środa, 29 czerwca 2022

Roleta rzymska w pasy

 

 

 

Witam Was serdecznie!

W zeszłym tygodniu trafiłam na wyprzedaż w Dekori i dokupiłam kolejną roletę rzymską do kuchni...:) Tym razem wpadła mi w oko roleta w szerokie kremowo-szare pasy, a właściwie szaroniebieskie. 

Rolety rzymskie są bardzo ciekawą dekoracją okna, dodają smaczku, bardzo je lubię i używam właściwie tylko dekoracyjnie. Tym razem kupiłam węższą roletę na 130 cm szerokości, która akurat pasuje na nasze okno kuchenne. Wszystkie pozostałe są na 160 cm i z trudem mieszczą się na okiennej ścianie.

Wzór w pasy dodał wakacyjnego klimatu, jest ponadczasowy i roleta z pewnością długo mi posłuży. Wakacyjny klimat podkręca jeszcze wiklinowy abażur lampki, no uwielbiam takie dodatki...;)








Robiąc ostatnio zakupy w Leclercu weszłam na dział z ceramiką i wpadły mi w ręce takie kurze kubki:) Są dość ciężkie i masywne, ale ładnie wyglądają, więc wzięłam dwa. Akurat w Leclercu jest dość dobrze zaopatrzony dział z ceramiką kuchenną, rzadko robię stacjonarne zakupy w supermarketach, ale nigdy nie mogę się oprzeć, żeby nie przejść alejką pn. gospodarstwo domowe;)


Razem z roletą przyszła poszewka w zieloną kratę za niecałe 10 zł:) Niby nic, prosty wzór, a wygląda bardzo fajnie, dodaje takiego lekkiego, wiejskiego klimatu. 









****

Na dzisiaj to wszystko, odmeldowuję się i biegnę na działkę. 

Po ostatnich upałach i burzach dzisiaj w końcu jest w miarę normalna pogoda.


Miłego dnia!


Pozdrawiam!

Asia

poniedziałek, 20 czerwca 2022

Czerwcowe wnętrza

Witajcie Dziewczyny!

Po ostatnim maratonie zdjęć działki i balkonu w końcu czas na trochę wnętrz:)

A tu bez rewelacyjnych zmian, jedynie co się zmienia, to ustawienie wazonów, czy dodatków oraz zasłony i poszewki, czy też ustawienie stołu w stosunku do ściany lub kwiaty w wazonie:) Nie mam za bardzo czasu i głowy, ale i potrzeby do bardziej spektakularnych przemian, bo tak naprawdę ustawienie mebli jest optymalne, kolory ścian po ponad dwóch latach nadal mi się podobają, więc jak już najdzie mnie ochota na zmiany, to zmieniam detale.

Na poniższych fotkach nasze M w ostatnich tygodniach o różnych porach dnia i wieczoru :) Ostatnia weekendowa przemiana, to przemalowana czarna ramka na jasną zieleń, zostawiłam taką z przetarciami (na ostatnich zdjęciach). Chyba taki kolor bardziej mi odpowiada, chociaż ta czerń też miała swoje plusy i było elegancko. 

Jakieś drobne zmiany, które chodzą mi po głowie zostawiam sobie na później, jesienią,  jak już będzie chłodniej, kiedy nie będziemy spędzać tyle czasu na działce. Teraz aż żal siedzieć w domu;)

A póki co zmieniam sobie tylko poszewki na poduszki czy zasłony:) Zamówiłam sobie na wyprzedaży w Dekorii kolejną roletę rzymską do kuchni i poszewkę w zieloną kratę i czekam na przesyłkę z niecierpliwością...;

Pozdrawiam Was ciepło!

Zapraszam na nasze czerwcowe migawki salonowo-kuchenne:)