Witam Was serdecznie i serdecznie dziękuję za tyle ciepłych komentarzy pod ostatnim postem o stole i obrusie. Dziękuję Wam również, że zaglądacie do mnie, komentujecie, piszecie maile, lajkujecie na facebooku... Zaraz stukną 3 lata, jak prowadzę bloga i nadal nie mogę się nadziwić, jak wciągający jest ten blogowy świat i ile daje radości, inspiracji i blogowych znajomości:)
****
Z tematów wnętrzarskich, to dzisiaj post z inspiracjami. Zauważyłam ostatnio billboard z informacją, że w Warszawie pojawi się niedługo sklep (a właściwie dwa) Laury Ashley.
****
Z tematów wnętrzarskich, to dzisiaj post z inspiracjami. Zauważyłam ostatnio billboard z informacją, że w Warszawie pojawi się niedługo sklep (a właściwie dwa) Laury Ashley.
Pisałam już kiedyś o tej marce, miałam okazję odwiedzić ten sklep na żywo w Dublinie, zauroczył mnie totalnie wszystkim. Wizyta w tym sklepie zaowocowała wtedy poszukiwaniami białej ławeczki. Udało mi się znaleźć na allegro podobny model jak w sklepie, za atrakcyjną i przystępną cenę. Aktualnie niestety ławeczka czeka na swoje 5 minut w większym M...
fot. M.Czechowicz, Wyd.Murator
Moje pierwsze skojarzenie z tą marką, to idealnie dopasowane tkaniny, obicia, gra kolorów, deseni, wzorów, wszystko przyjemne dla oka, profesjonalnie wykończone. Tym bardziej cieszę się, że Laura przywędrowała do Polski. Nie liczę co prawda na zakupy tam, bo ceny chyba nawet jak dla Wyspiarzy są kosmiczne, ale na pewno warto wybrać się, żeby popatrzeć, zainspirować się, podotykać na żywo.
Moje pierwsze skojarzenie z tą marką, to idealnie dopasowane tkaniny, obicia, gra kolorów, deseni, wzorów, wszystko przyjemne dla oka, profesjonalnie wykończone. Tym bardziej cieszę się, że Laura przywędrowała do Polski. Nie liczę co prawda na zakupy tam, bo ceny chyba nawet jak dla Wyspiarzy są kosmiczne, ale na pewno warto wybrać się, żeby popatrzeć, zainspirować się, podotykać na żywo.
Jak wspomniałam-sklepy będą dwa, jeden w mojej bliskiej okolicy, otwarcie podobno już w listopadzie.
Poniżej kilka moich kolaży z kolekcji jesienno-zimowej Laury Ashley.
Poniżej kilka moich kolaży z kolekcji jesienno-zimowej Laury Ashley.
****
Uzupełniłam też ścianę nad sofą kilkoma ramkami ze zdjęciami dzieciaków.
Przed zmianą było tak
Teraz jest tak
W planach mam jeszcze dalsze powiększenie galerii, ale muszę sensownie rozplanować układ kolejnych ramek.
Na dzisiaj to tyle, pozdrawiam Panie serdecznie!
Piękna inspiracja. Już żałuję, że w Warszawie byłam naprawdę dawno, nie będę więc miała okazji, żeby "podotykać" ;-). Nie wiem dlaczego ale zawsze ta marka kojarzyła mi się z kwiatami, a tutaj proszę jakie śliczne pasy i cudna kratka. Twoja mała galeria wygląda bardzo atrakcyjnie, jednak ciekawa jestem kolejnych zmian z nią związanych. Pozdrawiam serdecznie ( czytam od dawna i od dawna podziwiam
OdpowiedzUsuńWitaj Zebro, dziękuję i zapraszam:)
UsuńTwoje mieszkanie jest doskonale zainspirowane Laurą :) (można użyć takiego dziwacznego sformułowania?)
OdpowiedzUsuńCześć Jerzynko, dzięki! Muszę na spokojnie wpaść do Ciebie, widziałam dużo nowych postów, a dawno nie zaglądałam;)
UsuńCóż pięknie :)
OdpowiedzUsuńKażda zmiana nawet ta najmniejsza cieszy :) A sklep jak otworzą to i ja tam zajrzę ;)
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię ten sklep, choć cenowo czasami zabija :) udało mi się odwiedzić kilka razy, kiedy byłam w Anglii :) Twoje mieszkanko mogłoby trafić z powodzeniem do ich katalogu - jest równie urocze :):):)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Moze da sie cos kupic , gdy beda przeceny? U Ciebie ladniej niz u Laury;)
OdpowiedzUsuńTeż na to po cichu liczę...:)
Usuńbardzo chętnie odwiedzę sklep jak będę w stolicy:), ale koniec końców chyba bardziej lubię zaglądać do białego domku Asi, która dopiero potrafi stworzyć cudeńka. Asiu czekam na świąteczne pomysły
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Maryla
Marylo, mam genialny pomysł na tegoroczną świąteczną dekorację, ale o tym pewnie za kilka tygodni najwcześniej:)
UsuńDlaczego Warszawo jesteś tak daleko? :(
OdpowiedzUsuńRameczki wyglądają uroczo! :)
Zapraszam do siebie http://beautifulsolution.blogspot.com :)
Trudno odkleić oczy na tym Twoim blogu i od Twoich zdjęć i od inspiracji.....ławeczka cuuuudna:)i Twoje dzieci w galerii :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPatrzą na Twoj dom koję wzrok spokojnymi kolorami. Zazdroszczę umiejętności i możliwości urządzana według swoich upodobań. My wynajmujemy, więc szaleństw nie ma, bo nie wiemy jak długo mieszkać będziemy. Gdybym mogła,to bym przede wszystkim to mieszkanie w kamienicy rozjaśniła, ale mogę sobie tylko pomarzyć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te posłane łóżka, tyle materiałów i faktur, urocze poduszki...
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje wpisy i wnętrza :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agnieszka
Witaj, zaglądam do Twojego domku bardzo często. W tej chwili jestem w Anglii u córki. Sklep Laury jest bardzo blisko. Wchodzi się tam jak do jakiejś zaczarowaej krainy. Wszystko takie piękne - meble, tkaniny, dekoracje. Jest dużo przecen. Pozwoliłam sobie nawet na kupno patery do ciasta. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa my pozdrawiamy Ciebie :):)
OdpowiedzUsuńsklepik bardzo fajny i ta ławeczka :)
Zwykle nie zazdroszczę ludziom mieszkającym w dużych miastach, ale akurat teraz to Ci zazdroszczę:) Echhhhhh....Laura.....Edyta
OdpowiedzUsuńNie mogę doczekać się sklepu LA, po prostu oszaleję, tyle dobroci się otwiera w tym roku :)))
OdpowiedzUsuńkurcze... zazdraszczam sklepu! U nas to nawet h&m home nie wiadomo czy będzie...
OdpowiedzUsuńNo to będziesz miała raj do buszowania :) Śliczne te aranżacje z ławeczką! Ja to w ogóle uwielbiam siedziska i ławeczki, są takie sielskie! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńZaproponowane przez Ciebie propozycję zasługują na miano " My little blue home" :)
OdpowiedzUsuńPięknie, przyjemnie i inspirująco. Pozdrawiam! :)
Te błękity są cudne, zdecydowanie moje klimaty:) Pozdrawiam Cię ciepło!
OdpowiedzUsuńPościel dla dzieciaczków obłędna i nie tylko pościel :)
OdpowiedzUsuńOj taki sklepik sama bym sobie z wielką chęcią odwiedziła:) Pięknie u Ciebie, a galeryjka bardzo fajna, również planuję podobną zrobić w korytarzu..:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Patrycja
Pięknie mieszkasz.Zapraszam do mnie http://pannazadziorna1.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOch, przepadłabym w tym sklepie :))) Świetny!
OdpowiedzUsuńPiękne inspiracje ze sklepu, szkoda tylko że jest tak drogo:(.
OdpowiedzUsuńInspiracje cudowne ...
OdpowiedzUsuńInspiracje są świetne :) Uwielbiam zaglądać na Twojego bloga - może kiedyś i u mnie będzie tak pięknie... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Asienko!! Zaglądam zawsze i oko ciesze,o sklepie slyszalam,napewno się wybiore...popatrzec...podziwiam Twoje piękne poczynania,w biegu...masz piękny nowy dywan,odwazna jesteś z tym pięknym kolorem:)) obrus na stole tak pięknie dopełnia Twoje przytulisko:)) ile tych słów pięknie padło?? za dużo? Jeśli chodzi o Twój domek,napewno nie!! Buziaki sle
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWstawić mi się 2razy to samo:))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWitam : ) Świetny blog ! Piękne i inspirujące zdjęcia : ) Na prawde bardzo mi się podobają, na pewno będę tu często zaglądac : )
OdpowiedzUsuńGenialne pomysły
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - blog.lawendowykuferek.pl
Niestety u mnie takiego sklepu nie będzie a widze piękne rzeczy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzczerze Cię podziwiam! Trójka dzieci, praca i jeszcze jesteś na tyle zorganizowana, że masz czas dbać, zeby Wasze mieszkanie było przytulnym i ślicznym gniazkiem, to jeszcze na dokładkę masz czas prowadzic bloga!!! Jestes moją idolką. Jak dorosnę to chce być taka jak Ty ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę markę :). Może kiedyś otworzy swoje podwoje bliżej mnie :). jak będę w Warszawie na pewno odwiedzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie masz gdzie wstawić ławeczki ,bo śliczna jest...Bardzo pasuje do pozostałych Twoich mebelków ,,....
OdpowiedzUsuńTwoje wpisy są takie inspirujące...I jakoś sił dodają..Od razu mam ochotę na przestawianie,dekorowanie....
Buziaczki ,Asiula,przesyłam
Sklep Laura Ashley ma otwarcie 23 listopada na Placu Unii! :D
OdpowiedzUsuńBardzo piękne i dobrze pasujące do siebie meble. Robią wrażenie - szczególnie w tak jasnych warunkach.
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuń