niedziela, 2 lutego 2025

Między zimą a wiosną

 

 

Cześć, witajcie!

Nie wiem, jak to możliwe, że mamy już luty, przecież dopiero co były święta i nasz wyjazd do Malagi;) Ale dobrze, niech te zimowe tygodnie szybko miną, i niech przyjdzie wiosna, i dłuższe i cieplejsze dni:) Dzisiaj byliśmy na działce, zaświeciło słońce, pogrzebałam trochę w ziemi, ach, jak już czekam na wiosnę...

Tydzień za tygodniem mija błyskawicznie, między pracą a domowymi obowiązkami, czyli standard, dobrze, że zaczęły się ferie, przynajmniej poranki będą mniej nerwowe;) W domu po ciemniejszych zimowych kolorach znowu naszła mnie ochota na pastele. Niezawodne są tutaj zawsze tekstylia, wyjęłam więc błękitne i kremowe poszewki, zasłony i nastała jasność;)






 

Błękity wróciły też do kuchni, najwięcej dodatków mam właśnie w tym kolorze, fajnie też komponują się z miedzianymi skorupami.

****

Życzę Wam spokojnego, słonecznego tygodnia i oby do piątku!

Pozdrawiam

Asia