Kolorowe talerze i stolik w 3 aranżacjach

Witajcie Siostry, sobota dzisiaj, więc tradycyjnie złapałam chwilę na "poblogowanie":) Zaległości mam znowu w podczytywaniu, komentowaniu, odpisywaniu...Ech...weekend powinien trwać 3 dni co najmniej... 

Dzisiejsze przedpołudnie na dodatek musiałam spędzić u Weroniki w szkole na próbie przed występem, jaki jej klasa ma zaplanowany za kilka dni. Fajnie popatrzeć na dzieciaki i poobserwować swoje dziecko w jego naturalnym, codziennym, szkolnym otoczeniu. Patrzyłam dziś na Weronikę, jak szaleje z koleżankami, wygłupia się, jak śmiało występuje i bez problemu się w tym odnajduje, jest samodzielna. I uświadomiłam sobie, że nie jest już moją małą 3-latką:), że zaczyna...chyba dorastać:) Z jednej strony to dla rodzica duma i satysfakcja, że z takiego małego naszego człowieczka wyrasta samodzielna osoba, ale z drugiej strony obawa, czy i jak ten ludek poradzi sobie w życiu i czy ja dam radę jako rodzic. Patrząc z perspektywy czasu na swoje doświadczenia z dzieciństwa, to miałam szczęście, bo od swoich rodziców dostałam najlepszy posag na świecie : miłość i bezwarunkową akceptację oraz wiarę w siebie. Całe życie wiedziałam, że mogę na nich liczyć i że jestem dla nich najważniejsza. Teraz sama mając dzieci chciałabym dać im to samo, ale też widzę, jakie to jest trudne. 
Kończąc temat - moja niemal 8-letnia córka mówi do mnie "mamo, ja już nie jestem dzieckiem, mam prawie 8 lat"...:) Objawia się to nawet w sposobie ubierania, słodkie, cukierkowe bluzeczki już jej się przestały podobać, teraz przechodzimy fazę czarnych bluzek i spodni-rurek:)  

W każdym razie szkolna próba okazała się ciekawym doświadczeniem rodzicielskim, no ale pół soboty przeleciało...:)

***

W ostatnim poście pisałam o półce na talerze, której poszukuję, a dzisiaj będzie o talerzach, które przypadkowo i okazyjnie nabyłam z myślą o przyszłej półce właśnie:)

Przy okazji bardzo chciałabym podziękować jerzynce za linki do sprzedawców na allegro - dziękuję Ci kochana za poświęcony czas i za pamięć o mnie:) Półki idealnej (i w idealnej cenie) jeszcze nie znalazłam, ale trafiłam na ładny komplet 4  kolorowych talerzy. Na razie wyeksponowałam je w witrynce, ale zdecydowanie lepiej wyglądałyby na otwartej półce.

Na dodatek po talerzach zostało mi fajne pudełko:)

***

A teraz z inne beczki:)

W związku z tym, że 28 kwietnia w Ikei pojawi się nowa kolekcja mebli Ikea PS (Post Scriptum), zostałam zaproszona przez Ikeę właśnie do zabawy. Otrzymałam stolik ze wspomnianej kolekcji i moim zadaniem było zaaranżowanie go na 3 sposoby.

Szczerze mówiąc, będąc w sklepie, nie zwróciłabym na niego uwagi - nie jest raczej w stylu mojego białego domku. Jednak po szybkim złożeniu okazało się, że jest to mebel typu "gdzie postawisz - tam pasuje."

 
Ja wybrałam wersję z blatem i 4 otworami, w które włożone są plastikowe wyjmowane pojemniki, myśląc przede wszystkim o pokoju dziecięcym. Okazało się, że stolik wpasował się idealnie do pokoju chłopaków, a Dominik zyskał miejsce do zabawy wrzucając różne klocki i inne drobne zabawki do pojemników w blacie.

Moim zdaniem ten stolik będzie częstym gościem w pokojach dziecięcych ze względu na wyjmowane pojemniki właśnie.

Drugi pomysł, jaki przyszedł mi na aranżację, to po prostu typowy stolik przy sofie. Pojemniki w blacie sprawdziły się jako doniczka i miejsce na świece:) Ponieważ kwiaty są osadzone w pojemniku, nie ma obawy, że dzieci strącą je ze stolika przebiegając obok. A półka pod spodem sprawdza się jako miejsce na gazety i inne drobiazgi.

 

 

 

Trzeci pomysł jest balkonowy, chociaż pora roku jeszcze nie ta. Pomimo tego zrobiłam małą przymiarkę stolika i myślę, że ta opcja u mnie zagości na stałe i stolik okaże się być balkonowym właśnie. Już widzę w pojemnikach białe pelargonie, lawendę i bluszcz...ach...:)

Moje Drogie, w związku z powyższym chciałabym zaprosić Was do zabawy - proszę o komentarze, która aranżacja i dlaczego podoba Wam się najbardziej. Autor najciekawszego komentarza nagrodzony zostanie przeze mnie kartą upominkową Ikea o wartości 100 zł. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi w piątek 30 marca.
 

Do wyboru macie zatem:

Aranżację nr 1 w pokoju dziecięcym

 

Aranżację nr 2 w salonie

Aranżację nr 3 na balkonie

  

Pozdrawiam Was serdecznie i kończę już tego przydługiego posta:)