poniedziałek, 13 czerwca 2022

Czerwiec na działce


 

Witam Was serdecznie!

Na początek z góry uprzedzam, że to chyba będzie post z największą liczbą zdjęć...;)

Nie nadążam wrzucać na bieżąco postów z aktualnymi zdjęciami z działki, bo jak to w ogrodzie-sytuacja jest dynamiczna i zmienia się dosłownie z dnia na dzień. W tym roku wyjątkowo dużo czasu poświęcamy naszej działeczce. Jak pamiętacie przez kilka lat mieliśmy dwie działki i w ubiegłym roku pozbyliśmy się jednej, co było dobrym pomysłem, bo teraz w końcu możemy wszystkie siły skierować na jedną i poogarniać wszystkie zakamarki, na które zawsze brakowało czasu. Sąsiadki mamy fajne, dbają o działeczkę, aż miło popatrzeć, więc tym bardziej cieszę się z tej decyzji.

Mamy teraz chyba najpiękniejszy miesiąc, zieleń buchnęła, jest ciepło i dość często pada, dzięki temu rośliny pięknie rosną i kwitną. Czerwiec, to czas piwonii i róż, uwielbiam obie. Ale moją nową miłością są ostróżki, w zeszłym roku posadziłam jedną, która pięknie się rozrosła, w tym roku drugą i na pewno dokupię jeszcze kilka, bo planuję zrobić sobie rabatę ostróżkową;) 

 

Jesteśmy na działce kilka razy w tygodniu, a w ostatni weekend byłam przez całe dwa dni i naprawdę chyba się starzeję, bo żadne wyjazdy, hotele, czy all inclusivy nie są mi potrzebne. Przechodzę przez furtkę, wbijam się w moją działkową sukienkę, rozkładam poduchy na ławki i huśtawkę, robię obchód, wypijam kawkę i obserwuję nową ptasią rodzinę w budce;)) Oczywiście cały czas jest co robić, bo ogród żyje, ale ja to lubię.

Oprócz prac typowo ogrodniczych ciągle coś z Pawłem zmieniamy, ulepszamy, przebudowujemy, dobudowujemy... Udało nam się przywieźć już niemal wszystkie płyty betonowe na podest pod zadaszeniem, na razie są luźno ułożone, więc teraz trzeba wyrównać podłoże, nasypać piasku i ułożyć je jak należy. Zadaszenie dobudowaliśmy w zeszłym roku przedłużając werandę i to był bardzo dobry pomysł, bo mamy miejsce do posiedzenia nawet jak pada. Po jednej stronie zadaszenia posadziliśmy rdest auberta, żeby zrobić naturalną zieloną ścianę i zacienić tym sposobem to miejsce, ale na cień jeszcze kilka lat musimy poczekać;) A Pawłowi chodzi już po głowie rozbudowa zadaszenia o kolejne moduły...🙈

Cały czas przychodzą mi też do głowy nowe pomysły na upiększenie działki, np. chciałabym popracować nad wejściem z furtką, dosadzić więcej pnączy, zrobić takie "magiczne" wejście, jeśli wiecie o co chodzi;) Zaczęłam też akcję oczyszczania miejsc pod wszystkimi drzewami i drzewkami, pod które ciężko wjechać kosiarką i trzeba ręcznie wyrywać trawę. Pod wszystkimi drzewami chcę zrobić miniklomby i dosadzić jakieś niskie kwiaty, ew. pnącza.

Miałam też plan pomalowania w końcu wnętrza domku na jaśniejszy kolor, ale jakoś nie mogę się za to zabrać, jak patrzę, ile pracy i czasu trzeba na to poświęcić. Więc może, kiedyś...:)

****

No dobra, gotowi na kilkadziesiąt zdjęć?:)) 

Zapraszam i pozdrawiam serdecznie!































10 komentarzy:

  1. Pięknie, pięknie, coraz piękniej Asiu! To zadaszenie, to strzał w dziesiątkę.
    Wcale się nie dziwię, że lubicie tam przebywać. Nie ma jak natura!
    Pozdrawiam. Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Z ogromną przyjemnością obejrzałam zdjęcia. Działka coraz piękniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lato, chociaż to jeszcze właściwie wiosna to piękny czas, zwłaszcza w tak pięknym miejscu. Piękne kompozycje i super zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. W takim miejscu można zapomnieć o wszystkim i napawać się pięknem przyrody :)
    Chciałam podpytać o ten termosik w romantyczne niebieskie kwiatki, który stoi na stole. Czy to nowy nabytek i skąd? Ja szukam babskiego termosu a znajduje brzydkie jednokolorowe. A chce taki fifny :) Pozdrawiam serdecznie Karola

    OdpowiedzUsuń
  5. Super to wygląda - Piękny ogród !

    OdpowiedzUsuń
  6. Działeczka przepiękna, zdecydowanie z klimatem. Przyznam, ze dawno już żadne zdjęcia nie zrobiły na mnie takiego wrażenia, jak powyższe. Wszystko jest takie przytulne oraz delikatne. Poza tym widzę, ze kwiaty przepięknie rozkwitły.

    Podobne klimatyczne meble ogrodowe widziałam ostatnio w sklepie Focus Garden. Polecam przejrzeć sobie szczególnie krzesła ogrodowe - w ostatnim czasie w sklepie kupowałam wiszący fotel na taras. Zdecydowałam się na ten wygodny na stelazu drewnianym z poduchami.

    Spędzam w nim ostatnio każde popołudnie.

    OdpowiedzUsuń