...moją nową sofę:))
Dwóch miłych panów z BRW przywiozło mi ją dzisiaj i wniosło na IV piętro.
Pisałam o moich obawach dotyczących jej ostatecznego wyglądu, obicia, które wybiera się na podstawie skrawka materiału w sklepie itd.
Ale jestem baaardzo zadowolona z wyboru, obicie okazało się w całości fajnie wyglądać, ten szeroki sztruks jest super przyjemny i miły w dotyku, odcień również ładnie się prezentuje, jest taki, jaki chciałam - nie za kremowy, nie za siny, nie za żółty...:) Na stronach BRW ten model (Don Lux 3D) jest pokazany w brzydkim niebieskim obiciu z poduchami w jakieś ciapy, mało zachęcającym do zakupu.
Sofa jest też wygodna do siedzenia i ma odpowiednią twardość/miękkość. W BRW obejrzałam wiele podobnych modeli, wiele z tych sof było bardzo twardych, a ta jest w sam raz.
Myślałam, że te boczne oparcia nie będą praktyczne i nie będę ich używać, ale też są ok, jako zagłówek również się chyba sprawdzą.
No i podstawowa zaleta - funkcja spania. Z sofy powstaje wielkie płaskie legowisko (155 x 206 cm). Składa i rozkłada się naprawdę jedną ręką, co po doświadczeniach z poprzednią sofą (tzw. wózkowy system rozkładania - masakra do codziennego użytku), było dla mnie najważniejszym kryterium. Oczywiście jest pojemnik na pościel.
A jak Wam się podoba? ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Prezentuje się świetnie. Jak wszystko u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją rozdawajkę pod włoskie słońce.
http://wloskieslonce.blogspot.it/
Pozdrawiam.
Aga
Dziękuję, zajrzę w wolnej chwili:)
UsuńWitaj:)Sofa świetnie wkomponowuje się w Twoje wnętrze. Bardzo podoba mi się materiał, z którego jest wykonana! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAgnieszka
Dokładnie tą samą sofę miałam tylko w ciemnym brązie i dlatego nakładałam pokrowce;) Jest rewelacyjna, niezniszczalna i bardzo, bardzo wygodna;)
OdpowiedzUsuńU Was wygląda idealnie;)
Pozdrawiam:)
Agnieszko, widziałam właśnie, że zmieniliście sofę jakiś czas temu, ale przybył Ci kącik sypialniany. U nas nowa sofa musi niestety robić za sypialnię. Mam nadzieję, że tak jak Ty będę z niej zadowolona. Pozdrawiam!
UsuńBardzo ladna!!! Powiem szczerze, ze po tych wszystkich komentarzach na temat sofy (byly rozne) zwatpilam... Ale jest naprawde fajna, wazne ze sie i wygodnie siedzi i lezy. Caly pokoj wyglada bardzo ladnie i swierzo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam walentynkowo
ania
Bo jest wiele modeli tych sof, są różni producenci. Ja sama przetestowałam kilka podobnych w sklepie na żywo i ta, może nie za piękna, ale okazała się najwygodniejsza.Pozdrawiam serdecznie!
UsuńBardzo, bardzo ładnie! Niech sie dobrze sprawuje! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKasia z Augustowa
Nádherná sedačka, stejně jako celý Váš interiér. Máte nádherný blog plný inspirací :-)
OdpowiedzUsuńAnička
Ma o jedną poduszkę za mało, ale o dwie za dużo.
OdpowiedzUsuńZa mało o tę na plecy, za dużo o te boczne. Może i wygodne, ale szczerze? beznadziejne.
Jeśli możesz, zamów poduszkę pod plecy lub tkaninę na uszycie trzeciej. Tak na przyszłość, np. na imprezę, jak będziesz potrzebować szerokiego siedziska. Praktyczne podejście, gdyby Ci się jednak znudziły "łezki".
Hmm, Jerzynko, pewnie masz rację, ale ta sofa to był kompromis z mojej strony. Łaeeki tez mi się za bardzo nie podobają, ale zawsze można je po prostu schować. Przetestujemy i zobaczymy. Pozdrawiam!
UsuńBardzo ładna kanapka ;) Oby teraz służyła przez lata :)
OdpowiedzUsuńbuźka !
Noooo muszę powiedzieć że wygląda całkiem fajnie! :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to jest super !
OdpowiedzUsuńIdealnie pasuje do wystroju wnętrza :)
Pozdrawiam !
SUPCIO!!!
OdpowiedzUsuńWWW.MALACHITT.BLOGSPOT.PL
Bardzo się podoba, jest świetna. Cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSofa wpasowała się idealnie, gruby sztruks robi wrażenie i świetny kolor. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolor , faktura bardzo fajna, ale ja dalej będę się upierać że do Twojego wnętrza i stylu nie pasuje.......
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Patti
Patti - też wolałabym coś bardziej szlachetnego, chociażby Ektorpa z Ikei, ale musiałam wybrać opcję optymalną - coś małego, ale wygodnego do spania.Padło na ten typ, może następna sofa będzie tą idealną:)
UsuńJestem bardzo mile zaskoczona! :) Naprawde ladny material, i kolor, i faktura. Poza tym jesli kanapa jest do codziennego spania - a jest - to tylko tak rozkladana, z grubym, prostym, rownym podlozem :) Moim zdaniem te z funkcja spania na materacu skladanym jak nalesnik zdecydowanie nadaja sie tylko do sporadycznego uzytku (sypiamy na takim, gdy odwiedzamy rodzicow, a rodzice, gdy odwiedzaja nas), nie fair jest wiec proponowanie Wam kanap tego typu, chocby wizualnie zachecajacych :) Serdeczne pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńNo właśnie podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękami:)Pozdrawiam!
UsuńBardzo :))) Gratuluje wyboru :)
OdpowiedzUsuńSzeroki srtruks zawsze mi sie wydaje do bani, jednak na kanapie .... sama kiedys miałam łóżko z ikei z takim sztruksowym pokrowcem było suuuper, jedyna wada była taka ze nie miescił sie pokrowiec do pralki :/
OdpowiedzUsuńAle mam pytanie jak sie rozkłada ta Twoja sofa???
To pokrycie nie jest zdejmowane, więc problem pralki odpada:) Sofa ma automatyczny system rozkładania, pokażę może przy następnym poście. Nie rozkłada się jak wersalka, tylko siedzisko podnosi się lekko do góry i przekłada oparcie. Sposób rozkładania, to podstawowa zaleta tej sofy. Pozdrawiam!
Usuńwygląda na mięciutką:)
OdpowiedzUsuń...i jest:)
UsuńSofa wygląda fajnie, musi być milutka w dotyku. Ja bym się tylko bała, że sztruks szybko się powyciera miejscami...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
No mam nadzieję, że jednak szybko się nie powyciera. Ale już nic gorszego od poprzedniej sofy chyba nie może być (tzn. odłażąca ekoskóra). Pozdrawiam serdecznie!
UsuńJa tez jestem milo zaskoczona po tych wszystkich zlowrozebnych komentarzach. Sofa bardzo ladnie komponuje sie z caloscia. :-)
OdpowiedzUsuńMiałam wątpliwości, co do tej kanapy, wiedziałam, ze jest funkcjonalna,ale wydawało mi się, że zaburzy Ci Twój styl w mieszkaniu. Jednak patrząc teraz na Twój salon, naprawdę fajnie się wpasowała, myślę, ze dużo dał jej kolor i faktura. Teraz tylko cieszyć się wygodą gości:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż miałam wątpliwości, oj miałam, tym bardziej, że w katalogu wygląda okropnie. Ale ten sztruks nadaje szlachetności i cieszę się, że się na niego zdecydowałam:)
UsuńBardzo ładna sofa, miłego użytkowania ;) pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńŚlicznie jest u Ciebie i panuje tam doskonały klimat. Wszystko super się komponuje :-)
OdpowiedzUsuńWygląda zupełnie inaczej i korzystniej niż na zamieszczonych we wcześniejszym poście zdjęciach- w tym obiciu bardzo fajnie się prezentuje- super ten sztruks!i świetny kolor:-) Widzę również ładny stoliczek!:-)) Pozdrawiam, Pati:-)
OdpowiedzUsuńTak, ta wersja w katalogu jest mało zachęcająca, aż dziw, że takie kolory wybrali...:)A stoliczek stary jak świat, przeleżał swoje pod łóżkiem Mikołaja:)Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńJoasiu ,
OdpowiedzUsuńsofa naprawdę fantastycznie wtopiła się w Twoje wnętrze.Pasuje kolorystycznie jak i również wyglądem do Twojego mieszkanka.A ilość miejsca po rozłożeniu bardzo duża.
Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam Iwona.
http://mymilka.blogspot.com/
Bardzo ładna :) idealnie pasuje do Twoich wnętrz.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Karola
Twój uroczy zakątek trąci bajkowym klimatem. Rewelacja.
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny:)
UsuńJestem za :)
OdpowiedzUsuńBędąc sama posiadaczką podobnej potwierdzam, że jest bardzo wygodna. Rozkłada/składa się lekko, do tego duży pojemnik na pościel.
Wybrałaś bardzo fajny materiał - mam nadzieję, że sprawdzi sie w użytkowaniu.
Pozdrawiam
Tez mam nadzieję, że nie będę żałować wyboru:)
UsuńSuper sie prezentuje i pasuje do całego otoczenia :) a ty się martwiłaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna sofa. Wyglada na baaaardzo wygodna. Zaluje, ze mojej nie da sie zrobic legowiska do spania.
OdpowiedzUsuńjest śliczna i wydaje się bardzo, bardzo mięciutka! i jaka ona duża:)))) super wkomponowała się w klimat Waszego domku i pokoju:)
OdpowiedzUsuńdobrego dnia!
Dzięki, dzięki:) Pozdrawiam !
UsuńJestem pozytywnie zaskoczona. Jest dużo lepsza niż przypuszczałam..... Po tym jak pokazała Pani zdjęcia tej niebieskiej miałam spore wątpliwości, a tu proszę.... Jednak obicie może zdziałać cuda...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję
-Alicja
Bardzo przyjemnie wygląda. Gratulacje!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam czworokątnie :)
Bardzo fajna. Myślę, że będziesz zadowolona.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam, Ewa
Mamy bardzo podobną kanapę...u nas robi za łóżko sypialniane-jest wygodna i funkcjonalna. Fajny materiał obiciowy:)
OdpowiedzUsuńNo i tak jak myślałam! U Pani kanapa wygląda super! Piękny ten sztruks.
OdpowiedzUsuńMiłego użytkowania!
bardzo fajna sofa a obicie najfajniejsze. Miałam kiedys wypoczynek własnie w takowym sztruskowym ubranku ale niestety przy sirściuchach nie był odpowiedni, tam gdzie zwierzeta najlepsza jest skóra. Ale stara sofę mam w sypialni i uwielbiam jej sztruksik :)
OdpowiedzUsuńwyglada super!milego leniuchowania na niej WAm zycze :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za pomysł! U Ciebie w domu i na blogu jest tak pięknie,że jeśli pozwolisz, będę "pomieszkiwać" jako dziki lokator. A dzieci masz cudne!!!!
OdpowiedzUsuńW pokoju (jeszcze nie urządziłam, bo dom nowy i duży) mojego młodszego synka znajdzie się taka kanapa, a także pobejcowane na jasno lub pomalowane sosnowe mebelki, ściany będą liliowo-blękino -kremowe. Tak to
widzę, bo mój Kubuś - to taki słodki pastelowy chłopczyk. Pozdrawiam serdecznie i .... dostanę słowo odpowiedzi w komentarzach? Sara
Sara, bardzo mi miło:)Dzięki za miłe słowa i oczywiście zapraszam w moje progi:)
UsuńTrochę się obawiałam tego sztruksu...ale jest bomba:))Takie lekkie przełamanie dotychczasowego stylu.I tak świeżo.
OdpowiedzUsuńGdybyś Joasiu była chętna sprzedać narzutę z poprzedniej sofy, ustawiam się pierwsza w kolejce:)
Pozdrawiam
Gocha
Gosiu, biała narzuta nie nadaje się za bardzo do sprzedaży, ani nawet do oddania komukolwiek. Biała strona trochę się powycierała i przetarła, miejscami po prostu rozeszła. Nie robiłam z nią już nic, bo wiedziałam, że będę miała niedługo nową sofę. A narzutę może jeszcze kiedyś będę miała okazję wykorzystać w sypialni, jak Bóg da:)Pozdrawiam serdecznie
Usuńbardzo fajnie sie prezentuje a jak jeszcze wymieniłaś jej zalety to już wogle jestem nią zachwycona i chętnie bym ja widziała u siebie :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem świetna!
OdpowiedzUsuńZachwycająca:)Pozdrawiam:) ulicazielona.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSofa jest śliczna! :D
OdpowiedzUsuńPasuje idealnie!!! przyznam że tkaninę widzę pierwszy raz i jestem zachwycona...och cieplusia;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Mam bardzo podobną sofę właściwie to różni się tylko obiciem i być może twardością. Jestem z niej średnio zadowolona. Głównie denerwują mnie te boczne oparcia bo spadają gdy więcej osób chce usiąść, ale jako zagłówek sprawdzają się bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńJe nádherná .... Marki
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda,a sztruks osobiście uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ollina
Sofa idealnie wpasowała się w Twoje wnętrze :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Paniom powyżej i cieszę się, że Wam się podoba:)
OdpowiedzUsuńKanapa ładna, mam również podobną i nie nacieszylam się dlugo jej pieknym wygladem, niestety sztruks ma to do tego , ze strasznie szybko się wyciera ;( i z miekkiego, przyjemnego w dotyku materiału zrobił się 'łysy kot' ;(
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze Twoja przetrwa dłużej ;)
pozdrawiam
Świetnie wygląda, idealnie się wpasowała. Mam identyczny model oczywiście w innym obiciu,ale nie zamieniłabym na nic innego. Niesamowicie wygodna :)
OdpowiedzUsuńNa bloga trafiłam przypadkiem ale bardzo mi się podoba, śliczna kanapa. Mam w domku narożnik z tym samym obiciem tylko w kolorze mlecznego brązu i po 5 latach intensywnego używania materiał dalej pozostaje super.
OdpowiedzUsuńJoasiu kanapa wygląda świetnie. Idealnie pasuje do Twojego pokoju.Jak wiele zależy od obicia.Te, które pokazywałaś nie wyglądały tak dobrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wygodnego wypoczywania na nowej sofie :)))
Piękny kolor i faktura! Co do wycierania to wszystko zależy od jakości tkaniny, mam ponad 10 lat narożnik w czekoladowym sztruksie ( nie tak wypasiony szeroki jak Twój ) i dopiera zaczyna się "kłaść" ale nadal się nie wyciera:)
OdpowiedzUsuńWidać po dopasowaniu szwów dbałość o detale, także z pewnością Ci posłuży:) A i wyrko spore:)
Pozdrawiam:)
Miałam wielkie wątpliwości patrząc na zdjęcie jakie dałaś z BRW ale ta twoja jest wspaniała, pasuje idealnie po prostu! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAsiu:) najważniejsze, że się Tobie podoba:) Edyta
OdpowiedzUsuńMusiałam niestety utworzyć nowego bloga, gdyż miałam problemy z tamtym. Przepraszam za zamieszanie i zapraszam ponownie.
OdpowiedzUsuńhttp://mymilkahome.blogspot.com/
powiem ci ze bardzo
OdpowiedzUsuńjestem własnie w trakcie poszukiwań
przejdę sie do brw
Ładny kolor, przytulna tonacja i funkconalna opcja do spania... Co mi się podoba, to jest to, że po rozłożeniu nie dzieli ciała na części, nie chodzi mi tu o Feng-Shui (chociaż coś w tym kurcze jest!), po prostu, na jednolitej powierzchni śpi się lepiej, wiem to z autopsji, bo sypialnię byłam zmuszona oddać dzieciom, dlatego nie jedna sofa z funkcją do spania przewaliła się już przez nasz salon. Takie sofy-wyrka są praktyczne i owszem dla gości - raz na jakiś czas, ale przy codziennym użytkowaniu jako łóżko (czy drogie, czy tańsze), nie mają długiego żywota.
OdpowiedzUsuńCo mi się nie podoba, to boki Joanno... Na pewno będą spadać, lepsze byłyby na stałe, ale i tak zakup uważam za udany!
Troszkę nie podoba mi się kształt sofy, ale materiał i kolor super:) Najważniejsze, że Tobie się podoba, i że jest wygodna (na długie wieczory z książką lub przed telewizorem).
OdpowiedzUsuńświetna to sofa! w 100% mój styl :)
OdpowiedzUsuńzaskakujący kolor sofy, czym się kierowałaś przy doborze?
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sofa, wygląda bardzo solidnie.
OdpowiedzUsuńSzukam tej kanapy jakiś link może pomocy 😉
OdpowiedzUsuńBardzo fajna aranżacja
OdpowiedzUsuńfajnie napisane
OdpowiedzUsuńWiele tutaj interesujących i ważnych informacji.
OdpowiedzUsuńPiękna aranżacja :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuń