zawsze tyle się dzieje...
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie jak zawsze, z miłą chęcią oddam na Ciebie głos. Co zasadziłaś w ziemi?

    OdpowiedzUsuń
  18. O jejku, ale to jest śliczne, rude maleństwo ;-))

    OdpowiedzUsuń
  19. Asia Ty maruda?:) oj tam.Moc bije z fotek,a psinek słodziak.Będzie lepiej.Coraz lepiej,cieplej.Mamy wiosnę przed sobą i lato::)))))) Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudny piesio! A wiosna już tuż tuż :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Coraz więcej roślin u Ciebie, kwiatów.. :) aż nie mogę doczekać się już tej ciepłej wiosny

    OdpowiedzUsuń
  22. Jesteś kobietą z mega pasją, głos oddany. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Biała komoda robi ogromne wrażenie - podobnie jak ta laterenka w starym stylu, ustawiona obok zwykłej lampy. Dużo klimatu, dużo zaangażowania i nieco "surowizny";)
    Powodzenie w konkursie!

    OdpowiedzUsuń
  24. O rety jak mnie się strasznie podoba ten ocynkowany stojak na butelki, po prostu bajka.Pozdrawiam Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak widać przesilenie wiosenne dopadło każdego. Miejmy nadzieję, że szybko minie, przy tak pięknej pogodzie wszystko możliwe. Pozdrawiam i życzę powodzenia w konkursie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczne wnętrze :). Czworonożny przyjaciel też słodziutki <3

    OdpowiedzUsuń