Witam Was ciepło!
Pomimo tego, że mieszkamy w naszym M od marca zeszłego roku, to etap urządzania, a właściwie dopieszczania trwa cały czas i pewnie jeszcze trochę potrwa:)
Ale pisałam już wielokrotnie, że nie wyobrażam sobie urządzenia mieszkania od razu, tylko na kartce, zaplanowania wszystkiego, łącznie z najmniejszymi detalami, nie pomieszkawszy trochę w tym mieszkaniu.
I tak jest u nas - mieszkamy tu ponad rok i teraz możemy stwierdzić, co się sprawdza, co by się przydało ulepszyć, ale też z samymi dekoracjami i detalami nie spieszyłam się, bo chciałam oswoić się z nowymi kątami, zastanowić się na spokojnie, co bym chciała w danym pomieszczeniu itd...
Tak było z kredensem, który ostatnio Wam pokazywałam, bo okazało się, że ten ze starego mieszkania po prostu ginął w nowym salonie, a komoda nie do końca była tym właściwym meblem;)
Podobnie miałam z dywanem w salonie. U dzieci i w sypialni oraz w przedpokoju pojawiły się nowe dywany, ale w salonie po przeprowadzce położyłam nasz stary dywan z poprzedniego mieszkania, który tam wydawał się duży (2 x 3 m). W aktualnym salonie był zdecydowanie za mały i coraz bardziej mnie to irytowało...:) Poza tym po kilku latach chodzenia po plecionym dywanie, chciało mi się coś miękkiego pod stopami;)
Wiedziałam mniej więcej, jaki wzór mi się podoba, chciałam podobny wzór, jak chodnik w przedpokoju, ale ceny największych dywanów tego typu lekko mnie zniechęciły, tym bardziej, że niestety, ale przy naszym cocker spanielu wcześniej czy później dywan będzie mocno przybrudzony, więc nie chciałam wkładać w to dużo pieniędzy.
Po przejrzeniu różnych stron z dywanami i ofert na allegro, trafiłam na ofertę, która była strzałem w dziesiątkę. Zdecydowałam się na dywan 3 x 4 m z firmy Chemex, model Valley White.
Dywan wygląda tak jak na zdjęciach producenta, więc jest to o tyle ważne, że nie ma później niemiłej niespodzianki.
Jak widać, dywan wypełnił niemal całą podłogę, a że jest dość jasny, to bardzo rozjaśnił nasz salon.
Krótkie włosie jest bardzo przyjemne dla stóp, a cieniowany deseń sprawia, że po niemal tygodniu użytkowania nie widzę na nim żadnych paprochów...:)
Dywan sięga pod sam balkon, chcę w ten sposób uchronić podłogę przed nadmiernym zniszczeniem, bo wejście na balkon mocno się zawsze eksploatuje.
****
W temacie nieustającego wykańczania mieszkania, to zdecydowałam się w końcu na 3 retro plakaty z zamiarem powieszenia ich na pustej ścianie nad stołem. Plakaty zamówiłam na redro.pl i dokupiłam do nich ramy w Ikei. Obrazy są bardzo duże, bo ramy mają rozmiar 50 x 70 cm, a same plakaty 30 x 40 cm. Postawiłam na florystyczny temat, bardzo mi się spodobały takie retro grafiki, które są jednocześnie bardzo delikatne i nienachalne i mam nadzieję, że będą pasowały do różnej kolorystyki. Poza tym, to plakaty, które zawsze można łatwo wymienić na inne.
Plakaty i ramy kupiłam z myślą o ścianie nad stołem, ale chyba ostatecznie powieszę je nad TV...
Uff, mam nadzieję, że dobiliście do końca, bo zrobił mi się post-tasiemiec...;)
Spokojnego tygodnia Wam życzę, a sama czekam na chłodniejsze dni, żeby w końcu zadziałać coś na działce:)
Pozdrawiam serdecznie!
Asia
Bardzo mi się podoba. Mieszkanie niezwykle spójne:-) tez sobie nie wyobrażam urządzenia mieszkania ze wszystkimi detalami przed zamieszkaniem, ale jak się powierza wystrój dekoratorom wnętrz tak właśnie jest:-) a tak na marginesie, jest Pani moja inspiracja. Pozdrawiam z Wrocławia
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję serdecznie:) I pozdrawiam ciepło!
UsuńMilá Joanno, včera jsem se vrátila domů z Polska, byli jsme tam týden... Vzpomněla jsem si ve Waršavě i v Lebě na tebe. Máš to doma moc hezké. Jiřina z N.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
UsuńJa zamieniłabym lustra. Nowo kupione do przedpokoju nad konsolkę, a to piękne z przedpokoju do salonu nad stół. Jego kształt bardziej pasuje do salonu,jest bardziej ozdobne. Reszta prześliczna.
OdpowiedzUsuńOj, nie przekonam męża do wiercenia kolejnych dziur w przedpokoju:)
UsuńPomyślałam podobnie jak pani Izabella,ewentualnie obrazy nad stołem a nad tv zwykła pólka z frezami jak nad kominkiem i zegar retro (albo ramę z działki odnowić w podobnej kolorystyce)możliwości jest kilka a pani napewno dokona dobrego wyboru, czekam na finał:))
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne za porady, ostatecznie nad stołem zawisło lustro, a ramy nad TV:)
UsuńJasne wnętrza zawsze w modzie, dywan dodaje uroku tak samo jak subtelne różowe kwiaty w wazonie. Wszystko razem wygląda bardzo korzystnie, w takim wnętrzu aż chciałoby się zamieszkać.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńIndywidualność! Uwielbiam indywidualne wnętrza, nie musza mi się podobać, ale jak są inne niż wszystkie to już dla mnie jest Wow. Lubię góralskie, ciepłe klimaty. I od czasu jak białe kuchnie stały się modne podobają mi się kolorowe .
OdpowiedzUsuń:) Pozdrawiam!
UsuńDywan naprawdę super. Doskonale pasuje do wnętrza. też chciałbym taki.
OdpowiedzUsuńZ pewnością ten blog polecę znajomym może też skuszą się na taki dywan.
:) Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńMoim zdaniem użyty dywan w nienachalny sposób nadaje wnętrzu charakteru. To taka fototapeta 3d, tylko zamiast wisieć na ścianie, leży i ozdabia podłoże.
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję, pięknie napisane:)
UsuńTwoje wnętrza są naprawdę bajkowe, moją uwagę zwróciła piękna przeszklona gablotka, uwielbiam takie miejsca w salonie (być może przez moją sporą kolekcję książek) uwielbiam stawiać na nich bibeloty i aranżować wystrój :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, masz na myśli chyba kredens, to nowy nabytek w naszym salonie, też go lubię bardzo. Pozdrawiam!
UsuńBardzo dobry pomysl z dywanem przed wejsciem na balkon!
OdpowiedzUsuńŁatwiej wymienic dywan, niz cyklinowac podlogę.
Otóż to, już po roku użytkowania widzę, że podłoga przy balkonie jest mocno eksploatowana. Pozdrawiam ciepło!
UsuńNiby dużo zdjęć, ale jak je przejrzałam, to wróciłam do początku... i ponownie! Piękne wnętrza się podziwia, co właśnie czynię z ogromną przyjemnością! Każdy kąt ma w sobie to "coś".
OdpowiedzUsuń:)) Pięknie dziękuję! Bardzo mi miło:)
UsuńOgólnie wystrój wnętrza nie w moim stylu, ale dywan bardzo mi się podoba. Myślę, że sprawdziłby się również w bardziej nowoczesnym mieszkaniu.
OdpowiedzUsuńJa już wyleczyłam się z dywanów, zrobiliśmy fajnie podłogi i nie ma już potrzeby ich ukrywać :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda. Trochę jak w jakimś pałacu w bajce, oczywiście oprócz zdjęcia z telewizorem (mógłby być też biały ):) Ale nawet kolumny głośnikowe białe, świetnie wszystko wkomponowane, rewelacja.
OdpowiedzUsuńŚwietna kolorystyka
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ładne krzesło. Aż chciałoby się kawę w takim wypić!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię odwiedzać ten blog
OdpowiedzUsuńno ciekawie napisane
OdpowiedzUsuńdamy sobie rade
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńZupełnie w moim guście
OdpowiedzUsuńPasuje doskonale do tego wnętrza.
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie dywany. Świetnie prowadzisz swojego bloga!
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuńWitam, czy to drzewko oliwne jest sztuczne czy naturalne?;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystko kolorystycznie zgrywa się. Brawo.
OdpowiedzUsuńTo lustro ma bardzo fajną ramę.
OdpowiedzUsuńCiekawy blog. Mnie zainteresowały te wspaniałe krzesła.
OdpowiedzUsuńNie, no przecież dywan doskonale komponuje się z wystrojem. On jest z tej samej bajki co reszta. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem też ten dywan pasuje kolorystycznie do mebli.
OdpowiedzUsuńDla mnie dywan i meble są ekstra
OdpowiedzUsuńTo lustro wygląda jak okno do drugiego pomieszczenia. Albo to jest okno do drugiego i pomieszczenia, a jest wystylizowane na lustro!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńWspółczesne biura coraz częściej wybierają płytki dywanowe za ich funkcjonalność i estetykę. Modułowa natura tych wykładzin umożliwia tworzenie unikatowych wzorów podłogowych, które są zarówno praktyczne, jak i atrakcyjne wizualnie. Ponadto, łatwość wymiany poszczególnych płytek sprawia, że utrzymanie czystości i świeżego wyglądu przestrzeni jest prostsze niż kiedykolwiek.
OdpowiedzUsuńWykładzina przemysłowa jest specjalnie zaprojektowana do zastosowania w miejscach o ekstremalnych warunkach użytkowania, takich jak fabryki, warsztaty czy magazyny. Charakteryzuje się wyjątkową wytrzymałością na ścieranie, chemikalia oraz ciężar maszyn. Te wykładziny są również łatwe w utrzymaniu i czyszczeniu, co czyni je idealnym rozwiązaniem dla przestrzeni, gdzie higiena i bezpieczeństwo są priorytetem. Ich antypoślizgowa powierzchnia zapewnia dodatkowe bezpieczeństwo, minimalizując ryzyko wypadków w miejscu pracy.
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ładny dywan. Ja jednak do swojego biura postawiłem na wykładziny biurowe. Na razie jestem bardzo zadowolony.
OdpowiedzUsuńPiękny dywan, gdzie można taki znaleźć? :)
OdpowiedzUsuńDywany vintage są absolutnie urocze! Dodają wnętrzom przytulności i charakteru. Ten, który pokazujesz, wygląda naprawdę stylowo i idealnie pasuje do Twojego wnętrza.
OdpowiedzUsuń